Nocny WF, czyli wieczór fanboja [Adam Małysz]

Pozostałe dyscypliny sportu.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Nocny WF, czyli wieczór fanboja [Adam Małysz]

Post autor: Robertinho »

Dzień dobry! Tematem kolejnego WF-u będzie ktoś zupełnie wyjątkowy dla nas wszystkich, bo przecież my, dzięki tym transmisjom, żyliśmy życiem zastępczym. Tak tak, porozmawiamy sobie o tym, kim dla nas był Orzeł z Wisły, ADAM MAŁYSZ!

Adam Małysz(Małyszomanii już nie będzie nigdy)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Poniedziałek, 22! Zapraszam!


Wstępny harmonogram dyskusji:

Promień światła w ciemności - w jakiej rzeczywistości sportowej i społeczno-ekonomicznej w Polsce, objawiła się eksplozja formy Adama Małysza

Fenomen małyszomanii - czy doświadczyliście tego zjawiska, co o nim myślicie, jakie były jego przyczyny, czy ktoś kiedyś jeszcze zdoła tak porwać serca Polaków

Martin, Janne, Sven, Simon i inni... - o rywalach Adama na skoczni

Dał nam wiele. Bardzo wiele... - ulubione skoki, najwspanialsze sukcesy i wspomnienia

Formuła programu będzie taka jak poprzednio, ja wstępnie zarzucam temat, Wy się wypowiadacie, również dyskutując miedzy sobą, ja dopytuję. Widzimy się w poniedziałek!
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

Obrazek
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

Witam serdecznie wszystkich zgromadzonych, nadchodzi promyczek słońca w pochmurny dzień, kropla wody w czasie marszu przez pustynię, ciepły podmuch wiatru niosący wiosnę - zaczynamy nocny WF! Dziś przed nami rozmowa o kimś naprawdę wyjątkowym, kimś, kto przebojem zdobył serca milionów Polaków i zamieszkał w nich na lata. Trudno jest znaleźć słowa oddające fenomen Adama Małysza. Puchary Świata, tytuły Mistrza Świata, medale Igrzysk Olimpijskich, wygrywane konkursy Pucharu Świata, to historia polskiego i światowego sportu. 14 milionów widzów śledzących jego zmagania w Salt Lake City - to obraz tego, jaką uwagę skupił.

Z perspektywy czasy ważne jest jednak co innego - Adam był jednym z nielicznych, jeśli nie jedynym Polakiem w historii, który budził niemal wyłącznie pozytywne emocje. Składowych tego fenomenu było kilka, ale dla mnie jednak najważniejsze wydaje się to, jakim przełomem były jego sukcesy. W 2020 roku żyjemy w kraju, którego obywatele nie czują się gorsi od mieszkańców okolicznych państw, w którym życie coraz bardziej przypina te do niedawna dużo bogatsze kraje, w którym ogromny, uczciwie wypracowany sukces jest czymś coraz normalniejszym. W którym Robert Lewandowski nie zostaje sportowcem roku co roku i da się to racjonalnie uzasadnić. Rzeczywistość, w której eksplodował talent Orła z Wisły, była zupełnie, zupełnie inna. O tym i o wszystkim innym będzie dzisiejszy program.

Zaczynamy! Obrazek
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

Waldemar Legień - judo

Rafał Kubacki - judo

Andrzej Wroński - zapasy

Paweł Nastula - judo

Renata Mauer - strzelectwo

Paweł Nastula - judo

Robert Korzeniowski - chód

Tomasz Gollob - żużel

Oto nazwiska triumfatorów plebiscytu Przeglądu Sportowego na sportowca roku, przed trzema triumfami Adama. W tym towarzystwie najpoważniej wygląda o dziwo żużel, wtedy znacznie popularniejszy i bardziej poważany niż obecnie. Poza tym sporty dziwne, a o Legieniu i Kubackim to przyznam w ogóle nie słyszałem wcześniej. Pamiętacie jeszcze polski sport z lat 90-tych i początku XXI wieku? Skalę tej zapaści, kiedy sukcesem były gole Citki w meczach o nic i triumfy w chodzie i łódkach?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Kiefer »

Jestem obecny, ale najpierw zanim zacznie się dyskusja może wczujmy się w klimat i posłuchajmy (wersja oryginalna)

Awatar użytkownika
arti
Posty: 21408
Rejestracja: 01 sie 2011, 8:22

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: arti »

Ja pamiętam. Zwłaszcza w Atlancie z zapartym tchem śledziłem naszych walczaków. Aczkolwiek Kubacki to bardziej z Quo Vadis się dzisiaj kojarzy.
W(39):Nicea’11, Kuala Lumpur’11, Sztokholm’11, Eastbourne’12, Winston-Salem’12, Wimbledon’13, Winston-Salem’13, Kuala Lumpur’13, Zagrzeb’15, Winston-Salem’16, Moskwa’16, Pekin'17, Houston'18, Estoril'18, Stuttgart'18, Hamburg'18, US OPEN'18, Basel'18, Buenos Aires'19, Monte Carlo'19, Paryż'19, Australian Open'20, Rio'20, Dubaj'20, Kolonia'20, Paryż'20, Montpellier'21, Miami'21, Eastbourne'21, Cordoba'22, Seul'22, Tokio'22, Adelajda2'23, Wimbledon’23, Hamburg'23, Pekin'23, Szanghaj'23, Basel'23, Brisbane'24
F(26):Newport’10, Szanghaj’11, Paryż’11, Roland Garros’13, Hamburg’13, Toronto’14, Nottingham’16, Paryż'16, Hamburg'17, Paryż'17, Madryt'18, Toronto'18, Estoril'19, Madryt'19, Lyon'19, Tokio'19, Szanghaj'19, Auckland'20, Marbella'21, Genewa'22, QC'22, Adelajda1'23; Doha'23, Roland Garros’13, Kitzbuhel'23, Winston Salem'23
MTT 120 weeks #1
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

Kiefer pisze: 11 maja 2020, 21:38 Jestem obecny, ale najpierw zanim zacznie się dyskusja może wczujmy się w klimat i posłuchajmy (wersja oryginalna)

Witaj Kiefer, dzięki za przybycie. Byłeś z Adamem od początku, interesowałeś się wcześniej skokami?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15343
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Lleyton »

Dzięki niemu, pokochałem skoki narciarskie i zainteresowałem się tą dyscypliną szerzej, absolutna legenda. Dostarczył mi mnóstwo emocji, te jego pojedynki z wielkimi rywalami to coś niesamowitego.
MTT.
Tytuły(24):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024.
Przegrane Finały(30))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

arti pisze: 11 maja 2020, 21:39 Ja pamiętam. Zwłaszcza w Atlancie z zapartym tchem śledziłem naszych walczaków. Aczkolwiek Kubacki to bardziej z Quo Vadis się dzisiaj kojarzy.
Cześć! No właśnie, kiedy Adam odpalił, nie mieściło się nam w głowach, że w dość poważnej dyscyplinie("zimowa Formuła 1", rekordy oglądalności w niemieckiej telewizji), Polak może nie tylko dorównać najlepszym, ale też zacząć lać wszystkich jak leci. Wierzyłeś, że to jest na serio, że potrwa dłużej, niż kilka konkursów?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
arti
Posty: 21408
Rejestracja: 01 sie 2011, 8:22

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: arti »

Ja skokami kilka lat wcześniej się zainteresowałem. Wtedy kibicowałem Funakiemu. Choć to bardziej dotyczyło TCS, MŚ, lotów i zwłaszcza IO niż oglądania całego PŚ. Potem był Schmitt a potem dopiero Adam.
W(39):Nicea’11, Kuala Lumpur’11, Sztokholm’11, Eastbourne’12, Winston-Salem’12, Wimbledon’13, Winston-Salem’13, Kuala Lumpur’13, Zagrzeb’15, Winston-Salem’16, Moskwa’16, Pekin'17, Houston'18, Estoril'18, Stuttgart'18, Hamburg'18, US OPEN'18, Basel'18, Buenos Aires'19, Monte Carlo'19, Paryż'19, Australian Open'20, Rio'20, Dubaj'20, Kolonia'20, Paryż'20, Montpellier'21, Miami'21, Eastbourne'21, Cordoba'22, Seul'22, Tokio'22, Adelajda2'23, Wimbledon’23, Hamburg'23, Pekin'23, Szanghaj'23, Basel'23, Brisbane'24
F(26):Newport’10, Szanghaj’11, Paryż’11, Roland Garros’13, Hamburg’13, Toronto’14, Nottingham’16, Paryż'16, Hamburg'17, Paryż'17, Madryt'18, Toronto'18, Estoril'19, Madryt'19, Lyon'19, Tokio'19, Szanghaj'19, Auckland'20, Marbella'21, Genewa'22, QC'22, Adelajda1'23; Doha'23, Roland Garros’13, Kitzbuhel'23, Winston Salem'23
MTT 120 weeks #1
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

arti pisze: 11 maja 2020, 21:39 Ja pamiętam. Zwłaszcza w Atlancie z zapartym tchem śledziłem naszych walczaków. Aczkolwiek Kubacki to bardziej z Quo Vadis się dzisiaj kojarzy.
Piękna sprawa. 4 złote medale po 1 cy 2 dniach i prowadzenie w klasyfikacji medalowej. Pierwsze chwile z poważnym sportem.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

Lleyton pisze: 11 maja 2020, 21:41 Dzięki niemu, pokochałem skoki narciarskie i zainteresowałem się tą dyscypliną szerzej, absolutna legenda. Dostarczył mi mnóstwo emocji, te jego pojedynki z wielkimi rywalami to coś niesamowitego.
Cześć! Od którego momentu zaczęła się dla Ciebie małyszomania? Bo chyba bardzo młody byłeś na samym starcie?
Ostatnio zmieniony 11 maja 2020, 21:48 przez Robertinho, łącznie zmieniany 1 raz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Kiefer »

Robertinho pisze: 11 maja 2020, 21:39
Kiefer pisze: 11 maja 2020, 21:38 Jestem obecny, ale najpierw zanim zacznie się dyskusja może wczujmy się w klimat i posłuchajmy (wersja oryginalna)

Witaj Kiefer, dzięki za przybycie. Byłeś z Adamem od początku, interesowałeś się wcześniej skokami?
Myślę, że mogę się nazwać prawdziwym kibicem Adama ponieważ skokami zacząłem interesować się sezon, może nawet dwa wcześniej, oczywiście byłem wówczas małym dzieckiem i pamiętam jak przez mgłę, ale np. jego czwarte miejsce w Thunder Bay bardzo mnie i moją rodzinę ucieszyło, od początku lubiłem tego chłopaka z wąsem.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Del Fed »

3 złota, srebro, brąz w zapasach, złoto Nastuli, srebro Maksymow - wszystko w Atlancie. Mnie nie dziwi, że sporty walki były popularne.

17 medali w 96 roku, ja bym tego nie definiował jako zapaść.

Małysz to po prostu dominacja nad innymi, jakiej polski sport nie widywał za często, plus lanie Niemców, plus fakt, że Żołądź i Blecharz z Adamem jako narzędziem wywindowali dyscyplinę w kosmos i było się czym pochwalić na tle innych nacji, plus element romantyczny - nasz bohater miał już zostać dekarzem, ale został od tego odwiedziony, a jego wybuch formy był niespodzianką pokroju erupcji wulkanu. W końcu internet miał mało kto, więc mało kto wiedział o treningach w Sankt Moritz. Choć jak się uważnie oglądało końcówkę sezonu 99/2000, można było dostrzec fakt, że z tej mąki jeszcze będzie chleb.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Żilu
Posty: 2595
Rejestracja: 25 paź 2015, 0:43

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Żilu »

Robertinho pisze: 11 maja 2020, 21:43 Polak może nie tylko dorównać najlepszym, ale też zacząć lać wszystkich jak leci.
A to, że najlepsi byli wówczas świetnie doinwestowani, mega popularni i ikoniczni Niemcy nie jest bez znaczenia.
Awatar użytkownika
arti
Posty: 21408
Rejestracja: 01 sie 2011, 8:22

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: arti »

Robertinho pisze: 11 maja 2020, 21:43
arti pisze: 11 maja 2020, 21:39 Ja pamiętam. Zwłaszcza w Atlancie z zapartym tchem śledziłem naszych walczaków. Aczkolwiek Kubacki to bardziej z Quo Vadis się dzisiaj kojarzy.
Cześć! No właśnie, kiedy Adam odpalił, nie mieściło się nam w głowach, że w dość poważnej dyscyplinie("zimowa Formuła 1", rekordy oglądalności w niemieckiej telewizji), Polak może nie tylko dorównać najlepszym, ale też zacząć lać wszystkich jak leci. Wierzyłeś, że to jest na serio, że potrwa dłużej, niż kilka konkursów?
Takiej skali dominacji jaka wtedy była to chyba nikt nie wierzył, że będzie. Małysz też dobrze trafił, że wtedy piłka dopiero powoli się odbudowywała, siatkówka czy ręczna też były w powijakach.
W(39):Nicea’11, Kuala Lumpur’11, Sztokholm’11, Eastbourne’12, Winston-Salem’12, Wimbledon’13, Winston-Salem’13, Kuala Lumpur’13, Zagrzeb’15, Winston-Salem’16, Moskwa’16, Pekin'17, Houston'18, Estoril'18, Stuttgart'18, Hamburg'18, US OPEN'18, Basel'18, Buenos Aires'19, Monte Carlo'19, Paryż'19, Australian Open'20, Rio'20, Dubaj'20, Kolonia'20, Paryż'20, Montpellier'21, Miami'21, Eastbourne'21, Cordoba'22, Seul'22, Tokio'22, Adelajda2'23, Wimbledon’23, Hamburg'23, Pekin'23, Szanghaj'23, Basel'23, Brisbane'24
F(26):Newport’10, Szanghaj’11, Paryż’11, Roland Garros’13, Hamburg’13, Toronto’14, Nottingham’16, Paryż'16, Hamburg'17, Paryż'17, Madryt'18, Toronto'18, Estoril'19, Madryt'19, Lyon'19, Tokio'19, Szanghaj'19, Auckland'20, Marbella'21, Genewa'22, QC'22, Adelajda1'23; Doha'23, Roland Garros’13, Kitzbuhel'23, Winston Salem'23
MTT 120 weeks #1
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

arti pisze: 11 maja 2020, 21:44 Ja skokami kilka lat wcześniej się zainteresowałem. Wtedy kibicowałem Funakiemu. Choć to bardziej dotyczyło TCS, MŚ, lotów i zwłaszcza IO niż oglądania całego PŚ. Potem był Schmitt a potem dopiero Adam.
Ja, o ile pamiętam, to okolice igrzysk w 1998 roku. Funaki tak, Martina bardzo również lubiłem, jednak trochę niespełniona kariera, ale gwiazdą był niesamowitą, Milka rządziła. W ogóle ciężko sobie dziś wyobrazić, że skoczek mógł być naszych zachodnich sąsiadów takim bóstwem, takie to były czasy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

Ja pamiętam jak przez mgłę pierwsze sukcesy nastoletniego Małysza. Później pamiętam też, że odpaliłem jakiś konkurs i Adam był w trzeciej dziesiątce. Ze smutkiem stwierdziłem, że szkoda, że nic z tego nie wyrosło.

Później, przy okazji TCS 2001 byłem wkręcony na maksa - nie znam nikogo w najbliższym gronie, kto by nie był btw. Moi rodzice mieli fioła na punkcie Małyszomanii.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Kiefer »

To prawda, bycie skoczkiem narciarskim kiedyś, tj 10-20 lat temu miało zupełnie inny wymiar niż obecnie, wystarczy wspomnieć, że zawodnicy zarabiali 2-3 razy więcej za wygrany konkurs.
Ostatnio zmieniony 11 maja 2020, 21:50 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15343
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Lleyton »

Robertinho pisze: 11 maja 2020, 21:44
Lleyton pisze: 11 maja 2020, 21:41 Dzięki niemu, pokochałem skoki narciarskie i zainteresowałem się tą dyscypliną szerzej, absolutna legenda. Dostarczył mi mnóstwo emocji, te jego pojedynki z wielkimi rywalami to coś niesamowitego.
Cześć! Od którego momentu zaczęła się dla Ciebie małyszomania? Bo chyba bardzo młody byłeś na samy starcie?
Hey! Od TCS 2000/2001, oglądałem z bliskimi i już wtedy widziałem jaką furorę wywołują skoki Adama, wtedy nie wiedziałem że TCS jest liczone w nocie, tym większa była radość jak Adam odpalił w Austrii, zwłaszcza ten drugi skok w Bischo na 134 metry. Pamiętam też słynny kask Redbulla i kombinezon Simensa. :)
MTT.
Tytuły(24):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024.
Przegrane Finały(30))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości