mtenis.com.pl

Dzięki. Byłoby spoko, gdyby Osaka i Aza utrzymały się na tej fali wznoszącej, ale coś czuje, że będzie downgrade na mączce. Z drugiej strony w takim sezonie jak ten, trudno oczekiwać, że Halep będzie taką faworytką jak co roku. Ciężko predictować to RG, ciężej nawet chyba od orientacji...

Gratulacje dla Osaki. Dziwny to był mecz, choć jak na standardy WTA nic nowego. Szkoda tylko, że Naomi jest taka jednowymiarowa. Wielkie walenie z głębi kortu i niewiele więcej. No ale ma to opracowane do perfekcji i chwała jej za to. Dziwi mnie tylko, że jej przeciwniczki nie grają jej skrótów. Przecież ta bidulka nigdy nie wie co ma robić pod siatką. Pewnie już nigdy się tego nie nauczy, a przeciwniczki nie potrafią tego wykorzystać. Naprawdę trenerzy i same zawodniczki nie wpadną na pomysł bardziej technicznego rozegrania z nią meczy? Widocznie to tyko dla mnie jest takie proste.

CajraX pisze: ↑13 wrz 2020, 15:57Naprawdę trenerzy i same zawodniczki nie wpadną na pomysł bardziej technicznego rozegrania z nią meczy? Widocznie to tyko dla mnie jest takie proste.

Gdyby to było takie proste, to te wszystkie tenisistki pokroju Radwańskiej, Vinci itp. wygrywałyby z przykładową Szarapową 10 meczów na 10, a z jakiegoś powodu było im dużo bliżej do przegrywania dziesięciu.

To, co dzieje się na korcie nie jest jakąś grą komputerową, gdzie masz przycisk odpowiadający skrótowi i używasz go sobie w dowolnym momencie. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na coś takiego jak tempo gry, bo gdy jest za szybko, to nie masz czasu na kreowanie, podejmowanie decyzji i inne takie bajery, a jedynie koncentrujesz się na przetrwaniu, a więc odbiciu piłki możliwie mocno i możliwie głęboko.

Zakładam w ciemno, że tempo gry z Osaką jest dla większości dziewczyn kosmiczne i zwyczajnie nie są w stanie znaleźć wystarczającej liczby odpowiednich momentów, by skrót (czytaj ściągnięcie Naomi do siatki) mogło być jakimś game changerem w meczu. A jak już trafiają się takie, które czują się w tym tempie w miarę komfortowo, bo takie oczywiście są, to w obliczu posiadanych atutów (czytaj mocnego uderzenia) raczej nie wypadają zbyt dobrze w kombinacyjnej grze. No bo gdyby wypadały, to z połączeniem potężne uderzenia/świetna technika predysponowałyby do zostanie w przyszłości GOAT-em, a nikogo

Trochę mnie przekonałeś, ale nie do końca. Wiem, że zagranie skrótu musi być poprzedzone pewnym przygotowaniem i wiadomo, że nie da się tego uderzenia wykonywać w każdej wymianie. Tylko, że obecne zawodniczki wcale nie stosują tego zagrania, nawet gdy jest taka możliwość. Jestem przekonany, że byłaby to kopalnia punktów. Niestety nie ma już praktycznie tenisistek z wyszkolonym uderzeniem technicznym. Większość wali z całej siły, tak by tylko wleciało w kort. Dlatego Osaka, mimo ogromnych dziur w grze, tak łatwo sobie poczyna w tourze.

Panie nie umieją w skróty ze znacznie lżej grającymi rywalkami niż Osaka, a wspomniane przez Mario Radwańskie nie potrafiły z kolei na tyle prowadzić wymian by ustawiać się w dobrej pozycji do zagrania skróta. Sama Osaka z kolei nie musi umieć, Serena Williams w zagraniach technicznych też była/jest co najwyżej przeciętna, a jest GOAT-em niestety.

Wszystko pięknie, ale skrótem to można z 10 piłek w secie wygrać, nie róbmy pokrak z takiej Osaki. Zwłaszcza, że ma czym zbijać zbyt wysokie odbicia.

Czy aby na pewno?

Damian pisze: ↑18 wrz 2020, 6:22 OUT Osaka
OUT Sevastova
IN Gasparyan
IN Korpatsch

To chyba miało być temacie French Open

Pacio pisze: ↑18 wrz 2020, 11:20

Damian pisze: ↑18 wrz 2020, 6:22 OUT Osaka
OUT Sevastova
IN Gasparyan
IN Korpatsch

To chyba miało być temacie French Open

Już tam jest.

Dobra, zamykamy temat, żeby się nie myliło.