Anglia - Premier League cz. I

[Kiefer]

Przyznam, że nawet niewiele mówią mi te nazwiska.

A jeszcze trzech znakomitych obrońców do tamtej ekipy zdążyłem dodać przed Twoim postem.

[Kulfon bez moniki]

Przyznam, że nawet niewiele mówią mi te nazwiska.

A jeszcze trzech znakomitych obrońców do tamtej ekipy zdążyłem dodać przed Twoim postem.

Nic nie tracisz nie znając tych geniuszy.
Wyszedł Brighton z nastawieniem żeby bronić tego 1:0, i raczej wiadomo jak to się skończy.

[Kiefer]

Wygraną Brighton

[DUN I LOVE]

Emu coś mi pisał o kolejnej kradzieży LiVARpoolu. Były jakieś kontrowersje?

[Kulfon bez moniki]

Wygraną Brighton

Dziady do kwadratu, choć w tej drugiej połowie byli już dużo lepsi. Freddy tylko kiwał głową z niedowierzaniem.

Emu coś mi pisał o kolejnej kradzieży LiVARpoolu. Były jakieś kontrowersje?

To było wczoraj, już nie pamiętam, ale przy wyniku 5:2 nie ma sensu się nad tym rozwodzić.

[Kiefer]

DUN I LOVE pisze: ↑Emu coś mi pisał o kolejnej kradzieży LiVARpoolu. Były jakieś kontrowersje?
To było wczoraj, już nie pamiętam, ale przy wyniku 5:2 nie ma sensu się nad tym rozwodzić.

Skoro tak pisał to pewnie nic takiego nie miało miejsca.

[grzes430]

Zniesiony został zakaz transferowy Chelsea. The Blues wracają do gry na rynku. Mam tylko nadzieję, że nie skończy się na zakupach pokroju Zahy, bo zwatpię w pozytywny aspekt ponownej możliwości kupowania zawodników.

[DUN I LOVE]

Zniesiony został zakaz transferowy Chelsea. The Blues wracają do gry na rynku. Mam tylko nadzieję, że nie skończy się na zakupach pokroju Zahy, bo zwatpię w pozytywny aspekt ponownej możliwości kupowania zawodników.

Coutinho za 75 baniek wezmą.

[grzes430]

Najgłośniej mówi się o Sancho (jego chce pół Anglii, szansa, że akurat wybierze Chelsea jest taka jak wygrana w LM w 2012 i zdobycie dzięki temu podpisu Hazarda), Wernerze, Ake, Chilwellu i ten nieszczęsny Zaha, którego chyba najłatwiej wyjąć. Ake będzie się mocno zastanawiać nad kolejnym powrotem, Chilwell jest na ten moment nie do wyjęcia z Leicester, a Werner to z całym szacunkiem nie ten kaliber.
Coutinho wbrew pozorom mocno by się przydał, brakuje ofensywnych zawodników do środka pola. Dopóki Loftus-Cheek cały czas nie wrócił z gabinetu fizjoterapeuty, musi grać Mount, który po świetnym początku sezonu wyraźnie obniżył poziom, ale z uwagi na brak zamiennika musi cały czas grać. Barkley kompromituje się z tygodnia na tydzień w londyńskich pubach i wydaje się być blisko wylotu z klubu. Jakby nie było transfery są potrzebne, tylko półśrodkami nie ma sensu się bawić.

[kurcaczeudo]

Sancho i Chelsea? Raczej opcja z kategorii sci-fi.

[Kulfon bez moniki]

Timo Werner nie ten kaliber? Coś mnie ominęło i w Czelsea w ataku biegają Messi, Ronaldo i Aguero, że taki gracz jest za słaby?

[Michael Scott]

Przecież Timo Werner jest świetny w tym sezonie, liczby na poziomie Lewego (13 goli i 5 asyst w 13 meczach), ciągnie Lipsk w górę, ma dopiero 23 lata, a to jest jego czwarty (!) sezon w Bundeslidze w barwach Lipska, w każdym notował dwucyfrową liczbę bramek. Tego lata był przymierzany do Realu, ostatecznie trafił do nas Jović, który jest napastnikiem o podobnej charakterystyce jak Werner (duża fizyczność, ciąg na bramkę, świetna gra głową, umiejętność znalezienia się w dobrym miejscu i dostawienia nogi), ale za sobą miał nie trzy, ale zaledwie jeden dobry sezon w Eintrachcie.

Werner nadawałby się do Premier League, nie mam wątpliwości.

[grzes430]

Nie jest to aż tak niemożliwe jak może się wydawać na pierwszy rzut oka.
1. Lampard, który regularnie stawia na wychowanków widząc ich jakość. Nie liczy się dla niego wiek piłkarza a umiejętności.
2. W Chelsea sytuacja na skrzydłach nie należy do ciekawych. Pedro i Willianowi w czerwcu kończą się kontrakty. Nie jest tajemnicą, że Pedro jest już jedną nogą poza Londynem. Willian jest ceniony przez Franka, ale jakby nie było chłop jest już coraz starszy, a swoje najlepsze lata ma za sobą. Zostaje więc Pulisic i Callum Hudson-Odoi. Sancho wszedłby do pierwszej 11 z marszu nie mając zbyt wielkiej konkurencji. A na czym zależy młodym chłopakom jak nie o regularną grę w klubie. Tutaj miałby to zapewnione czego nie można powiedzieć o Liverpoolu czy City gdzie walka o pierwszy skład byłaby ogromna.
3. Abraham, Hudson-Odoi, Mount. Znają się z drużyn młodzieżowych reprezentacji Anglii. Od niedawna już nawet z dorosłej. Poza tym Sancho z Abrahamem znają się od dziecka. Historia piłki pamięta parę transferów, w których duży udział mieli koledzy danego zawodnika. Zakładanie na siłę koszulki klubowej Cescowi w 2010 roku czy wspólne wakacje czarnoskórych Francuza i Belga po to aby namówić tego drugiego na transfer do United są przykładami, które od razu mi przychodzą na myśl.

Sancho i Chelsea? Raczej opcja z kategorii sci-fi.

Faktycznie źle dobrałem słowa. Zbyt dużo przewinęło się napastników w Chelsea żeby ślepo patrzeć na liczby uzyskiwane w Bundeslidze.

[kurcaczeudo]

Nie jest to aż tak niemożliwe jak może się wydawać na pierwszy rzut oka.
1. Lampard, który regularnie stawia na wychowanków widząc ich jakość. Nie liczy się dla niego wiek piłkarza a umiejętności.
2. W Chelsea sytuacja na skrzydłach nie należy do ciekawych. Pedro i Willianowi w czerwcu kończą się kontrakty. Nie jest tajemnicą, że Pedro jest już jedną nogą poza Londynem. Willian jest ceniony przez Franka, ale jakby nie było chłop jest już coraz starszy, a swoje najlepsze lata ma za sobą. Zostaje więc Pulisic i Callum Hudson-Odoi. Sancho wszedłby do pierwszej 11 z marszu nie mając zbyt wielkiej konkurencji. A na czym zależy młodym chłopakom jak nie o regularną grę w klubie. Tutaj miałby to zapewnione czego nie można powiedzieć o Liverpoolu czy City gdzie walka o pierwszy skład byłaby ogromna.
3. Abraham, Hudson-Odoi, Mount. Znają się z drużyn młodzieżowych reprezentacji Anglii. Od niedawna już nawet z dorosłej. Poza tym Sancho z Abrahamem znają się od dziecka. Historia piłki pamięta parę transferów, w których duży udział mieli koledzy danego zawodnika. Zakładanie na siłę koszulki klubowej Cescowi w 2010 roku czy wspólne wakacje czarnoskórych Francuza i Belga po to aby namówić tego drugiego na transfer do United są przykładami, które od razu mi przychodzą na myśl.

Sancho i Chelsea? Raczej opcja z kategorii sci-fi.

Faktycznie źle dobrałem słowa. Zbyt dużo przewinęło się napastników w Chelsea żeby ślepo patrzeć na liczby uzyskiwane w Bundeslidze.

Mane-Salah-Sancho
---------Firmino--------

Jak najbardziej wszyscy do pomieszczenia.

[Kiefer]

Tak w kontekście transferów, dalej obowiązuje przepis, że nie można w jednym sezonie grać w LM w dwóch klubach?

[Kulfon bez moniki]

W zeszłym roku obowiązywała jeszcze. Mieli znieść, ale nie wiem czy do tego doszło.

[Kulfon bez moniki]

Odnoszę wrażenie że Spurs Mourinho strzeliło przez 2 tygodnie więcej goli niż jego United przez trzy lata.

Liverpool na luzaku, czekamy na wtorek.

[Kiefer]

Nie popełnia Liverpool błędów w Premier Legaue, chyba idą na rekord na półmetku sezonu, ktoś wie jaki jest po 19 kolejkach?

Nie podoba mi się ta zadyszka u Chelsea, chciałbym żeby byli w najlepszej czwórce na koniec.

Co do Tottenhamu, ewidentnie coś tam drgnęło, nawet podczas porażki z United można było śmiało powiedzieć o niezłym meczu w ich wykonaniu.

[Kiefer]

Ależ meczycho w Manchesterze, United prowadzi po 30 minutach 2:0 naprawdę po znakomitej grze.

[Kulfon bez moniki]

Ależ meczycho w Manchesterze, United prowadzi po 30 minutach 2:0 naprawdę po znakomitej grze.

A ja zapomniałem przełączyć i oglądam Ekstraklase. Trochę szok jak spojrzałem na wynik, coś się wypala w City.