Wimbledon 2017

[filip.g]

Zaczyna mnie martwić ten run Radwańskiej. Jak jakimś cudem wygra ze Svietą, to zacznę panikować

[DUN I LOVE]

Wszędzie ten tenis sieje spustoszenie w głowach biednych kibiców.

Ja tam jej kibicuję, ale bez żartów - bardzo daleka droga do czegokolwiek.

[filip.g]

Mnie w kobiecym tenisie już nic nie jest w stanie zdziwić.

[Damian]

Ja tam jej kibicuję, ale bez żartów - bardzo daleka droga do czegokolwiek.

Najprawdopodobniej leci już ze Swietą, z którą wiadomo, że nie znosi grać (bilans 4-13), to jeszcze Rosjanka, bez straty seta jak dotąd, a ma już na rozkładzie m.in. Makarovą.

[Robertinho]

We mnie ostatnie poczynania Agnieszki wzbudziły wręcz litość, jakoś nie czuję potrzeby zwyczajowego jinxowania. Człowiek na starość mięknie.

[Artras]

Żartem to jest ta panika odnośnie Radwańskiej. Wygrała 3 mecze i zaraz ludzie świrują. Cały ten sezon to jest dla niej porażka, bo albo jest bez formy albo jest chora czy kontuzjowana. Poza Sydney gdzie była finale nic wielkiego nie ugrała. Ze Svetą ma bodajże bilans 4-13 jest po dwóch ciężkich meczach po chorobie i bez większego treningu, więc się zastanawiam niby co ma tutaj ugrać. Uciekała spod topora w meczu z McHale, ograła Szwajcarkę, ale wystarczy, że Rosjanka zagra co to co prezentowała w trzech wcześniejszych rundach i nie będzie co zbierać, podobnie jak w Paryżu z Cornet.

[Del Fed]

Pary IV rundy

Angelique Kerber (GER)[1] v Garbine Muguruza (ESP)[14]
Agnieszka Radwańska(POL)[9] v Svetlana Kuznetsova(RUS)[7]
Magdalena Rybarikova(SVK) v Petra Martić(CRO)
Coco Vandeweghe(USA)[24] v Caroline Wozniacki(DEN)[5]

Ana Konjuh(CRO)[27] v Venus Williams(USA)[10]
Jelena Ostapenko(LAT)[13] v Elina Svitolina(UKR)[4]
Johanna Konta(GBR)[6] v Caroline Garcia(FRA)[21]
Victoria Azarenka(BLR) v Simona Halep(ROU)[2]

-walka wciąż bardzo młodej Konjuh z b. doświadczoną Venus(dla tej drugiej to 75 start w WS, rekord w Erze Open)
-walka dwóch "techniczek" w 3 parze, starych znajomych w pierwszych dwóch parach z kolei
-walka o przewodnictwo w stadzie młodzieży i młodszej młodzieży między Ostapenko, a Svitoliną
-walka starej czołówki z "pseudonową" między Azą i Halep
-no i kontrast stylów między Coco i Caro

Ciekawe połączenia jak na lekko zabałaganione WTA.
Byłyby jaja, gdyby Aza wygrała w drugim turnieju po powrocie. Dotychczas max tego co ugrała to półfinał.

[Damian]

Narazie Polka gra zbyt przewidywalnie, większość piłek wrzuca po krosie Rosjance i ta bez problemów kończy.

[Artras]

Za pół godziny będzie po herbacie, granie na przerzut to nie z Rosjanką.

[Lleyton]

Za pół godziny będzie po herbacie, granie na przerzut to nie z Rosjanką.

Było to 13x. Koszmarny match up dla Agi.

[Artras]

Za pół godziny będzie po herbacie, granie na przerzut to nie z Rosjanką.

Było to 13x. Koszmarny match up dla Agi.

Wiem, ale to nie jest żadne wytłumaczenie bo Polka nie próbuje grać inaczej, a jej drugi serwis to jest kpina, żeby przez x lat nie poprawić trochę tego elementu to trochę słabo.

[Hankmoody]

Bywały momenty że z tym serwisem nie było tak źle, ale jak ona waży teraz z 40 kilo to z czego generować ta moc?

[Robertinho]

Zgodnie z przewidywaniami. Może na hard pobiera się Agnieszka.

[Lleyton]

I to tyle. Z roku na roku pewnie będzie coraz gorzej, w 2013 była największa szansa na win. Chociaż pewnie Bartoli zrobiłaby to samo co z Lisicki w finale.

[Lucas]

U Muguruzy i Kerber po 1, po statystykach widać, że popełniała na początku sporo błędów Hiszpanka, szczególnie przy siatce, ale wszedłem od po 2 w drugim i chyba ominąłem ten najgorszy fragment Jej gry. Odkąd patrzę mecz mi się podoba, dobrze się go ogląda.

[Artras]

I to tyle. Z roku na roku pewnie będzie coraz gorzej, w 2013 była największa szansa na win. Chociaż pewnie Bartoli zrobiłaby to samo co z Lisicki w finale.

Na finał wyszłyby zwłoki Agnieszki, więc myślę że nawet ten jej korzystny bilans z Francuzką niewiele by wtedy dał.

[Lleyton]

Może i tak tego już się nie dowiemy, faktem natomiast jest to że szanse Isi na szlema są iluzoryczne.

[Artras]

Może i tak tego już się nie dowiemy, faktem natomiast jest to że szanse Isi na szlema są iluzoryczne.

Nie każdemu jest to dane, a i tak dużo osiągnęła jak na jej warunki do gry. Pogra jeszcze z 3-4 lata, ale jak zdrowie nie pozwoli, albo będzie ostry zjazd w dół to może i krócej.

[Emu]

Co ten dureń ma z tymi piłkami?

[Lucas]

Jednak Muguruza. Bardziej ofensywna była Hiszpanka i się to opłaciło. Mimo błędów te punkty wygrywane przy siatce były na dobrym poziomie, a kluczowym uderzeniem wydał mi się bh. To nim Gabi kreowała przewagi na korcie i otwierała sobie drzwi do wygrywania punktów. Kerber dość dobrze broniła, ale nie była w stanie przebić się przez ofensywę Muguruzy, nie miała argumentu, by jakoś odwracać punkty. Szczególnie gra na bh Niemki była opłacalna, długą piłką operowała Gabi, często wrzucając bh pod same nogi rywalki.