Murinka - może być tylko lepiej

Obrazek
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Federasta20 »

Rok temu o tej porze Andy Murray prowadził w rankingu, a Stan Wawrinka był spokojnie w Top 5. Niestety kontuzje sprawiły, że obydwaj spadli niebyt. Wprawdzie Szwajcar rozegrał w tym roku kilku turniejów, ale istotnych zwycięstw jak na lekarstwo. Szkot nie grał przez prawie rok. Zdaje się, że obydwaj mają już powoli za sobą początkową fazę powrotu i skupiają się bardziej na treningach aniżeli obawach o własne ciała i mogę myśleć o długiej wspinaczce ku czołówce.

Jak daleką zajdą? Do końca roku nie bronią już żadnych punktów, a trochę turniejów jest do rozegrania. Biorąc pod uwagę chimeryczność młodszych graczy i zmierzch starych to nie wykluczyłbym większego wyniku (250+ punktów).

Jak obstawiacie, na których miejscach panowie zakończą sezon i co im wróżycie na rok 2019?

Marsz zaczynają w Waszyngtonie, Murray z McDonaldem, a Wawrinka z kwalifikantem. Potem ew. Edmund/Nishikori.
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Rroggerr »

Wawrinka jest skończony jako poważny zawodnik, problemy zdrowotne Murraya były jednak dużo poważniejsze, a i klasa sportowa nie ta co Djokovic, więc nie wiem czy szukałbym tutaj analogii. Ale nie wykluczam, tyle że po operacji kręgosłupa jego powrót trwał rok bolesnego grindowania, a był cztery lata młodszy. Powrót Stana to jednak należałoby traktować w kategoriach cudu/Del Potro - no ciężko to sobie wyobrazić na ten moment. Te jego tegoroczne występy to późny Jużny łamane przez niewyleczony Baghdatis, smutno się to ogląda.

Mówię oczywiście o powrocie do bycia poważnymi tenisistami, bo wszystko niżej jest w zasięgu prawie każdego typka z ~top50 obecnie.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171259
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: DUN I LOVE »

Spokojnie mogą wrócić do w miarę sensownego grania, ale jednak będę bardzo zaskoczony jak zobaczę któregoś z nich w finale WS (inna sprawa, że dziś chyba niewiele trzeba na taki wynik).
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42855
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Barty »

Sądzę podobnie, jak Panowie powyżej - szczególnie Wawrince będzie bardzo trudno powrócić do gry w ścisłym topie, za ciężko jednak ten powrót idzie. U Murraya trudniej coś wyrokować, być może w przyszłym roku zaskoczy, jeśli powróci pewność siebie i stuprocentowe przygotowanie fizyczne.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Kiefer »

Wszystko tak naprawdę zależy od zdrowia i motywacji, jeśli to wszystko się zgra to nie widzę przeciwwskazań by nie mogli wrócić do topu, umiejętnościami dalej wyprzedzają 99% touru.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Mario »

Wróciłem wczoraj późno, oglądałem jakiś serial o faraonach, ale się skończył, więc skakałem po kanałach i natknąłem się na Wawrinkę grającego z Youngiem. No nie był to przyjemny widok, w pewnym momencie oczywiście wyłączyłem, niemniej widok Stana niepotrafiącego przebić gównoserwisu Donka pozostanie w mej pamięci dość długo.

Jeśli 33-letni Wawrinka będzie w stanie wyjść z tego dna, jakie prezentuje od dłuższego czasu, to już nic mnie w tym sporcie nie zdziwi. Ale nie zanosi się mimo wszystko. Z Murrayem ciężej prognozować, bo aktualnie naprawdę wystarczy tylko dobrze biegać i mało psuć (a na to pewnie Szkota stać po jakichś porządniejszych przygotowaniach), by coś tam zdziałać w tych rozgrywkach.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Federasta20 »

Murray - 511. w rankingu, awans o 321 miejsc w tym tygodniu, po wygranej z Edmundem.

Wawrinka rzeczywiście wyglądał bardzo źle. Gra od stycznia i niewiele się zmienia. Zaraz go Murray przeskoczy w rankingach. Każdy mecz dla niego to jest oczywiście niewiadoma, więc nawet z Copilem mogą być problemy, w każdym razie pierwsze wygrane b2b od Wimbledonu 2017 jest i ma kolejny bonus treningu meczowego.
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9026
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Emu »

Niezły z Ciebie jest fanboy Fab 3,5, zresztą to, że kurniki przestały padać łupem Ferrerów tego świata też Cie widzę uwiera.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171259
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: DUN I LOVE »

Emu, czytając Twoje ostatnie wpisy, można odnieść wrażenie, że to Tobie coś ostatnio uwiera. Oszuści, symulanci, koksiarze, sprzedawczyki i generalnie wszystko co najgorsze. Jako wisienka na torcie jakieś dziwne podszczypywanie człowieka, który najwyraźniej ceni sobie sport na najwyższym poziomie (a nie NextPozorantów, którzy nic jeszcze nie wygrali i mają problem z rozegraniem dwóch dobrych meczów pod rząd), zakłada nowe tematy, utrzymuje aktywność merytoryczną, ewidentnie czerpie radość z oglądania tenisa.

Ciężko się czyta. Do przemyślenia.


----------------
Żeby nie odbiegać za bardzo od tematu. Na tę chwilę:
191 Stan Wawrinka
511 Andy Murray
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44260
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Robertinho »

Oho, widzę tryb robienia z ludzi wariatów dalej "on". :P Tak, uwiera pudrowanie tego syfa, to malowanie trawy na zielono, jakie się tu od jakiegoś czasu pojawia. Nadulek ze sztuczną nogą jest faworytem każdego kolejnego turnieju, a my mamy płakać po kolesiach, którzy walnie przyczynili się do petryfikacji takiego stanu rozgrywek, po jakiejś Marajach, czy kilku zawodnikach, którzy nic wygrali i nie mieli ku temu potencjału. Ewentualnie jarać się wygrywaniem kurników przez jakichś szemranych typków, tudzież runami miernot. Człowiek wchodzi do różnych tematów, czyta niby-podjarki, to jaranie się rozgrywkami tenisowej drugiej ligii i zaczyna się czuć jak na spotkaniu antyszczepionkowców

Tymczasem na naszych oczach umierają kariery potencjalnie ciekawych graczy, inne już na starcie wpadają w koleiny, ale spoko, czerpmy radość z tego co jest, lol.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171259
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: DUN I LOVE »

Robertinho pisze:Oho, widzę tryb robienia z ludzi wariatów dalej "on". :P
A gdzie ja robię z kogoś wariata? Po prostu uważam, że to krytykowanie Michała za to, że lubi Fabsterów jest bezzasadne.
Robertinho pisze:Tak, uwiera pudrowanie tego syfa, to malowanie trawy na zielono, jakie się tu od jakiegoś czasu pojawia. Nadulek ze sztuczną nogą jest faworytem każdego kolejnego turnieju, a my mamy płakać po kolesiach, którzy walnie przyczynili się do petryfikacji takiego stanu rozgrywek, po jakiejś Marajach, czy kilku zawodnikach, którzy nic wygrali i nie mieli ku temu potencjału. Ewentualnie jarać się wygrywaniem kurników przez jakichś szemranych typków, tudzież runami miernot. Człowiek wchodzi do różnych tematów, czyta niby-podjarki, to jaranie się rozgrywkami tenisowej drugiej ligii i zaczyna się czuć jak na spotkaniu antyszczepionkowców.
Oglądam sobie kurniki i o nich piszę - nigdzie nie stwierdziłem, że ta tenisowa II liga zaraz przewróci wszystko do góry nogami. Niektórzy nieźle grają, poprawiają swoje portfolio i tyle. Tenisa nie zbawią, ale po robocie rzucić okiem można. Sezon ogórkowy.

Finałowe fazy szlemów ostatnio oglądam mocno wybiórczo, więc się nie wypowiadam.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44260
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Robertinho »

Grill powinien być rozpalany regularnie, tymczasem mamy jakieś wspominki i tęsknoty, jakbyśmy byli bandą sentymentalnych dziadów. Jakieś wspominki, mecze sprzed dwudziestu lat, tęsknota za fap-erą, czego to ludzie nie wymyślą, żeby uciec od rzeczywistości rozgrywek(bo kurniczki są już grane od ponad pół dekady, jako temat zastępczy) . Ale spoko, tylko na chwilę przerwałem auto-bana, już wracam do trybu Wujek.
Ostatnio zmieniony 02 sie 2018, 9:24 przez Robertinho, łącznie zmieniany 1 raz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171259
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: DUN I LOVE »

Ja tam po prostu przestałem oglądać ludzi, którzy tenisowo mnie denerwują. Nie mam rozpałki pod tego grilla. :-)
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44260
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Robertinho »

O kurcze, to strasznie mały wybór. Albo i duży, jeśli rzeczywiście odetnie się najważniejsze części sezonu.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze:
Robertinho pisze:Oho, widzę tryb robienia z ludzi wariatów dalej "on". :P
A gdzie ja robię z kogoś wariata? Po prostu uważam, że to krytykowanie Michała za to, że lubi Fabsterów jest bezzasadne.
Jakoś jak się jechało po Fibaku czy jonathanie, że lubi wszystkich Fabsterów, a najbardziej tego, który w danej chwili najwięcej wygrywa, prawie nikt nie uważał tego za bezzasadne. :P
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Kiefer »

Jacques D. pisze:
DUN I LOVE pisze:
Robertinho pisze:Oho, widzę tryb robienia z ludzi wariatów dalej "on". :P
A gdzie ja robię z kogoś wariata? Po prostu uważam, że to krytykowanie Michała za to, że lubi Fabsterów jest bezzasadne.
Jakoś jak się jechało po Fibaku czy jonathanie, że lubi wszystkich Fabsterów, a najbardziej tego, który w danej chwili najwięcej wygrywa, prawie nikt nie uważał tego za bezzasadne. :P
Nie no Fibak to chyba tylko wielbił Novaka i Rafę, bardzo lubił się obracać wokół nich, za sprawą Lendla może jeszcze Murraya. Federer chyba był poza jego zasięgiem.
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Federasta20 »

Nie jestem fanem Fabsterów (a jednego, co mam w nazwie), natomiast rozumiem, że na tej stronie każdy kto nie podłącza się do tej chorej narracji Rak4 pod to podpada. To już wolę Fab4, OK. Nowy user niedawno wymienił najlepsze mecze Fabsterów (zawarte w lekturze nadobowiązkowej btw) to został wyśmiany, chociaż powiedział prawdę. Niezła bańka się wytworzyła, oporna na szerszą rzeczywistość.

Co do tych po 25 lat i mniej, to się póki co poddałem, tzn. jak wygrają to fajnie, jak nie to świat się nie zawali.
Robertinho pisze:Grill powinien być rozpalany regularnie, tymczasem mamy jakieś wspominki i tęsknoty, jakbyśmy byli bandą sentymentalnych dziadów.
Czasy New Balls nie wrócą, sam wielu z nich lubiłem, ale trzeba się z tym pogodzić, w innym wypadku tylko to pozostaje. I taki wspominany Jonathan pewnie dobrze się bawi oglądając mecz, który za X lat będzie wspominany przez fanów, tak inni życzą otwarcie, aby rozstrzygnięcia były jak najgorsze w celu przekonywania innych do swoich teorii. I jak na złość dostają coś innego :D
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5824
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Wujek Toni »

Bezzasadne jest również krytykowanie ludzi, którzy wsadzają sobie słoiki do odbytu. A mimo wszystko tak zwana większość takiej krytyki się podejmuje, ponieważ takie zachowanie odbiega od nawet dość szeroko pojmowanej normy. I prawdopodobnie tutaj działa podobny mechanizm - za dość osobliwe uważa się w pewnych kręgach podniecanie się faktem, że kilku zombiaków nabija sobie chore statystyki na popłuczynach po zawodowym tenisie.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Rroggerr »

Raczej wszyscy są obecnie świadomi w jakim stanie są rozgrywki i nikogo nie trzeba nawracać, a że są inne postawy od ''p....ę to, nie oglądam'' - co chyba wynika mocno z przyzwyczajenia - to mamy kurniczki, Jużnych, kibicowanie randomom, żeby przestali być randomami czy nadzieje, że emeryci starzy mistrzowie wrócą do poważnej gry. Jak zaczną się normalne rozgrywki, to zacznie się normalne śledzenie tego sportu.

Za to nie wiem co ciekawego do rozgrywek wnieść mieliby Murray czy Wawrinka, ale jak ktoś lubi to nic mi do tego. Tzn. lubię Stana, ale naprawdę tego nie widzę, a Murray. :D
Federasta20
Posty: 9038
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: Murinka - może być tylko lepiej

Post autor: Federasta20 »

Wujek - ten pewien krąg pragnący końca najlepszych to kilka osób z mtenis i może jeszcze jakaś garstka, bo jak spojrzysz szerzej to dostrzeżesz, że nie odpowiada on wizerunkowi tenisa na świecie, co próbujesz sugerować, twierdząc ile to osób zacznie oglądać jak najlepsi odejdą. Mówię o tym, bo może goście/nowi ludzie myślą, że jest tak jak piszesz, a nie jest.

Tutaj też wskazana lektura US Open 2014 i reakcje na wyczyny Czekinato na naszym forum. Czy była radość z odpadnięcia czołówki czy płacz, że ich rywale są niegodni tej fazy? I tak źle i tak niedobrze. Nie będę dyskutował kto ma rację, jednak hipokryzję czy dezinformację trzeba prostować.
Rroggerr pisze:kibicowanie randomom, żeby przestali być randomami
Wtedy jest dopingowiczem :P
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 36 gości