Doskonałeś kolejnego spektakularnego samozaorania. Topowego Djokovica ogrywali w Paryżu Fed post-2007 i Stan, o porażkach z Thiemem nie mówiąc, aczkolwiek mogę się zgodzić, że w 2008 pewnie Novak by wygrał z tamtym truchłem, ale za to w tym roku byłby zdechnięty Thiem w finale. O reszcie nie ma co wspominać.Kamileki pisze: ↑04 wrz 2019, 21:39Lleyton w 2006 roku urwał seta Rafałowi w Paryżu więc zrobił dokładnie tyle co peak Rogera. Dlaczego mam zakładać, że Fed bierze Paryż w przypadku braku Nadala? Bo robił seryjnie finały? A co z wszystkimi ludźmi będącymi w formie których kasował po drodze Rafał? Pooperacyjny Guga dał radę to i wspomniani mogliby wygrać z Fedem. Dokonałem falsyfikacji hipotezy Robertinho i podałem konkretne dowody których nie można obalić.
Aczkolwiek znowu, tamten mój post był dyscplinowaniem elektoratu, także mocno się dziwię takiej reakcji, nie bądź polo.