GOAT - debata

Obrazek

Kto jest GOAT?

Pete Sampras
0
Brak głosów
Andre Agassi
0
Brak głosów
Björn Borg
0
Brak głosów
John McEnroe
0
Brak głosów
Jimmy Connors
0
Brak głosów
Rod Laver
0
Brak głosów
Roger Federer
5
28%
Rafael Nadal
3
17%
Novak Djoković
9
50%
Inny gracz (odpowiedź w komentarzu)
1
6%
 
Liczba głosów: 18
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 39218
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Wszystko zależy od tego czy będzie czuł oddech Rafy na plecach. No i od Alcaraza, pierwszy raz od dawna żyjemy realną zdaje się nadzieją, że pojawił się ktoś, kto może zrobić z nich ścierkę.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 37291
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 16 maja 2022, 12:18 Coraz piękniejszy Novak. Będzie 75 dużych tytułów?
Na pewno minimum 25 Szlemów bo założyłem się z @Barty. Pasowałoby żeby licznik znowu ruszył bo niepokoję się od Wimbledonu 2021. To już 10 miesięcy.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172952
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Wytrzymaj jeszcze 20 dni.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 43179
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: GOAT - debata

Post autor: Barty »

Kamileki pisze: 16 maja 2022, 12:22
DUN I LOVE pisze: 16 maja 2022, 12:18 Coraz piękniejszy Novak. Będzie 75 dużych tytułów?
Na pewno minimum 25 Szlemów bo założyłem się z @Barty. Pasowałoby żeby licznik znowu ruszył bo niepokoję się od Wimbledonu 2021. To już 10 miesięcy.
Na zlocie mieliśmy ustalić przedmiot zakładu i co? :/
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172952
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Podczas jesiennego zlotu jeszcze nie będzie za późno.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44566
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze: 16 maja 2022, 12:18 Coraz piękniejszy Novak. Będzie 75 dużych tytułów?
Ale nie aż tak piękny, jak narastający trzask pękających tyłków fanów sympatycznego Hiszpana.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 39218
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Fani Hiszpana i tak nie byli karmieni doskonałością RF i jedynego słusznego GOATA, przeżyją.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172952
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Kiefer pisze: 16 maja 2022, 13:59 Fani Hiszpana i tak nie byli karmieni doskonałością RF i jedynego słusznego GOATA, przeżyją.
+1. Świetnie ujęte.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44566
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

Kiefer pisze: 16 maja 2022, 13:59 Fani Hiszpana i tak nie byli karmieni doskonałością RF i jedynego słusznego GOATA, przeżyją.
Patrząc po oburzeniu randomowym tysięcznikiem dla No1e, można mieć wątpliwości.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 39218
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Może nie dostrzegłem owego wzburzenia, choć mogę zrozumieć lekki strach przed tym, co bardzo możliwe nastąpi za 3 tygodnie. Tylko serio ktoś wierzył, że Novak nie wróci do zwycięstw? No ale to i tak zostaną ewentualnie straceni z osła, bo fani Feda to chyba zostali z żyrafy.
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: GOAT - debata

Post autor: Michael Scott »

Kiefer pisze: 16 maja 2022, 14:08 Może nie dostrzegłem owego wzburzenia, choć mogę zrozumieć lekki strach przed tym, co bardzo możliwe nastąpi za 3 tygodnie.
Może nastąpi za trzy tygodnie, może nie. W tym momencie, dopóki 21 jest większe od 20, GOAT jest jeden.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 39218
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

To akurat naciągane.
Zdecydowanie wolę Rafę od Novaka, ale jeden więcej szlem zdobyty w takich okolicznościach ani trochę mnie nie przekonuje w kwestii wskazania jego wyższości nad Serbem. Ba, nawet nad Federerem, choć tutaj jest więcej argumentów. Rafa jest królem mączki, tego faktycznie nic mu nie odbierze, ale raczej tylko i aż tyle, w przypadku Federera nawet tego nie mogę napisać w kontekście trawy.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44566
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: GOAT - debata

Post autor: Robertinho »

Kiefer pisze: 16 maja 2022, 15:12 To akurat naciągane.
Zdecydowanie wolę Rafę od Novaka, ale jeden więcej szlem zdobyty w takich okolicznościach ani trochę mnie nie przekonuje w kwestii wskazania jego wyższości nad Serbem. Ba, nawet nad Federerem, choć tutaj jest więcej argumentów. Rafa jest królem mączki, tego faktycznie nic mu nie odbierze, ale raczej tylko i aż tyle, w przypadku Federera nawet tego nie mogę napisać w kontekście trawy.
Grunt, że w ogóle się tym już nie przejmujesz. :ok:
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 39218
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: GOAT - debata

Post autor: Kiefer »

Nic a nic, bracie.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: GOAT - debata

Post autor: lake »

*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 37291
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: GOAT - debata

Post autor: Kamileki »

lake pisze: 01 cze 2022, 21:21
Rafa już ma więcej wygranych z Novakiem niż Rogerem.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: GOAT - debata

Post autor: Jacques D. »

Klasyk tegoroczny byłby idealnym przypieczętowaniem statusu i ukoronowaniem dokonań, co oczywiście w żadnym razie nie znaczy, że ich końcem.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172952
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

10 RG wydawało się kiedyś czymś niesamowitym, a jesteśmy być może rok od 15. Kosmos.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: GOAT - debata

Post autor: Jacques D. »

DUN I LOVE pisze: 05 cze 2022, 18:41 10 RG wydawało się kiedyś czymś niesamowitym, a jesteśmy być może rok od 15. Kosmos.
Można to wszystko podsumować tylko w jeden sposób: niewiedza to błogosławieństwo. Gdybyśmy w jakimś 2009 wiedzieli, co się szykuje, jakie metody Wujek ze swoimi doktorami Mengele wymyślili, jak się Federer zbłaźni, a Rafole z tego skorzysta i korzystać będzie: nie raz, nie dwa, nie kilka nawet, ale nieskończenie wiele razy i dopóki świat przestanie się kręcić... A tak, wszystko cacy - Federer może czasem głupi, ale gra pięknie i wygrywa tyle, że nie da się go dogonić, a jego rekordy przetrwają wieki; Rafole może i groźni, ale od niego tenisowo odstają, a poza tym grają zbyt fizycznie i muszą się od tego połamać, czyż nie? No i nie ma co się nimi przejmować, bo przecież przyjdą młodzi i ich przegonią - o, już ich widać na horyzoncie - Tomic, Harrison, Dimitrow, to dopiero będą kozaki! Połamane Rafole nie będą mieli z nimi szans (a taki Nadal zwłaszcza), a kiedy te młode wilki rządzić będą w tym lesie już niepodzielnie, wtedy ze sceny zejdzie i stary Federer, już nie tak wielki jak kiedyś, ale wciąż piękny! Skończy jako niepodważalny GOAT, tryumfujac po raz ostatni, na korcie swego imienia w Bazylei, a wszyscy będą płakać i śmiać się na przemian. Tak, to wszystko przecież oczywiste i nadchodzi nieuchronnie - nie wiem, kiedy, ale już wkrótce, może w jakimś 2018...?
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172952
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: GOAT - debata

Post autor: DUN I LOVE »

Hehe, świetne.

Super sportowcem jest Nadal. Chyba każdy marzył, żeby to właśnie jego idol był tak skuteczny i tak niezniszczalny, perfekcyjny mentalnie, znakomity sportowo i wytrzymały zdrowotnie. Sam sobie wyznacza granice. Absolutny fenomen. Zjawisko.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Barty i 2 gości