Kiedy Federer przejdzie na sportową emeryturę?

[lake]

Przecież tegoroczne USO to kolejny powód żeby nie kończyć. Równie dobrze już w AO to on może się znaleźć w takiej sytuacji jak Rafał. I w każdym kolejnym Szlemie łącznie z RG. Dopóki nie będzie zbierał batów od randomów i to regularnie nie widzę powodu, dla którego nie miałby nas raczyć.

No nie do końca. Przecież Fed tak samo jak Rafa miał wymarzoną drogę do finału, a jednak wyłożył się na stosunkowo prostej przeszkodzie, bo taką solidny a nie topowy Grigor stanowi i to wszystko w turnieju, gdzie zagrał naprawdę przyzwoite spotkania 3 i 4 rundy; nawet z poprawką na poziom zaprezentowany przez rywali to dynamika, motoryka i sposób prowadzenia gry przez Szwajcara robiły wrażenie . Naprawdę można było mieć nadzieję na wyrównane starcie z Rafą w finale a w zamian dostaliśmy dość mocne rozczarowanie- innego kalibru niż lipcowe, jednak wciąż rozczarowanie. I myślę, że sam Fed te Us Open może tak odbierać w porównaniu np. do Melbourne. I nie wiem, na ile samemu zainteresowanemu starczy samozaparcia. Zgadzam się z Robertinho, że wyrównanie rekordu przez Nadala i kolejne porażki w Gs-ach raczej przeleją czarę goryczy.

I tak i nie. Raz, no umówmy się w USO wiedzie mu się od 2008 r. tak sobie. Do tego przyplątał się jakiś uraz, a Dimug zagrał jeden na 100 meczów w których nie pękł przy 0-40 serwując na po 2. Tak więc trochę czynników się na to złożyło. Jeżeli przytrafią mu się takie porażki w 4 kolejnych GS no to wtedy nie będzie można mówić o przypadku.

[SebastianK]

Rafa20 w Paryżu i brak odpowiedzi wygranym Wimblem. Myślę, że da sobie wtedy spokój.

Dlaczego ? Mówi, że bawi się tym sportem a do tego świetnie na nim zarabia. Wyniki są całkiem ok, co prawda w tym roku WS nie udało się wygrać ale obiektywnie mówiąc było bardzo blisko. Jak dla mnie spokojnie może pograć jeszcze 2-3 lata.

[Damian]

Federer: “I have planned 2020 season untill Wimbledon so far, I already brought the Olympics up to the team. They said, it‘s your decision, it‘s your career, I also talked with Mirka about it. I have a feeling that I will make a decision very soon“

[Robertinho]

Oby, nie warto uwiarygadniać tego cyrku. A o rekordach i gołatach i tak można zapomnieć.

[Kiefer]

Zakończy karierę i nikt nie będzie specjalnie tego żałował, niezły wyczyn.

Aczkolwiek mnie jest zupełnie wszystko jak długo będzie grał, a będzie dopóki będzie czuł, że liczy się w rywalizacji.

[lake]

Przecież mówi o szedul a nie o końcu kariery.

[Kamileki]

A to czasem nie chodzi jedynie o sam występ w igrzyskach, który stoi pod znakiem zapytania ?

[lake]

No dokładnie. Przecież już wcześniej mówił że występ w Tokio zależy od wielu czynników.

[Del Fed]

IO są chwile po Wimblu w innej strefie klimatycznej i czasowej. Mimo wszystko sądzę, że tam wystąpi. Co mu zależy. USO i tak mu nie wychodzi, jak nie frajerstwo, to brak formy albo łupanie w plerach. Poza tym ma sponsora z Japonii.

[Kiefer]

A to byłaby niespodzianka gdyby nie wystąpił, bo zdaje się, że trochę żałował, że nie mógł trzy lata temu, no i jeszcze główny sponsor będzie cisnął.

[lake]

Nie pojedzie, będzie lament. Pojedzie jeszcze większy. Ale niewykluczone że IO mogą mocno otworzyć USO, jeżeli cała trójka pogra mocno na Wimbly i Tokio. Choć Nadal też ma spore wątpliwości co do IO.

[Kiefer]

Nadal tak naprawdę to powinien sobie darować, złoto już ma, nawet dwa, Federer ze srebrem w singlu i złotem w deblu też wygląda nieźle. Djokovic w sumie jako jedyny niespełniony z tej trójki.

Ale lament to w sumie czemu miałby być?

[lake]

Albo po co ciągnie karierę skoro odpuszcza cel, o którym się gada od ośmiu lat albo, po co się pcha na turniej bez znaczenia zaraz po Wimbledonie a przed USO (coś na kształt lamentu z grą na mączce) Chyba nie doceniasz naszego forum

[Kiefer]

Aha, może nie doceniam, aczkolwiek bardzo lubię.
Niemniej wydaje mi się, że fani Federera już dostali w tym roku tak po dupie, że nie mają już siły na lamenty. Ja co prawda może w tych kategoriach nigdy tak nie lamentowałem i mnie autentycznie jest bez różnicy co uczyni, ale sam zmieniłem podejście. Myślę, że nie ja jeden.

[lake]

Niech jedzie, najlepiej finał bo5 z Nole. W nim może Serb nie wytrzyma. Nadal rekreacyjnie miksta może pograć.

[Kiefer]

W sumie nie wy czy finał będzie w bo5.

Heh pamiętam, że Igrzyska sprzed trzech lat to był jeden ciekawszych turniejów w roku, na początku piękny prezent w postaci łez Djoko, run Del Potro, fantastyczny finał, porywająco grająca Monica Puig i finał debla, w którym Rafa gra za dwóch.

[lake]

Finał był niezły, ale chyba semi Delpo-Nadal czy Delpo-Nole w pierwszej rundzie były lepsze. Puig też fajnie wspominam, zresztą trolle na różnych portalach nie dają o niej zapomnieć podkreślając jaki to gówniany turniej tenisowy skoro wygrało go takie nikt. Mecz o brąz to z kolei tragedia. Porobiony do granic możliwości Skisły ledwo dobił zwłoki zwłok.
Finał ma być bo5, ale z tajem. Normalnym i nie przy po 12

[Kiefer]

A tak, półfinał DelPo z Rafą był jeszcze lepszy niż finał, mecz o trzecie miejsce to był żenujący kabaret, tym zejściem ze strachu do toalety i powrót po 12 minutach skisły przebił wszystkie pielocho-majty Federera.

To co się stało z Puig było chyba do przewidzenia, prezentowała kapitalny tenis, ale wyglądało to jak typowy jednorazowy wyskok i tak też się stało.

[Kamileki]

Rożer planuje grać "wiecznie", w każdym razie 2022 to jest bezwzględne minimum. Jednak myliłem się z datą końca kariery Szwajcara bo obstawiałem 2023 rok, a pewnie jakiś 2025-2027 to znacznie bardziej prawdopodobna data.

Jestem przekonany, że całe mtenis skacze z radości po takiej informacji

[magdalia]

Rożer planuje grać "wiecznie", w każdym razie 2022 to jest bezwzględne minimum. Jednak myliłem się z datą końca kariery Szwajcara bo obstawiałem 2023 rok, a pewnie jakiś 2025-2027 to znacznie bardziej prawdopodobna data.

Jestem przekonany, że całe mtenis skacze z radości po takiej informacji

O nie