Dzienniczek kontuzji

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44491
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Robertinho »

Kiefer pisze: 22 mar 2022, 15:17 Szkoda, oby się zdołał przygotować na RG, ale może faktycznie te kilka tygodni przerwy wyjdzie mu na dobre.
No oby oby, oby się udało. Ale czy jest na to szansa?! :(
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 39108
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Kiefer »

Bóg jeden raczy wiedzieć, bracie.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172401
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: DUN I LOVE »

Błąd Federera z 2017. Powinien był odpocząć po wygranym szlemie.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44491
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 22 mar 2022, 15:27 Błąd Federera z 2017. Powinien był odpocząć po wygranym szlemie.
Biedny. Całe życie z nieznośnym bólem. Ta heroiczna walka czyni Rafę jeszcze wspanialszym.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172401
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: DUN I LOVE »

Nie o to mi chodzi. Na fali po sukcesie pojechał dalej zamiast odpoczywać. Turniej w Melbourne jednak bardzo ciężki był, a sam finał to ok 5.5h przecież.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 39108
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Kiefer »

Początek sezonu, od AO do turnieju w Acapulco było 3 tygodnie przerwy, choć zgoda, że był to turniej mega wyczerpujący. Federer Wimbledon wygrał bez straty seta, niespecjalnie się na nim zajechał, a turniej w Montrealu był miesiąc po spacerowym finale z kontuzjowanym Cilicem. Tylko z tego co kojarzę, to Szwajcar wystąpił w Montrealu z marszu i bardzo mało poświęcił czasu na treningi przed nim, nawet widać było, że zupełnie zatracił czucie piłki.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172401
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: DUN I LOVE »

Może się mylę, ale czy Nadal kiedykolwiek po 2005 był wycięty z grania na wiosnę?
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 37200
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 22 mar 2022, 16:10 Może się mylę, ale czy Nadal kiedykolwiek po 2005 był wycięty z grania na wiosnę?
Nigdy.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172401
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: DUN I LOVE »

Niesamowite. 18 lat. :o
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 37200
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 22 mar 2022, 16:11 Niesamowite. 18 lat. :o
Hamburg 2006 i Barcelona 2010. Tyle odpuścił przez te lata. Czyli ponad 10 lat grał pełny terminarz (poza korona wirusowym rokiem oczywiście).
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172401
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: DUN I LOVE »

Nie liczę taktycznych wycofań. Rg16 tylko wypadło. Kosmos jakiś.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 37200
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 22 mar 2022, 16:14 Nie liczę taktycznych wycofań. Rg16 tylko wypadło. Kosmos jakiś.
Wieczne szykowanie formy pod sezon ceglasty zrobiło swoje. Mistrz strategiczny i oportunistyczny.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 39108
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Kiefer »

Może tym razem przelicytował, choć z drugiej strony, pęknięcie żebra to raczej nie jest częsta kontuzja.
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Michael Scott »

No proszę, czyli sezon na mączce zredukował się sam, najpewniej do Madrytu i Rzymu. Monte Carlo wykluczone, Barcelona praktycznie też.

Swoją drogą nie wyobrażam sobie jaki to musiał być ból grać w tenisa z pękniętym żebrem...Najgorzej, że jeśli był rozciągany/masowany przez fizjoterapeutę w przerwie finału IW - mogło to tylko pogorszyć sprawę.
Awatar użytkownika
Damian
Moderator
Posty: 127105
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:04
Kontakt:

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Damian »

Beret po operacji prawej ręki.



MTT - OSIĄGNIĘCIA:

MTT (Singiel) - Tytuły (34) / Finały (20)
Spoiler:
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
Spoiler:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172401
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: DUN I LOVE »

Zdrówka, Mateusz.

Pewnie kilka tygodni z bańki.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Damian
Moderator
Posty: 127105
Rejestracja: 29 sty 2015, 11:04
Kontakt:

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Damian »

Jeden z aktywniejszych wątków ostatnio.

Miedwiediew z przepukliną i zarazem 1-2 miesięcy przerwy.



MTT - OSIĄGNIĘCIA:

MTT (Singiel) - Tytuły (34) / Finały (20)
Spoiler:
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44491
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Robertinho »

Jakoś tak smutno, że wszyscy mają to gdzieś.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172401
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: DUN I LOVE »

W zawodniczym coś tam pisaliśmy.
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44491
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Dzienniczek kontuzji

Post autor: Robertinho »

A faktycznie jakie komcie są.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość