Dwa razy 500+ bez żadnego dziecka.

[lake]

Jako że było trochę o wygranych Rafy na mączce po przejściu Mustera i również o wygranych na hardzie to zakładam ankietę. Trollowanie widziane równie miło, jak rzeczowe wypowiedzi czy odliczanie.

Stan przed startem RG 2019:

Wygrane na hard 446
Wygrane na clay 429

[DUN I LOVE]

450 na hard już podczas RG moim zdaniem.

[Sowa]

Królestwo i rentę królewny za tytuł.

Myślę, że doczłapie i do jednej i drugiej 500.

450 na hard już podczas RG moim zdaniem.

Nie za dużo tego roibosa?

[lake]

450 na hard już podczas RG moim zdaniem.

Podbijam, 450 na clay już podczas USO.

[DUN I LOVE]

Magda, Rafa wygrywając 11 razy RG pokazał, że dla niego niemożliwe nie istnieje.

[Sowa]

Z taczką przyjedzie i rozsypie, a zdobędzie!

[DUN I LOVE]

Tak poważniej, to temat chyba w perspektywie kilku sezonów nawet (3-4, a nawet 5) może być aktualizowany. W sumie to nie takie byle co.

[Kiefer]

Chyba nie, może na hardzie, ale na clayu chyba nie i choć nie wykluczam tego to jednak są to cztery lata gry, a Rafy w wieku 37 lat na zawodowych kortach nie widzę.

[DUN I LOVE]

Ostrożnie, bo on już chyba 5 lat temu miał jeździć na wózku, a w wieku 33 lat być świeżo po amputacji nogi. Trochę to się rozmywa ze stanem faktycznym - byciem faworytem do 12. tytułu na RG.

[Kamileki]

Myślę, że Nadal ma szansę uzyskać 500 wygranych zarówno na cegle jak i na hardzie. Co ciekawe już w tej chwili ma rekord (jeśli chodzi o Erę Open) bo jako jedyny jak do tej pory wygrał + 400 spotkań na cegle i na hardzie czego nie dokonał żaden inny zawodnik. Lendl i Connors mają dwa razy + 300, Ivan na hardzie i cegle, a Jimmy na hardzie i na dywanie.

Chyba nie, może na hardzie, ale na clayu chyba nie i choć nie wykluczam tego to jednak są to cztery lata gry, a Rafy w wieku 37 lat na zawodowych kortach nie widzę.

4 lata powinny spokojnie starczyć, nawet jeśli Raf obniży loty. Od 2005 roku nie schodzi poniżej 20 zwycięstw w sezonie na cegle,a jeśli np. wygrałby w tym roku Garrosa to będzie brakować 64 wygrane - średnio po 16 na każdy kolejny z czterech sezonów. Musiałby grać więc do 2023 roku, a jest to jak najbardziej możliwe. 2022 to minimum jak dla mnie, a mam nadzieję że Rafa pogra do 2024 ku uciesze wielu ludzi z tego forum

450 na hard już podczas RG moim zdaniem.

Podbijam, 450 na clay już podczas USO.

W latach 1975-1977 grali na cegle w Nowym Jorku więc nigdy nic nie wiadomo

[Kiefer]

Myślę, że po prostu zdrowie w końcu odmówi posłuszeństwa, no i ja w przeciwieństwie do wielu nie twierdziłem pięć lat temu, że się chłop zaraz rozsypie, a jego powrót w 2017 po dwóch słabszych latach nie był dla mnie żadnym zaskoczeniem. Tak samo nie był dla mnie zaskoczeniem powrót Djokovica jak i kilka powrotów już Federera, który po AO 2010 miał już nie wygrać Szlema a po 2013 odsyłano go na emeryturę.

Tylko nie wierzę by znowu go poważniejszy kryzys (bez tytułu WS) go nie dopadł, a w wieku 34-35 lat będzie po gorszym sezonie dużo trudniej wrócić niż mając 31. Dlatego nie wykluczam, ale podchodzę do tego bardzo ostrożnie i sądzę, że te 2-3 lata wcześniej zejdzie ze sceny od Federera, a czy będzie w stanie wygrywać tak dużo jak Roger w latach 2014-2019? Uważam, że może być z tym problem. Tak Kamil, sprawdziłem, że Rafa na cegle wygrywa od 2005 roku minimum po 20 spotkań, średnia to pewnie ok. 30. Ale i ta seria w końcu się skończy, choć może jeszcze nie w tym roku.

[CajraX]

Pińcet na hardzie, pińcet na cegle, a potem pińcet na lodzie którym będzie miał obłożone nogi do końca życia.
.
.
.
Ha, turniej na lodzie na przełomie roku! Czemu jeszcze nikt na to nie wpadł? Na łyżwach, albo bez. Z pingwinami jako widownią i błękitem oceanu i nieba. Kto może się tym zająć? ITF? WWF? Algida?

[DUN I LOVE]

Zielona Budka.

[lake]

Po RG 2019 clay 436. Chyba stan na koniec 2019?

[DUN I LOVE]

W nocy po 450. na hard?

[Kamileki]

W nocy po 450. na hard?

Tak. Gonimy czwartego Connorsa (545).

[DUN I LOVE]

Jak przedstawia się pierwsza trójka?

[Kamileki]

1. Federer: 757
2. Agassi: 596
3. Djokovic: 552

Z ultimatetennis dane. Według ATP jest nieco inaczej: Federer ma 762, Agassi 594, a Djokovic tyle samo. Natomiast Connors ma zaledwie 489 wygranych na hardzie. Można zawrotu głowy od tych różnic w statystykach dostać. Myślę, że chodzi o to, że dywan mylony jest z hardem i stąd spore różnice u starszych zawodników (choć jak na szybko porównuję to chyba tylko u Jimmiego aż tak się różnią te dane). Nie wiem więc kto ma rację, czy ultimatetennis czy ATP i oparta na niej wikipedia. W każdym razie wydaje się, że jeśli Rafa chce osiągnąć podium na hardzie w momencie gdy odwiesi rakietę na kołku to musiałby te niemal 600 spotkań wygrać (czyli łyknąć Agassiego). Raczej niewykonalne. Ale wspomniane przez Lake'a dwa razy 500 + bardzo możliwe.

Po RG 2019 clay 436. Chyba stan na koniec 2019?

Koniec. Davis Cup jest w Madrycie, ale na hardzie w hali. Jak wspomniałem, 4 lata na luzie wystarczą aby dobić do 500 na cegle. A może nawet trzy bo te minimum 21 wygranych zawsze wykręcaliśmy (rok w rok od 2005 do 2019). 21 x3 = 63, a brakuje 64 do 500-tki.

[DUN I LOVE]

Chyba jedna z tych statystyk, gdzie będzie nam ciężko dogonić przegrywa.

[Kamileki]

Chyba jedna z tych statystyk, gdzie będzie nam ciężko dogonić przegrywa.

Nawet Novak nie powinien złapać Feda. Skoro Serb teraz wygrywa tyle samo spotkań co Szwajcar to za rok, dwa, trzy to się tym bardziej nie zmieni. Jeśli Fed odejdzie za te kilka lat to Novak będzie miał 35-36 lat i jakieś 200 meczy do odrobienia. A raczej Djoko będzie wygrywał w okolicach 30 spotkań na hardzie na sezon w swoich późnych latach. Musiałby chyba do 42 lat pykać aby dogonić Feda - zakładając, że ten skończy za te 3 lata, a nie pogra do np. 44-45-ciu. Raczej większość rekordów jeśli chodzi o liczbę wygranych ma zaklepane Szwajcar. Liczbę wygranych turniejów pewnie też. Novak w tym sezonie wygrał 3 turnieje, tyle samo co Dziadosław. Rafa nawet mniej bo dwa.