Poziom tenisa dziś

Obrazek
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15835
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: Bombardiero »

gnuśny pisze: 28 lut 2021, 23:26
Bombardiero pisze: 28 lut 2021, 23:06 Przecież nawet Rafole dostali Murraya i Wawrinkę, którzy potrafili pokrzyżować im plany. Teraz w tenisie nie ma miejsca dla takich graczy, czy Murray i Wawrinka to też byli tenisiści wyjątkowi? Tak jakby tenis przestał się rozwijać i zalicza regres. Czegoś ewidentnie brakuje.
Murray tak, Wawrinka nie. BTW, ile GS mial Wawrinka w wieku Thiema, nie wspominajac o takim Tsitsipasie? ;)
Wiem, że Stan słabo się łapie, ale trzy szlemy wygrał, tyle samo co sir Andrew. Mimo braku tego młodego pokolenia w tamtym czasie, to on wziął całą sytuację na klatę i trochę urozmaicił nam ten tenis. :)
Anula pisze: 28 lut 2021, 23:33
Ambicji popartej talentem i ciężką orką na treningach?
Jak dla mnie jest spore przyzwolenie na minimalizm. Nie trzeba mieć spektakularnych sukcesów, aby uchodzić za gwiazdę.
Zdecydowanie. Coraz bardziej liczy się aktywność medialna, a nie to co panowie (nie tylko oni zresztą) prezentują na korcie. Wspieranie różnych inicjatyw, utożsamianie się z jakimiś ruchami czy po prostu rżnięcie głupa... Na tenis czasu już nie starcza. :)
MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
bogas1985
Posty: 835
Rejestracja: 18 gru 2019, 23:06

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: bogas1985 »

DUN I LOVE pisze: 28 lut 2021, 23:40
bogas1985 pisze: 28 lut 2021, 23:34 Nie jestem nawet w polowie takim fanatykiem jak wiekszosc, ale moim skromnym zdaniem moje tenisowe pokolenie lat 90 gaslo szybciej i bardziej spektakularnie niz BIG3. Becker nagle zaczal gasnac po 1996. Sampras od Wimbledonu 2000 tez mocno szedl w dol i nie zmieni tego run z 2002. Agassi poki go nic nie bolalo sie stawial najdluzej. Poziom gry gwiazd lat 90 mocno poszedl w dol co wykorzystali Roddick, Hewitt i reszta. Zjazd gry Nadala czy Djokovicia nie jest az tak widoczny jak u Samprasa czy Beckera, dlatego trudniej ich zdetronizowac. To jest moje zdanie :-)
To jednak 30 lat różnicy. W latach 90. pewnie Nadal (ze swoimi problemami z kolanami) też bym zgasł dużo szybciej niż dzisiaj. Novak i Roger też mieliby problem z utrzymaniem ciała w takiej formie po 30stce.
O to sie glownie rozchodzi. Medycyna regeneracja i wszystko co z tym zwiazane wydluza kariere.

Na bohaterow z dziecinstwa patrzy sie inaczej (dla mnie np R.Baggio jest wiekszym graczem niz np Zidane, Ronaldo jest tylko jeden itp). Ja uwazam ze lata 2000-2002 to byl taki przejsciowy czas bezkrolewia. Zalapal sie Agassi (mocno mu wtedy kibicowalem), wygral Hewitt, Roddick, udalo sie Goranowi. Potem do glosu doszedl Federer, po chwili byl Rafa i cale te pokolenie New Ballsow wygralo tyle szlemow co Zwerew z Dimitrovem. Zagrali kilka dobrych turniejow ogrywali Rakow w pojedynczych turniejach, zgarniali Mastersy, WTF czasami ale szlemow koniec koncow nie wygrywali.
Awatar użytkownika
COA
Posty: 9272
Rejestracja: 22 lip 2011, 22:47

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: COA »

Generalnie, aż mi samego siebie szkoda, że wchodzę w tę dyskusję, ale niech stracę: FYI, Federer również był New Ballsem, natomiast Safin wygrał jeszcze AO 2005, a Roddick USO 03 (po pierwszym Szlemie Feda, dasz wiarę?), nieźle jak na Zwieriewów i Dimitrowów.

Zasadniczo możesz jeszcze kilka postów jak powyższe popełnić, kilka osób pewnie fejspalma zaliczy, ale pewnie drugie tyle się pośmieje, a śmiech, jak wiadomo, to zdrowie.
bogas1985
Posty: 835
Rejestracja: 18 gru 2019, 23:06

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: bogas1985 »

Kazdy ma swoje zdanie. Ja szanuje wasze. Nie mam zamiaru rzucac argumentow na prawo i lewo bo nie przekonam nikogo, mnie tez nikt nie przekona.

Federer bral szlema za szlemem bo nie mial kto mu sie postawić (dziadek Agassi?). Pojawil sie Nadal, potem Djokovic i cale te pokolenie 81-83 w najlepszym swoim wieku nie potrafilo nawet finalu szlema zrobic.
Awatar użytkownika
COA
Posty: 9272
Rejestracja: 22 lip 2011, 22:47

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: COA »

xDD

Zwłaszcza ten Djoković był potężnym blokerem tego pokolenia w szlemach w jego najlepszych latach. xDDDDD
bogas1985
Posty: 835
Rejestracja: 18 gru 2019, 23:06

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: bogas1985 »

Wspomnialem na poczatku, nie jestem az takim fanem jak Wy. Ok Serb raczej lata od 2011.

Wytlumacz mi prosze jako laikowi, dlaczego Roddick, Hewitt czy Nalbandian bedac tak dobrzy wygrali tak malo? Pisze powaznie, bes zadnych smieszkow
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5824
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: Wujek Toni »

Ciekawe w całej linii argumentacyjnej obrońców starego ładu jest stwierdzenie, że Fabsterzy są najzwyczajniej zbyt mocni, aby pozwolić zepchnąć się z piedestału. Podejrzewam, że przy zbliżonym nastawieniu następnego pokolenia względem Samprasa, dziadzia Pete by sobie trzepał dublet Winbledon/US Open do 40-stki.

Zresztą, dyskusja wydaje mi się sztucznie rozwleczona. Rafole nie czują presji, bo zwyczajnie nie ma kto jej wywrzeć, stąd fałszywe przekonanie o niezniszczalności tych osobników. Dobrze, że chociaż Wawrinka nie żył w takim przeświadczeniu, bo pewnie idąc tropem Zworka wtopiłby finał Australii 2014, podobnie jak znalazłby sposób na wypuszczenie meczu z kontuzjowanym Djokoviciem w Nowym Jorku.

Thiem należy właśnie traktować jako osobny przypadek, faktycznie pod względem czysto warsztatowym facet raczej wymaksował swój potencjał, tylko ze jak już zostało wspomniane, Austriak do ekstremum opanował bazowanie na gotowcach, natomiast nie ma w sobie krztyny zmysłu improwizacyjnego - nie jest w stanie zaproponować żadnego niekonwencjonalnego ruchu pozwalającego na odwrócenie wymiany.
Plus, rzecz jasna, kwestia jego mierności mentalnej w meczach o najwyższą stawkę dopełniają obrazu nędzy i rozpaczy.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: Robertinho »

bogas1985 pisze: 01 mar 2021, 9:46 Wspomnialem na poczatku, nie jestem az takim fanem jak Wy. Ok Serb raczej lata od 2011.

Wytlumacz mi prosze jako laikowi, dlaczego Roddick, Hewitt czy Nalbandian bedac tak dobrzy wygrali tak malo? Pisze powaznie, bes zadnych smieszkow
Hewitt i Nalbandian na skutek urazów przede wszystkim. Stare nawierzchnie hard były dużo bardziej kontuzjogenne, po zmianie na AO i USO zaczęło ślizganie, hamowania stały się mniej gwałtowne, styl gry oparty na wymianach stał się mniej groźny dla zdrowia. Na starym Reboud Ace mecze typu finał AO 2012 miałyby opłakane skutki.

No i kto niby wygrał mało? Hewitt sam tylko nieco mniej, niż Thiem, Zverev i Danił razem wzięci, a weźmy jeszcze pod uwagę, że poważna gra skończyła się dla niego w wieku 27 lat.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2021, 10:20 przez Robertinho, łącznie zmieniany 2 razy.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15835
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: Bombardiero »

Ja też u Thiema jakiegoś specjalnego rozwoju nie zaobserwowałem odkąd zaczął zaliczać finały WS i naprawdę nie widzę w jego sukcesie nic innego, jak tylko szczęśliwe dla Austriaka zrządzenie losu.

Może nie pod względem gry, ale biorąc pod uwagę samą schematyczność jego zagrań i nastawienie na konkretne sytuacje na korcie, przypomina mi trochę Nikolaya Davidenke, który swoją drogą bez poważnej konkurencji też mógłby takiego szczęśliwego szlema zgarnąć. Różnica jest taka, że los i brak głupoty u największych pretendentów oszczędził mu takiej okazji. Tak jeszcze wyprzedzając ewentualne uwagi o tym, że Nikolay z finałami szlema miał nie po drodze, dodam, że nie chodzi o porównanie samych osiągnięć, a rozwój zawodniczy. Obaj wskoczyli w pewnym momencie na taki poziom, którego nie przeskoczą/nie przeskoczyli. Może Thiem mnie zweryfikuje, ale tak to widzę. Nic poza solidnością, której u innych żenów poza mocną głową też brakuje. Thiem ma chociaż tę solidność.
MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: Robertinho »

Przede wszystkim z takim returnem i ogólnie sposobem gry, Thiem jest skazany na kortach twardych na wybiegiwanie wyników. A braki w ofensywie, przy siatce i w improwizacji bardzo widać w zestawienie ze Stanem, który też grał klasycznie, też miał dość defensywny return i lubił pobiegać pod płotem, ale zarazem miał bardziej dominujące uderzenia, a w wymianach potrafił albo odwrócić jednym zagraniem, albo skrócić grę, dobrze też radził sobie przy siatce. Różnica między graczem z czymś ekstra, a tenisistą mocno mechanicznym.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: DUN I LOVE »

No i też Stan miał ten bh, który w wersji jednoręcznej był być może najlepszym tego typu zagranie ever (na pewno nikt nie bił tak mocno i nie potrafił tak zdominować rywala w wymianach, uderzając ze swojej 'lewej').

Thiem i tak sporo zrobił jak na kogoś, kto bodajże dopiero w 2014 roku zadebiutował w WS. Miał wtedy ponad 20 lat, dosyć późno jak na gracza aspirującego do wielkich rzeczy.

@bogas1985, nie tak mało wcale, biorąc pod uwagę ich krótkie kariery:
Safin - 2 WS, 5 M-1000, 2 finały WS, 9 tygodni jako #1
Hewitt - 2 WS, 2 WTF, 2 M-1000, 2 finały WS, 2xYE#1, 80 tygodni jako #1, 30 tytułów ogółem
Roddick - 1 WS, 5 M-1000, 4 finały WS, YE#1 (2003), 13 tygodni jako #1, 32 tytuły ogółem

Co ciekawe Andy był szmacony, gwałcony i przekładany z ręki do ręki przez RF, a mimo to potrafił zrobić więcej w finałach WS przeciwko Szwajcarowi w jego prime niż Danił czy Thiem przeciwko coraz starszym Rafole. Tam mogło brakować umiejętności, ale nigdy nie brakowało charakteru, nawet w tym przegranym 0-3 finale Wimbledonu 2005.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5824
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: Wujek Toni »

Wystarczy powiedzieć, że pomimo koszmarnego bilansu Roddick wciąż potrafił zaproponować doskonały mecz rodem z US Open 2007, czy też dramatyczny i niezwykle bolesny Winbledon 2009. A dzisiejsze tuzy nawet mając sporo argumentów po swojej stronie w ogóle nie wychodzą mentalnie na mecz.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: DUN I LOVE »

Co do tej dyskusji New Balls - Rafole to nie ma za bardzo o czym pisać, bo oni de facto się rozminęli. Robert pisał o karierze Hewitta do 27. roku życia, a ostatni wielki turniej Australijczyk zagrał 2 lata wcześniej. Zarówno dla nieg, jak i dla Marata, finał AO2005 to była meta poważnego grania. Później poziom ich gry spadł, przyplątały się kontuzje, wypalenie (u Rosjanina) i zasadzie przestali się liczyć. Za mało gier wzajemnych rozegrali, żeby mieć jakikolwiek ogląd na tę kwestię, chociaż sam fakt, że Roddick jako jedyny zawodnik, który zagrał z Nole co najmniej 8 spotkań, ma dodatni z nim bilans, jest fajną ciekawostką.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15835
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: Bombardiero »

To jest naprawdę ogromna różnica klas. New Balls to była wielka siła charakteru i nawet jeśli jakieś zagranie kulało, to każdy z nich potrafił to nadrobić osobowością. No i każdy miał coś, czego nie miał nikt inny. Roddick serwis+forehand, Hewitt znakomite przejście z obrony do ataku, Safin mocne i precyzyjne uderzenie. Poza tym mieli też w głowie ułożony plan spotkania i plany awaryjne, jeśli tego pierwszego nie dało się zrealizować. Żeni czegoś takiego nie mają. Odbijają piłkę, czasem grzmotną mocniej, ale kiedy coś nie idzie, to mamy festiwal błędów. No naprawdę, nawet na siłę nie jestem sobie w stanie wytłumaczyć takiego stanu rzeczy obecnością Rafole czy dorastaniem w ich wielkości. Bo ci wielcy byli zawsze i ci młodzi wjeżdżali z buta, kiedy byli jeszcze obecni i niejednokrotnie bliscy tego swojego prime'u. Nie oszukujmy się. Brakuje jaj i jakichś unikalnych cech na korcie. Bo co mi po tym, że wspieram głośno BLM (bardzo szlachetne swoją drogą), wymierające pandy, domy starości czy inne tego typu rzeczy, jeśli nie mam mentalności zwycięzcy? Gdzieś ta gra w tenisa zeszła na drugi plan, bo mamy trzech/dwóch tenisistów, których uważa się za bogów nie do ruszenia. I to dość wygodne podejście. Dlatego uważam, że ten żal jest w pełni uzasadniony. Nie ma przebacz.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2021, 11:39 przez Bombardiero, łącznie zmieniany 1 raz.
MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: Jacques D. »

Pisanie, że Safin jest słabszy tenisowo od uboższego klona Wawrinki powinno w zasadzie zakończyć tę dyskusję, ale dodam swoje trzy grosze.
gnuśny pisze: 28 lut 2021, 22:56 A wybitnych jednostek to z definicji jest malo w kazdym pokoleniu. Teraz chyba faktycznie w ogole ich brak. Ale czas nam nieco zaciera i upieksza wspomnienia, i taki Hewitt z Safinem moga sie jawic jako wieksi, niz faktycznie byli.
Otóż powyższe rozważania są intelektualną perwersją i pokraką z oczywistego względu, oczywistego jednak tylko, jeśli się ma nieco mniej ograniczony ogląd na sprawę. Jest to, mianowicie, oczywiste, że owych jednostek wybitnych nie ma i w, przynajmniej w najbliższym, przewidywalnym czasie, po prostu nie będzie. I jest tak nie tylko w tenisie, ale też w świecie sztuki, w dużej mierze też zapewne innych sportów, nauki, itd. Jest tak, bo we wszystkich dziedzinach odbywa się nie - kształtowanie i rozwijanie talentów, ale masowa produkcja, która z definicji nie idzie w parze z "wybitnością". A później następuje u wiele szok, że mamy zalew klonów, które mogą być lepsze lub gorsze tenisowo, bo do tego trzeba być kompletnie inaczej ukształtowanym. Hingis, Safin, Federer, wcześniej Seles, Graf, Sampras, Agassi, a nawet, choć przyznaję to z ciężkim sercem, Williamsowe, Djokovic, Nadal, byli/są wybitnymi zawodnikami nie tylko dlatego, że grali świetnie, ale przede wszystkim, dlatego, że wpłynęli na dyscyplinę i zmienili jej oblicze. Dlatego porównywanie z ich pokoleniami Dimitrowów i Zwieriewów nie ma żadnego sensu - ci ostatni są tylko kopiami, lepszymi lub gorszymi, ale tylko i wyłącznie kolejnymi kopiami (a czasem kopiami kopii), którzy mogą zagrać parę dobrych, czy nawet świetnych meczów, ale w ogólnym obrazie dyscypliny nie zmienią nic.
gnuśny
Posty: 93
Rejestracja: 22 lis 2020, 21:09

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: gnuśny »

COA pisze: 01 mar 2021, 5:49 Thiem tenisowo lepszy od Safina, a Hewitt i Roddick się nachapali na słabym tourze. Widzę, że w późnych godzinach nocnych odbyła się tu niesamowita clownfiesta, oby częściej to człowiek się tylko utwierdzi w przekonaniu, że ludzie z fejsbukowych grup istnieją naprawdę. xD
Ciesze sie, ze dostarczylem rozrywki, choc wyczytujesz, podobnie jak inni, wiecej niz napisalem. Ale dodam tez, ze to, co nalezy do przeszlosci, zwyklo jawic sie jako lepsze niz terazniejszosc. Wiec tak dla urealnienia tej dyskusji proponuje sobie spojrzec w przebieg kariery wielkoszlemowej Safina, albo obejrzec final AO02 z pewnym Szwedem.

Troche tez czuc podwojne standardy, skoro dawne pokolenia mamy chwalic za ladne porazki ;).
Awatar użytkownika
COA
Posty: 9272
Rejestracja: 22 lip 2011, 22:47

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: COA »

Super propozycja, dzięki, to mnie tylko przekonuje, że jak będę chciał dalej wchodzić w ten dyskurs to będę musiał być w takim stanie nieważkości jak Safin tego dnia.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: DUN I LOVE »

gnuśny pisze: 01 mar 2021, 11:42Ciesze sie, ze dostarczylem rozrywki, choc wyczytujesz, podobnie jak inni, wiecej niz napisalem. Ale dodam tez, ze to, co nalezy do przeszlosci, zwyklo jawic sie jako lepsze niz terazniejszosc. Wiec tak dla urealnienia tej dyskusji proponuje sobie spojrzec w przebieg kariery wielkoszlemowej Safina, albo obejrzec final AO02 z pewnym Szwedem.

Troche tez czuc podwojne standardy, skoro dawne pokolenia mamy chwalic za ladne porazki ;).
Można też odwrócić sposób patrzenia i zestawić największe zwycięstwa. U Safina będą to na pewno takie mecze jak finał USO2000, QF i SF AO 2004, SF i F AO 2005. A co jako przeciwwagę postawimy u Thiema? Ledwie półfinał RG19 z Djoko podchodzi. Nie ma wielkich meczów w WS Austriak na koncie (wielkich czyli takich, które się będzie pamiętało latami), trochę słabo jak na kogoś, kto najmłodszy już nie jest.

Chcesz urealnić dyskusję podając przegrane mecze, lepiej nie iść tą drogą, bo Thiem przegrał w zasadzie wszystko co miał do przegrania, jak Kiefer wspomniał. Nawet najlepszy swój mecz w wielkoszlemowej karierze (QF USO 2018 z Rafą).
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
gnuśny
Posty: 93
Rejestracja: 22 lis 2020, 21:09

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: gnuśny »

COA pisze: 01 mar 2021, 11:47 Super propozycja, dzięki, to mnie tylko przekonuje, że jak będę chciał dalej wchodzić w ten dyskurs to będę musiał być w takim stanie nieważkości jak Safin tego dnia.
Czyli jak teraz ktos nie wygra bo pajacuje to pajac, a wtedy jak ktos nie wygral bo pajacowal, to... co?
DUN I LOVE pisze: 01 mar 2021, 11:48 Thiem przegrał w zasadzie wszystko co miał do przegrania, jak Kiefer wspomniał. Nawet najlepszy swój mecz w wielkoszlemowej karierze (QF USO 2018 z Rafą).
No i przeciez w kilku kolejnych postach sam go "oskarzylem" o to, ze przegral to, czego przegrac nie powinien. I ze pewnie tak bedzie dalej. Tyle, ze wg mnie wynika to, jak sami piszecie, z roznic charakteru. Safin prowadzac z Samprasem mial pewnie w glowie "teraz cie k... wykoncze", a Thiem w takiej sytuacji "fajnie byloby wygrac, jak sie nie uda, zrobie jutro sweet fotke w zoo".
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15835
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Poziom tenisa dziś

Post autor: Bombardiero »

Najlepszym podsumowaniem tej dyskusji może być fakt, że największy sukces w karierze Austriaka można zestawić z największym sukcesem Cilica i Nishikoriego, bo finał USO 2020 to podobny poziom spotkania, co nowojorskie mecze finałowe obu panów.
MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości