
Stan przed startem RG 2019:
Wygrane na hard 446
Wygrane na clay 429
Nie za dużo tego roibosa?
Podbijam, 450 na clay już podczas USO.
4 lata powinny spokojnie starczyć, nawet jeśli Raf obniży loty. Od 2005 roku nie schodzi poniżej 20 zwycięstw w sezonie na cegle,a jeśli np. wygrałby w tym roku Garrosa to będzie brakować 64 wygrane - średnio po 16 na każdy kolejny z czterech sezonów. Musiałby grać więc do 2023 roku, a jest to jak najbardziej możliwe. 2022 to minimum jak dla mnie, a mam nadzieję że Rafa pogra do 2024 ku uciesze wielu ludzi z tego forum
W latach 1975-1977 grali na cegle w Nowym Jorku więc nigdy nic nie wiadomo
Tak. Gonimy czwartego Connorsa (545).
Koniec. Davis Cup jest w Madrycie, ale na hardzie w hali. Jak wspomniałem, 4 lata na luzie wystarczą aby dobić do 500 na cegle. A może nawet trzy bo te minimum 21 wygranych zawsze wykręcaliśmy (rok w rok od 2005 do 2019). 21 x3 = 63, a brakuje 64 do 500-tki.
Nawet Novak nie powinien złapać Feda. Skoro Serb teraz wygrywa tyle samo spotkań co Szwajcar to za rok, dwa, trzy to się tym bardziej nie zmieni. Jeśli Fed odejdzie za te kilka lat to Novak będzie miał 35-36 lat i jakieś 200 meczy do odrobienia. A raczej Djoko będzie wygrywał w okolicach 30 spotkań na hardzie na sezon w swoich późnych latach. Musiałby chyba do 42 lat pykać aby dogonić Feda - zakładając, że ten skończy za te 3 lata, a nie pogra do np. 44-45-ciu. Raczej większość rekordów jeśli chodzi o liczbę wygranych ma zaklepane Szwajcar. Liczbę wygranych turniejów pewnie też. Novak w tym sezonie wygrał 3 turnieje, tyle samo co Dziadosław. Rafa nawet mniej bo dwa.DUN I LOVE pisze: ↑10 sie 2019, 19:20Chyba jedna z tych statystyk, gdzie będzie nam ciężko dogonić przegrywa.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość