Mniejsze turnieje WTA 2023

[bogas1985]

To chyba dalej byłoby za mało gdyby Aryna zrobiła finał WTF, co nie zmienia faktu, że liderką to ona jest taką sobie i zasługuje żeby tę pozycję jeszcze w tym roku stracić.

Tak. Sprawdzilem. Choc uwazam ze gdyby Iga wygrala te 7 guer do wroci na jedynke. Aryna slabnie z kazdym turniejem i mysle ze WTF tez nie zwojuje. Iga wygladala fatalnie w Tokio, ale tu wyglada najlepiej od bardzo dawna.

Jutro zobaczymy jak wyglada na tle Coco.

[Kiefer]

To akurat prawda, że tutaj gra najlepszy tenis, imo wygląda tutaj lepiej niż na RG, który bardziej siłą woli wzięła, a później nie było już wiele dobrego tenisa u niej.

[robpal]

Czyżby był to jeden z pięciu turniejów w roku, podczas których Ryba nie jest rozwalona?

[Kiefer]

@bogas1985, popieprzyłem z tą jedynką, zasugerowałem się nazwą tematu "Mniejsze turnieje WTA 2023" i wziąłem Pekin za turniej rangi 500, a to jest tysięcznik przecież...

[MalaLala]

To akurat prawda, że tutaj gra najlepszy tenis, imo wygląda tutaj lepiej niż na RG, który bardziej siłą woli wzięła, a później nie było już wiele dobrego tenisa u niej.

A ja mam mieszane uczucia-(. Mam nadzieję, że niesłusznie (bo nie widziałem żadnego meczu z Pekinu).

[bogas1985]

Iga na prawde gra swietny mecz. Jesli nie obnizy znaczaco poziomugry to Gauff nie ma czego szukac dzisiaj. Wyglada Iga tu najlepiej od co najmniej roku.

[Kiefer]

Wiadomo, że Igozaur potencjał ma dużo większy i w normalnej dyspozycji Gauff nie ma czego szukać w tej rywalizacji, przynajmniej na razie.

[Marcelo_Rios]

Pierwsze zwycięstwo Igusi z rywalką z aktualnie ścisłego topu od kwietniowego finału w Stuttgarcie. Według doniesień medialnych Iga mocno przytrenowała po US Open i stąd miała wynikać jej słabsza postawa w Japonii. (Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem). Po tym spotkaniu nawet najwięksi malkontenci posypią głowę popiołem, założą strój pokutny i udadzą się do Canossy, czyli przed chiński hotel, w którym po zwycięskim meczu odpoczywa sztab szkoleniowy z Tomaszem Wiktorowskim na czele.

Ale nie można popadać w hurraoptymizm. Teraz poprawić trzeba rekord 5 wygranych mastesów, który Iga dzierży wspólnie z Agnieszką Radwańską. To będzie już trzecie podejście w tym sezonie.

[MalaLala]

Iga na prawde gra swietny mecz. Jesli nie obnizy znaczaco poziomugry to Gauff nie ma czego szukac dzisiaj. Wyglada Iga tu najlepiej od co najmniej roku.

Weekend, więc mecz w końcu oglądnięty.
No i muszę się zgodzić. Iga zagrała świetny mecz. Funkcjonował serwis .... i nie było co zbierać z Gauff.
Niestety ja nie ufam Idze przy tym sztabie i nie wiem jaka Iga wystąpi jutro, a jaka w WTA finals.

[Jacuszyn]

To nie my kibice mamy ufać sztabowi, bo nie jesteśmy od tego ale sama Iga. Trenerów i ekspertów jest na pęczki ale to Iga sama najlepiej wie czego potrzebuje.

Gdy oglądałem Igę w juniorach to w życiu bym nie przypuszczał, że ona w tym wieku będzie miała 4 szlemy na koncie i #1 na koniec roku.

[MalaLala]

To nie my kibice mamy ufać sztabowi, bo nie jesteśmy od tego ale sama Iga. Trenerów i ekspertów jest na pęczki ale to Iga sama najlepiej wie czego potrzebuje.

Gdy oglądałem Igę w juniorach to w życiu bym nie przypuszczał, że ona w tym wieku będzie miała 4 szlemy na koncie i #1 na koniec roku.

Iga nie jest w pełni samodzielna, jest pod dużym wpływem psychofanki, więc jej wybory mnie martwią.
A wynik (w tym szlemy) to nie tylko wynik jakości gry, stabilizacji formy ale i przede wszystkim jakości rywalek.
Dlatego ja nie oceniam jej wyników (każdym dobrym się cieszę) ale jej grę i ona mnie generalnie martwi.

[Marcelo_Rios]

Ryba, jaka ty jesteś sympatyczna. Tyle dobrego zrobiłaś dla Iguni przez te dwa ostatnie dni.

[Jacuszyn]

To nie my kibice mamy ufać sztabowi, bo nie jesteśmy od tego ale sama Iga. Trenerów i ekspertów jest na pęczki ale to Iga sama najlepiej wie czego potrzebuje.

Gdy oglądałem Igę w juniorach to w życiu bym nie przypuszczał, że ona w tym wieku będzie miała 4 szlemy na koncie i #1 na koniec roku.

Iga nie jest w pełni samodzielna, jest pod dużym wpływem psychofanki, więc jej wybory mnie martwią.
A wynik (w tym szlemy) to nie tylko wynik jakości gry, stabilizacji formy ale i przede wszystkim jakości rywalek.
Dlatego ja nie oceniam jej wyników (każdym dobrym się cieszę) ale jej grę i ona mnie generalnie martwi.

Nie ma naprawdę co deprymować. Iga to światowy top i tu nie ma wątpliwości. Wygrywać wiecznie nie będzie i to się kiedyś musi skończyć. Sezon 2022 rozbudził apetyty i każdy dzisiaj jest ekspertem od tego co Iga powinna robić. Może i jest pod wpływem ale jeśli ten wpływ by jej szkodził to nie chce mi się wierzyć, że 22-latka nie jest w stanie podejmować samodzielnie decyzji. Nie róbmy z niej dzieciaka. Gra może martwić bo jednak serwis i przygotowanie fizyczne do sezonu nie są najlepsze ale od tego jest sztab, żeby nad tym pracować i jeśli coś nie działa to wtedy trzeba się zastanawiać. Nie róbmy tragedii z tego, że Iga jest #2 na świecie bo na tym miejscu pewnie ten rok skończy.

Radwańską osiągnięciami i tak bije już na ten moment. Tą samą Agnieszkę, która była zdolna do podejmowania decyzji i wyjście spod wpływu ojca było zbawienne choć nie dało upragnionego Szlema.

Zgodzę się, że potrzeba tutaj ogroma pracy ale jednak Sabalenka jest bardziej regularna w tym roku i tym zdobędzie #1 na koniec roku. Iga nie gra tragicznie.

[MalaLala]

Radwańską osiągnięciami i tak bije już na ten moment.

Tytułami na pewno. Z kim rywalizowała Radwańska a z kim Iga? Kogo na liście pokonanych ma Radwańska, a kogo Iga?
Jak widzę jaką karierę zrobila, ze swoimi warunkami Barty to nie mam też wątpliwości, że Aga przy lepszym sztabie niż duet Wiktorowski/Celt wygrała by sporo więcej.

[CajraX]

[Lucas]

[DUN I LOVE]

Świątkary dzisiaj będą świętować.

[Kiefer]

Najgorzej.
Aczkolwiek byłoby śmiesznie gdyby Sabalenka straciła po kilku tygodniach pozycję liderki cały rok się tak o nią starając. Prawda jest taka, że Iga męczy się w tym roku ze swoją grą przez większość czasu i zaraz zgarnie swój 5 tytuł, a grająca życiowy sezon Aryna wygrywa raptem 3 turnieje, z czego 2 miały miejsce w styczniu. Taka sobie liderka będąc szczerym.

[Jacuszyn]

Może i tak, ale Aryna dwa finały WS (w tym jeden zwycięski) i dwa inne półfinały ogarnęła. To lepiej niż Swiątek, która poza zwycięstwem w RG ma ćwiartkę Wimbla i 4 rundy AO i USO - stanowczo za mało. #1 Arynka nie straci. Nie da sobie wydrzeć w WTA Finals.

Punktowo wiadomo - dwa finały WS są lepiej punktowane niż 2 tytuły w WTA 1000.

[Kiefer]

Wiadomo, że w Wielkim Szlemie mocno punktowała, ale jakoś tak mam tutaj poczucie głównie niewykorzystanych szans w jej wypadku niż powód do rozpływania się nad jej postawą w tychże turniejach, na koniec jednak liczą się tytuły.

Oczywiście może Iga dziś nie wygra, a może Aryna przypieczętuje swoją pozycję w finałach WTA, ale jestem w sumie ciekaw jej postawy, jak już się zorientuje, że może jeszcze w tym roku stracić to pierwsze miejsce.