Winter Park 2019/2020

[Robertinho]

Do lat 2017-19 nie ma się co czepiać, realnie patrząc wygrał więcej niż mógł i 40-15 tego nie zmieni. Tylko od AO 10 do 17 naprawdę było stać Szwajcara na jednego(JEDNEGO!!! Q%$@a!!!!)Szlema? No nic, pomarudzilim, można się rozejść.

[Mario]

Ja się zastanawiam, czy Kubacki jest w stanie wygrać Roland Garros.

[DUN I LOVE]

Ja się zastanawiam, czy Kubacki jest w stanie wygrać Roland Garros.

W sumie podobna skala, bo spojrzałem w generalkę i jednak zauważalna strata do Geigera.

W każdym razie, poważnie pisząc, oby z tej formy wyciągnął jak najwięcej, przede wszystkim bilans wygranych w PŚ koniecznie do poprawy. 3 konkursy to niewiele przy ogólnej liczbie miejsc na podium.

[Del Fed]

Przykład Kubackiego i to co pisze @Del Fed to bardziej historia Wawrinki, Andersona, RBA czy Fogniniego, którzy po latach ciężkiej pracy przekroczyli pewne granice bardzo późno i choć progres był widoczny, to wielu granic już przekroczyć nie zdążą.

Zastanawiam się, czy Kubacki jest w stanie wygrać KK.

Nie no, nie stawiajmy Wawrinki obok tamtych. Powagi. Zresztą Fognini ciężkiej pracy nigdy się NIE podjął, bo nie wierzę, że nie był w stanie zrobić SF RG. Abstrakcja.
A Ronaldo to lepszy przykład, bo niby ta sama półka, co Król Roker. Jak dla mnie, nieważne, zwał jak zwał.

Jak dla mnie, nie, gdzieś zgaśnie. Chyba. Zresztą na lotach Joju i Kraft, jak złapią szwung, mogą być trudni do zatrzymania.

[Robertinho]

@Robertinho, prawda, ale jak już Fed ma z kogoś brać przykład w zakresie zmiany mentalnej, to lepszym przykładem jest Cristiano Ronaldo, który całą karierę był pośmiewiskiem w meczach o stawkę, a w okolicach 30stki stał się modelowym wzorcem jak grać najważniejsze mecze. Wtedy też praktycznie odwrócił rywalizację z Messim.

Przykład Kubackiego i to co pisze @Del Fed to bardziej historia Wawrinki, Andersona, RBA czy Fogniniego, którzy po latach ciężkiej pracy przekroczyli pewne granice bardzo późno i choć progres był widoczny, to wielu granic już przekroczyć nie zdążą.

Zastanawiam się, czy Kubacki jest w stanie wygrać KK.

Ale to jest takie myślenie, że są oto sportowi bogowie, którzy mogą się uczyć tylko od innych bogów. Tylko jakim cudem trenerem mistrza może być jego były worek treningowy, przeciętniak, albo w ogóle leszcz?


Czy jakbyśmy powiedzieli, że np na tym etapie Schlierenzauer mógłoby wzorować się na Kubackim, to też bzdura i @Mario ma wylew? No bo że Stoch powinien, to po prostu fakt, a trochę więcej wygrał. Także zejdźmy na ziemię i nie róbmy niewiadomo kogo z gości, którzy też są ludźmi.

[Kamileki]

O co chodzi. Wchodzę poczytać coś o dzisiejszych skokach....

[DUN I LOVE]

Chodzi mi o skalę, bo póki co Kubacki ma 7 miejsc na podium z rzędu w konfiguracji 3, 3, 2, 1, 3, 3, 1. Można mówić o 2 krokach wprzód, ale już bez przesady, że jest to coś absolutnie unikatowego, bo akurat dużo więcej przegrał niż wygrał.

Ale że co Stoch powinien? Wzorować na Kubackim w momencie zjazdu formy? Przecież Kamil w wieku Dawida (i jeszcze 2 lata później) wygrywał niewiarygodnie dużo - napisał niesamowitą historię skoków. Nie rozumiem.

[Robertinho]

O co chodzi. Wchodzę poczytać coś o dzisiejszych skokach....

Dyskusje na mtenis przed AO. Ale bez obaw, Nadal zrobi semi bez straty seta i wszytko wróci do smutnej normy...

[Robertinho]

Chodzi mi o skalę, bo póki co Kubacki ma 7 miejsc na podium z rzędu w konfiguracji 3, 3, 2, 1, 3, 3, 1. Można mówić o 2 krokach wprzód, ale już bez przesady, że jest to coś absolutnie unikatowego, bo akurat dużo więcej przegrał niż wygrał.

Ale że co Stoch powinien? Wzorować na Kubackim w momencie zjazdu formy? Przecież Kamil w wieku Dawida (i jeszcze 2 lata później) wygrywał niewiarygodnie dużo - napisał niesamowitą historię skoków. Nie rozumiem.

Wiadomo, że nie w sensie dosłownym(inne warunki i technika), ale w grupie zawsze równa się do najlepszego i analizuje, czemu jemu tak świetnie idzie. Właśnie dlatego pilnie czytam wszytkie Twoje posty.

[Mario]

Schlierenzauer powinien wzorować się na Wozniackiej, jeśli już koniecznie trzeba wywoływać nazwisko Austriaka.

[Robertinho]

W sensie zakończyć karierę w Australii? Piękna skocznia była, z wielkim sentymentem wspominam te loty na 240 metrów.

[Kiefer]

O co chodzi. Wchodzę poczytać coś o dzisiejszych skokach....

Ja też trochę z niedowierzaniem patrzę, że ta dyskusja z Rogerem w tle dalej się tutaj ciągnie. Xd

Ja napiszę, że Mikaela Shiffrin już nie jest taka mocarna, tylko cztery wygrane zawody w połowie sezonu, Petra Vlhova w slalomie coraz bardziej konkurencyjna. Jeszcze za wcześnie na tytuł GOAT, GOAT slalomu na razie tylko, i nie wiem czy będzie coś więcej.

[Kamileki]

W sensie zakończyć karierę w Australii? Piękna skocznia była, z wielkim sentymentem wspominam te loty na 240 metrów.

Panie, tam się ponad 290 latało xD

[Robertinho]

Też prawda.

[DUN I LOVE]

Najlepsza skocznia w grze.

[Damian]

O co chodzi. Wchodzę poczytać coś o dzisiejszych skokach....

Ja też trochę z niedowierzaniem patrzę, że ta dyskusja z Rogerem w tle dalej się tutaj ciągnie. Xd

Nadeszły takie czasy, że w każdym temacie nie można zapomnieć tego co nas czeka w niedalekiej przyszłości.

Ale fakt porównanie Rodża do Kubackiego nie wydaje się być tutaj na miejscu.

[Kamileki]

Osobiście wolałem Słowenię, chyba 284 maks miałem ale łatwiej się na niej latało.

[Robertinho]

Najlepsza skocznia w grze.

Dokładnie.

[DUN I LOVE]

Finlandia najgorsza.

[Kiefer]

W sensie zakończyć karierę w Australii? Piękna skocznia była, z wielkim sentymentem wspominam te loty na 240 metrów.

Panie, tam się ponad 290 latało xD

Kurde, dopiero teraz skumałem o co Robertowi chodziło, ja chyba pofrunąłem na 290,5 najdalej.

Osobiście wolałem Słowenię, chyba 284 maks miałem ale łatwiej się na niej latało.

To prawda, łatwiej było trafić na progu i kontrola w locie była lepsza. Mój rekord chyba 280,5m

O co chodzi. Wchodzę poczytać coś o dzisiejszych skokach....

Ja też trochę z niedowierzaniem patrzę, że ta dyskusja z Rogerem w tle dalej się tutaj ciągnie. Xd

Nadeszły takie czasy, że w każdym temacie nie można zapomnieć tego co nas czeka w niedalekiej przyszłości.

Ale fakt porównanie Rodża do Kubackiego nie wydaje się być tutaj na miejscu.

Cóż, nie powinienem krytykować, bo sam niejedną tego typu dyskusję rozpętałem i nie ręczę, że nigdy już tego nie zrobię. Ale moja sympatia do Feda na tyle zmalała, że może nie będę już czuł takiej potrzeby, czułem wtedy kiedy cały czas byłem przekonany, że jest GOATEM i było to dla mnie naprawdę ważne.

Dawid się zastanawiał czy Dawid ma szanse na KK, ma, ale nie będzie to łatwe, tym bardziej, że nie jest raczej lotnikiem i będzie tutaj tracił. Zobaczymy, widać, że wszyscy najlepsi przechodzą przez gorsze okresy, dziś np. Geiger zupełnie bez ikry, zobaczymy co jutro pokaże. Kubacki od Oberstdorfu nie oddał nawet niezłego skoku, nie mówiąc już o słabym, to zdecydowanie najdłuższa seria w tym sezonie i wygląda na to, że będzie ją kontynuował. Wydaje mi się, że na ten moment faworytem numer jeden jest jednak Kraft, Austriak tak po cichaczu wszystko robi, głośniej moim zdaniem jest o Kubackim, Kobayashim czy Geygerze. Stefan na przestrzeni całego sezonu skacze bardzo równo, a jeszcze chyba najwyższej formy w tym sezonie nie zaprezentował, a strat nie ma praktycznie do Niemca żadnych.

W każdym razie jest przynajmniej ciekawie i powinno tak być do końca sezonu, a im dłużej Dawid będzie w grze tym lepiej dla nas.

Ciekawiej jeszcze jest w narciarstwie alpejskim:

Pinturault 613 punktów
Kristoffersem 611
Amodt Kilde 591
Dominick Paris 556
Matthias Mayer 512

Jutro slalom, jak to dobrze, że nie ma tego Hierschera.