Madryt/Rzym 2023

[Kiefer]

[DUN I LOVE]

Iga zaczęła od 0-2, żeby ostatecznie wygrać 62 60.

Azarenka się wycofała.

[robpal]

[DUN I LOVE]

Tym razem chyba już wciągnie nosem cały turniej Iga. Porażka, jak w Madrycie, się nie powtórzy raczej.

[Lucas]

Piękne Shuko i Ena dziś, dzięki nim populacja Rosjanek w turnieju zmniejszyła się.

Dobra odtrutka po tym, co mi wczoraj Chan/Chan zaserwowały.

[Art]

[DUN I LOVE]

Piękne Shuko i Ena dziś, dzięki nim populacja Rosjanek w turnieju zmniejszyła się.

Dobra odtrutka po tym, co mi wczoraj Chan/Chan zaserwowały.

Zastanawiałem się, czy jeszcze oglądasz tenis.

[Lucas]

Rzadko. Powiedzmy, że moje obecne faworytki niespecjalnie się sprawdzają na kortach ziemnych, a poza tym, kiedy coś staje się Twoją pracą ( że tak to górnolotnie nazwę), to przestaje być przyjemne

Czasem też ogladam, a nie piszę, ale ostatnio rzeczywiście nie patrzyłem zbyt często.

[DUN I LOVE]

QFs: Świątek vs Rybakina

[MalaLala]

Tym razem chyba już wciągnie nosem cały turniej Iga. Porażka, jak w Madrycie, się nie powtórzy raczej.

Oby. Lekko nie będzie. Zagrała dziś bardzo słabo i bojaźliwie. Najlepiej tę bojaźliwość było widać w przy piłce wygranej na 5:4 w drugim secie.
Gdyby Donna ciut lepiej grała backhand'em to nie byłoby co dziś zbierać z Igi. Może wyciągnie z meczu jakieś wnioski i zacznie wprowadzać do gry drop shoty, które dziś Donna grała (chyba oprócz jednego) cudownie.

Teraz niech się przełamie na 'swoim' terenie z Rybakiną. Ten mecz musi wygrać!!

[Mario]

Gdyby Donna lepiej grała backhandem, to pewnie biłaby się o Szlemy, więc nie przesadzajmy. Zresztą, z jakiegoś powodu (ciężkiego do zdiagnozowania dla mnie) ten prosty, momentami wręcz prostacki i schematyczny tenis Chorwatki, sprawia mrówkajadowi problemy. Oczywiście wygrywa, bo w zasadzie zawsze wygrywa, ale nie są to jakieś pogromy i mecze bez historii, nawet teraz, na wolnej ziemi, było trochę walki.

[DUN I LOVE]

Prawie 4 godziny (3:50) grały Kalinina z Haddad-Maią.

[Kiefer]

[DUN I LOVE]

C+ już przeprosiło za tę wpadkę.

[MalaLala]

Gdyby Donna lepiej grała backhandem, to pewnie biłaby się o Szlemy, więc nie przesadzajmy. Zresztą, z jakiegoś powodu (ciężkiego do zdiagnozowania dla mnie) ten prosty, momentami wręcz prostacki i schematyczny tenis Chorwatki, sprawia mrówkajadowi problemy. Oczywiście wygrywa, bo w zasadzie zawsze wygrywa, ale nie są to jakieś pogromy i mecze bez historii, nawet teraz, na wolnej ziemi, było trochę walki.

Sprawia problemy bo nie gra jednostajnie. Nie użyłbym słowa schematyczny. Ruszała Igą w każdym kierunku. Zabrakło tylko dokładności, a może chłodnej głowy.

[Kiefer]

C+ już przeprosiło za tę wpadkę.

Swoją drogą co za przypadek, że jak tylko nie zdają sobie sprawy, że ich słychać, to od razu rzucają mięsem, naprawdę.

Kurs na Rybę ponad 5, gruba pomyłka imo.

[Fighter]

Mocny wynik Ostapenko. Kolejna niewygodna przeszkoda na drodze Igi do finału, ale najpierw trzeba wykorzystać atut nawierzchni dziś. Wydaje się, że kolejne ewentualne starcie będzie trudniejsze, bo ciężko będzie z Łoyszką złapać jakikolwiek rytm i poczuć tę grę, choć oczywiście może to być też jeden z tych dni, gdy Jelena będzie wszystko wyrzucać dwa metry lub trafiać w pół siatki... Jedno jest pewne - wiele w tym meczu będzie zależało od postawy przeciwniczki, a takich rywalek Świątek nie lubi...

[Lucas]

[DUN I LOVE]

Jeszcze w WTA jaki mamy hicior dziś.

[Art]