T40: Pekin, Tokio 2019

[no-handed backhand]

<3

[Razing]

Kurde no ewidentnie Djoko gra lepiej w tym Tokyo niż przez prawie cały sezon ale miło sie to ogląda, chilloutowanie latem zrobiło swoje

[DUN I LOVE]

Napisałbym, że Novak przypikował z formą wtedy, kiedy nie trzeba, ale na Wimbledonie był średnio dysponowany, a i tak nikt tego nie był w stanie wykorzystać.

Jeżeli Djoko utrzyma formę do końca roku, to cienko widzę szanse Nadala na YE#1.

[Damian]

Rakuten Japan Open Tennis Championships



Tokio - wyniki 1/2 finału:

[1] Novak Djoković d. [3] David Goffin 6-3 6-4 (Ch.Ump-Aurelie Tourte) Statystyki meczu

[Q] John Millman d. Reilly Opelka 6-3 7-6(4) (Ch.Ump-Adel Nour) Statystyki meczu

[Damian]

Rakuten Japan Open Tennis Championships



Tokio - finał:

[1] Novak Djoković vs [Q] John Millman

[no-handed backhand]

Ech, czasami żałuję, że tacy ludzie jak Federer, Nadal, Djokovic i Murray nie mogą żyć wiecznie, gdy sobie pomyślę że którejś z tych miernot wpadnie Pekin 500+.

[DUN I LOVE]

Dużo pewniejszy Karen łatwo bierze pierwszego seta.

O pierwszy finał w tym roku gra Rosjanin, co sporo mówi o tym jak słaby jest to sezon w jego wykonaniu.

[Kiefer]

Napisałbym, że Novak przypikował z formą wtedy, kiedy nie trzeba, ale na Wimbledonie był średnio dysponowany, a i tak nikt tego nie był w stanie wykorzystać.

Jeżeli Djoko utrzyma formę do końca roku, to cienko widzę szanse Nadala na YE#1.

Co prawda widziałem tylko kawałek meczu, ale to był najlepszy jego tenis od finału Australian Open. Nadal w tym wypadku olewając Szanghaj wywiesza białą falgę wtedy kiedy nie powinien, a kiedy powinien to tego nie zrobił...

[DUN I LOVE]

Za dużo kopania się po czole w pierwszym pekińskim półfinale.

[Kiefer]

LOL jak Kasztanow serwował ma mecz w drugim secie to w sumie przestałem się interesować.

[Razing]

[DUN I LOVE]

Z Karenem jak z Rogerem - serwis na mecz zazwyczaj oznacza początek poważnej gry.

Zrobiła się walka, czy wytrzyma Rosjanin?

[Kamileki]

No i jedzie do Londynu Dominic.

[DUN I LOVE]

W sumie to niezły meczyk, godny półfinału azjatyckiej 500 zdecydowanie.

Swoje w tym tourze Dominik odbił, kiedyś musi zacząć procentować w takich meczach.

[Kamileki]

Napisałbym, że Novak przypikował z formą wtedy, kiedy nie trzeba, ale na Wimbledonie był średnio dysponowany, a i tak nikt tego nie był w stanie wykorzystać.

Jeżeli Djoko utrzyma formę do końca roku, to cienko widzę szanse Nadala na YE#1.

Ewidentnie ulubiona pora roku dla Nole. Pewnie chciałby aby jeden ze Szlemów był rozgrywany w październiku/listopadzie, a najlepiej żeby jeszcze miało to miejsce w Azji.

[DUN I LOVE]

Owszem, jego bilanse w Pekinie/Tokio to jakaś abstrakcja. No i można chyba zakładać, że dopadnie/może przeskoczy McEnroe do końca 2019.

[Kamileki]

Owszem, jego bilanse w Pekinie/Tokio to jakaś abstrakcja. No i można chyba zakładać, że dopadnie/może przeskoczy McEnroe do końca 2019.

Po dzisiejszej wygranej bilans Tokio/Pekin to 33-0, a łącznie z Szanghajem 65-4: wszystkie cztery porażki w półfinale - dwie wtopy z Fedem (2010, 2014), jedna z peakiem Dawidienki (2009) i czwarta z Agutem w 2016 gdy Serb był zupełnie wypalony. A, biorąc pod uwagę, że Djoko jest świeży i wygląda teraz świetnie możemy mu niemal dopisać tytuł w Szanghaju. Chyba, że Daniił pójdzie w ślady za swoim rodakiem. Roger też zawsze był mocny w Szanghaju, ale nie wiem czy jest w stanie zatrzymać pędzącego Nole. W każdym razie Rafa powinien kibicować tej dwójce bo w innym przypadku przewaga Hiszpana przed Paryżem/Londynem wynosić będzie 460 pkt w żywym rankingu - czyli tyle co nic.

[DUN I LOVE]

Nie popuszcza od początku Sasza.

[Kamileki]

Kamaaaaan.

[Kiefer]

Ubrali się tak samo , dobrze, że jeden gra 1hbh.