Propozycje zmian

[Damian]

OK.

By nie zapomnieć wrzucam jeszcze wcześniejszą propozycję @Barty i w zasadzie można je połączyć:

1) Typowanie po czasie / do rozpoczęcia meczu,
2) Typowanie przed podaniem meczu do typowania.

[DUN I LOVE]

W sensie, że wszystkie typy oddane po wyznaczonym przez organizatora czasie są bezwzględnie nieważne?

[Fighter]

Jeden uczciwie czeka aż prowadzący oficjalnie poda spotkanie do typowania, a drugi wrzuca wynik zaraz po ostatniej piłce półfinałów. Dla mnie trochę nie fair i warto coś z tym zrobić.

@Damian @Barty @DUN I LOVE @Marco Gaccio

Jak w równoległym finale robią to samo, to już jest spoko?

[jaccol55]

Cóż, np. z mojej strony, oddanie typu przed podaniem ich przez prowadzącego wynika raczej z faktu, że nie chcę przegapić wytypowania, a nie z cwaniactwa, ale ok.

[Fighter]

Mam bardzo różnorodny sposób typowania i w żadną stronę nie przeginam. Tyle ode mnie.

[Damian]

W sensie, że wszystkie typy oddane po wyznaczonym przez organizatora czasie są bezwzględnie nieważne?

Trzeba ujednolicić te kwestie, tj. pisaliście w Rzymie.

Raczej jednolite podchodzenie do kwestii przestrzegania czasu. Nie wiem, czy to nie przeważy losów #1, bo ja np. Bartkowi nie uznałem typów na USO, a wysłał je minutę po czasie.

Na razie dyskutujemy, dajemy swoje propozycje / przemyślenia i na koniec roku, tj. w zeszłym po głosowaniu (odnośnie walkowerów) podejmiemy pewne kroki.

[DUN I LOVE]

No ja uważam, że w tej kwestii powinniśmy przyjąć jedną linię.

[Jacuszyn]

1. Czas typowania powinien być wiążący bezwzględnie. Bez żadnego "przecież nie zaczęli grać". 12:00 oznacza 12:00.
2. Tu podzielam zdanie @jaccol55 . Mecze mogą się przeciągać i ktoś może nie zdążyć wytypować a ma akurat czas. Nie zawsze może czekać aż prowadzący poda mecz, którego skład już znamy. Pamiętajmy, że często finały są w niedzielę gdzie spędza się czas na innych rzeczach niż siedzenie na forum. Typowanie przed podaniem meczu finałowego jak dla mnie nie jest niczym złym. Większym cwaniactwem to było typowanie na ostatnie sekundy czasu do typowania ale to już jest elementem taktyki.

[Mario]

Jeden uczciwie czeka aż prowadzący oficjalnie poda spotkanie do typowania, a drugi wrzuca wynik zaraz po ostatniej piłce półfinałów. Dla mnie trochę nie fair i warto coś z tym zrobić.

@Damian @Barty @DUN I LOVE @Marco Gaccio

Jak w równoległym finale robią to samo, to już jest spoko?

Nie, skąd tak durny wniosek?

[Fighter]

Stąd, że jak użytkownik x coś robi to z góry jest narracja, iż jest to cwaniactwo, a jak użytkownik y to już nie, ale mniejsza. Dla mnie możecie zmieniać, lotto. Dostosuje się.

[Mario]

Ale tam nie padł żaden użytkownik x, ani użytkownik y, odnosiłem się do zjawiska. Jak powiem, że denerwuje mnie deszcz i wiatr w pysk, to denerwuje mnie tak samo w Poznaniu, Toruniu i w Pizdziszewie Dolnym.

[Fighter]

Nie no Mario, szanujmy się, nie musi być łopatologicznie napisane, jeżeli cały przykład odnosisz do finału z Queens, a nie Halle, który ani na papierze, ani w rzeczywistości jednostronny się nie wydawał. A następnie przywołany do tablicy dostałem już oczywistą kontrę o cwaniactwie, tymczasem miałem czutkę, to i wykorzystałem. Bynajmniej nie jestem w tym pionierem, a że ktoś z ból dupił i nawet nie pogratulował, to już nie moja wina.

[Mario]

Przykład był z QC, bo tam grałem i obserwowałem temat, od dłuższego czasu nie śledzę MTT w innym zakresie niż swoich startów, ale jeśli w Halle było tak samo, to tym bardziej dowód, że we właściwym momencie podniosłem temat.

[jaccol55]

Akurat Halle prowadził Barty, który w komencie wyłonienia składu finału, balował już na zjeździe, więc wyszedłem z założeniu, że lepiej wytypować, niż czekać nie wiadomo do kiedy lub zawracać mu głowę mtt.

[Fighter]

viewtopic.php?p=918971#p918971

Tu też arti balował? Kto jak kto, ale Ty się w tym wyróżniasz jak Djoker w edytowaniu postów i jak będzie trzeba to i odkopię więcej.

[jaccol55]

Imo. Dobry przykład. Już pomijam, że i podczas debla RG i w trakcie Halle wytypowałem jako pierwszy i w obu przypadkach przegrałem/przegraliśmy, więc… Może lepiej wprowadzić zasadę, że można typować bez podania meczu przez prowadzącego i jeśli ktoś uważa, że mecz skończy się oczywistym 6-4 6-4, to będą przynajmniej równe szanse na wytypowanie, bo w momencie ostatniej piłki półfinału, będzie można typować. Pomijam fakt, że takie sytuacje w zasadzie się nie zdarzają i zdarzać raczej nie będą zbyt często.

[The Djoker]

viewtopic.php?p=918971#p918971

Tu też arti balował? Kto jak kto, ale Ty się w tym wyróżniasz jak Djoker w edytowaniu postów i jak będzie trzeba to i odkopię więcej.

Ode mnie to ty sie odczep. Czasem edytuje post w watku dyskusyjnym, bo chce cos poprawic albo dopisac, zeby nie bylo 2 moich postow pod sobą, co czesto mi sie zdarza. W mtt nigdy bo typy bylyby nie uznane.

[Fighter]

Nic nie zrozumiałeś, ale jakoś mnie to nie dziwi xD Whatever.

[The Djoker]

To nie jest zaden problem jak od cwiercfinalow gdy sa znane mecze wytypowac przed zapowiedzia prowadzacego. Mozna miec czas tylko w tym momencie lub miec w dupie prowadzacego. Nikomu tym nie szkodzisz. Zajmijcie sie problemem idei tej gry,czyli chce wytypowac najblizej prawdy a nie tylko lepiej niz przeciwnik,a nie wymyslacie gówno-problemy.

[Jacuszyn]

Czasu typowania jednak bezwzględnie warto się trzymać. Dlaczego? Przykład niżej:

http://mtenis.pun.pl/viewtopic.php?id=314&p=11