Hiszpania - La Liga cz. I

[DUN I LOVE]

Ukradzione dwa punkty z Sevilla przez gwizdków, teraz wątpliwy karny. Real nie może zbytnio stracić dystansu...

Nom, bo tak patrząc na grę tu tutaj komplet punktów powinien być + 1 za styl.

[Emu]

Ukradzione dwa punkty z Sevilla przez gwizdków, teraz wątpliwy karny. Real nie może zbytnio stracić dystansu...

Nom, bo tak patrząc na grę tu tutaj komplet punktów powinien być + 1 za styl.

Stylu tu nie ma nic do rzeczy. Ordynarnie ruch.. Barcelonę w tym sezonie.

[DUN I LOVE]

Nie da się patrzęc na ten burdel. Messi chyba sam nie wie, co robi na tym boisku. W polu karnym Getafe nie ma nikogo. Sabotaż.

[Emu]

Z Messim to mam nadzieję, że się po sezonie pożegnamy. Czas na nowy projekt.

[Nando]

Dołóż do niego zaciąg z nad sekwany, Griezman, Dzbanele, Umtiti + Busquets, Piket i Alba. Tutaj się nie ma co bawić w półśrodki i tracić kolejnych lat. Problem, że zarząd zostawi wielką dziurę w budżecie i nie ma jak tego zrobić.

[DUN I LOVE]

Dołóż do niego zaciąg z nad sekwany, Griezman, Dzbanele, Umtiti + Busquets, Piket i Alba. Tutaj się nie ma co bawić w półśrodki i tracić kolejnych lat. Problem, że zarząd zostawi wielką dziurę w budżecie i nie ma jak tego zrobić.

Jak ich oddamy to zostaniemy z samą dzieciarnią. To nie FM, że nagle wszystkim staty skoczą w górę, a w dzisiejszych czasach nikogo nie stać na przebudowę drużyny w jedno okno.

Sezon do kosza. El Clasico odpuszczam.

[Kiefer]

Dwa mocarstwa grają taką ch***ie, a i tak jeden z nich będzie mistrzem. XD

[DUN I LOVE]

Spokojnie Atletico może się włączyć.

[Nando]

@DUN I LOVE Ale na co ty liczysz? że będą jakieś trofea z tym pudrowanym trupem? Lepiej zaorać i przez 2-3 lata się odbudowywać, niż tracić kolejne sezony na wpierdzielu w europie w 1/4 i ściganiu się z przeciętnym Realem kto jest mniej ujowy. Potem i tak musi być głębokie cięcie, tam większość kadry ma srogo wy*ebane i jedzie na oparach.

[DUN I LOVE]

@DUN I LOVE Ale na co ty liczysz? że będą jakieś trofea z tym pudrowanym trupem? Lepiej zaorać i przez 2-3 lata się odbudowywać, niż tracić kolejne sezony na wpierdzielu w europie w 1/4 i ściganiu się z przeciętnym Realem kto jest mniej ujowy. Potem i tak musi być głębokie cięcie, tam większość kadry ma srogo wy*ebane i jedzie na oparach.

Na nic nie liczę, ale nikt się nie odważy na zaoranie wszystkiego, zbyt mocno to uderzy w wartość marketingową klubu. Odbudowa zajęłaby więcej niż 2-3 lata imo.

[Kiefer]

Spokojnie Atletico może się włączyć.

Gdyby oni jeszcze coś grali, ale to już nie jest od dobrych 2-3 lat tak dobry zespół.

[DUN I LOVE]

Jak Real i Barca dalej będą jechać na zaciągniętym ręcznym to spokojnie Atletico może się podłączyć. Nie trzeba grać jak kilka lat temu.

[Nando]

@DUN I LOVE Ale na co ty liczysz? że będą jakieś trofea z tym pudrowanym trupem? Lepiej zaorać i przez 2-3 lata się odbudowywać, niż tracić kolejne sezony na wpierdzielu w europie w 1/4 i ściganiu się z przeciętnym Realem kto jest mniej ujowy. Potem i tak musi być głębokie cięcie, tam większość kadry ma srogo wy*ebane i jedzie na oparach.

Na nic nie liczę, ale nikt się nie odważy na zaoranie wszystkiego, zbyt mocno to uderzy w wartość marketingową klubu. Odbudowa zajęłaby więcej niż 2-3 lata imo.

Tak czy siak zajmie tyle czasu, a im później to zaczną to później przyjdą efekty. Poza tym co odpierdziela Bartomeu z kumplami, + szopki z piłkarzami, to ta wartość i tak już powinna być nie za wysoka.

[Kiefer]

Jak Real i Barca dalej będą jechać na zaciągniętym ręcznym to spokojnie Atletico może się podłączyć. Nie trzeba grać jak kilka lat temu.

To fakt, ja sobie w ogóle pomyślałem, że takie Getafe, które nie gra w pucharach, może być groźne, terminarz jest napięty, a Barca, Real i Atlerico mają dodatkowe minimum 8 spotkań w LM, zakładam, że wyjdą ze swoich grup.

[Nando]

[DUN I LOVE]

Nyom dzisiaj się nie patyczkował. Spokojnie mógł zejść pod prysznic przed czasem.

[Nando]

Wejśćie w Messiego z łokcia się już kwalifikowało na minimum żółtko i sprawdzenie na varze pod kątem czerwa.

[Kiefer]

O lol. XD

[Michael Scott]

Nie oglądałem Barcy, byłem zbyt wku*wiony po tym czymś, co grał Real z Cadiz, ale w sumie miło ze strony Katalończyków, że pokazali prawdziwą solidarność i też postanowili przegrać swój mecz.

Zapowiada się najnudniejsze El Clasico od lat, dwie jedenastki paralityków, dzieci i wypalonych gwiazd.

Nie pogardziłbym jakąś wspaniałą historią w tym sezonie na kształt Leicester 15/16, widziałbym w tej roli np: Getafe.

[DUN I LOVE]

Zapowiada się najnudniejsze El Clasico od lat, dwie jedenastki paralityków, dzieci i wypalonych gwiazd.

Barcelona - Real 1-1 (Varane 18-sam. - Ramos 68-k.)