mtenis.com.pl

Lucas pisze:Wszedłem dziś do tematu Szanghaju 2016 i niezła beka była tam toczona z Nadala po porażce z Troickim . Dużo proroctw się pojawiło, na szczęście mylnych

Ciężko coś prorokować. To najmniej lubiana część sezonu Rafy i z reguły najsłabsza. WTF, Szanghaj, Paryż żadnego tytułu i ledwie 4(?) finały. Niby okazja niepowtarzalna z uwagi na absencje wielu graczy, ale czy warto się zarzynać przed 2018 r.? Jak wpadnie w tym roku choć jeszcze jeden tytuł to będzie dobrze. Może ten Pekin. A John? Chyba nie wcześniej niż na mączce.

Mamy #75 w Pekinie.

Oddałem swój głos, ale nie powinien się liczyć, jest zbyt oczywisty - do RG18. Widzę, że takie jest też zdanie większości.

Też tak obstawiam, ale zobaczymy w jakiej formie Hiszpan zawita nowy rok, jednak wyprzedzić (nie tylko dogonić) Johna do końca przyszłego sezonu powinien nawet gdyby był chudy w sukcesy w wykonaniu Hiszpana.

Biorąc poprawkę na problemy zdrowotne Rafy, jest to ciekawa kwestia (kiedy).

#76) Monte Carlo (22.04.18).

Wiele wskazuje na to, że w Madrycie nastąpi awans na 4. miejsce (samodzielnie).

#77) Barcelona (29.04.18).

Dun, nowego tytułu potrzeba.

To teraz co, Lendl? No to już bardziej odległa perspektywa i trudniejsza do zrealizowania.

#78) Rzym (20.05.18).

Barty pisze:Dun, nowego tytułu potrzeba.

Ivan, czy kiedyś Cię odnajdę

Plus taki, że po Johnie nie będzie trzeba zbyt szybko aktualizować tytułu.

Niesamowite są te rekordy Rafaela.

lake pisze:#78) Rzym (20.05.18).

Barty pisze:Dun, nowego tytułu potrzeba.

Ivan, czy kiedyś Cię odnajdę

Jak Ci się chce, to możesz stworzyć osobną ankietę o dogonieniu Lendla z tytułem, który podałeś. Można też dodać odnośnik do poprzedniego (czyli tego) wątku w poście otwarcia, tak, jak to DUN tutaj zrobił.

#79) Jedenasty tytuł na RG (10.06.18).

Stworzysz osobną ankietę o dogonieniu Lendla?