Dziennikarstwo piłkarskie w Polsce

[Robertinho]

Nie lubisz emo-trance hip-hopu? xD

[Kulfon bez moniki]

Tylko nie pisz Kulfi, że wylądowałeś w celi z dwoma napalonymi zwyrolami.

A nie spisała? Kurde, mnie raz skuć chcieli.

Amatorzy.

Nie chcę nawet wiedzieć.

Tylko nie pisz Kulfi, że wylądowałeś w celi z dwoma napalonymi zwyrolami.

Nie no bez przesady, ale 3 razy skuty byłem. W areszcie tylko raz , 8 godzin.

[Robertinho]

Tylko nie pisz Kulfi, że wylądowałeś w celi z dwoma napalonymi zwyrolami.

Amatorzy.

Nie chcę nawet wiedzieć.

Tylko nie pisz Kulfi, że wylądowałeś w celi z dwoma napalonymi zwyrolami.

Nie no bez przesady, ale 3 razy skuty byłem. W areszcie tylko raz , 8 godzin.

Standardowo za niewinność?

U mnie skromne mandaty i jedno spisanie. Ale za to kary za brak biletu z okresu liceum, nie zapłaciłem do dziś.

[Kiefer]

To już lepiej się nie przypominaj, bo jeszcze odsetki Tobie wymyślą.

[Robertinho]

To już lepiej się nie przypominaj, bo jeszcze odsetki Tobie wymyślą.

Przedawnione.

[Kulfon bez moniki]

Tylko nie pisz Kulfi, że wylądowałeś w celi z dwoma napalonymi zwyrolami.

Nie chcę nawet wiedzieć.

Tylko nie pisz Kulfi, że wylądowałeś w celi z dwoma napalonymi zwyrolami.

Nie no bez przesady, ale 3 razy skuty byłem. W areszcie tylko raz , 8 godzin.

Standardowo za niewinność?

U mnie skromne mandaty i jedno spisanie. Ale za to kary za brak biletu z okresu liceum, nie zapłaciłem do dziś.

No tak prawie za niewinność.
Raz za młodu, na Simsonie s51 enduro ucieczka z dwoma pasażerami. Ścigali nas z 8 kilometrów, ale że nie miałem pełnoletności to dostałem dwa liście i było trzeba z powrotem prowadzić na laczku. Prawko mi wtedy o rok odroczyli i wlepili mandat za brak kasku.
Drugi raz jechaliśmy busem na imprezę, zatrzymanie, wpadli i znaleźli jakieś tam używki, a że nikt się nie przyznał to zawinęli wszystkich na te 8 godzin. Impreza poszła się jeb**.
A trzeci to chciałem na rynku dać jakiemuś lujowi po ryju, a że akurat szli to mu się udało.

[Kulfon bez moniki]

Ale za to kary za brak biletu z okresu liceum, nie zapłaciłem do dziś.

To musieli zapomnieć, albo olać, bo takie rzeczy to przewoźnik ściga z powództwa cywilnego. Normalnie komornik wchodzi na pensję.

[Robertinho]

Ale za to kary za brak biletu z okresu liceum, nie zapłaciłem do dziś.

To musieli zapomnieć, albo olać, bo takie rzeczy to przewoźnik ściga z powództwa cywilnego. Normalnie komornik wchodzi na pensję.

Nie wiem, szczerze mówiąc olałem temat, a że był to rok 2000, to powodów do niepokoju nie widzę.

[Robertinho]

Nie no bez przesady, ale 3 razy skuty byłem. W areszcie tylko raz , 8 godzin.

Standardowo za niewinność?

U mnie skromne mandaty i jedno spisanie. Ale za to kary za brak biletu z okresu liceum, nie zapłaciłem do dziś.

No tak prawie za niewinność.
Raz za młodu, na Simsonie s51 enduro ucieczka z dwoma pasażerami. Ścigali nas z 8 kilometrów, ale że nie miałem pełnoletności to dostałem dwa liście i było trzeba z powrotem prowadzić na laczku. Prawko mi wtedy o rok odroczyli i wlepili mandat za brak kasku.
Drugi raz jechaliśmy busem na imprezę, zatrzymanie, wpadli i znaleźli jakieś tam używki, a że nikt się nie przyznał to zawinęli wszystkich na te 8 godzin. Impreza poszła się jeb**.
A trzeci to chciałem na rynku dać jakiemuś lujowi po ryju, a że akurat szli to mu się udało.

Mnie spisali całkiem niedawno, 1,5 roku temu, nie pamiętam nawet, czy się szerzej chwaliłem. Busiarz trąbił w czasie jazdy po zwężeniu budowy drogi, potem wyprzedzał, więc mu postanowiłem wyjaśnić, że źle postąpił, chyba tłuczenie w szybę mu się niezbyt spodobało. Przyjechali smutni panowie, słuchając nas posmutnieli jeszcze bardziej, ale ostatecznie nawet nikt nie dostał mandatu, także nic ciekawego.

[Kulfon bez moniki]

Ale za to kary za brak biletu z okresu liceum, nie zapłaciłem do dziś.

To musieli zapomnieć, albo olać, bo takie rzeczy to przewoźnik ściga z powództwa cywilnego. Normalnie komornik wchodzi na pensję.

Nie wiem, szczerze mówiąc olałem temat, a że był to rok 2000, to powodów do niepokoju nie widzę.

Wtedy to wszystko było na papierze, jak nie ścigali to pewnie zgubili.

[Kiefer]

Mój znajomy to chyba gdzieś po 5 latach dostał list polecony w związku niezapłaconym mandatem. Xd

[Kulfon bez moniki]

Mój znajomy to chyba gdzieś po 5 latach dostał list polecony w związku niezapłaconym mandatem. Xd

To nie jest nic dziwnego, bo 6 lat to okres przedawnienia, jeśli ktoś upomni się przed tym czasem to bieg długu liczy się od nowa. Wiele firm tak robi, że chomikuje długi, i potem ściąga z odsetkami. Chyba że mówisz o mandacie karnym, wtedy 3 lata to okres przedawnienia.

[Emu]

Ale za to kary za brak biletu z okresu liceum, nie zapłaciłem do dziś.

To musieli zapomnieć, albo olać, bo takie rzeczy to przewoźnik ściga z powództwa cywilnego. Normalnie komornik wchodzi na pensję.

Nie wiem, szczerze mówiąc olałem temat, a że był to rok 2000, to powodów do niepokoju nie widzę.

Jezus, to ile ty masz lat? Myślałem, że jesteś w podobnym wieku do prezesa.

[Robertinho]

To musieli zapomnieć, albo olać, bo takie rzeczy to przewoźnik ściga z powództwa cywilnego. Normalnie komornik wchodzi na pensję.

Nie wiem, szczerze mówiąc olałem temat, a że był to rok 2000, to powodów do niepokoju nie widzę.

Jezus, to ile ty masz lat? Myślałem, że jesteś w podobnym wieku do prezesa.

Bo jestem.

[DUN I LOVE]

No. Jarosław już po 70tce.

[Kulfon bez moniki]

Dzisiaj chętnie obejrzę hejt park. Gościem prawdziwa legenda.

[Nando]

[Nando]

Początek cringowy XD . Fani Quebo ładny ból dupy na czacie XD

[Piotrek]

Dzisiaj nuda.

[Kulfon bez moniki]

Czekałem na Najmana, a jakiegoś pizdusia dali, trzeba poczekać do jutra.