Hiszpania - La Liga cz. I

Dla sympatyków futbolu.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: DUN I LOVE »

Chyba naprawdę koniec świata coraz bliżej.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44259
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Robertinho »

A mogłem zarobić, winien oczywiście @DUN I LOVE .
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: DUN I LOVE »

Mi brakuje hajsu, Ty też go ni zarobiłeś. Cieszę się, nie ma powodów, żebyś miał lepiej ode mnie.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5824
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Wujek Toni »

Musze przyznać, że czytanie waszych wpisów dostarcza mi masę energii do wewnętrznego kiśnięcia. Kibice Barcy są bardziej odklejeni niż Federaści za topowego Rogera , a to porównanie jest w moim odczuciu dość wymowne . Nie umiem powiedzieć, na ile decydują o tym umiejętności Zidane'a, a w jakim stopniu czysty fart, ale wygrać klasyk mająć w ataku kebabowego księcia, a na lewej flance wystawiając Winicjusza i "autostradę" Marcelo, to naprawdę jest coś.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: DUN I LOVE »

Wujek Toni pisze: 02 mar 2020, 8:16 Musze przyznać, że czytanie waszych wpisów dostarcza mi masę energii do wewnętrznego kiśnięcia. Kibice Barcy są bardziej odklejeni niż Federaści za topowego Rogera , a to porównanie jest w moim odczuciu dość wymowne.
Możesz rozwinąć? Z wpisu wynika, że to niby wyczyn Realu, że ograł Barcelonę. Barcelonę, której bramki strzelali Vini (gość, który strzela tylko wtedy jak mu piłka zejdzie z nogi) i Mariano, który chyba sam nie pamiętam kiedy poprzednio dostał jakieś minuty.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44259
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Robertinho »

Po prostu niektórzy fani Realu robią w majtki na samą myśl o grze z Barcą i serio wierzą w jakiś kompleks u Królewskich w tej rywalizacji.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze: 02 mar 2020, 10:01 Po prostu niektórzy fani Realu robią w majtki na samą myśl o grze z Barcą i serio wierzą w jakiś kompleks u Królewskich w tej rywalizacji.
Sugerujesz, że Paweł porównując nas do Federastów, sam wyszedł na Federastę mającego kompleks Nadala? :D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5824
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Wujek Toni »

Mam na myśli sformułowania typu " klękanie przed Białym Panem", podczas gdy Real po raz pierwszy od 6 lat wygrał u siebie ligowe spotkanie z Barceloną, a bilans tych dwóch ekip , licząc mniej więcej od początku ery Messiego i Guardioli, oscyluje prawdopodobnie w okolicach H2H Fedala, jak nie wasalizacji pokroju Djoković-Berdych.

Ja mam generalnie na piłkę kopaną mocno wywalone, moje "zaangażowanie" ogranicza się do rzucenia okiem na ls, wyśmiania obecnej kadry Realu i śledzenie upośledzonych dyskusji fanów na rm.pl. Dlatego tym bardziej chyba śmieszy mnie stękanie fanów, bo w przeciwieństwie do tenisa, w przypadku tej dyscypliny jestem bardzo wyraźnie zdystansowany i jakiekolwiek rozstrzygnięcia po mnie spływają. Zresztą Barcelona i tak jest w dalszym ciągu faworytem do wygrania krajowych rozgrywek, dalej pozostaje w grze o LM (w przeciwieństwie do dziadków z Madrytu), i jedyne co tak naprawdę miało miejsce z perspektywy obozu Królewskich, to incydentalne zwycięstwo nad odwiecznym rywalem.

Odwołanie do Federastów służyło mi raczej w celu zilustrowania kompletnie zwariowanych oczekiwań, które ewidentnie rozbudziła era Pepa i Leona. Piłka nożna przez swój charakter jest skazana na nieskończone fluktuacje - piłkarze przychodzą i odchodzą, zmieniają sie strategie i koncepcje, kluby miewają mniejsze lub większe zawirowania finansowe. To nie tenis, gdzie zgraja nadludzi może sobie latami ośmieszać resztę apsirujących graczy i wykręcać absurdalne rekordy. Messi i Ronaldo być może są mutantami, ale wciąż sami meczu nie wygrają, co dobitnie pokazuje chociażby casus współczesnej Argentyny.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: DUN I LOVE »

Wymiar całej historii miałem na myśli, Paweł. Rozwinę wieczorem.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Michael Scott »

Dopiero doszedłem do siebie po wczorajszym  

Powiem tak: z takiej drużyny, jaką ujrzelismy w drugiej połowie można być dumnym. Naprawdę, tak odmienionego zespołu nie widziałem dawno - nie wiem, co Zidane czy Cristiano im powiedział w szatni, ale pierwsze 45 minut to była jedna wielka kupa w porównaniu do tego koncertu w drugiej odsłonie meczu. Aż nie do pomyslenia, że Barca przyjeżdżając na Bernabeu może w ciągu ostatnich 45 minut wykreować sobie może 2 czy 3 sytuacje! Tak słabej drużyny z Katalonii nie widziałem od Martino, a dalej trzeba się cofnąć do Rijkaarda. 

Pierwsza połowa to 50/50 ze wskazaniem na Barcę, która miała kilka zdecydowanie bardziej klarownych zrywów i przynajmniej trzy razy zagroziła bramce Courtois (który - muszę to napisać - był wczoraj zajebisty!). Po pierwszej połowie można było mieć duże wątpliwości i szczerze mówiąc ja je miałem. Gdyby goście wykorzystali jedną ze swoich niemal-setek, mogło być różnie. W drugiej połowie walka, ambicja i odrobina szczescia przy golu Viniego sprawiły, że można było uwierzyć w Zidane'a, ale nie to mi najbardziej imponowało. Byłem zachwycony tym, że po poerwszym golu Real nie cofnął się i nie grał asekuracyjnie na obronę korzystnego wyniku, ale ruszył odważnie do przodu, czego efektem była druga bramka. Mariano! Wyciągnięty z czeluści trybun Bernabeu, trafia ustalającą wynik bramkę w Klasyku! Nie do pomyślenia, być może decyzja o odstrzeleniu go ze składu na rzecz np: Jovicia była przedwczesna? Na pewno ZZ będzie miał kilka dylematów w kontekście kadry na najbliższe mecze. 

Jest optymizm, mam nadzieję, że drużyna pójdzie za ciosem, a triumf w Klasyku natchnie ich nie tylko do remontady w LM, ale przede wszystkim konsekwentnym punktowaniu w La Liga, którą mamy ogromną szansę wygrać. Z tego, co czytałem - Barcę boli dupa, Pique jak zwykle gada swoje, ale tym lepiej dla nas. Uwielbiałem ten motyw "oblężonej twierdzy" i "wszyscy przeciw nam" za Mourinho, mam wrażenie, że tym zwycięstwem uciszyliśmy przynajmniej na jakiś czas - kilkoro krzykaczy (w tym stronniczych komentatorów, nie pozdrawiam!). 

Hala Madrid! Wczoraj wieczorem byłem dumny, taki jestem i dziś. Nawet nie wiecie, jak takie zwycięstwo potrafi poprawić humor i dać pozytywnego kopa na kolejny dzień.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: DUN I LOVE »

Wujek Toni pisze: 02 mar 2020, 10:09 Mam na myśli sformułowania typu " klękanie przed Białym Panem", podczas gdy Real po raz pierwszy od 6 lat wygrał u siebie ligowe spotkanie z Barceloną, a bilans tych dwóch ekip , licząc mniej więcej od początku ery Messiego i Guardioli, oscyluje prawdopodobnie w okolicach H2H Fedala, jak nie wasalizacji pokroju Djoković-Berdych.
Co z tego wynika, skoro to Real ma najwięcej LM, Mistrzostw kraju i we wspomnianym przez Ciebie okresie zgarnął 4 uszate w ciągu 5 lat, w tym 3 z rzędu?

Barca koncertowo zmarnowała potencjał swojego złotego pokolenia, a że po latach upokorzeń odbili sobie w bezpośrednich to znaczy mniej więcej tyle, co ostatnie akty rywalizacji Nadal - Federer. Co z tego 6-1 dla RF, kiedy to Nadal w tym czasie regularnie wygrywa szlemy?
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44259
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Robertinho »

No ja właśnie nie rozumiem kompletnie aż takiej radości realistów, typowy gówno-mecz, z kukłą odwiecznego rywala. Tak samo bez znaczenia, jak ostatnie wygrane Barcy, które cieszyły chyba tylko totalnych tardów.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Kiefer »

W LM rzeczywiście Barca trochę nie wykorzystała potencjału, ale chyba przede wszystkim to Real wygrał więcej niż wydawało się, że może.

Efekt jest taki, że jest 4-4 w LM w ostatnich powiedzmy 15 latach, a powinno być coś w stylu 5-3 czy 4-2, dopiero w tytułach na niwie krajowej widać, że ostatnie 15 lat należało do Barcelony, 10 do 4 w tytułach mistrzowskich to olbrzymia różnica, a w bezpośrednich starciach to już w ogóle jest deklasacja. Ale wiadomo, że LM jest na pierwszym miejscu i nie ma co ukrywać, remis w tej statystyce powoduje, że Real specjalnie się nie ma czym przejmować i jego kibice.

Wczorajsze starcie nie miało jednak żadnej mam wrażenie wagi, mecz słaby, bez emocji, nikt nad nim się nie będzie pochylał. Ja sam przed meczem podchodziłem do niego bez żadnej gorączki, która mi towarzyszyła przez około 10 lat.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36916
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Kamileki »

Kiefer pisze: 02 mar 2020, 19:21 Ja sam przed meczem podchodziłem do niego bez żadnej gorączki, która mi towarzyszyła przez około 10 lat.
Nic nie pisałeś o tej gorączce w temacie "Nasze problemy zdrowotne.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44259
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Robertinho »

Kamileki pisze: 02 mar 2020, 19:31
Kiefer pisze: 02 mar 2020, 19:21 Ja sam przed meczem podchodziłem do niego bez żadnej gorączki, która mi towarzyszyła przez około 10 lat.
Nic nie pisałeś o tej gorączce w temacie "Nasze problemy zdrowotne.
Bał się obowiązkowej kwarantanny w związku z koronawirusem.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Michael Scott »

Robertinho pisze: 02 mar 2020, 19:16 No ja właśnie nie rozumiem kompletnie aż takiej radości realistów, typowy gówno-mecz, z kukłą odwiecznego rywala. Tak samo bez znaczenia, jak ostatnie wygrane Barcy, które cieszyły chyba tylko totalnych tardów.
Jak to bez znaczenia? Może dla Barcy, bo w ich przypadku -1 na dwanaście kolejek przed końcem sezonu jeszcze niczego nie przekreśla, najwyżej ciągnie w dół morale zespołu. W przypadku Realu? Ewentualna porażka i -5 to byłby niemalże koniec marzeń o lidze.

Licząc ostatnie 10 sezonów, Real sięgnął po 16 trofeów przy 24 Barcy. W tym okresie - 4 LM Realu do 2 LM Barcy. Zakładając, że Leo Messi dopiero de facto po 2012 roku, w wieku 25 lat, powinien wchodzić w swój prime, przewaga jest szokująco mała. Choć w sumie to zależy od tego, jak szeroki okres weźmiemy pod analizę, możemy uwzględnić cały XXI wiek (od sezonu 2000/2001 włącznie), wówczas Real ma 27, a Barca 34 trofea (5:4 w LM). Nie jest to różnica nie do zasypania przez trzy czy cztery sezony, myślę, że pakiet sp Hiszpanii + liga byłby dobrym początkiem (choć to jeszcze w sferze marzeń).

Z perspektywy fana Barcy najbardziej obawiałbym się momentu, który zbliża się - ku mojej uldze - coraz większymi krokami. Mam na myśli koniec kariery Messiego, nieistotne, czy nastąpi w Katalonii czy gdzieś indziej. Obserwując Argentyńczyka w trakcie ostatnich kilkunastu miesięcy mam wrażenie, że jest coraz bardziej wyprany z ambicji - oczywiście, to na nim wciąż spoczywa gigantyczna odpowiedzialność ciągnięcia tego klubu w górę, ale nie widzę już w nim tej boiskowej agresji, nieustannego błysku (dziś to już tylko rzadkie przebłyski), walki, aspiracji, głodu wygrywania. W czerwcu skończy 33 lata, wątpię, czy nie mając etosu pracy i nie będąc fizycznym wybrykiem natury jak Ronaldo, będzie w stanie utrzymać formę tak długo.

Zmiana pokoleniowa z ery Messiego na erę post-Messi będzie w moim odczuciu zdecydowanie bardziej brutalna i bezpośrednia niż ta, która dokonała (a właściwie dokonuje się) w Realu po odejściu Cristiano.

Jeśli chodzi o Real - nie obiecuję sobie wiele po tym i następnym sezonie. Oczywiście, przy tak rozczarowującej Barcelonie jesteśmy w grze o trofea, ale gdyby nie ten fakt, już dawno mielibyśmy przegraną ligę. W Madrycie zbliżają się wybory, być może ostatnia elekcja Pereza. Zapewne będą więc też obietnice - największą jest oczywiście Mbappe 2021, czyli ktoś, kto stałby się twarzą i symbolem nowej ery klubu, "nowym Ronaldo". Opcją jest oczywiście też m.in Haaland, Werner czy Martinez, ale to Mbappe najbardziej - pod wieloma względami - pasuje do Realu, Perez doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Drużyna oparta o doświadczony trzon (Carvajal, Varane, Courtois, Ramos, Kroos, Isco, Benzema itp.) uzupełniona młodymi, mającymi sporo do udowodnienia gwiazdami (Fede Valverde, Vinicius, Rodrygo, Mendy, Jović; tegoroczne powroty z wypożyczeń - Hakimi, Reguillon, Odegaard, w dalszej przyszłości m.in Kubo), Hazardem i ofensywnym crackiem (Mbappe) ma duże szanse na ziszczenie się w lecie 2021 roku. Do tego czasu trzeba będzie się nieco pomęczyć.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44259
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Robertinho »

Nie bardzo rozumiem, co ma się takiego strasznego stać po pozbyciu się rudego karła, nie będą z grupy w LM wchodzić? W lidze poza po podium wylecą na lata? Liczenia jakichś śmiesznych tytulików nawet nie będę komentować. 4-2 to jedyna istotna statystyka. Barca od puszcznia Neymara się stacza w sposób nieprawdopodobny. Potrzebny jest twardy reset, z nowym liderem na lata.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Michael Scott »

Robertinho pisze: 02 mar 2020, 20:14 Nie bardzo rozumiem, co ma się takiego strasznego stać po pozbyciu się rudego karła, nie będą z grupy w LM wchodzić? W lidze poza po podium wylecą na lata?
Na skrajności bym nie liczył, ale mając w pamięci naprawdę absurdalnie nieudane próby zastąpienia Neymara, jestem niemal pewny, że próby zastąpienia Messiego będą jeszcze bardziej komiczne. Zresztą takiego zawodnika nie da się zastąpić, wyjmij go z obecnej Barcy a kwestia tytułu byłaby już rozstrzygnięta.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: Kiefer »

Nie zawsze można wygrywać, Real miał 6-7 chudych lat, dopiero od sezonu 11-12 stali się znowu topową drużyną, czy jest nią teraz? Chyba nie, ale też o mało której drużynie można to powiedzieć.

W każdym razie Barcelona od czasów Ronaldinho jest absolutnie wybitna. Co prawda złoty okres drużyny Rijkarda trwał krótko i po nim przyszły dwa słabsze lata, ale tam po chwili tak naturalnie na topowy poziom weszli Xiavi z Messim i Iniestą, że nie zdążyli zatęsknić za sukcesami i znowu zaczęli dominować, tym razem na dużo dłużej.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hiszpania - La Liga

Post autor: DUN I LOVE »

Jeżeli chodzi o mecze ligowe na Camp Nou, to za Velverde na pewno lepiej grali. Jakieś 59% lepiej.

Nie da się tego oglądać.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości