World Tour Finals - temat zbiorczy

[Jacques D.]

Impreza specyficzna, to i myślę, że warta osobnego tematu. Refleksje, wspomnienia, wrażenia - niezależnie,ile widzieliście edycji WTF (a niegdyś TMC) - wszystko możecie wstawiać w tym temacie.
Jakie mecze szczególnie Wam zapadły w pamięć? Które edycje? Jaki był najlepszy finał? A ulubione miejsce rozgrywania? Najlepsza organizacja, nawierzchnia? Słowem - wszystko o WTF.

Zapraszam.

[jaccol55]

To ja może z innej beczki.

Uważam, że turniej w każdym roku powinien być rozgrywany w innym mieście.

Rotacja nawierzchni (chodzi mi o różne rodzaje hardu, choć jak się zastanowić, to czemu zawsze muszą rywalizować na hardzie?) czy otoczenia dobrze by wpłynęła w moich oczach na tą imprezę.

[robpal]

Cóż, nie podoba mi się, że finały są od lat rozgrywane w hali. Dobrze chociaż, że ją zwolnili
W turnieju występują najlepsi zawodnicy z całego sezonu i szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy dwa dobre wyniki starczają na miejsce w Top 10, powinno się wg mnie zadbać o jak najbardziej neutralne warunki. Średni hard na wolnym powietrzu brzmi najrozsądniej.

Nigdy nie byłem też fanem systemu grupowego. Co prawda na chwilę obecną mamy taki układ w czołówce, że machlojki i celowe oddawanie meczów nam nie grozi, ale nietrudno o sytuację, kiedy będzie się o to aż prosić.

[Wujek Toni]

Wystarczy, że wszystkie Szlemy są komicznie wolne i pozbawiają ludzi usposobionych ofensywnie szans na robienie interesujących wyników.
Hala w Londynie i tak jest śmieszna w porównaniu do prawdziwego carpetu.

[robpal]

Wystarczy, że wszystkie Szlemy są komicznie wolne i pozbawiają ludzi usposobionych ofensywnie szans na robienie interesujących wyników.

Skoro tacy nie robią wyników, to przecież nie grają w Mastersie. Więc po co tam szybki kort?

[Rodżer Anderłoter]

szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy dwa dobre wyniki starczają na miejsce w Top 10

Skoro tacy nie robią wyników, to przecież nie grają w Mastersie. Więc po co tam szybki kort?

Może i optował bym za tym aby nie rozgrywać na hali tych rozgrywek ale wtedy tenis halowy nie miałby swojego prestiżowego turnieju. Dwa mastersy to za mało.

[robpal]

[Rodżer Anderłoter]

[robpal]

Przyznam uczciwie, że nie rozumiem owego " ", tudzież przesłania gifa (fajny Murzynek).

[Rodżer Anderłoter]

"Ofensywnie" usposobieni Berdych i Tsonga wygrywają dwa turnieje (250) w 2012 co raczej trudno nazwać robieniem wyników a i tak awansują do WTF więc jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dać tam szybki kort.

Murzynek jest zdezorientowany.

[robpal]

"Ofensywnie" usposobieni Berdych i Tsonga wygrywają dwa turnieje (250) w 2012 co raczej trudno nazwać robieniem wyników a i tak awansują do WTF więc jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dać tam szybki kort.

Rozumiem zatem, że semi Szlema czy finał Mastersa to nie są wyniki.
W moim mniemaniu to nie ma być nagroda dla tych, co "nacierpieli się na wolnych kortach", tylko miejsce, gdzie w równych warunkach ośmiu najlepszych tenisistów sezonu rozegra dobry turniej.

[Alan]

Cóż, nie podoba mi się, że finały są od lat rozgrywane w hali.

A gdzie mają być rozgrywane? W listopadzie na kontynencie panuje zima, a WTF poza Europą nie ma racji bytu.

[Rodżer Anderłoter]

Rozumiem zatem, że semi Szlema czy finał Mastersa to nie są wyniki.
W moim mniemaniu to nie ma być nagroda dla tych, co "nacierpieli się na wolnych kortach", tylko miejsce, gdzie w równych warunkach ośmiu najlepszych tenisistów sezonu rozegra dobry turniej.

Del Potro czy Tipsar nawet tyle nie zrobili a się dostali. W moim mniemaniu ten turniej może być rozgrywany nawet na mączce jeśli tenis na hali dostanie równoprawnego turniejowego reprezentanta co najwyższego sortu zawody na innych nawierzchniach. Może i nawierzchnia nie jest sprawiedliwa dla większości top 8 ale jest jako tako sprawiedliwa i równa w kontekście rozlokowania puli punktów na różnorodne nawierzchnie w obrębie całego sezonu.

[robpal]

Del Potro czy Tipsar nawet tyle nie zrobili a się dostali. W moim mniemaniu ten turniej może być rozgrywany nawet na mączce jeśli tenis na hali dostanie równoprawnego turniejowego reprezentanta co najwyższego sortu zawody na innych nawierzchniach.

Niech ATP wykaże się w pozostałych 40 tygodniach, czy ile ich tam jest. Zawodnicy lubią różne warunki, więc niech je dostaną, dla każdego to, co lubi.
Za to wg mnie "Ósemka" powinna być niejako niezależna od reszty ATP World Tour. Nie twierdzę, że należy rotować nawierzchnie (choć i to miałoby jakiś sens), ale przynajmniej niech grają na ziemi neutralnej.
Problem pewnie jest taki, że chciałoby się móc rozgrywać ten turniej w różnych miejscach na świecie, a tylko dach pozwala uniezależnić się od pogody.

[Rodżer Anderłoter]

Dla mnie to może być co roku na innej nawierzchni pod gołym lub "ubranym" niebem.
W zamian chcę halowego szlema.

[robpal]

Marzyć wolno

[Jacques D.]

Za to wg mnie "Ósemka" powinna być niejako niezależna od reszty ATP World Tour. Nie twierdzę, że należy rotować nawierzchnie (choć i to miałoby jakiś sens), ale przynajmniej niech grają na ziemi neutralnej.

Z ciężkim sercem, ale muszę się zgodzić. Ten turniej z założenia powinien być maksymalnie obiektywny(skoro jest finałem całego roku), a szybka hala, choć od zawsze ją uwielbiam, ewidentnie premiuje pewien typ zawodników.

To nie może być turniej na którym sobie można "odbić" bzdury seryjnie produkowane w innych wielkich turniejach - zwalnianie trawy, AO wolne jak mączka, czy "szybkie" USO.

[Rodżer Anderłoter]

Zanim jednak zmieni się WTF na jak najbardziej uśrednione pod względem warunków powinno się zacząć od sprawiedliwego rozłożenia różnych rodzajów nawierzchni na przestrzeni całego sezonu. Z tego co piszecie założeniem tego turnieju podobno ma być wyłonienie najlepszego gracza na najbardziej neutralnej nawierzchni. Gracza z top 8 na które to rzekomo mają się składać specjaliści od różnych nawierzchni, którzy naklepali punktów na swoich ulubionych terenach i spotykają się na jak najmniej faworyzującym kogokolwiek z nich gruncie. Problem jest tylko taki, że w trakcie całego sezonu dominanta jeśli chodzi o parametr szybkości nawierzchni jest dzisiaj przesunięta w stronę wolnych kortów i w końcowym top 8 nie dostanie się grupy tenisistów o różnych stylach gry. Narzekanie, że obecna nawierzchnia na WTF faworyzuje "ofensywnych" graczy jest nie na miejscu jeśli widzi się jak poprzez dobór nawierzchni w trakcie całego sezonu faworyzuje się defensorów.

[Robertinho]

Zgodzam się. Domaganie się "uśrednionienia" nawierzchni jest niczym innym, jak apelem o konsekwencję w głupocie.

[DUN I LOVE]

Zanim jednak zmieni się WTF na jak najbardziej uśrednione pod względem warunków powinno się zacząć od sprawiedliwego rozłożenia różnych rodzajów nawierzchni na przestrzeni całego sezonu. Z tego co piszecie założeniem tego turnieju podobno ma być wyłonienie najlepszego gracza na najbardziej neutralnej nawierzchni. Gracza z top 8 na które to rzekomo mają się składać specjaliści od różnych nawierzchni, którzy naklepali punktów na swoich ulubionych terenach i spotykają się na jak najmniej faworyzującym kogokolwiek z nich gruncie. Problem jest tylko taki, że w trakcie całego sezonu dominanta jeśli chodzi o parametr szybkości nawierzchni jest dzisiaj przesunięta w stronę wolnych kortów i w końcowym top 8 nie dostanie się grupy tenisistów o różnych stylach gry. Narzekanie, że obecna nawierzchnia na WTF faworyzuje "ofensywnych" graczy jest nie na miejscu jeśli widzi się jak poprzez dobór nawierzchni w trakcie całego sezonu faworyzuje się defensorów.

I pozamiatałeś.