Triathlon

[Robertinho]

Ja tylko na podłamane wychowywaniem dziecka matki wpłacam.

Owszem wpłacasz, w podatkach na 500+.

[DUN I LOVE]

Dzięki za przypomnienie.

[COA]

A jakaś zrzutka na reoperację genitaliów Karasia jest?

[DUN I LOVE]

Zamknięta w 36 minut.

[Nando]

[Robertinho]

Taki spór wśród najlepszych polskich sportowców.

[Samcro]

[Jacuszyn]

No i Karaś na koksie. Wyszło, że Robert miał pozytywny wynik kontroli po tym wyścigu i czekają teraz na próbkę B. Karaś oczywiście twierdzi, że suplementuje się tak samo i jest w szoku.

[Robertinho]

No i Karaś na koksie. Wyszło, że Robert miał pozytywny wynik kontroli po tym wyścigu i czekają teraz na próbkę B. Karaś oczywiście twierdzi, że suplementuje się tak samo i jest w szoku.

https://www.sport.pl/inne/7,64998,30025 ... BoxMMtImg3

https://www.sport.pl/inne/7,64998,30025 ... BoxMMtImg1

Typ człowieka, który by sobie płyn do chłodnic dał wstrzyknąć "bo działa tylko doraźnie i na nic nie wpłynie ". Niech go zabiorą ze sportu zanim umrze przez swój debilizm i desperację.

[Jacuszyn]

Ja tego sportem nie nazwę. Start w 10x IM to jest skrajna głupota i wycieńczenie organizmu. Ktoś się na to porywa, jego wybór ale podjarki zupełnie nie rozumiem. Zwłaszcza, że gość ma dla kogo żyć. Ja np. granicy maratonu nigdy nie przekroczę. Nieraz mnie próbował ktoś na ultra namówić ale powiedziałem sobie kiedyś, że dla mnie to jest za dużo.

[Art]

[DUN I LOVE]

Szybko KS podgrzał temat.

[CajraX]

Tłumaczenia koksowników zawsze śmieszą.

[Kiefer]

xD

[Robertinho]

Rozczula debilizm tego gościa.

[Kiefer]

Sobie właśnie włączyłem, już na początku rozje*ał mnie swoim porównaniem, że jak się dowiedział, że wpadł, to była to dla niego informacja wagi "jakby jego najbliższa rodzina zginęła w katastrofie lotniczej"

[Robertinho]

Bo to przecież kariera na miarę Armstronga chyba jest w matriksie który on sobie tworzy. Naprawdę szkoda chłopa, Janoszek robi z grubsza to samo, ale przynajmniej sobie polata helikopterem, pozwiedza, wkręci się na bankiet czy do programu, a on się dla popularności opartej na podobnej ściemie na skraj śmierci doprowadza...

[DUN I LOVE]

Tytan intelektu widzę.

[Jacuszyn]

Bo to przecież kariera na miarę Armstronga chyba jest w matriksie który on sobie tworzy. Naprawdę szkoda chłopa, Janoszek robi z grubsza to samo, ale przynajmniej sobie polata helikopterem, pozwiedza, wkręci się na bankiet czy do programu, a on się dla popularności opartej na podobnej ściemie na skraj śmierci doprowadza...

Nie no, u Armstronga to było wszystko zaplanowane i Lance jednak miał potężne plecy i jego wygrywanie służyło choćby promowaniu walki z rakiem i innych charytatywnych rzeczy, które Amerykanin firmował swoim nazwiskiem.

[Samcro]