GOAT - debata

Obrazek

Kto jest GOAT?

Pete Sampras
0
Brak głosów
Andre Agassi
0
Brak głosów
Björn Borg
0
Brak głosów
John McEnroe
0
Brak głosów
Jimmy Connors
0
Brak głosów
Rod Laver
0
Brak głosów
Roger Federer
5
28%
Rafael Nadal
3
17%
Novak Djoković
9
50%
Inny gracz (odpowiedź w komentarzu)
1
6%
 
Liczba głosów: 18
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Kamileki pisze: 05 lut 2019, 21:18 Tylko kto dziś z czołówki stosuje slajs do gry ofensywnej ? Fed to dinozaur, Lopez kończy karierę w tym roku, a Dolgopolov niewiele dziś znaczy i jego kariera też raczej zmierza ku końcowi. Młodzi zazwyczaj walą z końcowej ile fabryka dała i nawet nie używają tego uderzenia w obronie. Nadal przynajmniej je stosuje i jak słusznie zauważyłeś jest ono całkiem skuteczne.
I właśnie to miałem na myśli pisząc, że Rafałek bije dzisiejszą młodzież na głowę pod względem technicznym i taktycznym.

Największą nadzieją współczesnych czasów jest Zverev, czy to jest zawodnik z czyjejś bajki? Zdecydowanie bardziej wolę tenis Djokovica i Nadala.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: GOAT - debata

Post autor: Jacques D. »

Kamileki pisze: 05 lut 2019, 21:18 Tylko kto dziś z czołówki stosuje slajs do gry ofensywnej ? Fed to dinozaur, Lopez kończy karierę w tym roku, a Dolgopolov niewiele dziś znaczy i jego kariera też raczej zmierza ku końcowi. Młodzi zazwyczaj walą z końcowej ile fabryka dała i nawet nie używają tego uderzenia w obronie. Nadal przynajmniej je stosuje i jak słusznie zauważyłeś jest ono całkiem skuteczne.
Ale to nie była żadna krytyka, tak jak powiedziałem Nadal jest defensywnym baselinerem i w żadnym wypadku przy jego grze nie jest mu potrzebny niski i agresywny slajs. Co do Twojego pytania, oczywiście, że to wymarłe uderzenie, tak jak cały tenis ofensywny starej szkoły (czyt.: nie Isner, Raonic, Anderson itd.). Spojrzałem na top100 i używających slajsa do takich celów naliczyłem w porywach ośmiu: Kohlschreiber, Lopez, Jaziri, Copil, starszy Zwieriew, Karlovic, okazjonalnie Johnson i Herbert. Z czego wszyscy są 30+ albo w okolicach i jednym trochę młodszym jest PHH, więc faktycznie nie ma tematu.

Co do tego, kto jest z czyjej bajki, to wiadomo, że dla mnie żaden z nich nie jest, zwłaszcza moje uwielbienie do Rafy jest powszechnie znane, natomiast jeśli Djokovic miałby regularnie grać tak jak w finale tego AO, to powiedzmy, że coś takiego da się nawet oglądać z pewną przyjemnością.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

Jacques D. - Wiem wiem, że nie krytyka. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że za kilka lat dominatorzy mogą grać znacznie mniej urozmaicony tenis od tego co prezentuje Nadal i oglądanie ich spotkań będzie czystym masochizmem. W taką stronę to jak na razie zmierza, ale może za jakiś czas znów narodzi się nowa Graf czy nowy Edberg.
A czy Rafa jest defensywnym baselinerem? Gdy nie jest pewny swojej gry i często posyła baloniki to tak, ale w najwyższej formie gdy każdy forhend przybiera formę pocisku to jak najbardziej agresywny baseliner.

Kiefer - to oczywiste, że Zverev nie jest Djokovicem czy Nadalem, ale już ma dobre wyniki na koncie i mimo jego banalnego grania chciałbym aby za niedługo wygrał coś większego. Jednak cień jakiejś naturalności powinien wystąpić, nikt poza psychofanami chyba nie chce aby z 15 lat (2 dni temu właśnie minęło) liderowania czterech gości zrobiło się 20, a kolejne Szlemy seryjnie wpadały na konto tych samych ludzi (albo człowieka, bo Novak jest gotów wygrać i 8 następnych Szlemów jeśli nikt mu się ostro nie postawi).
A z tym, że Nadal sobie najlepiej radzi z młodymi po części się zgadzam, ale trzeba pamiętać, że w Szlemach młodzi nie zdziałali za wiele również z Fedem i Novakiem, a cenne wygrane były "tylko" w imprezach masters. Jeśli chodzi o największe turnieje to Djokovic przegrał dwa razy - z Chungiem na AO 2018 będąc w fatalnej formie i z Thiemem na Garrosie 2017, Nadal też dwa razy przegrał z next genem - Pouille na USO 2016, a wcześniej z Kyrgiosem na Wimblu 2014, a Federer przed wtopką z Tsitsipasem ani razu nie przegrał z młodziakami. Jak tak teraz patrzę to wychodzi, że łącznie z next genami Federer przegrał 10 razy, Novak też 10, a Rafa 9. Tyle, że u Nadala nie były to finały czy półfinały mastersów, ogranie Hiszpana nie dało młodszym większego tytułu, a dodatkowo zdecydowana większość porażek była przed rokiem 2018 i może dlatego mniej się o tym pamięta. Trzeba jeszcze wspomnieć o liczbie wygranych i tak na szybko licząc (mogę się kilka meczy mylić, w zależności kogo włączymy do next gena) to Federer wygrał około 20 takich spotkań, Djokovic około 27, a Nadal około 40. Tutaj różnica jest już większa i widać, że Rafcio kosi juniorów wyraźnie częściej niż Fedovic. Taki trend może się już utrzymać bo Roger ma swoje lata, Novak w mastersach z pewnością będzie do ogrania, a Nadal może przegrać tylko z Djokiem albo własnym organizmem więc młodych dalej będzie łoił.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Kamileki pisze: 06 lut 2019, 0:19Jeśli chodzi o największe turnieje to Djokovic przegrał dwa razy - z Chungiem na AO 2018 będąc w fatalnej formie i z Thiemem na Garrosie 2017, Nadal też dwa razy przegrał z next genem - Pouille na USO 2016, a wcześniej z Kyrgiosem na Wimblu 2014, a Federer przed wtopką z Tsitsipasem ani razu nie przegrał z młodziakami.
Formalna kwestia - NextGen ATP to gracze urodzenia w 1996 roku i później (Pouille i Kyrgios się nie łapią). Djoko z Chungiem, Roger ze Stefanem, a Rafa dalej bez pogromcy przez tę generację graczy.

Wydaje mi się, że jednak, że prędzej czy później młodzi zaczną wygrywać z Fabsterami w Ws-ach. Na pierwszy ogień pójdzie Fed, ale pozostali też się doczekają.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: GOAT - debata

Post autor: Jacques D. »

Kamileki pisze: 06 lut 2019, 0:19 A czy Rafa jest defensywnym baselinerem? Gdy nie jest pewny swojej gry i często posyła baloniki to tak, ale w najwyższej formie gdy każdy forhend przybiera formę pocisku to jak najbardziej agresywny baseliner.
Zawsze staram się oceniać graczy względem innych, którzy prezentują zbliżony poziom, czyli w przypadku Nadala będzie to tylko ścisły top - Federer, Djokovic, ewentualnie tacy, którzy okazjonalnie na tym poziomie bywają/bywali: Wawrinka, del Potro, ewentualnie Cilic, Tsonga. No i wychodzi mi, że jednak w każdym z takich spotkań Rafa głównie się broni, okopany gdzieś za linią końcową. Oczywiście słabszych zawodników będzie kończył szybciej, ale to mało miarodajne, bo oni zwyczajnie najczęściej nie mieliby tenisowych narzędzi, żeby z nim prowadzić grę. (Choć i tu zdarzały się wyjątki - z wieloma tenisistami z miejsc nieco dalszych rankingowo niż top 10, ale o ofensywnym nastawieniu też z automatu ustawia się defensywnie, ewentualnie wyprowadza kontry - np. Muller, Lopez, starszy Zwieriew, ostatnio Duckworth).
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 06 lut 2019, 8:16
Kamileki pisze: 06 lut 2019, 0:19Jeśli chodzi o największe turnieje to Djokovic przegrał dwa razy - z Chungiem na AO 2018 będąc w fatalnej formie i z Thiemem na Garrosie 2017, Nadal też dwa razy przegrał z next genem - Pouille na USO 2016, a wcześniej z Kyrgiosem na Wimblu 2014, a Federer przed wtopką z Tsitsipasem ani razu nie przegrał z młodziakami.
Formalna kwestia - NextGen ATP to gracze urodzenia w 1996 roku i później (Pouille i Kyrgios się nie łapią). Djoko z Chungiem, Roger ze Stefanem, a Rafa dalej bez pogromcy przez tę generację graczy.

Wydaje mi się, że jednak, że prędzej czy później młodzi zaczną wygrywać z Fabsterami w Ws-ach. Na pierwszy ogień pójdzie Fed, ale pozostali też się doczekają.
Kyrgios jest tylko rok starszy od Chunga, a Rafę ograł w 2014 mając zaledwie 19 lat. Chung gdy pokonał Novaka miał 22 lat bez 4 miesięcy. Next geny liczone są od 1996, ale padło tu też hasło, że Rafa radzi sobie lepiej z młodzieżą. A to Nick nawet bardziej pasował do tej kategorii aniżeli Chung. Tzn. Nadal radzi sobie lepiej z młodymi, ale w Szlemach nie ma jak dotąd większej różnicy. Roger przegrał dopiero teraz pierwszy raz, Novak też raz gdy był kompletnie poza formą. A Kyrgios pomimo, że formalnie na next gena się nie łapie to był młodszy od Stefanosa w momencie gdy ogrywał Nadala. W końcu na pewno częstsze wygrane następnej generacji nadejdą i tak - Fed może na tym najbardziej ucierpieć.
Ostatnio zmieniony 06 lut 2019, 19:27 przez Kamileki, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

Jacques D. pisze: 06 lut 2019, 9:25
Kamileki pisze: 06 lut 2019, 0:19 A czy Rafa jest defensywnym baselinerem? Gdy nie jest pewny swojej gry i często posyła baloniki to tak, ale w najwyższej formie gdy każdy forhend przybiera formę pocisku to jak najbardziej agresywny baseliner.
Zawsze staram się oceniać graczy względem innych, którzy prezentują zbliżony poziom, czyli w przypadku Nadala będzie to tylko ścisły top - Federer, Djokovic, ewentualnie tacy, którzy okazjonalnie na tym poziomie bywają/bywali: Wawrinka, del Potro, ewentualnie Cilic, Tsonga. No i wychodzi mi, że jednak w każdym z takich spotkań Rafa głównie się broni, okopany gdzieś za linią końcową. Oczywiście słabszych zawodników będzie kończył szybciej, ale to mało miarodajne, bo oni zwyczajnie najczęściej nie mieliby tenisowych narzędzi, żeby z nim prowadzić grę. (Choć i tu zdarzały się wyjątki - z wieloma tenisistami z miejsc nieco dalszych rankingowo niż top 10, ale o ofensywnym nastawieniu też z automatu ustawia się defensywnie, ewentualnie wyprowadza kontry - np. Muller, Lopez, starszy Zwieriew, ostatnio Duckworth).
Na cegle sytuacja wygląda znacznie inaczej. Tam chyba tylko Federer potrafił bardzo mocno kreować grę z Rafą, ale z pozostałymi jak wspomniani Tsonga, Wawrinka, Del Potro czy Djokovic Rafa potrafił narzucić swoją grę i często grał bardzo ofensywnie. Na hardzie czy trawie Nadal z tymi najlepszymi zazwyczaj się broni to fakt. Ale gdy był w super formie grał ofensywny tenis z czołówką także poza cegłą. Na pewno różni się wyraźnie od klasycznych przebijaczy których zamiarem nie jest posyłanie winnerów, a chodzenie do siatki ich parzy. Ciężko jednoznacznie sklasyfikować styl Rafy, bo wg mnie jest gdzieś pomiędzy defensywnym, a agresywnym baselinerem. Zasadniczą różnicę robi tu cegła, na której Hiszpan jest w stanie posyłać atakujące zagrania dosłownie z każdej pozycji na korcie.
Awatar użytkownika
arti
Posty: 21408
Rejestracja: 01 sie 2011, 8:22

Re: GOAT - debata

Post autor: arti »

W(39):Nicea’11, Kuala Lumpur’11, Sztokholm’11, Eastbourne’12, Winston-Salem’12, Wimbledon’13, Winston-Salem’13, Kuala Lumpur’13, Zagrzeb’15, Winston-Salem’16, Moskwa’16, Pekin'17, Houston'18, Estoril'18, Stuttgart'18, Hamburg'18, US OPEN'18, Basel'18, Buenos Aires'19, Monte Carlo'19, Paryż'19, Australian Open'20, Rio'20, Dubaj'20, Kolonia'20, Paryż'20, Montpellier'21, Miami'21, Eastbourne'21, Cordoba'22, Seul'22, Tokio'22, Adelajda2'23, Wimbledon’23, Hamburg'23, Pekin'23, Szanghaj'23, Basel'23, Brisbane'24
F(26):Newport’10, Szanghaj’11, Paryż’11, Roland Garros’13, Hamburg’13, Toronto’14, Nottingham’16, Paryż'16, Hamburg'17, Paryż'17, Madryt'18, Toronto'18, Estoril'19, Madryt'19, Lyon'19, Tokio'19, Szanghaj'19, Auckland'20, Marbella'21, Genewa'22, QC'22, Adelajda1'23; Doha'23, Roland Garros’13, Kitzbuhel'23, Winston Salem'23
MTT 120 weeks #1
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42864
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: GOAT - debata

Post autor: Barty »

Nie wiem, czy było już to gdzieś wspominane, ale prztyczka w nos dostał Nole od Feda, jeśli chodzi o dyskusje na temat nie przedłużenia kadencji Kermode'a jako prezesa ATP.
t is hard for me to express a clear opinion because I am no longer politically active. Actually, I want the people who are at the helm doing that. For me, it’s just important that I know why it happened, and what should happen now, what’s on the agenda. I want to know what the motive was, which Kermode does not seem to have done well. I would have tended to be more for him. In the past, there were always situations in which one had to say: he or she just has to go away, that’s no longer possible. But that was not the case with Kermode.
I tried to meet Novak on the deadline. Unfortunately he had no time. That’s hard to understand for me. But it is okay. He certainly had a lot to do with the whole story. I asked him if he had time to meet me, it was so busy. He suggested that we see each other the day after – but everything was already decided. We have not met yet, and the tournament (Indian Wells) has started.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

W sumie to nie wiem kto od kogo bardziej dostał, Novak od Federera, bo ten skrytykował jego postępowanie czy Federer od Novaka, który pokazał mu gdzie ma jego opinię.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: GOAT - debata

Post autor: lake »

No dobra ale co to ma do tytułu wątku? Jakieś bonusowe punkty kto jest większym bucem?
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42864
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: GOAT - debata

Post autor: Barty »

Djokovic Closing In On Federer's Big Titles Record
Spoiler:
https://www.atptour.com/en/news/djokovi ... adrid-2019
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Tutaj wiadomo, że Novak będzie miał pierwsze miejsce i to i tak cud, że Roger cały czas prowadzi, Szwajcar w wieku Djokovica miał 44 duże tytuły, może zdobędzie jeszcze dwa, może trzy a może zero, ale Djoko dobije do 60 spokojnie.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

Umiejętność zdobywania mastersów przez Novaka jest (była) zadziwiająca łatwa. W Szlemach nie licząc absolutnego peaku z 2011 konto ruszyło szybciej tak naprawdę w 2015 roku. Nieco to szalone, że w latach 2012-2014 Novak zdobył tyle samo Szlemów co w ciągu zaledwie 7 miesięcy i to będąc po 30-tce (od Wimbledonu2018 do Australii 2019). Jednak gdy porównamy sobie poziom konkurencji sprzed 5-7 lat to wszystko staje się zrozumiałe.
Poza okresem w którym Djokovic się chwilowo wypalił i miał problem z łokciem jest on najstabilniejszym tenisistą w historii i jeśli nikt mu nie będzie za bardzo przeszkadzał to wciąż będzie bez problemu kolekcjonował duże tytuły przez następne 3-4 lata. Chyba, że samemu mu się odechce.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Poziom konkurencji jest tutaj kluczowy, w latach 2011-2014 miał mu kto Szlemy i Mastersy odbierać. Oczywiście w 2011 zdominował konkurencje mimo, że ta zła nie była, ale utrzymanie tego poziomu przez kilka lat było niemożliwe. Dopiero jak na dwa lata posypał się Nadal i został spękany i słabszy już fizycznie Federer to zaczął znowu dominować, nie ma przypadku, że Szwajcar w 2011 i 2012 potrafił Djokovica jeszcze w Wielkim Szlemie zatrzymać, w 2014-ym na Wimbledonie jeszcze długo się trzymał, a potem już nie dawał rady. Dobrze, że chociaż pojawił się Wawrinka, bo Murray nie był dla Serba realnym zagrożeniem.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

Murray dwa razy Novaka jednak zatrzymał - USO 2012 I Wimbledon 2013. Także oprócz Rafy, Rogera i Stana Szkot też dołożył swoje.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Kamileki pisze: 14 maja 2019, 12:52 Murray dwa razy Novaka jednak zatrzymał - USO 2012 I Wimbledon 2013.
2012 i 2013 jeszcze tak, ale to były dosyć specyficzne mecze, jeden rozgrywany w absurdalnych warunkach, drugi przy dużym udziale Del Potro. Tylko, że ja odniosłem się do okresu w którym objawił się Wawrinka, czyli od 2014-ego.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44268
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

Nie no, bez przesady, Djoko miał różnych blockerów i będzie miał kolejnych. Skoro postrachem Serba był Stan, to spokojnie może zostać nim Zverev, albo i Tsitsipas.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

Od 2014 tak. Murray po operacji kręgosłupa był już tylko cieniem dawnego siebie, a walkę z Novakiem podejmował tylko Stan i Roger choć w przypadku Feda na nic to się zdało bo wtopił wszystkie ważne mecze z Serbem.
Oby Zverev się jak najszybciej ogarnął, a Tsitsipas kontynuował swój wspaniały rozwój.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości