T11: Dubaj, Acapulco 2021

[Rroggerr]

Co tu dużo gadać, ten tytuł dla Karacewa to podobny policzek dla mnie jak Australia dla Djokovicia.

Ale oczywiście samemu Rosjaninowi, w przeciwieństwie do Djokovicia, nawet kibicuję, fajna historia.

[DUN I LOVE]

Co tu dużo gadać, ten tytuł dla Karacewa to podobny policzek dla mnie jak Australia dla Djokovicia.

Aż tak? Za 3 miesiące, poza Karacewem, nikt nie będzie pamiętał o tym turnieju.

[Kamileki]

Co tu dużo gadać, ten tytuł dla Karacewa to podobny policzek dla mnie jak Australia dla Djokovicia.

Aż tak? Za 3 miesiące, poza Karacewem, nikt nie będzie pamiętał o tym turnieju.

[DUN I LOVE]

Ten to już teraz nie pamięta kto wygrał tydzień temu w Doha.

[no-handed backhand]

Ten to już teraz nie pamięta kto wygrał tydzień temu w Doha.

Racja, wiele dałby by zapomnieć.

[DUN I LOVE]

xDDD

[Damian]

[Damian]

[DUN I LOVE]

Ktoś zamierza wstać na finał Acapulco?

[Rroggerr]

Gdyby taki Auger-Aliassime zrobil takie wyniki jak Karacew, to byśmy pisali, że fajnie, w końcu zrobił krok do przodu, idzie to w dobrym kierunku. To samo z Shapovalovem. Nawet jeśli te wyniki byłyby wciąż niczym względem naszych oczekiwań wobec nich. Ale nie możemy nawet tego napisać, bo nic takiego nie ma miejsca, za to typ znikąd wyjaśnia w 1,5 miesiąca najbardziej utalentowanych żenów mecz po meczu. Przecież to jest niepoważne. Doszliśmy do poziomu, gdzie typo, który 9 miesięcy temu bawił się w chalki, daje więcej gwarancji na pewnym poziomie paziowania randomów/drugiej ligii od talentów, którym robimy na forum dobrze odkąd mają 16-17 lat.

I tak jak Australia dla Djokovicia była jasnym znakiem, że ten tenis wcale nie idzie w dobrym kierunku, ani nawet w złym kierunku, po prostu niezmiennie stoi po kolana w błocie, tak takie wyskoki jak ten Karacewa budzą we mnie dokładnie te same uczucia. Mogę lubić tego Karacewa, ale fakty są takie, że najpierw gość zrobił połówkę WS z ćwiartki, gdzie byli Shapovalov, Sinner i Aliassime (i dostali jeszcze kiepskiego Thiema i posypanego Muga w ćwiartce), a teraz ugrał prestiżowy tytuł z drabinki z Sinnerem, Shapovalovem i Rubliowem.

Sam Karacew to oczywiście fajny gracz i bez względu na to ile pracy/koksu włożył w obecne wyniki, należą mu się brawa, a ja specjalnie wyolbrzymiam. Aczkolwiek, nie, nie wyolbrzymiam, w sumie dokładnie tak myślę.

***** A**

E:

W sumie w chalki to on się bawił w listopadzie.

[DUN I LOVE]

Gdyby taki Auger-Aliassime zrobil takie wyniki jak Karacew, to byśmy pisali, że fajnie, w końcu zrobił krok do przodu, idzie to w dobrym kierunku. To samo z Shapovalovem. Nawet jeśli te wyniki byłyby wciąż niczym względem naszych oczekiwań wobec nich. Ale nie możemy nawet tego napisać, bo nic takiego nie ma miejsca, za to typ znikąd wyjaśnia w 1,5 miesiąca najbardziej utalentowanych żenów mecz po meczu. Przecież to jest niepoważne. Doszliśmy do poziomu, gdzie typo, który 9 miesięcy temu bawił się w chalki, daje więcej gwarancji na pewnym poziomie paziowania randomów/drugiej ligii od talentów, którym robimy na forum dobrze odkąd mają 16-17 lat.

Teoretycznie tak jest, w praktyce jednak zarówno FAA i Shapo mają lepsze wyniki na koncie i są na początku drogi. Asłan teraz eksplodował, ale wyżej 4 liter nie podskoczy.

Shapo i FAA też kiedyś będą w SF WS, też będą wygrywać ATP500, ale wtedy napiszemy, że za późno i ten krok wprzód trzeba było zrobić 3-4 lata wcześniej. Póki co połówki WS i finały ATP500 robi Tsitsipas, Kanadyjczycy może za rok też się na tyle wyrobią, a może nie.

[Kamileki]

Ktoś zamierza wstać na finał Acapulco?

Pooglądam.

[DUN I LOVE]

Tak, to wiedziałem i dlatego zpaytałem, czy ktoś wstaje. Ty do tego czasu nawet się nie położysz.

[Kamileki]

Tak, to wiedziałem i dlatego zpaytałem, czy ktoś wstaje. Ty do tego czasu nawet się nie położysz.

Na kilkanaście minut trzeba.

[DUN I LOVE]

No tak, mój wujek zawsze powtarza, że trzeba szybko spać.

[Rroggerr]

Ja nie porównuję 1 do 1 Karacewa do takiego Ożera, bo wiadomo, kto będzie miał kilka razy lepszą karierę, i że nie będzie to terrorysta Kiefera, ale nie mam siły wobec sytuacji, że nawet tacy ludzie jak Karacew potrafią pełnymi garściami czerpać z tego bajora, a ja odpalam Shapovalova z Harrisem i jak na dłoni widać, że Denis po 4 latach dalej nie ma żadnej pewnej bazy do osiągnięcia jakiejś sensownej regularności na dobrym poziomie.

Ale żeby nie było, sam tydzień na plus, a finał Tsitsipas-Zverev na pewno godny rozpatrzenia, bo to fajny jest matchup.

[DUN I LOVE]

Ja nie porównuję 1 do 1 Karacewa do takiego Ożera, bo wiadomo, kto będzie miał kilka razy lepszą karierę, i że nie będzie to terrorysta Kiefera, ale nie mam siły wobec sytuacji, że nawet tacy ludzie jak Karacew potrafią pełnymi garściami czerpać z tego bajora, a ja odpalam Shapovalova z Harrisem i jak na dłoni widać, że Denis po 4 latach dalej nie ma żadnej pewnej bazy do osiągnięcia jakiejś sensownej regularności na dobrym poziomie.

To tak i dlatego od pewnego czasu gra i wyniki Shapo mi delikatnie zwisają. Kilka fajnych turniejów pewnie przed nim, ale już zajechany Sinner w Australii pokazał gdzie mniej więcej jest limit Shapo. Na pewno nie tam, gdzie mogło się wydawać pewnej sierpniowej nocy 2017 roku.

[Kamileki]

Ja nie porównuję 1 do 1 Karacewa do takiego Ożera, bo wiadomo, kto będzie miał kilka razy lepszą karierę, i że nie będzie to terrorysta Kiefera, ale nie mam siły wobec sytuacji, że nawet tacy ludzie jak Karacew potrafią pełnymi garściami czerpać z tego bajora, a ja odpalam Shapovalova z Harrisem i jak na dłoni widać, że Denis po 4 latach dalej nie ma żadnej pewnej bazy do osiągnięcia jakiejś sensownej regularności na dobrym poziomie.

To tak i dlatego od pewnego czasu gra i wyniki Shapo mi delikatnie zwisają. Kilka fajnych turniejów pewnie przed nim, ale już zajechany Sinner w Australii pokazał gdzie mniej więcej jest limit Shapo. Na pewno nie tam, gdzie mogło się wydawać pewnej sierpniowej nocy 2017 roku.

Może być tak, że po Cipasie (1998) następnym z większymi wynikami okaże się Sinner (2001), a roczniki 1999-2000 z wiadomymi Kanadyjczykami na czele poza pojedynczym wyskokami nie zrobią ciekawszej kariery.

[DUN I LOVE]

Felix jednak ma dosyć konkretną bazę na paziowanie kelnerów. Bilans finałów ma dramatyczny i tu niewątpliwie jest problem, ale jednak 7 finałów to znakomity wynik na tle swojej grupy wiekowej. Jeden sezon wypadł przez Covid, więc tutaj mam trochę więcej cierpliwości.

[Rroggerr]

Nie ma co przesadzać, oni mają 21-22 lata, są już w top20, a tour raczej będzie jeszcze bardziej otwarty z czasem: żeby nie zrobić kroku do przodu mając ~10 lat kariery przed sobą, to jednak trzeba byłoby się nieźle postarać.

To, że szanse na spełnienie oczekiwań podstarzałych Januszy z mtenis są znikome, to oczywiście główny problem.