GOAT - debata
Re: GOAT - debata
Nie wystarczy jak wszyscy zgodnie piszą, że Serb jest najlepszy? Generalnie sporo przypadku w tym, może w 2021 na RG Rafa trupem nie był, ale ten w 2015 to była masakra, a No1e 2017-2018 zwijał się albo szybciej, albo trafiał na kogoś innego.
Federer to co innego, bo na przestrzeni 12 lat zagrał w różnych latach z Novakiem w AO i ugrał całego jednego seta, a na swoim terenie zbierał baty w meczach finałowych. No ale wiadomo, dobry był do 2007 roku, więc to też żaden argument.
Federer to co innego, bo na przestrzeni 12 lat zagrał w różnych latach z Novakiem w AO i ugrał całego jednego seta, a na swoim terenie zbierał baty w meczach finałowych. No ale wiadomo, dobry był do 2007 roku, więc to też żaden argument.
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: GOAT - debata
Nie czytałem żadnych ostatnich postów, chodziło mi o całą dyskusję na ten temat, tu na forum na przestrzeni lat, w mediach, itd.Kamileki pisze: ↑27 sty 2023, 21:57Przeoczyłeś. Ostanie posty dotyczą okresu Wimbledon 2018 - dziś.Jacques D. pisze: ↑27 sty 2023, 21:49 Nikt nie przytacza w tej niezwykle błyskotliwej debacie, że Djokovic 2 razy zbił Nadala w jego koronnym Szlemie (RG), lał jak chciał w koronnym Szlemie Federera (W), a Fedal nie pokonał go w jego koronnym Szlemie (AO) nigdy (poza kompletnie nieważnym w tym kontekście AO 07)? Czy po prostu coś przeoczyłem?
Re: GOAT - debata
Zdaje się po ich pojedynku na RG 2021 pisaliśmy, że wygrana Serba może okazać się decydująca w tej debacie i jest dużym argumentem przemawiającym za nim.
Re: GOAT - debata
Tak długa jest ta dyskusja, że zapewne ktoś to już kiedyś przytaczał. A jeśli nie to tym lepiej- zawsze warto poznać wszelkie osiągnięcia Novaka jakby ktoś się jeszcze wahał kto jest GOATEM. Ale chyba nikt obecnie nie ma żadnych wątpliwości.Jacques D. pisze: ↑27 sty 2023, 22:07
Nie czytałem żadnych ostatnich postów, chodziło mi o całą dyskusję na ten temat, tu na forum na przestrzeni lat, w mediach, itd.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2023, 22:13 przez Kamileki, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: GOAT - debata
Ok, dzięki za odpowiedzi.
- Robertinho
- Posty: 44530
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: GOAT - debata
O tak, właśnie ten mecz ludzie za dwie dekady będą używać jako najważniejszy argument.
GOAT jest jeden, zrozumcie.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: GOAT - debata
Najważniejszym będą szlemy, tutaj Serb spokojnie ucieknie, ale wtedy jeszcze Rafa prowadził.
Generalnie bawi mnie, że Sampras nie jest rozważany, tylko wiadoma trójka, a właściwie to dwójka, bo Federer przegrał w bezpośredniej rywalizacji dosyć znacznie, więc wiadomo, że nie jest pierwszy.
No ale Sampras? W swoim pokoleniu okazał się zdecydowanie najlepszy, do 31 roku życia wygrał dokładnie tyle WS co Djokovic, a wygrał mniej, bo i po prostu kariery trwały krócej. Trochę brakuje mu tego tytułu na RG, było trudniej wówczas skompletować karierowego, ale Agassi jednak dał radę.
Generalnie bawi mnie, że Sampras nie jest rozważany, tylko wiadoma trójka, a właściwie to dwójka, bo Federer przegrał w bezpośredniej rywalizacji dosyć znacznie, więc wiadomo, że nie jest pierwszy.
No ale Sampras? W swoim pokoleniu okazał się zdecydowanie najlepszy, do 31 roku życia wygrał dokładnie tyle WS co Djokovic, a wygrał mniej, bo i po prostu kariery trwały krócej. Trochę brakuje mu tego tytułu na RG, było trudniej wówczas skompletować karierowego, ale Agassi jednak dał radę.
Re: GOAT - debata
Już za całkiem niedługi czas gdy Novak osiągnie ogromną przewagę balechowska fraza będzie w zupełności wystarczająca. Żadnych długich, sztucznie wydłużonych debat. GOAT jest jedne i tyle w temacie. Czego nie rozumiecie.Robertinho pisze: ↑27 sty 2023, 22:18O tak, właśnie ten mecz ludzie za dwie dekady będą używać jako najważniejszy argument.
GOAT jest jeden, zrozumcie.
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: GOAT - debata
Ach, ta urocza prostota Waszego postrzegania świata - z jednej strony przypomina mi, dlaczego, między innymi, już nie uczestniczę aktywnie w życiu tego forum, z drugiej - nie powiem, trochę zazdroszczę, wszystko na pewno staje się wtedy łatwiejsze. Moja narracja, niestety, musi być jak zwykle trochę bardziej zniuansowana: o ile (spośród tych, których widziałem na żywo) Federer jest najlepiej grającym (szeroko pojęta jakość uderzania piłki) zawodnikiem, a Sampras tym robiącym (całkowicie subiektywnie) największe wrażenie, tak jeśli chodzi o sumę wszystkich kluczowych dla gry w tenisa aspektów (skuteczność, technika, taktyka, przygotowanie fizyczne, mentalne) Djokovic jest niewątpliwie najlepszym zawodnikiem, jakiego oglądałem nie "z odtworzenia".
Sama postać z tytułu tematu to oczywiście jakiś absurdalny i nieistniejący twór, ale o tym już dawno temu wspominałem.
Sama postać z tytułu tematu to oczywiście jakiś absurdalny i nieistniejący twór, ale o tym już dawno temu wspominałem.
Re: GOAT - debata
O kurla Takiego megalomanskiego postu tu jeszcze nie czytałem. Żak piłeś - nie pisz zrozum
Re: GOAT - debata
Złoto
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: GOAT - debata
W takim razie spełnione musiały zostać dwa warunki:
- niewiele w życiu widziałeś/doświadczyłeś;
- czytasz to forum od najwyżej paru miesięcy
A do picia mam prawie tak samo restrykcyjne podejście jak Dun.
Re: GOAT - debata
Gościu nie kompromituj się już bardziej z tymi śmiesznymi przytykami, jak na trzeźwo piszesz w taki sposób to cieszę się, że nie musiałem Twoich komentarzy czytać.
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: GOAT - debata
Nie obawiałbym się na Twoim miejscu - jak napisałem, to jednorazowe moje pojawienie się tutaj, dzięki czemu ja nie będę się musiał więcej kompromitować, a mtenis ubogacać swoimi treściami będą użytkownicy tak błyskotliwi jak Ty czy COA, który, jak to kiedyś napisał, na całe szczęście lepiej ode mnie zna się na tenisie.
- Robertinho
- Posty: 44530
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: GOAT - debata
Nie tylko na tym, będąc precyzyjnym, dajmy na to na trzymaniu diety np. również.Jacques D. pisze: ↑28 sty 2023, 10:31 Nie obawiałbym się na Twoim miejscu - jak napisałem, to jednorazowe moje pojawienie się tutaj, dzięki czemu ja nie będę się musiał więcej kompromitować, a mtenis ubogacać swoimi treściami będą użytkownicy tak błyskotliwi jak Ty czy COA, który, jak to kiedyś napisał, na całe szczęście lepiej ode mnie zna się na tenisie.
Na całe szczęście już tylko niezbyt lotne jednostki nabierają się na te Twoje wielkie myśli o niczym, może niedługo dojdziemy do momentu, w którym nie będzie działać to na nikogo.
- Jacques D.
- Posty: 7255
- Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02
Re: GOAT - debata
Pewnie, że o niczym, podobnie jak rozprawa o Dostojewskim w kontekście psychologii Junga, którą właśnie napisałem. To też jest niewątpliwie "o niczym ", podobnie jak sam Jung i Dostojewski też zapewne według Ciebie pisali "o niczym". Tak samo jak wszyscy inni, z których nic byś nie zrozumiał.
- Robertinho
- Posty: 44530
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: GOAT - debata
Przecież każdy wie, że jednym z głównych obszarów zainteresowań @COA jest fenomenologia (od)bytu.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: GOAT - debata
Gratuluję publikacji, mam nadzieję, że trafi do szerszego grona odbiorców niż wypociny z linku z podpisu (czyli szacunkowo licząc tak ze 4 osób).Jacques D. pisze: ↑28 sty 2023, 16:21 Pewnie, że o niczym, podobnie jak rozprawa o Dostojewskim w kontekście psychologii Junga, którą właśnie napisałem. To też jest niewątpliwie "o niczym ", podobnie jak sam Jung i Dostojewski też zapewne według Ciebie pisali "o niczym". Tak samo jak wszyscy inni, z których nic byś nie zrozumiał.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 172736
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: GOAT - debata
Dżizas, 10. szlem Novaka po 30-stce. Wyrównał wynik Sereny.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości