Układ sił 2018

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44266
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Układ sił 2018

Post autor: Robertinho »

Bezlitosny jesteś dziś Sławku. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171272
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Układ sił 2018

Post autor: DUN I LOVE »

Ale to nie są tenisiści takiego kalibru. Nie ma dziś żadnego tenisisty, który byłby w stanie na przestrzeni paru turniejów zdominować tenis tak jak ktokolwiek z grona Rak3. I dzięki Bogu. Kolejnych lat betonowania nie potrzebuję.

Dimug to jest bardziej rodzaj takiego Stana, jeszcze bez największych tytułów. Nie wiem czy odchoruje poprzedni sezon, ale miał prawo zagrać słabiej, chociaż jeszcze 13 miesięcy temu byśmy piali z zachwytu że wreszcie zagrał powtarzalny miesiąc i zrobił SF Brisbane i QF AO. Dziś jest lepszym tenisistą to i oczekiwania rosną.

Nie wiem jak to wygląda w WTA, ale tam chyba też jest podobnie i laski grają w kratkę. Domena wyrównanej stawki, a to zaplecze Fedala takie właśnie jest.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42857
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Układ sił 2018

Post autor: Barty »

Ja jednak z natury patrzę na świat przez różowe okulary (w przeciwieństwie do większości społeczeństwa, jak i tego forum) i uważam, że na bezrybiu i rak ryba. W trzech ostatnich szlemach mieliśmy pięciu debiutantów w półfinałach, z czego właśnie dwójka z zakończonego AO rysuje jakieś tam perspektywy, szczególnie Korea. Więc jest lepiej, niż np. w analogicznym momencie zeszłego roku. Nie można oczekiwać, że nagle wyrosną nam drzewa ze złotymi gruszkami, skoro na razie zasadzone są głównie robaczywe i kwaśne jabłonie.

Co do Feda - na gorąco to albo ten rok będzie mniej więcej powtórką 2010-ego albo będzie trzymał poziom porównywalny do 2014/2015 i wtedy dużo zależy od konkurencji ile będzie osiągnąć, w szczególności na londyńskich trawnikach.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5824
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Układ sił 2018

Post autor: Wujek Toni »

DUN I LOVE pisze: Dimug to jest bardziej rodzaj takiego Stana, jeszcze bez największych tytułów. Nie wiem czy odchoruje poprzedni sezon, ale miał prawo zagrać słabiej, chociaż jeszcze 13 miesięcy temu byśmy piali z zachwytu że wreszcie zagrał powtarzalny miesiąc i zrobił SF Brisbane i QF AO. Dziś jest lepszym tenisistą to i oczekiwania rosną.
Niezły sezon 2014 odchorowywał 3 lata, więc w sumie by się zgadzało.

#Gr1gor 2020
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38895
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Układ sił 2018

Post autor: Kiefer »

Barty pisze: Co do Feda - na gorąco to albo ten rok będzie mniej więcej powtórką 2010-ego albo będzie trzymał poziom porównywalny do 2014/2015 i wtedy dużo zależy od konkurencji ile będzie osiągnąć, w szczególności na londyńskich trawnikach.
Oj lepiej żeby nie przebiegał ten sezon jak w 2010.
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Układ sił 2018

Post autor: Rroggerr »

Barty pisze:Więc jest lepiej, niż np. w analogicznym momencie zeszłego roku.
Jakby ktoś w styczniu rok temu mi powiedział, że przez następne dwanaście miesięcy Dimitrow, Kyrgios i Zverev zrobią łącznie jedną ćwiartkę przegraną z Edmundem, najlepszy występ młodego tenisisty to poddana kreczem połówka Chunga, a z drabinek tej trójki finały zrobią Cilić x2 i Anderson, to bym się z grubsza załamał. Wyleciało jakieś 6-7 nazwisk z mniej lub bardziej etatowych ~top10 zawodników, więc to, co oni robią, to jest tylko minimum przyzwoitości.

Kompletnie nie rozumiem tego relatywizowania.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171272
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Układ sił 2018

Post autor: DUN I LOVE »

:D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Układ sił 2018

Post autor: Del Fed »

Rroggerr pisze: Kompletnie nie rozumiem tego relatywizowania.
Co racja, to racja. Potem przychodzi do wątku podsumowanie turnieju i wypadałoby wpisać Edmunda, który spływa w 3 z mniej lub bardziej zastępcą Berdycha. Perfumowanie szambelli nic tu nie pomoże.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42857
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Układ sił 2018

Post autor: Barty »

Spoko, jak chcecie to zawsze narzekajcie. Ja tam się wolę cieszyć tym, co jest, a wszystko zależy od punktu siedzenia.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Układ sił 2018

Post autor: Rroggerr »

Z punktu siedzenia fana Feda faktycznie nie ma powodów do narzekań. :)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171272
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Układ sił 2018

Post autor: DUN I LOVE »

Z Twojego też średnio - nie wierzę, że byś nie nabrał rok temu apetytu, gdyby ktoś Ci powiedział, że Grigor wygra Cincy, WTF i wejdzie do Top-3. Zverev wygra 2 mastersy, Sock dorzuci Bercy, Ferrer się skończy, Berdych wypadnie z Top-15, a Murole zblokują kontuzje.

Doskonale rozumiem, że tenis to przede wszystkim szlemy, ale tutaj też niebezpiecznie zbliża się moment przełomu. Długo przez nas wyczekiwane kruszenie betonu trwa do pół roku i moim zdaniem nie mam możliwości zablokowania tego procesu.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Anula
Posty: 5022
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Układ sił 2018

Post autor: Anula »

DUN I LOVE pisze:....Długo przez nas wyczekiwane kruszenie betonu trwa do pół roku i moim zdaniem nie mam możliwości zablokowania tego procesu.
Owszem. Beton sam skruszeje. Ze starości. :D
Młodzi się w końcu doczekają, choc nie powiem. Muszą uzbroic się w cierpliwośc. :P
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42857
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Układ sił 2018

Post autor: Barty »

Rroggerr pisze:Z punktu siedzenia fana Feda faktycznie nie ma powodów do narzekań. :)
Akurat nie odnosiłem się ani razu do Feda, tylko do całości rozgrywek.

Wiem, że w obliczu kontuzji Murole, Wawrinki i reszty mogliby korzystać jeszcze ciekawsi zawodnicy, niż korzystają. I mógłby ten Fedal się również skończyć. Ale na ten moment przewaga umiejętności tej dwójki jest zbyt duża, żeby oddać pole w szlemach. W pozostałych turniejach mamy już przeróżne rozstrzygnięcia i kwestią czasu jest, kiedy przejdzie to w końcu na szlemy, jak zasugerował Dawid.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42857
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Układ sił 2018

Post autor: Barty »

Anula pisze: Młodzi się w końcu doczekają, choc nie powiem. Muszą uzbroic się w cierpliwośc. :P
No właśnie, tak samo musimy i my. Nic nadzwyczajnego w tym nie ma.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171272
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Układ sił 2018

Post autor: DUN I LOVE »

Anula pisze: Owszem. Beton sam skruszeje. Ze starości. :D
Młodzi się w końcu doczekają, choc nie powiem. Muszą uzbroic się w cierpliwośc. :P
Rzuć okiem na zachowanie Nadala po kreczu z Marinem - ten chłopak ma w sobie tyle zacięcia i determinacji, ile pewnie pokolenia "i don't care" nie będą miały nigdy. Nie tylko oni - mi też się trochę głupio zrobiło, że chociaż w 5% tak nie walczę o swoje.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Anula
Posty: 5022
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Układ sił 2018

Post autor: Anula »

Barty pisze:...Nic nadzwyczajnego w tym nie ma.
Pozwolę sobie nie zgodzic się z Tobą w tej kwestii. ;)
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42857
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Układ sił 2018

Post autor: Barty »

Biorąc pod uwagę skalę wielkości Fab3, to nie ma w tym nic dziwnego, że długo młodzi nie mogą ich połknąć. A że trudno im się też dobrać do reszty zawodników, to już inna sprawa.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: Układ sił 2018

Post autor: lake »

DUN I LOVE pisze:Rzuć okiem na zachowanie Nadala po kreczu z Marinem - ten chłopak ma w sobie tyle zacięcia i determinacji, ile pewnie pokolenia "i don't care" nie będą miały nigdy. Nie tylko oni - mi też się trochę głupio zrobiło, że chociaż w 5% tak nie walczę o swoje.
Ostatni krecz Nadala na AO, owszem dał* wygraną Rogerowi ale no nie był to najgorszy rok Hiszpana. :D

*nie bezpośrednio oczywiście
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Układ sił 2018

Post autor: Rroggerr »

Hm, pisałem przecież na początku o Australii. Ja naprawdę sądziłem, że Dimitrow albo Kyrgios otrą się o finał z tej górnej połówki, a Zverev może wyjaśnić Djokovicia i zrobi półfinał, o czym zresztą pisałem. I nawet miałem rację, bo przecież Cilić+Edmund, albo Chung i kiepski Djoković, to są chyba drabinki, po których mamy jakieś prawa oczekiwać, że ludzie z top5 głodni sukcesów zrobią mocny wynik, a przynajmniej się do niego zbliżą. To są te wieczne narzekania? Zwłaszcza, że przynajmniej tutaj prawie wszyscy podeszli na zasadzie ''no trudno, skompromitowali się po raz n-ty, nie ma co drążyć''? Zwłaszcza, że mieliśmy z tym do czynienia po raz czwarty przez ostatni rok...

Jeżeli przez kruszenie betonu rozumiemy ''wygrywają jak nie ma niezłego Fedala, przegrywają gdy pojawi się jeden z tej dwójki w sensownej formie, a w Szlemach przegrywają z kim popadnie pomimo tego, że 7 zawodników z top10 na koniec sezonu 2016 jest bez formy/nie gra w tenisa, a oni mają autostradę po sukcesy'', to owszem, mamy z tym do czynienia.

I tak, mam problem z jednoznacznym cieszeniem się z sukcesów Dimitrowa, skoro na szybkim betonie Nadal go klepie, Federer wygrywa z łatwością gdziekolwiek nie grają, jak coś wygra (WTF) to styl pozostawia sporo do życzenia, a przede wszystkim w WS się błaźni do kwadratu.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2018, 20:34 przez Rroggerr, łącznie zmieniany 1 raz.
Anula
Posty: 5022
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Układ sił 2018

Post autor: Anula »

Barty pisze:Biorąc pod uwagę skalę wielkości Fab3, to nie ma w tym nic dziwnego, że długo młodzi nie mogą ich połknąć. A że trudno im się też dobrać do reszty zawodników, to już inna sprawa.
Nie przekonujesz mnie. ;-)
Bardziej niż wielkośc Fab 3, przemawia do mnie miernośc tej całej gromady. Chyba jednak tak jest, że są lata wydające na świat znakomitych sportowców i lata chude. Tyle tylko, że skala czasowa tej "dziury" jest ostatnio ogromna. Powiem nawet, to przepaśc. ;-)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości