Tenisowy Wieczór Hejtera [odcinek RN]

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44316
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Tenisowy Wieczór Hejtera [odcinek RN]

Post autor: Robertinho »

Obrazek

Budzisz się o czwartej w nocy, nerwowo sprawdzasz livescore, twarz rozjaśnia promień uśmiechu. Wystrzeliwujesz z łóżka niczym z katapulty, na środku pokoju wykonujesz nieskładny taniec. Wszystkie głazy świata spadły nagle z serca. Udało się, przegrał. PRZEGRAŁ!!!!!!!!!!!! DO NOR!!!!!!!! HA HA HA!!!!!!!

Brzmi znajomo? Witam na Wieczorze Hejtera. Dziś porozmawiamy sobie o tej ciemniejszej stronie bycia sympatykiem tenisa i nie tylko. Zapraszam.


Na pierwszy ogień kwestia, do której zainspirował mnie @DUN I LOVE Roger Federer. Nie teraz, nie karykatura dawnego mistrza, ale ten ten naprawdę wielki i wspaniały, którego grę nie bez przyczyny opisywano jako doznanie duchowe. Jakim szokiem dla mnie było, że ma on zapiekłych wrogów, hejterów właśnie. Teraz nieco inaczej na to patrzę, ale wtedy nie pojmowałem. Wstańcie, przemówcie! Co tak wnerwiało? Wygrywanie wszystkiego, braki w osobowości, fani?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Lucas
Moderator
Posty: 27050
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Lucas »

Robercie, dołącze za ok poł godziny, mam nadzieję, że zdąze się odniesc do wszystkich ciekawych kwestii :)
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
Awatar użytkownika
arti
Posty: 21410
Rejestracja: 01 sie 2011, 8:22

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: arti »

Mnie jedyne co wnerwiło w RF to AO 2009. Wiadomo, że dla fana Rafy to była piękna chwila, a ta szwajcarska beksa zamiast stać z boku to ściągnęła uwagę i współczucie całego świata :P .

A tak poważnie to nie jest hejt tylko brak sympatii za to jedno konkretne zachowanie. A jego porażki czy sukcesy nie wzbudzają mojej radości czy rozpaczy. No chyba że chodzi o pewien mecz w Australii kilka lat później ;) .
W(39):Nicea’11, Kuala Lumpur’11, Sztokholm’11, Eastbourne’12, Winston-Salem’12, Wimbledon’13, Winston-Salem’13, Kuala Lumpur’13, Zagrzeb’15, Winston-Salem’16, Moskwa’16, Pekin'17, Houston'18, Estoril'18, Stuttgart'18, Hamburg'18, US OPEN'18, Basel'18, Buenos Aires'19, Monte Carlo'19, Paryż'19, Australian Open'20, Rio'20, Dubaj'20, Kolonia'20, Paryż'20, Montpellier'21, Miami'21, Eastbourne'21, Cordoba'22, Seul'22, Tokio'22, Adelajda2'23, Wimbledon’23, Hamburg'23, Pekin'23, Szanghaj'23, Basel'23, Brisbane'24
F(26):Newport’10, Szanghaj’11, Paryż’11, Roland Garros’13, Hamburg’13, Toronto’14, Nottingham’16, Paryż'16, Hamburg'17, Paryż'17, Madryt'18, Toronto'18, Estoril'19, Madryt'19, Lyon'19, Tokio'19, Szanghaj'19, Auckland'20, Marbella'21, Genewa'22, QC'22, Adelajda1'23; Doha'23, Roland Garros’13, Kitzbuhel'23, Winston Salem'23
MTT 120 weeks #1
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44316
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

arti pisze: 15 lut 2021, 21:13 Mnie jedyne co wnerwiło w RF to AO 2009. Wiadomo, że dla fana Rafy to była piękna chwila, a ta szwajcarska beksa zamiast stać z boku to ściągnęła uwagę i współczucie całego świata :P .

A tak poważnie to nie jest hejt tylko brak sympatii za to jedno konkretne zachowanie. A jego porażki czy sukcesy nie wzbudzają mojej radości czy rozpaczy. No chyba że chodzi o pewien mecz w Australii kilka lat później ;) .
Ty w ogóle wydajesz się dość spokojny pod tym względem. Jakiś tenisista budził skrajnie negatywne emocje u Ciebie?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44316
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

Lucas pisze: 15 lut 2021, 21:07 Robercie, dołącze za ok poł godziny, mam nadzieję, że zdąze się odniesc do wszystkich ciekawych kwestii :)
Nie ma pośpiechu, wbijaj kiedy będziesz mógł.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7514
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: grzes430 »

Pierwszą rakietę jaką miałem to właśnie czerwony Wilson Federera. Wkurzałem się gdy wychodziłem na kort i moja rakieta nie uderzała tak samo jak Szwajcara.
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
Nando
Posty: 34255
Rejestracja: 30 sie 2019, 18:43

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Nando »

U mnie niechęc do Szwajcara pojawiła się głównie, przez dominację jaka zaponowała na początku jego panowania. No i ta jego fryzura jakoś mnie odpychała ;) Jakbym chciał pooglądać Seagala to bym sobie włączył Nico. Więc gdy pojawił się sympatyczny byczek z Majorki i zaczął stawiać się Federerowi to już nie było odwrotu. Z biegiem lat, stał się dla mnie obojętny i pałeczkę znielubienia na zawsze przejął błazen z Serbii ;-) Co do innych aspektów, charyzmy czy wkurzających kibiców to się nie wypowiem, bo tak naprawdę dowiedziałem się jakimi retardami :) są fani Fedexa dopiero tutaj na forum, wcześniej się nie zagłębiałem w tamte tematy:P
MTT - Tytuły (7)
2023:(1) Pune, 2022:(1) Melbourne, 2021:(5) Mallorca, Wimbledon, Toronto, Antwerpia, Sztokholm

MTT - Finały (5)
2022:(4) Dubaj, Estoril, Tokio, Paryż-Bercy 2021:(1) Wiedeń

MTT (DEBEL) - Tytuły (4) 2021:(2) US Open, Paryż-Bercy, 2023:(2) Indian Wells, Madryt, Finały (2) 2021:(1) Madryt
, 2022:(1) Monte Carlo
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171470
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

grzes430 pisze: 15 lut 2021, 21:20 Pierwszą rakietę jaką miałem to właśnie czerwony Wilson Federera. Wkurzałem się gdy wychodziłem na kort i moja rakieta nie uderzała tak samo jak Szwajcara.
:D

Miałeś jakieś podejrzenia z czego to może wynikać? Zareklamowałeś chociaż rakietę u producenta? :)
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44316
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

Nando pisze: 15 lut 2021, 21:20 U mnie niechęc do Szwajcara pojawiła się głównie, przez dominację jaka zaponowała na początku jego panowania. No i ta jego fryzura jakoś mnie odpychała ;) Jakbym chciał pooglądać Seagala to bym sobie włączył Nico. Więc gdy pojawił się sympatyczny byczek z Majorki i zaczął stawiać się Federerowi to już nie było odwrotu. Z biegiem lat, stał się dla mnie obojętny i pałeczkę znielubienia na zawsze przejął błazen z Serbii ;-) Co do innych aspektów, charyzmy czy wkurzających kibiców to się nie wypowiem, bo tak naprawdę dowiedziałem się jakimi retardami :) są fani Fedexa dopiero tutaj na forum, wcześniej się nie zagłębiałem w tamte tematy:P
No niestety, bolesne doświadczenie, współczuję xD
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Sowa
Posty: 3559
Rejestracja: 11 cze 2017, 14:38

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Sowa »

Mało rzeczy w sporcie potrafi mnie tak rozjuszyć jak umierający Serb, biegający za 5 minut do wszystkiego. I choć zazwyczaj zupełnie nie przeklinam, to kilka razy mi się wymknęło. :D

Hejtuję młodych robiących nadzieje, z których nie wynika nic.

Ach. I jeszcze Barty. Hejtuję Barty, bo nie lubię niekobiecych kobiet. :D
Awatar użytkownika
arti
Posty: 21410
Rejestracja: 01 sie 2011, 8:22

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: arti »

Robertinho pisze: 15 lut 2021, 21:15
arti pisze: 15 lut 2021, 21:13 Mnie jedyne co wnerwiło w RF to AO 2009. Wiadomo, że dla fana Rafy to była piękna chwila, a ta szwajcarska beksa zamiast stać z boku to ściągnęła uwagę i współczucie całego świata :P .

A tak poważnie to nie jest hejt tylko brak sympatii za to jedno konkretne zachowanie. A jego porażki czy sukcesy nie wzbudzają mojej radości czy rozpaczy. No chyba że chodzi o pewien mecz w Australii kilka lat później ;) .
Ty w ogóle wydajesz się dość spokojny pod tym względem. Jakiś tenisista budził skrajnie negatywne emocje u Ciebie?
Pewien Serb, ale to tylko kwestia strachu przed rekordem WS.
Z innych nazwisk to tylko Berdych i Soderling przychodzą mi na myśl. Ale to też raczej brak sympatii niż hejt.
W(39):Nicea’11, Kuala Lumpur’11, Sztokholm’11, Eastbourne’12, Winston-Salem’12, Wimbledon’13, Winston-Salem’13, Kuala Lumpur’13, Zagrzeb’15, Winston-Salem’16, Moskwa’16, Pekin'17, Houston'18, Estoril'18, Stuttgart'18, Hamburg'18, US OPEN'18, Basel'18, Buenos Aires'19, Monte Carlo'19, Paryż'19, Australian Open'20, Rio'20, Dubaj'20, Kolonia'20, Paryż'20, Montpellier'21, Miami'21, Eastbourne'21, Cordoba'22, Seul'22, Tokio'22, Adelajda2'23, Wimbledon’23, Hamburg'23, Pekin'23, Szanghaj'23, Basel'23, Brisbane'24
F(26):Newport’10, Szanghaj’11, Paryż’11, Roland Garros’13, Hamburg’13, Toronto’14, Nottingham’16, Paryż'16, Hamburg'17, Paryż'17, Madryt'18, Toronto'18, Estoril'19, Madryt'19, Lyon'19, Tokio'19, Szanghaj'19, Auckland'20, Marbella'21, Genewa'22, QC'22, Adelajda1'23; Doha'23, Roland Garros’13, Kitzbuhel'23, Winston Salem'23
MTT 120 weeks #1
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44316
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

Sowa pisze: 15 lut 2021, 21:24 Mało rzeczy w sporcie potrafi mnie tak rozjuszyć jak umierający Serb, biegający za 5 minut do wszystkiego. I choć zazwyczaj zupełnie nie przeklinam, to kilka razy mi się wymknęło. :D

Hejtuję młodych robiących nadzieje, z których nie wynika nic.

Ach. I jeszcze Barty. Hejtuję Barty, bo nie lubię niekobiecych kobiet. :D
Dobrze, skoro Dama zaczęła, czas rozkręcić imprezę!

Obrazek
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7514
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: grzes430 »

DUN I LOVE pisze: 15 lut 2021, 21:21
grzes430 pisze: 15 lut 2021, 21:20 Pierwszą rakietę jaką miałem to właśnie czerwony Wilson Federera. Wkurzałem się gdy wychodziłem na kort i moja rakieta nie uderzała tak samo jak Szwajcara.
:D

Miałeś jakieś podejrzenia z czego to może wynikać? Zareklamowałeś chociaż rakietę u producenta? :)
Zamierzałem kupić drugą żeby wymieniać ją po 6 gemie. Myślałem, że to o to chodziło. Koniec końców doszło do zmiany rakiety i ulubieńca. :D
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 14891
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: jaccol55 »

Z samym Federerem nigdy nie miałem problemu. Co innego, z jego fanami. :P
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44316
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

arti pisze: 15 lut 2021, 21:25
Robertinho pisze: 15 lut 2021, 21:15
arti pisze: 15 lut 2021, 21:13 Mnie jedyne co wnerwiło w RF to AO 2009. Wiadomo, że dla fana Rafy to była piękna chwila, a ta szwajcarska beksa zamiast stać z boku to ściągnęła uwagę i współczucie całego świata :P .

A tak poważnie to nie jest hejt tylko brak sympatii za to jedno konkretne zachowanie. A jego porażki czy sukcesy nie wzbudzają mojej radości czy rozpaczy. No chyba że chodzi o pewien mecz w Australii kilka lat później ;) .
Ty w ogóle wydajesz się dość spokojny pod tym względem. Jakiś tenisista budził skrajnie negatywne emocje u Ciebie?
Pewien Serb, ale to tylko kwestia strachu przed rekordem WS.
Z innych nazwisk to tylko Berdych i Soderling przychodzą mi na myśl. Ale to też raczej brak sympatii niż hejt.
Robin i Tomasiek :D Ich nie ukrywam szanuję za stawianie się Rafie, aczkolwiek Berdowi nie przeszkadzało to w koncertowym rozkładaniu nóżek. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Nando
Posty: 34255
Rejestracja: 30 sie 2019, 18:43

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Nando »

A tak na serio, to z biegiem lat trochę zaczynam doceniać ten fenomen jakim niewątpliwie był Federer. Być może w innych czasach i w innej rzeczywiśtośći byłbym zachwycony takim wirtuozem( jak np Messi czy Jordan w swoich dziedzinach), ale jakoś to wszystko nie zagrało w odpowiednim momencie. Jedno jest pewne, życze mu jak najlepiej w porównaniu do Djoko, jeśli Rafa nie pobiję rekordu WS, to niech to zrobi Fedex. Chociaż to już raczej zakłamywanie rzeczywistośći z mojej strony i na czele na koniec będzie zła strona mocy.
MTT - Tytuły (7)
2023:(1) Pune, 2022:(1) Melbourne, 2021:(5) Mallorca, Wimbledon, Toronto, Antwerpia, Sztokholm

MTT - Finały (5)
2022:(4) Dubaj, Estoril, Tokio, Paryż-Bercy 2021:(1) Wiedeń

MTT (DEBEL) - Tytuły (4) 2021:(2) US Open, Paryż-Bercy, 2023:(2) Indian Wells, Madryt, Finały (2) 2021:(1) Madryt
, 2022:(1) Monte Carlo
Awatar użytkownika
CajraX
Posty: 7256
Rejestracja: 19 sty 2019, 21:44
Lokalizacja: Słupsk

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: CajraX »

Nia mam za bardzo czasu dzisiaj, ale skoro to wieczór hejtera, to mam do powiedzenia tylko jedno. Jebać piłkę nożną w jej całej okazałości. Jak bym chciał oglądać teatr porcelanowych kukiełek, to poszedłbym do Teatru Lalki Tęcza w Słupsku. Wielkie ha tfu na pajacy którzy uprawiaja ten gówno sport.
Uf. Teraz mi ulżyło. Trzymajcie sie ciepło.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44316
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Robertinho »

jaccol55 pisze: 15 lut 2021, 21:26 Z samym Federerem nigdy nie miałem problemu. Co innego, z jego fanami. :P
To może Ty rzucisz światło, czym tam wkurwialiśmy, zanim jeszcze skupiliśmy się na obrzygiwaniu byłego idola?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42923
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Barty »

Sowa pisze: 15 lut 2021, 21:24
Ach. I jeszcze Barty. Hejtuję Barty.
Mi również miło było poznać.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171470
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

CajraX pisze: 15 lut 2021, 21:28 Nia mam za bardzo czasu dzisiaj, ale skoro to wieczór hejtera, to mam do powiedzenia tylko jedno. Jebać piłkę nożną w jej całej okazałości. Jak bym chciał oglądać teatr porcelanowych kukiełek, to poszedłbym do Teatru Lalki Tęcza w Słupsku. Wielkie ha tfu na pajacy którzy uprawiaja ten gówno sport.
Uf. Teraz mi ulżyło. Trzymajcie sie ciepło.
Znajdę Cię.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości