Kolarstwo

[Jacuszyn]

A co takiego zrobił Schleck? Sprytna ucieczka na 1 z etapów. To miało mu dać sukces w Wielkiej Pętli?

A co zrobił Cadel? Wygrał etap sprinterski i świetnie pojechał czasówkę, poza tym żadnego ataku z jego strony, jedynie jazda na kole liderów. Andy przynajmniej zaatakował na górskim etapie.

Gratuluję Cadelowi, choć jestem zniesmaczony tegorocznym TdF. Walki było jak na lekarstwo, więcej "czajenia się". Wiadomo nie od dziś, że Wielka Pętla jest wyścigiem taktycznym, ale nie tego spodziewałem się po najbardziej prestiżowym wyścigu świata.

Wracając do Cadela, to patrząc przez pryzmat jego kariery, triumf w Wielkiej Pętli się mu należał, napewno bardziej niż Oscarowi Pereiro. Gdyby nie jego pech, nie musiałby czekać tak długo na tytuł we Francji.

Oto podium TdF:

[FEDEER]

Nie ma co porównywać tych 2, obaj pokazali kunktatorstwo pełną gębą i tyle. Macie rację gdyby Albercik nie śmigał w Giro zmiótł by te całe towarzystwo.

[Jacuszyn]

Nie ma co porównywać tych 2, obaj pokazali kunktatorstwo pełną gębą i tyle. Macie rację gdyby Albercik nie śmigał w Giro zmiótł by te całe towarzystwo.

Za rok zmiecie. Bez dwóch zdań.

[FEDEER]

Widocznie nie stać braci by zwyciężyli z Albercikiem. Jeżeli za rok będzie Alberto świeży tak jak bracia i wygra z nimi, stają się dla mnie wtedy przereklamowanymi chłopakami i tyle.

[Jacuszyn]

Tour de Pologne bez Sylwka:

http://sport.onet.pl/kolarstwo/tour-de- ... omosc.html

[DUN I LOVE]

Dzisiaj 1 etap TdF. Bardzo lubię nasz narodowy wyścig, szkoda tylko, że TVP tak ubogo będzie przekazywać tę imprezę w tym roku. O ile dobrze pamiętam, w ostatnich latach transmisje rozpoczynały się około godziny 15, z krótką przerwą na Teleexpress.

[jaccol55]

TVP Sport przychodzi tutaj z pomocą.

[DUN I LOVE]

TVP Sport przychodzi tutaj z pomocą.

Tak, ale nie dla tych, którzy cierpią na brak kablówki.

Kilka słów o wczorajszym etapie, otwierającym wyścig:
http://sport.wp.pl/kat,1848,title,Tour- ... omosc.html

[FEDEER]

Osobiście wybiorę Eurosport, te komentarze naszych komentatorów "od wszystkiego" bardzo mi nie pasują.

[Joao]

Daniel Martin wygrywa królewski etap TdP. Irlandczyk został liderem wyścigu. Jutro szasnę na odebranie mu koszulki ma Peter Sagan.

Niestety trochę rozczarowali Polacy. To już kolejny rok bez naszego reprezentanta na podium końcowym wyścigu.

[asiek]

Ogląda ktoś Vueltę?
Niesamowite rzeczy się dzieją. Dziś kapitalne ostatnie 2 kilometry w wykonaniu "możnych" tego wyścigu czyli Cobo i Froome'a. Najpierw zaatakował kolarz Geox, później skontrował i urwał Hiszpana Christopher Froome, by w końcówce dać mu się dogonić i ostatecznie objechać na finiszu. Znikąd zawodnik ekipy Sky wskoczył do elity kolarstwa. Niby był i jeździł taki ale to zwykły harcownik z peletonu. A tu taki wystrzał. Podobnie aktualny lider Juan Jose Cobo, jednak on co roku we Vuelcie pokazywał się z przyzwoitej strony. Dziwi postawa Hiszpana, bo Geox przed wyścigiem zakładał dwóch liderów: Menchova i Sastre. Sky liczył tylko na Wigginsa a lepszy okazał się Froome. Wygląda to tak jakby same ekipy niespodziewały się takiej dyspozycji wspominanych kolarzy. Jak zawsze w takich przypadkach zastanawiam się czy to rewelacyjne przygotowanie do imprezy sezonu czy "coś innego" W przyszłym tygodniu WADA to sprawdzi.

[Jacuszyn]

Ja oglądam Dzisiejszego etapu nie widziałem, więc dzięki za streszczenie.

Cobo świetnie pokazał się na podjeździe pod Angliru, gdzie odsadził Froome'a, Wigginsa, Menchova i innych. Dla mnie też to jest podejrzane, że prym wiodą właśnie Cobo i Froome, którzy nie byli wymieniani jako liderzy swoich zespołów.

Tradycyjnie już, ku zwycięstwu w klasyfikacji górskiej kroczy David Moncoutie. Francuz wygrywał tą klasyfikację w 3 ostatnich sezonach.

Z dobrej strony pokazał się także Peter Sagan, który wygrał w tegorocznym wyścigu 2 etapy. Z niego będą ludzie.

[Robertinho]

Oglądałem Angliru i przed chwilą końcówkę dzisiejszego etapu i pytam się po pierwsze, kto to jest Froome, a po drugie kto mu dostarcza takie dobre koksy (podobne zresztą pytanie tyczy się Cobo)?

[asiek]

Koniec Vuelty. Sensacyjny zwycięzca. Był najszybszy na Angrillu czym w pełni sobie zasłużył na końcowy triumf.

Końcowa klasyfikacja generalna:
1 . Juan Jose Cobo Acebo (Spa) Geox-TMC 84:59:31
2 . Christopher Froome (GBr) Sky Procycling 0:13:00
3 . Bradley Wiggins (GBr) Sky Procycling 0:01:39
4 . Bauke Mollema (Ned) Rabobank Cycling Team 0:02:03
5 . Denis Menchov (Rus) Geox-TMC 0:03:48
6 . Maxime Monfort (Bel) Leopard Trek 0:04:13
7 . Vincenzo Nibali (Ita) Liquigas-Cannondale 0:04:31
8 . Jurgen Van Den Broeck (Bel) Omega Pharma-Lotto 0:04:45
9 . Daniel Moreno Fernandez (Spa) Katusha Team 0:05:20
10 . Mikel Nieve Ituralde (Spa) Euskaltel-Euskadi 0:05:33

Tak więc sezon kolarski zbliża się ku końcowi. Pozostała Lombardia i MŚ z ważniejszych imprez. Ostatnio gruchnęło fajne info jako, że w przyszłym sezonie pod jednym szyldem pojadą ekipy Leopard i Radioshack. Batalia Contador - Schleck przybierze nowych barw i podtekstów. Dyrektorem grupy Andy'ego będzie Bruynell a Contadora Riis, czyli na odwrót jak to miał miejsce dwa czy trzy sezony temu Teraz to już o sobie będą wiedzieć dosłownie wszystko. Fuzja ma również miejsce w przypadku Omegi Pharmy i Quick Stepu (czyżby na wiosne Boonen i Gilbert połączyli siły ) gdzie już zakontraktowany został Michał Gołaś.

[Jacuszyn]

Ostatnio gruchnęło fajne info jako, że w przyszłym sezonie pod jednym szyldem pojadą ekipy Leopard i Radioshack.

O tym nie słyszałem, dzięki za info.

Nibali miał uratować sezon dla Liquigasu, nie udało się. Klęska w Giro, Klęska w TdF i Klęska podczas Vuelty. Może sezon 2012 będzie lepszy.

E:

RadioShack-Nissan-Trek Professional Cycling Team. Taka jest pełna nazwa połączenia Leoparda i Radioshacku.

[Ranger]

Andy Schleck nie pojedzie w mistrzostwach świata

Andy Schleck potwierdził, że nie wystartuje w rozpoczynających się w przyszłym tygodniu mistrzostwach świata w Kopenhadze. Drugi kolarz tegorocznego Tour de France został wycofany z sześcioosobowego składu reprezentacji Luksemburga.

- Nie wezmę udziału w mistrzostwach ze względu na moje problemy z zębami. Gojenie się przebiega wolniej niż oczekiwałem - napisał w piątek Schleck na swoim Tweeterze.

Kolarz Leopard-Trek od kilku tygodni zmaga się z infekcją powstałą w wyniku usunięcia zębów mądrości. Komplikacje po zabiegu uniemożliwiły mu start w kanadyjskich GP de Quebec i GP de Montreal. Niewykluczone zresztą, że w tym sezonie młodszego z braci Schleck na trasach już nie zobaczymy.

Luksemburska federacja nie zdecydowała się zastąpić Andy'ego żadnym innym kolarzem. W Kopenhadze w wyścigu elity pojedzie tylko pięciu zawodników: Frank Schleck, Jempy Drucker, Christian Poos, Laurent Didier i Ben Gastauer.

Źródło: http://www.eurosport.pl/kolarstwo/weltm ... tory.shtml

[Jacuszyn]

Sastre już na sportowej emeryturze.

Kolarstwo. Carlos Sastre kończy sportową karierę

Zwycięzca Tour de France w 2008 roku Hiszpan Carlos Sastre, zawodnik grupy Geox-TMC po 15 latach ścigania się w zawodowym peletonie, zdecydował się zakończyć karierę sportową.

W 2008 roku podczas Tour de France Sastre wygrał "królewski" etap do L'Alpe d'Huez. Uzyskał wtedy tak znaczną przewagę nad rywalami, że zdołał dowieźć ją do mety, gdzie o 58 s wyprzedził Australijczyka Cadela Evansa.

36-letni obecnie kolarz profesjonalna karierę rozpoczął w 1997 roku, jego pierwszym zespołem była grupa ONCE. W 2002 roku przyszedł do duńskiej drużyny Team CSC. Sastre specjalizował się w wyścigach wieloetapowych.

Pierwszy liczący się sukces odniósł w 2000 roku, kiedy zajął 8. miejsce w klasyfikacji generalnej Vuelta a Espana oraz zdobył koszulkę dla najlepszego górala wyścigu. Dwa razy w 2005 i 2007 roku był na mecie Vuelty drugi, w Tour de France był trzeci w 2006 roku.

http://www.sport.pl/sport/1,65025,10293 ... riere.html

[asiek]

Przetasowań w peletonie ciąg dalszy:
Morajko i Marczyński w Vacansoleil
Kwiatkowski i Gołaś w Quick Stepie-Omega Pharma(w którym pojadą wraz z np. braćmi Velitsami, Bertem Grabschem, Tonym Martinem oraz najprawdopodobniej z Leveim Leipheimerem, który nie chce jeździć w ekipie ze Schleckami. )

[Ranger]

Winokurow będzie startował w 2012 roku

Aleksander Winokurow potwierdził, że w przyszłym sezonie wciąż będzie ścigać się w barwach Astany. Kolarz z Kazachstanu zaprzeczył tym samym pogłoskom rozpowiadanym przez menedżerów, chcących się go pozbyć z drużyny.

Na 9. etapie tegorocznego Tour de France Winokurow zaliczył poważny upadek, doznając złamania kości udowej. 17 lipca kolarz powiedział nawet francuskiej telewizji, że ma zamiar zakończyć karierę, ale gdy menedżerowie Astany wywołali zamieszanie wokół jego osoby, postanowił kontynuować występy na szosie w 2012 roku. By potwierdzić, że doszedł już do pełnej sprawności 38-latek wystartuje w październikowym Giro di Lombardia.

- Będę się ścigał, by udowodnić, że jestem prawdziwym fighterem. Nie jestem kimś, kto łatwo się poddaje - powiedział Winokurow. - Stworzyłem ekipę Astany w 2006 roku, we współpracy z rządem mojego kraju. Od czasu kontuzji w trakcie Tour de France mam jednak wrażenie, że niektórzy ludzie chcą tylko jednego: mojego odejścia. Od lipca odkryłem wiele rzeczy. Moi nowi menedżerowie nie odwiedzili mnie ani razu. Tylko prawdziwi przyjaciele pozostali przy mnie - dodał.

Zdaniem Winokurowa to menedżerowie Astany poinformowali UCI, że jego kontrakt z zespołem wygasł. W reakcji na to kolarz poinformował o gotowości do startów w 2012 roku, w tym podczas igrzysk olimpijskich w Londynie. Aleksander wie, że dzięki punktom UCI z lat 2010 i 2011 jest kluczową postacią swojej grupy.

- Chcę uratować Astanę - mówił "Wino", krytykując sposób, w jaki do zespołu dołączył jego były kolega Andriej Kaszeczkin.

- Działacze powiązani z rządem zapewnili mnie o mojej roli menedżera. Kazachstan ma ogromny potencjał. Martwi mnie jednak to, co dzieje się w drużynie w ostatnim czasie. Wizerunek ekipy bardzo ucierpiał przez ludzi, którym wydaje się, że mogą dowodzić grupą kolarską tylko dlatego, że mają dyplom uniwersytetu. Nowi menedżerowie nie rozumieją przepisów UCI. Chcą się mnie pozbyć, szkodząc drużynie, która straci moje rankingowe punkty. Beze mnie lub odpowiednich wzmocnień ekipa nie utrzyma się w Pro Tourze - uważa Winokurow.

Źródło: http://www.eurosport.pl/kolarstwo/winok ... tory.shtml

[asiek]

Clenbuterol jednak dozwolony

Także wśród kolarzy są równi i równiejsi. Dla niektórych z tych "równiejszych" Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) postanowiła właśnie stworzyć nowy przepis.



Mowa tu oczywiście o Alberto Contadorze i jego głośnej aferze z clenbuterolem w roli głównej. Niedozwoloną substancję w organiźmie zawodnika wykryto podczas ubiegłorocznego Tour de France. Teraz więc wszystko wskazuje na to, że WADA wprowadzi nowy przepis zezwalający na śladową obecność clenbuterolu w organiźmie zawodników tak, aby Contadora nie można było zawiesić.

Dobrą minę do złej gry robi Profesor David Cowanm jeden z ekspertów w walce z dopingiem: Osobiście uważam, że ustanowienie takiego progu dopuszczalności, ale nie ograniczą czułości badań. Śladowa ilość tego środka w organiźmie nie bedzie miała dużego znaczenia z medycznego punktu widzenia. Tak czy tak będzie trzeba wykonać dodatkowe badania i wziąć pod uwagę inne czynniki.

pro-cycilng

No to teraz zacznie się spektakl. W rolach głównych przeciwnicy Księgowego oraz WADA. Czuje, że z tej informacji powstanie wiele kontrowersji i na tym się nie skończy. Osobiście staje po stronie Alberto. Słyszałem kiedyś wypowiedź pewnego , lekarza, znawcy w tematyce dopingu, który stwierdził iż clenbuterol pobudza mięśnie tylko przy mocnym, beztlenowym wysiłku co też czyni go uwielbianym wśród sztangistów i innych sportowców siłowych. W przypadku kolarzy świadome zażywanie go jest głupotą i w niczym nie pomaga. Wydaje mi się dość prawdopodobną i mądrą wersją.