Sportowe podsumowanie 2022 cz. I [odcinek WF]

[Kiefer]

Dajcie spokój, typ jest nie do zaje*nia, wieszczy się mu koniec kariery od ponad 10 lat, a koleś jest najregularniejszym tenisistą w historii jeśli chodzi o sezony z minimum jednym WS i właśnie zaczyna 20 sezon startów. Ale przestało przeszkadzać, wybitna postać tego sportu, która na przestrzeli lat tak zmieniała swój styl gry, że młodsi i mocniejsi fizycznie wyglądają przy nim jak ostatnie pokraki i defakto zawodnicy, którzy niewiele potrafią.

[Robertinho]

@Robertinho, co tam teraz mamy? Marzec?

Tak sądzę. Zapodajesz coś, czy słoń a sprawa sportu?

[DUN I LOVE]

Dajcie spokój, typ jest nie do zaje*nia, wieszczy się mu koniec kariery od ponad 10 lat, a koleś jest najregularniejszym tenisistą w historii jeśli chodzi o sezony z minimum jednym WS i właśnie zaczyna 20 sezon startów. Ale przestało przeszkadzać, wybitna postać tego sportu, która na przestrzeli lat tak zmieniała swój styl gry, że młodsi i mocniejsi fizycznie wyglądają przy nim jak ostatnie pokraki i defakto zawodnicy, którzy niewiele potrafią.

Piękne podsumowanie, ale o samym RG22 2 słowa wypadałoby jednak napisać, bo to był/jest idealny scenariusz na Last Dance nad Sekwaną. Przetrwać ciężką drabinkę z FAA w formie, największym rywalem Djokoviciem, idącym na wyniszczenie Zverevem, by na koniec symbolicznie namaścić swojego następcę - Caspra Ruuda.

[Jacuszyn]

@Robertinho, co tam teraz mamy? Marzec?

Roglić w Nicei - piękne przełamanie.

[DUN I LOVE]

Mi się marzec kojarzy z sankcjami na ruskich i płaczącym Czesławem.

[Robertinho]

Mi się marzec kojarzy z sankcjami na ruskich i płaczącym Czesławem.

No to punkt pierwszy. Co sądzicie? Bo sporty drużynowe, wiadomo ban, tak samo reprezentacje wszelkie. Ale w całkowicie indywidualnych dyscyplinach? Jakoś po roku nie mam przekonania o sensie...

[Jacuszyn]

Bezsens w indywidualnych. Gorzej np w biegach narciarskich bo jak, Bolszunow mógłby sam startować ale w sztafecie nie?

[DUN I LOVE]

No to punkt pierwszy. Co sądzicie? Bo sporty drużynowe, wiadomo ban, tak samo reprezentacje wszelkie. Ale w całkowicie indywidualnych dyscyplinach? Jakoś po roku nie mam przekonania o sensie...

Ja bym ich wyciął wszystkich, ale jest to nieobiektywne, bo nie tylko Rosja prowadzi wojnę. Z drugiej strony ten zawodowy sport to jednak na taką skalę został rozwinięty na zachodzie, więc powinno się tępić to, co się dzieje na Ukrainie.

[Kamileki]

Mi się marzec kojarzy z sankcjami na ruskich i płaczącym Czesławem.

No to punkt pierwszy. Co sądzicie? Bo sporty drużynowe, wiadomo ban, tak samo reprezentacje wszelkie. Ale w całkowicie indywidualnych dyscyplinach? Jakoś po roku nie mam przekonania o sensie...

Nie ma sensu banowanie indywidualnych sportowców - chyba że takowy ktoś głosiłby dziwne teorie.

[Kiefer]

A jeśli chodzi o Zimowe Igrzyska to tak jak Kiefer powiedział - DNF dla Schiffrin na pewno do zapamiętania. Trochę szokujące biorąc pod uwagę z jaką skalą sportsmenki mamy do czynienia.

Aż sobie sprawdziłem, na ostatnie 71 startów slalomu i slalomu giganta (od sezonu 2018/2019) nie ukończyła jednego.

[Federasta20]

Moment chwały Michniewicza, w końcu Szwecja nigdy nam nie leżała, ale też warto raz jeszcze przypomnieć ile mieliśmy farta w całej sytuacji - uniknięcie najtrudniejszych rywali na półfinał, walkower od Rosji, Szwedzi 120 minut w nogach, wylosowane goszczenie finału i brak czerwonej dla Górala za brutalny faul przy 0-0.

Marzec to też 1-2 dla Ferrari na otwarcie sezonu F1 i 0 punktów dla Verstappena po awarii. Po trzech rundach Charles miał prawie 50 pkt przewagi nad Maxem i niektórzy się zastanawiali czy RB jeszcze zdoła wrócić do gry. Tak było...

No to punkt pierwszy. Co sądzicie? Bo sporty drużynowe, wiadomo ban, tak samo reprezentacje wszelkie. Ale w całkowicie indywidualnych dyscyplinach? Jakoś po roku nie mam przekonania o sensie...

Trudna sprawa jeśli chodzi o indywidualnych sportowców. Można oczywiście kierować się stosunkiem sportowców do wojny na Ukrainie, np. nakaz potępienie Putina albo groźba wykluczenia za gesty sympatii. No ale nie sądzę by Zachód zdecydował się coś takiego wyegzekwować skoro Rosja kpi sobie z banu dopingowego i jej sportowcy ciągle występują na IO.

[Lucas]

Mi się marzec kojarzy z sankcjami na ruskich i płaczącym Czesławem.

No to punkt pierwszy. Co sądzicie? Bo sporty drużynowe, wiadomo ban, tak samo reprezentacje wszelkie. Ale w całkowicie indywidualnych dyscyplinach? Jakoś po roku nie mam przekonania o sensie...

Nie ma sensu banowanie indywidualnych sportowców - chyba że takowy ktoś głosiłby dziwne teorie.

Podobnie myślę. Jeśli ktoś otwarcie nie popiera Putina, niech gra. To nie jest takie proste się sprzeciwić, ci ludzie mają w Rosji rodziny, a i za granicą mogliby ich dopasc.

[Robertinho]

No to punkt pierwszy. Co sądzicie? Bo sporty drużynowe, wiadomo ban, tak samo reprezentacje wszelkie. Ale w całkowicie indywidualnych dyscyplinach? Jakoś po roku nie mam przekonania o sensie...

Ja bym ich wyciął wszystkich, ale jest to nieobiektywne, bo nie tylko Rosja prowadzi wojnę. Z drugiej strony ten zawodowy sport to jednak na taką skalę został rozwinięty na zachodzie, więc powinno się tępić to, co się dzieje na Ukrainie.

Rozwiń. Tj ta wojna potrwa pewnie z pół dekady i co mają Rosjanie poza Rosją robić? Od razu mówię, jakoś nie mam dobrych myśli o zaprzańcach zmieniających paszporty...

[arti]

Ja tam bym wyciął wszystkich w pień. A dlaczego indywidualnych zostawić, a drużynowych wyciąć?

[Robertinho]

@Jacuszyn @Federasta20 wydarzenia z F1 czy kolarstwa wrzucajcie na bieżąco, się odniesie mam nadzieję kilka osób.

[Kamileki]

Aż sobie sprawdziłem, na ostatnie 71 startów slalomu i slalomu giganta (od sezonu 2018/2019) nie ukończyła jednego.

To była bardzo przedziwna sprawa.

Ciekawe czy Wimbledon znów bez rankingu będzie bo minął już tak naprawdę rok i wszyscy poza Anglikami bez większych przeszkód wpuszczają do gry rosyjskich sportowców. Czyli pewnie ATP znów im pkt zabierze jak zechcą ponowić bana.

[DUN I LOVE]

Ja tam bym wyciął wszystkich w pień. A dlaczego indywidualnych zostawić, a drużynowych wyciąć?

+1.

Moja postawa Robert ma niewiele wspólnego z tego typu racjonalnymi przesłankami. Czuję podskórnie, że wielu z nich jednak popiera walkę o Wielką Rosję i jak się nie upie*doli palców wszystkim, to dalej będziemy mieli ich na plecach.

Podkreślam - mój punkt widzenia oparty głównie na przeczuciu. Nie wiem co tam naprawdę się w tych głowach dzieje.

[Federasta20]

Tj ta wojna potrwa pewnie z pół dekady i co mają Rosjanie poza Rosją robić? Od razu mówię, jakoś nie mam dobrych myśli o zaprzańcach zmieniających paszporty...

O, to dobre przypomnienie, bo w świadomości wielu (większości?) wojna trwa od 24 lutego, a wcześniej nic się nie działo, a przecież o agresji rosyjskiej możemy mówić od lutego 2014 kiedy wylądowali na Krymie. A w trybie ciągłym od kwietnia 2014. Oczywiście mediów nie interesuje wojna pozycyjna, ale od "zawarcia pokoju" w Mińsku II (luty 2015) zginęło kilka tysięcy osób w wyniku tego konfliktu. Jak to inaczej traktować jak nie wojnę?

[Kiefer]

Moment chwały Michniewicza, w końcu Szwecja nigdy nam nie leżała, ale też warto raz jeszcze przypomnieć ile mieliśmy farta w całej sytuacji - uniknięcie najtrudniejszych rywali na półfinał, walkower od Rosji, Szwedzi 120 minut w nogach, wylosowane goszczenie finału i brak czerwonej dla Górala za brutalny faul przy 0-0.

Od początku o tym pisałem, tam był jeden wielki fart i nic poza tym, wielka szkoda z perspektywy czasu, bo mundial bez naszych byłby po prostu zdrowszy.

Jeśli chodzi wykluczenie ruskich że sportu, to od początku jestem na nie, uprawiają swój zawód i mają do tego prawo, przecież jacyś Rosjanie dla zagranicznych klubów piłkarskich również chyba grają? Jeśli sportowców wykluczamy to należy wydalić każdego ruska, który się osiedlił poza Rosją. Mam jeden problem, nie mam złudzeń, że to są takie zjeby, że w większości po prostu to co się dzieje popierają, ale zwyczajnie o tym nie mówią.

[DUN I LOVE]

Od początku o tym pisałem, tam był jeden wielki fart i nic poza tym, wielka szkoda z perspektywy czasu, bo mundial bez naszych byłby po prostu zdrowszy.

Nom, świat się nacierpiał. xD

Nie no, bądźmy poważni. Mecze Polski na mundialu to zawsze szczególne przeżycie dla polskiego kibica.