Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
Kiefer pisze: ↑14 paź 2020, 22:08
Jedyny minus sukcesu, że akcje Fibaka wzrosły.
Może on jednak co nieco zna się na tym sporcie?
No tylko o Radwańskiej mówił dokładnie to samo.
Poza tym nieważne czy zna, czy nie zna, jak typa zwyczajnie nie trawie. Sukces Igi po wygranej z Halep był możliwy, ale też było możliwe, że to j****e tak jak wiele razy bywało wcześniej.
No na pewno najbardziej utytułowanych, dalej chyba Seles, Henin i Venus. Zreszą gdyby zbliżyła się osiągnięciami do wymienionej przeze mnie trójki, to byłby kosmos.
Tenis. Roland Garros. Iga Świątek: Moje życie wywróciło się do góry nogami
Spoiler:
Błyskotliwa, wyluzowana i dowcipna - taka była Iga Świątek na swoim pierwszym w Polsce spotkaniu z dziennikarzami po French Open 2020. Mistrzyni Roland Garros właśnie zaczyna życie, w którym interesują się nią wszyscy. I jest na to przygotowana.
- Moje życie wywróciło się do góry nogami. Będę potrzebowała czasu, żeby przyzwyczaić się do popularności i zainteresowania mediów - powiedziała Świątek. - Na początku to będzie obciążające. Może sprawiać, że będę czuć się niekomfortowo. Myślę jednak, że będzie dobrze - dodała.
Gdyby nie COVID, byłyby tłumy
W środę w Skyboksie stadionu Legii Warszawa Świątek miała zaledwie namiastkę tego, co czekałoby ją w normalnych czasach. W takich pewnie zobaczyłaby przed sobą salę pękającą w szwach, dziennikarzy wchodzących sobie na głowy i operatorów kamer rozpychających się łokciami w walce o jak najlepszy kadr. Koronawirus sprawił, że poza zaproszonymi VIP-ami zobaczyła tylko 20 przedstawicieli największych redakcji, rozsadzonych w bezpiecznych odstępach i w maseczkach na twarzach, i 10 telewizyjnych kamer. O wysokiej randze wydarzenia świadczył fakt, że ekipy głównych stacji informacyjnych transmitowały konferencję na żywo, a robią to tylko w przypadku szczególne istotnych wydarzeń związanych ze sportem.
- Fajnie, że w końcu możemy się spotkać na żywo - zaczęła Świątek. - Powoli do mnie dociera to, co się wydarzyło. Pewnie będę potrzebowała jeszcze trochę czasu. Jestem bardzo szczęśliwa, nadal oszołomiona. Mam jednak nadzieję, że jak wrócę z wakacji, dotrze do mnie, że wygrałam Wielkiego Szlema - mówiła.
Za plecami miała szeroką czarną "ściankę" z powtarzającym się logiem firmy Lexus. Po prawej i lewej stronie - lodówki z puszkami Red Bulla. Jej najważniejsi sponsorzy właśnie po to wykładają pieniądze, żeby potem móc ogrzać się w blasku takich sukcesów. A przy okazji wykonać jakiś efektowny gest - taki jak oddanie do dyspozycji tenisistki akademii Toyoty, żeby dzięki nauce w niej zdała egzamin na prawo jazdy. - Nie wiem, czy akademia to wytrzyma - zareagowała Iga na ten prezent.
Błyskotliwa mistrzyni
Dowcipne wtręty nastoletniej gwiazdy były zresztą motywem przewodnim całego wydarzenia. Pytanie o gust muzyczny jej sztabu? - Nie wiem, czy chcemy o tym rozmawiać. O ewentualnego debla z zaprzyjaźnioną Naomi Osaką? Jej trener Piotr Sierzputowski mówi: - Wizerunkowo to byłoby super, ale sportowo mogłaby być klapa. - Bez przesady - odcina się Świątek.
Czy było spotkanie z Rafaelem Nadalem, który wygrał turniej mężczyzn? - Nie, ale mam nadzieję, że Rafa dostrzeże potencjał tej relacji - żartuje Iga. I opowiada o jedynym kontakcie, jaki miała w tym roku w Paryżu ze słynnym Hiszpanem - pierwszego dnia turnieju ona i jej koleżanka rozgrzewały się grając w piłkę. Ochroniarz Nadala kazał im przestać, ale sam Rafa machnął ręką i pozwolił im grać dalej.
Nowego oblicza Igi Świątek to spotkanie nie odkryło. Fakt, poczucia humoru, niewymuszonego luzu i dystansu do siebie samej nie miała wcześniej okazji pokazywać zbyt często. Ale poza tym ona i członkowie jej sztabu tylko potwierdzili te rzeczy, których dowiedzieliśmy się o 19-latce z Raszyna w ciągu kilkunastu ostatnich dni. Że ma poukładane w głowie, że dzięki pracy z psycholog Darią Abramowicz dobrze radzi sobie z presją. Że lubi ciężko pracować. Że w czteroosobowym teamie Świątek, Abramowicz, Piotr Sierzputowski (trener), Maciej Ryszczuk (fizjoterapeuta) ogromną rolę odgrywa dobra atmosfera pracy.
- Jak siedzimy wszyscy przy tym stole, tak uważamy, że sport profesjonalny to praca oparta o relacje. Iga powiedziała, że czasami nie jest poważnie. A ja mówię: jest poważnie i profesjonalnie, ale staramy się wdrażać w to wszystko stosunkowo dużo luzu - tak działanie zespołu, który dał Polsce pierwszą w historii wygraną w Wielkim Szlemie, opisała Abramowicz.
Przepis "profesjonalizm plus luz" w tym konkretnym przypadku sprawdza się doskonale. - Jeżeli po dziewięciu tygodniach razem mamy jeszcze ochotę wyjść ze sobą razem na obiad, to chyba nie jest najgorzej - podkreśliła Abramowicz.
Sukces pięknieje z perspektywy
Sama Świątek przyznała, że główną emocją, jaką odczuwa po paryskim triumfie, jest wdzięczność. W domyśle - wdzięczność dla zespołu, dla najbliższych, dla tych, którzy ją wspierali. A największą przyjemnością - spojrzenie na swój sukces z pewnej perspektywy. - Myślę sobie, jak trudny był ten rok, jak niepewnie czułam się na początku. A potem myślę jak dobrze grałam przez ostatnie dwa tygodnie i wtedy ciepło mi się robi na sercu.
Po części konferencyjnej do Świątek ustawiła się jeszcze kolejka po krótkie rozmowy 1 na 1. W kolejnych dniach będzie też pewnie kilka większych wywiadów. Taki los tenisowej gwiazdy, że najpierw trzeba się zmęczyć na korcie, a potem przed kamerami. Ale jak mówi sama Świątek, po prostu trzeba się do tego przyzwyczaić. Ciekawe, czy w rozmowach z tuzami dziennikarskiej branży będzie błyszczeć tak samo, jak błyszczała we French Open 2020 w starciach z gwiazdami tenisa?
Czy mnie się wydaje, czy mediom na punkcie tej dziewczyny odwaliło bardziej, niż na punkcie Lewego kiedykolwiek? Nagle wszyscy się dowiedzieli, że jest taki sport, jak tenis ziemny.
Wczoraj była w tvp info i w tvn, ale nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie była tam jednocześnie. XD
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal
"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Kiefer pisze: ↑15 paź 2020, 11:42
Czy mnie się wydaje, czy mediom na punkcie tej dziewczyny odwaliło bardziej, niż na punkcie Lewego kiedykolwiek? Nagle wszyscy się dowiedzieli, że jest taki sport, jak tenis ziemny.
Wczoraj była w tvp info i w tvn, ale nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie była tam jednocześnie. XD
Magia TVPis
Ale to miałem okazje obejrzeć na żywo
*****
*** MTT Career highlights: GS:W Wimbledon '15, US Open '17 WTF: -SF '17 M 1000:W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17 ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16 ATP 250:W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17
Debel: GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16 M 1000:W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19