GOAT - debata

Obrazek

Kto jest GOAT?

Pete Sampras
0
Brak głosów
Andre Agassi
0
Brak głosów
Björn Borg
0
Brak głosów
John McEnroe
0
Brak głosów
Jimmy Connors
0
Brak głosów
Rod Laver
0
Brak głosów
Roger Federer
5
28%
Rafael Nadal
3
17%
Novak Djoković
9
50%
Inny gracz (odpowiedź w komentarzu)
1
6%
 
Liczba głosów: 18
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: GOAT - debata

Post autor: lake »

Poczekajcie jeszcze miesiąc, będą artykuły o Dziadku, może nawet na tych samych portalach. :D
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

lake pisze:Poczekajcie jeszcze miesiąc, będą artykuły o Dziadku, może nawet na tych samych portalach. :D
O czymś pisać trzeba, w styczniu to Federer był najlepszy. ;)

Dopókk będą się ścigać dopóty ta dyskusja będzie trwała. Na razie 20-17, obaj mają karierowego, więc póki co wybór wydaje się oczywisty, ale Rafa jest pięć lat młodszy...
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

https://www.google.pl/amp/s/www.express ... ajicek/amp

Coś mi się wydaje, że noga Szwajcara już nigdy więcej w Rotterdamie nie powstanie. :D
Awatar użytkownika
Żilu
Posty: 2594
Rejestracja: 25 paź 2015, 0:43

Re: GOAT - debata

Post autor: Żilu »

Richard Krajicek zakwestionował wielkość Rogera Federera. "Dominował wtedy, kiedy nie miał rywali"
Spoiler:
https://sportowefakty.wp.pl/tenis/76193 ... dy-kiedy-n
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: GOAT - debata

Post autor: Federasta20 »

Zbliżył się dzisiaj Rafa do Rogera. Jak ogra Nole w kolejnym takim boju i wygra Wimbledon to status Rogera jako GOATerera stanie pod znakiem zapytania. A jeśli przegra w półfinale to z kolei o swoją kandydaturę upomni się Djokovic, zwłaszcza jak zdobędzie trzynastkę. Druga część roku może być bardzo bogata dla Serba. Nie ma lekko Szwajcar.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: GOAT - debata

Post autor: Del Fed »

Albo natychmiast Rogerowi pomogą ludzie jak Shapo czy Zverev (jednak głównie), albo Djoko zacznie grać (de facto - pfe), albo Rafa się rozleci. Inaczej......

Przecież już na AO mogło być co najmniej groźnie.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: GOAT - debata

Post autor: Rroggerr »

No jak Nadal ogra Djokovicia, to zdecydowanie wysuwa się na pole position, 2 szlemy różnicy przy obecnym tourze...
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: GOAT - debata

Post autor: Federasta20 »

Gdyby Roger nie wyciągnął tego piątego seta z 1-3 w Melbourne to w najlepszym razie Rafa by walczył o wyrównanie teraz. Tak ważny to był mecz w kontekście ich rywalizacji, a i to może okazać się za mało.
Del Fed pisze:albo Djoko zacznie grać (de facto - pfe)
Ja nie wykluczam scenariusza, że tak się rozegra, że włączy się do tej rywalizacji, a poza szlemami ma przecież lepsze osiągnięcia od Rafy, zwłaszcza 5-0 w WTF robi wrażenie. H2H ma pozytywne z obydwoma, no przynajmniej do piątku. Jeśli Roger już nic nie ugra, a Rafa przecież będzie musiał odpocząć to droga otwarta przed Serbem.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Problem Federera, niech on się martwi, a jestem pewny, że się martwi. ;)
Hiszpan bez rekordu przeżyje, Federer też przeżyje, ale będzie to gorsze życie. :)
Nie mam zamiaru mu za bardzo współczuć kiedy widzę tak marną grę, i to przecież nie tylko w tym turnieju, sezon ratuje mu Australian Open gdzie dzięki drabince udało się zwyciężyć, gdybyśmy mieli oceniać tylko grę to wygląda to niewiele lepiej niż w roku 2013-ym. Skoro trzy miesiące nie wystarczyły na odbudowanie formy to nie wiem na jakiej podstawie można się łudzić, że kiedykolwiek ją odbuduje. Pisałem, jeden szlem to wszystko co jeszcze może się udać, prawdopodobnie właśnie na Wimbledonie, jeśli nie to jeszcze próba na USO i koniec.
matek20
Posty: 1899
Rejestracja: 26 sty 2014, 16:21

Re: GOAT - debata

Post autor: matek20 »

Mozecie tu rozkminiać dopiero po piątkowym Rafole ? Rafa jeszcze nic nie wygrał i wcale się nie zbliżył w szlemach.
Turnieje MTT
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F

Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
Awatar użytkownika
no-handed backhand
Posty: 17471
Rejestracja: 01 sie 2014, 23:07
Lokalizacja: tak

Re: GOAT - debata

Post autor: no-handed backhand »

Matek, do stu tysięcy podwójnych, weźżesz zmień ten podpis, nudne to już i nieśmieszne.
Yoshihito Nishioka do Ciebie jedzie
Awatar użytkownika
Razing
Posty: 3562
Rejestracja: 28 gru 2017, 19:23

Re: GOAT - debata

Post autor: Razing »

Oh spokojnie kochani przecież już pisałem o tym chyba stronę wcześniej. Nawet jeśli Nadal będzie miał najwięcej szlemów to GOAT już tak bardzo przyległ do Rogera że już nie puści :D i szlem w tą czy w tą nic nie zmieni ;-) sorry Nadalanki
MTT Singiel :
2021: Roland Garros, San Diego, Paris
2019: Antwerp

MTT Debel :
#1 : 10 weeks
2024: Australian Open
2023: Wimbledon, Cincinnati
2022 : Indian Wells, US Open
2021: Australian Open, WTF
2020 : Shanghai
2019 : Wimbledon
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Jako produkt marketingowy Fed jest perfekcyjny do roli ambasadora tenisa i pewnie łatka GOATa jest nie do zdjęcia w tym przypadku.

Po lekturze dzisiejszego półfinału stwierdzam, że w niczym (w wymiarze tenisowym) Rafa nie jest gorszy od RF. Pewnie jest mniej wszechstronny i dużo bardziej uzależniony od zwycięstw na RG, ale bilanse 9-3 i 9-5 w szlemach z największymi rywalami i to jaki poziom potrafi prezentować przez tak długi czas przemawiają za nim.

Dyskusja akademicka bez względu na ich dalsze kariery. Na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że pewnego dnia wyprzedzi Rogera w triumfach w WS. 5 lat to dużo większa różnica niż 3 szlemy.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44260
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

Ty to potrafisz czasem sprzedać zupełnie niespodziewany cios w plecy. :P Dyskutować nie będę, przypomnę tylko, że naprawdę wiekowym graczem jest Szwajcar, a te wszystkie powracające przez ostatnie pół dekady opowieści, że gra jak za najlepszych czasów, a nawet lepiej, są równie wiarygodne, jak ich autorzy. Ale chyba szkoda czasu, by odbijać piłeczkę, każdy ma swoją opinię.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze:Ty to potrafisz czasem sprzedać zupełnie niespodziewany cios w plecy. :P
Wujek pisze o poziomie max II rundy, ja o Rafie Goacie, może Ty dasz radę znaleźć ten frazesowy środek, na którym leży prawda? :D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: GOAT - debata

Post autor: Federasta20 »

Rok temu Roger nie odbiegał mocno, jeśli w ogóle, od swojego nominalnego poziomu przez większość sezonu. 2018 to już zupełnie inna para kaloszy, była ta seria 18 meczów pod rząd, ale na kim zrobiona?
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Aż tak źle bym tej jego formy z początku roku bym nie oceniał.

Patrząc na historie różnych graczy - po bardzo mocnym sezonie, pierwsza część kolejnego też bywała niezła, po czym cykl się kończył. Wystarczy przywołać RF13, który sezon miał beznadziejny, ale w Melbourne wyglądał jeszcze w miarę i poległ dopiero po 5 setach z Rudym.

Nadal 14, Djoko16, kiedyś Gonzo 07. :D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44260
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

Jakiego znowu "nominalnego poziomu"? Jaka znowu większość sezonu? Cztery turnieje zagrał naprawdę dobre Fed po powrocie, w tym golenie frajerów na Wimbledonie, z kontuzją rywala w finale na deser. W Australii najlepszy mecz z Berdychem(trochę ponad godzinka), potem już grał dobrze co drugiego seta, z przerwami na odpoczynek w kibelku. Już naprawdę nie twórzmy sami jakiegoś matrixa. Ten powrót Fedala i zerowy opór zdzisiątkowanych rozgrywek, naprawdę trochę widzę zaburza percepcję.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Mecz z Nadalem w Indian Wells był chyba kulminacyjnym momentem. Chyba najlepszy mecz Szwajcarii od A do Z w ostatnim 5-leciu.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44260
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

Zgadza się, ale też nie mówmy, że w takim Cin 15 nie grał co najmniej równie dobrze. Nie chodzi mi deprecjonowanie wszystkiego, ale AO17, poza chwilami świetnej gry, to były też chwile totalnej rozsypki, sporo było tam przepychania i zwyczajnej męki.

Naprawdę nie musimy wszystkiego mitologizować. Tym bardziej, że w przypadku Federera, wygrane przy średniej grze i formie, znaczą dużo więcej, niż te, kiedy był od innych po prostu lepszy.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2018, 1:11 przez Robertinho, łącznie zmieniany 1 raz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości