Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. https://mtenis.com.pl/
Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 25 mar 2019, 22:32
autor: Damian
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 25 mar 2019, 23:34
autor: Barty
Dziś z kolei Nick "pochwalił się", jakiego hejtu doświadcza codziennie przez internet.
You have to question the world when a grown ass man feels the need to reach out with this hate?! A racist, homophobic hater, yet I’m the disgrace? How messed up is the world? You’d be surprised how much of this shit I have to put up with, especially from Australia.
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 25 mar 2019, 23:45
autor: Robertinho
Doskonała ikona walki z kompletnie nieuzasadnionym hejtem.
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 16 maja 2019, 9:33
autor: Barty
Zaserwował od dołu, później pokazał rywalowi plecy. Dziwactwa Kyrgiosa
Spoiler:
Nick Kyrgios w swoim stylu rozpoczął mecz pierwszej rundy turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie z Daniiłem Miedwiediewem. Australijczyk już przed spotkaniem zapowiedział, że przy pierwszej piłce zaserwuje od dołu i słowa dotrzymał. W kolejnych minutach też nie zabrakło kontrowersyjnych zachowań, ale nie przeszkodziło mu to w odniesieniu zwycięstwa na kortach Foro Italico 6:3, 4:6, 6:3. W rzymskim turnieju Miedwiediew rozstawiony został z numerem 12. W tym sezonie Rosjanin odniósł w cyklu ATP już 25 zwycięstw. Lepszym osiągnięciem pochwalić może się tylko Stefanos Tsitsipas, który wygrał dwa mecze więcej. Dentysta wykrył u niej rzadki nowotwór, musi zrezygnować z Rolanda Garrosa "Niestety, nie... czytaj dalej » - Wiedziałem, że to będzie bardzo trudny mecz. W ostatnim roku Miedwiediew spisywał się fantastycznie, a najlepsze wciąż przed nim. On jest naprawdę świetny, ale to nie miało aż tak wielkiego znaczenia. Byłem pewny, że jeśli będę dobrze serwował i grał swój tenis, zdołam awansować, bo wówczas zazwyczaj wygrywam – powiedział po spotkaniu Kyrgios.
Jak zapowiedział, tak zrobił Australijczyk już na samym początku spotkania postanowił rozładować emocje i rozpocząć serwisem od dołu. Kiedyś takie zachowanie odebrane zostałoby jako skrajnie lekceważące, ale obecnie to staje się coraz powszechniejszym zjawiskiem. - Przed meczem żartowałem z Francesem Tiafoe, że przy pierwszym punkcie zaserwuję od dołu, by zobaczyć, co się stanie. Wygrałem tę piłkę i to zachęciło mnie do dalszych zachowań. Było śmiesznie. To naprawdę dobra taktyka przeciwko takim rywalom jak Miedwiediew, którzy nie lubią, gdy ktoś każdą piłkę zagrywa inaczej. On potrzebuje rytmu, a ja mu dzisiaj go nie dałem – tłumaczył swoje zachowanie Krygios. Serwis od dołu nie był jego jedynym wybrykiem. W pewnym momencie odwrócił się do próbującego go minąć Rosjanina tyłem i pokazał mu nie tylko plecy. W innym przypadku wyrzucił piłkę daleko poza trybuny kortu, a w wielu sytuacjach jego zachowanie w trakcie wymian pod siatką można ocenić jako kuriozalne i lekceważące. To przyniosło jednak efekt. Miedwiediew kilkukrotnie okazywał na korcie frustrację, a pod koniec meczu roztrzaskał nawet swoją rakietę.
Takie serwowanie jest skuteczne 24-letni Kyrgios znany jest z kontrowersyjnych zachowań, a serwowanie od dołu staje się jego znakiem firmowym. W tym sezonie w ten sam sposób wprowadził piłkę do gry podczas lutowego meczu Mexican Open z Rafaelem Nadalem, który też zresztą wygrał. - To brak szacunku dla publiczności, rywala i samego siebie – mówił po tamtym pojedynku Hiszpan. W marcu Australijczyk dwukrotnie zaserwował od dołu w spotkaniu z Serbem Dusanem Lajoviciem podczas Miami Open. Tamten mecz wygrał 6:3, 6:1. - Kyrgios jest geniuszem, jeśli chodzi o zakłócanie gry przeciwnika – stwierdziła wówczas Judy Murray, kapitan Brytyjek w Fed Cupie.
Skandal goni skandal W 2017 roku Australijczyk przyznał się do celowego odpuszczenia meczów, tzw. tankowania, w trakcie ośmiu turniejów. Dwa lata wcześniej, w trakcie pojedynku ze Stanem Wawrinką, powiedział Szwajcarowi, że "Kokkinakis grzm..i twoją dziewczynę". Trudno zliczyć wszystkie jego zachowania, za które został finansowo ukarany przez ATP. Jedno jest pewne. Kyrgios jest odporny na reakcje ze strony kibiców i mediów na swoje kolejne występki. - Jestem dobry w uderzaniu tenisowej piłki. Nie jestem nic nikomu winien. Jeśli coś się nie podoba, po prostu wyjdźcie. Nikogo nie prosiłem, by oglądał moje mecze – powiedział na jednej z konferencji. W drugiej rundzie rzymskiego turnieju rywalem Kyrgiosa będzie Norweg Casper Ruud. (http://www.tvn24.pl)
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 17 maja 2019, 16:02
autor: Federasta20
Przede wszystkim zachowanie Kyrgiosa na korcie jest nieakceptowalne. Wiem, że nikt nie jest święty, każdy ma coś za uszami, łącznie z RF, ale Nick przekracza granicę dobrego smaku notorycznie. Gdy to się stało raz to można go bronić, ale widząc częstotliwość takich występków trzeba wyrazić się jasno. On nawet nie ma mocnego miejsca w rankingu ani wyników by tym go bronić.
Kiefer pisze: ↑16 maja 2019, 23:17
Temu panu już podziękujemy, dla mnie należało by wycofać z rozgrywek po prostu do końca roku, on nie jest potrzebny do niczego tenisowi.
Bez przesady, ale jestem za surowym karaniem każdego takiego zachowania. Kibice zapłacili za bilety, szacunek do przeciwnika zerowy, strzelił focha i wyszedł. Buractwo w czystej postaci, na które nie powinno być pozwolenia. Z tego powodu trudno nawet poważnie potraktować te schlebiające federastom komentarze
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 17 maja 2019, 19:24
autor: DUN I LOVE
Pewnie gdyby go tam nie było, Ruud z kimś jeszcze, graliby do pustych trybun.
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 17 maja 2019, 20:32
autor: Robertinho
No tak no, po odejściu fapsterni można bójki i trashtalk dołączyć, żeby lud przychodził, tylko czy na pewno o to chodzi? Imo on już teraz celowo gra na maksymalne kontrowersje, żeby mieć swoją grupkę fanów i w ten sposób być atrakcyjnym dla sponsorów jako enfant terrible. Można i tak.
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 17 maja 2019, 20:49
autor: DUN I LOVE
Wiadomo, że chodzi o to, żeby był jak najwyższy poziom tenisowy, ale...(tu sobie dopisz, czujesz ten temat idealnie ).
Wczoraj przez chwilę pomyślałem, czy taki cyrk nie jest przypadkiem ciekawszy niż liczenie Basilaszwilemu udanych zagrań w meczu z Nadalem.
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 17 maja 2019, 20:59
autor: Robertinho
To Basilaszwili miał jakieś udane zagranie z Nadalem?
Ogólnie Nick i tak już raczej żadnej wielkiej kariery nie zrobi, może jakiś run czy dwa, a żyć z czegoś trzeba, więc niech ubarwia...
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 17 maja 2019, 21:01
autor: jaccol55
Wywalić go na zbity pysk i po sprawie. Błazny nadworne już dawno temu wyszły z mody.
Dobrze, że Hewitt ma głowę na karku i nie promuje tych pajaców.
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 29 maja 2019, 23:03
autor: Barty
Nawet, jak ktoś nienawidzi Nicka, to polecam wywiad z Benem. Można się ubawić i przy okazji upewnić się, że ten gość NIGDY się nie zmieni. Mi najbardziej podobała się wstawka o celebracji przy kolejnym meczu z Nole. Marzę, aby do tego doszło.
Swoją drogą, nie wiem, czy to australijska przypadłość, ale w wywiadzie padło jakieś 1234 razy słowo "like" z i 58 razy "literally".
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 09 cze 2019, 21:44
autor: robpal
Problem jest taki, że jemu po prostu los pożałował intelektu.
Mówiąc inaczej, Kyrgios jest debilem. I to takim prawdziwym debilem.
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 11 cze 2019, 21:03
autor: DUN I LOVE
Konkretna orka przed Wimbledonem.
Re: Nick Kyrgios - Real Big Deal czy przereklamowany bufon?
: 01 sie 2019, 9:25
autor: Barty
Nick Kyrgios Admits Suffering From Mental Health Issues
Spoiler:
Nick Kyrgios made a kick-start to his 2019 Washington Open campaign after defeating Thai-Son Kwiatkowski 7-5, 6-4 in the opening round. The victory came after the 24-year-old lost his doubles opener on Monday night, partnering with Stefanos Tsitsipas.
Nick Kyrgios admitted after the match that he has been suffering from some mental health issues, lately. The Australian, who has been under the headlines for his on and off-court antics, confessed that his playing schedule is also reduced this year.
Nick Kyrgios
Kyrgios started the year as world No.35, however, due to his substandard performance during the 2019 season, he slipped to No.52 in the ATP rankings. The Australian clinched the title at the Mexican Open 2019 but his win-loss record in this season still stands at 13-10. Nick Kyrgios revealed that his lack of match play has been due to off-court issues.
He explained in the on-court interview, “I haven’t been playing too much tennis, being going through some mental struggles, but super happy with the win.
Nick Kyrgios
However, the 24-year-old was satisfied with his first-round performance in Washington. He continued, “I played well today and I just came through. I just competed well today, I played some really good tennis.”
He further praised the American qualifier and said, “I knew it was going to be a tough, tough match, he’s a great athlete, moves extraordinarily well, so I’m just happy to get through.”
Nick Kyrgios
Nick Kyrgios will face 11th seed, Giles Simon in the next round. He suggested that he has no intent on changing his game and will continue to play his natural game against the Frenchman.
“The same thing for me every single match. Serve big and play big and back my instincts. That’s the way I’ve been playing my entire career and we’ll see how it goes,” Kyrgios said when asked about he would attack against 34-year-old.