Beton Top-2, ile jeszcze?

[Federasta20]

25.07.2005 - tego dnia Rafael Nadal wyprzedził Lleytona Hewitta i awansował na drugie miejsce w rankingu ATP, za Rogera Federera. Ponad 13 lat później nikt spoza wielkiej czwórki nie osiągnął od tego czasu Top-2 głównego zestawienia.

Jak długo potrwa jeszcze ten niewiarygodny stan rzeczy? Kto przełamie ten beton? Na najlepszej pozycji wydają się być Zverev oraz Del Potro. Z drugiej strony z odsieczą umęczonemu Rogerowi nadciąga już Djokovic.

Dla porównania 3. miejsce w tym czasie osiągali Hewitt, Roddick, Safin, Nalbandian, Ljubicic, Davydenko, Ferrer, Wawrinka, Raonic, Zverev, Dimitrov i Cilic. Na dniach może dość Del Potro, czego mu gorąco życzę.

[DUN I LOVE]

Zverev - być może pod koniec tego roku.

[Kiefer]

Mimo wszystko Fed nie będzie chyba na tyle kiepski by nie utrzymać się na drugiej lub trzeciej pozycji, a że z odsieczą idzie Novak to Saszy jeszcze nie wróżę.

[DUN I LOVE]

W tej chwili w race Sasza jest chyba z przodu. Moim zdaniem, biorąc pod uwagę formę z Waszyngtonu, może nieźle pograć do końca roku i nabić punktów. No, ale jak wspomniałeś - Djoko też raczej bąków zbijał nie będzie.

[Rroggerr]

Zabrzmi to bardzo odkrywczo, ale US Open wiele wyjaśni jeżeli chodzi o top3 + Djokovicia. Jak Federer zagra końcówkę sezonu na poziomie z tamtego roku (czyli wtopa w Nowym Jorku), to nie ma większych szans na utrzymanie się w top3 w 2019 roku jeżeli reszta będzie zdrowa. Ciężko też ocenić skalę powrotu Djokovicia.

[Kiefer]

Hmmmm jeśli Fed zrobi ćwiartkę USO, wygra Szanghaj, Bazyleę i zdobędzie 600 punktów w Londynie to raczej utrzyma się w top 3, a przynajmniej będą na to spore szanse.

[Rroggerr]

Na koniec sezonu raczej tak (chyba, że będzie finał Djokovic-Zverev w Nowym Jorku, albo chociaż jakaś połówka Niemca), ale jak będzie miał 6500 pkt, a potem do obrony Melbourne, Rotterdam i finał IW, to raczej długo to nie potrwa. Nie wiem tylko jakie w sumie to ma znaczenie.

[DUN I LOVE]

Myślę, że powoli (serio, serio tym razem) trzeba brać pod uwagę fakt, że Zverev może zacząć poważnie zagrażać Fabsterom nawet wtedy, kiedy tamci są w optymalnej dyspozycji.

[Robertinho]

Tj może zaorać Zombiedala, Roger(37), ciągle niepewnego Djoko i to, co przystało z Murraya? O Panie, duża rzecz.

[Kiefer]

Na koniec sezonu raczej tak (chyba, że będzie finał Djokovic-Zverev w Nowym Jorku, albo chociaż jakaś połówka Niemca), ale jak będzie miał 6500 pkt, a potem do obrony Melbourne, Rotterdam i finał IW, to raczej długo to nie potrwa. Nie wiem tylko jakie w sumie to ma znaczenie.

Nie zastanawiam się nad przyszłym rokiem. Oczywiście Roger musi coś zacząć grać, a na to w sumie się niestety nie zanosi, zresztą Cinnci nam wszystko wyjaśni, jeśli tam zagra słabo to raczej nie ma co liczyć na poprawę w kolejnych turniejach.

[DUN I LOVE]

Pomyśleć, że 1,5 godziny temu chciałem tutaj podać Del Potro.

[Robertinho]

Spoczko, jak spełni się scenariusz Wujka, to i Zvorek marnie skończy betonowe lato.

[Federasta20]

Fabsterska koalicja po raz 64156156 zmusiła rywala do odwrotu. Zworek traci 820 pkt za Kanadę.

Chciałbym, aby to wieżowiec z Tandil przełamał tą serię, ma teraz 1070 straty, ale 720 za US Open do obrony przy tylko 360 Rogera. Potem też nie brakuje zdobyczy do bronienia.

Rozważam jeszcze Cilicia, gdyby tak dzisiaj odstrzelił Rafę to ma duże szanse na końcowy triumf i minimalną ilość pkt do października. A w Cincy wygrywał dwa lata temu, więc przy pomyślnym dzisiejszym rozstrzygnięciu bym go nie skreślał.

[Barty]

W Race wciąż Zverev jest drugi, także różnie może być na jesieni.

[Kiefer]

Mam poważne obawy co do Rogera, ale on chyba mimo wszystko utrzyma tą drugą pozycję, straci ją bezpowrotnie po AO.

[Federasta20]

Na rzecz Djokovicia, bo inni robią wszystko, aby ten beton się utrzymał. Wczoraj Zverev i Cilic dali czadu.

[DUN I LOVE]

Not yet. Zanosi się na Rafole na dwóch pierwszych miejscach na koniec 2018.

[lake]

Delpo po Azji ma jakieś iluzoryczne szanse jak Serb i Dziadu nic nie pograją a on wygra chińskie kombo.

[Kiefer]

To będzie i tak chwilowe, znowu na pierwszych miejscach będzie Djokovic z Nadalem (niestety chyba w tej kolejności), ale biorąc pod uwagę tragiczną formę dziadka to DelPo powinien być trzeci.

[Barty]

Dobre parę(naście) miesięcy jeszcze poczekamy na skruszenie betonu, RG19 to w zasadzie najwcześniejszy prawdopodobny (jakieś 0,01%) scenariusz.