Wimby: czy Djoković wyprzedzi Samprasa?

[Piotrek]

Niech wygrywa, Pete i tak będzie większą ikoną The Championships.

[Michael Scott]

Djokovic niestety jeszcze ze dwa tytuły w Londynie ma jak w banku, Federer już wygasł, a u Nadala zdrowie i siły już nie takie, by podjąć walkę na trawie. Moim zdaniem dogoni Samprasa, przy odrobinie szczęścia, i jeśli żaden z NextGenów się wreszcie nie ogarnie - Serb przegoni Amerykanina. A to by była gigantyczna katastrofa.

[Starigniter]

To tylko pokazuje jak mocno w ciągu ostatnich kilkunastu lat Wimbledon się stoczył

[DUN I LOVE]

Nie ma ludzi do gry.

[Starigniter]

Nie ma ludzi do gry.

Temat może był już męczony z 45 razy, ale prawda jest też taka, korty z roku na rok coraz bardziej spowalniają, a w tym roku to już coś strasznego było. O ile się nie mylę, to Djokovic nie wykonał ani jednej akcji serwis-wolej, a Federer miał 10 na pewno, a ostatecznie może 12 manewrów w tak długim meczu.
Roland Garros 2.0., a nie Wimbledon

[DUN I LOVE]

Pewnie tak. Jak być może zauważyłeś czytając, unikam polemiki na ten temat. Uważam, że przede wszystkim są deficyty w ludziach i tu szybsze nawierzchnie nic by nie zmieniły. Brakuje specjalistów.

[Starigniter]

Wybacz, ale jestem nowy i dopiero co ogarniam forum. Jak się tu poruszać, kto ma jakie poglądy i inne.
Ciężko moim zdaniem być specjalistą w tych czasach od hali, trawy, mączki czy jeszcze czegoś innego, skoro wszystkie korty są bardzo podobne od siebie. Nie ważne jaki turniej i jaka nawierzchnia wszystko rozgrywa się zza linii końcowej.
Rusedski bodajże ostatnio mówił, że za jego czasów była szybka trawa, wolna mączka i kort twardy jako pośredni. A dzisiaj jest tak, że Djokovic na skuteczność na twardym 84,1% i dokładnie taki sam wynik na trawie.
Kiedyś Borg po superwolnym Paryżu musiał totalnie przestawić grę na turboszybki Londyn i to musiał być wyczyn dopiero.

[DUN I LOVE]

Na pewno, ale jednak jeszcze 2 lata temu taki Gilles Muller potrafił nawet na tej trawie zrobić różnicę. Jak się dysponuje odpowiednimi umiejętnościami, cały czas coś tam można ugrać. W tym roku, dla odmiany, Cipasa i Zvereva przerośli Fabbiano i Vesely (tu jeszcze pół biedy).

No i witam na forum.

[Starigniter]

Ten przykład Mullera to chyba taki jeden jedyny. Wygrał ledwo ledwo, bo 15-13, a prowadził przecież 2-0 w setach. To było 2 lata temu, więc korty były jednak szybsze, a Nadal w latach 2012-2015 szybko zawsze odpadał na trawie.
Niby Federer to trawiarz, ale po 30-tce wygrał 2 Wimbledony i Djokovic już to wyrównał. Ciężko tam teraz atakować, teraz linia końcowa się liczy.
A dziękuję

[Michael Scott]

Nie ma ludzi do gry.

To wiemy nie od dzisiaj, jest big3 i dużo, dużo, dużo niżej reszta tenisowego pospolitego ruszenia.

[DUN I LOVE]

Zbliżamy się.

[Piotrek]

To jest jedna z dziwniejszych statystyk w tenisie. Fed 8 tytułów, Sampras 7, a Djoković tylko 5. Tenis czasami to dziwna gra.

[DUN I LOVE]

To jest jedna z dziwniejszych statystyk w tenisie. Fed 8 tytułów, Sampras 7, a Djoković tylko 5. Tenis czasami to dziwna gra.

Taki wirtuoz jak Fafa 2. Kabaret.

[DUN I LOVE]

Szykujcie się.
https://www.youtube.com/watch?v=cDZFm8e ... e=emb_logo

[DUN I LOVE]

Dwóch największych mistrzów w historii Wimbledonu:

[Kamileki]

Dwóch największych mistrzów w historii Wimbledonu:

Sampras wygląda na 78 lat. W sumie jak kończył karierę i miał 31 lat to wyglądał na jakieś 45. Czas się z nim źle obchodzi.

[DUN I LOVE]

Nie ogolił się. On zawsze miał wywalone na to, co ludzie o nim myślą zdaje się.

[Kamileki]

Nie ogolił się. On zawsze miał wywalone na to, co ludzie o nim myślą zdaje się.

Na swoim pożegnaniu 17 lat temu Pete wyglądał gorzej od Beckera, który jest 4 lata starszy:

[DUN I LOVE]

Pełniejsza wersja rozmowy.

[DUN I LOVE]

Ma sens.

https://tt.tennis-warehouse.com/index.p ... er.686345/