Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 171477
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
KU*WA, tak powstają później jakieś alternatywne prawdy. Komentarze
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
"2017. Mentally so much better." xDDUN I LOVE pisze: ↑19 mar 2020, 18:49 KU*WA, tak powstają później jakieś alternatywne prawdy. Komentarze
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 171477
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
Doczytałem do końca, powiedzmy, że 25% oglądało dawniej tenis, rozumie go i wie, co pisze/jak głosuje.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (34) / Finały (20)
Spoiler:
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 171477
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
To są te momenty, jeszcze opatrzone fajną muzyką.
Polecam pierwsze 1,5 minuty, później od 30:00 do 31:00. Dobrych słuchawek potrzeba tylko.
Polecam pierwsze 1,5 minuty, później od 30:00 do 31:00. Dobrych słuchawek potrzeba tylko.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
MTT - OSIĄGNIĘCIA:
MTT (Singiel) - Tytuły (34) / Finały (20)
Spoiler:
Spoiler:
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 171477
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.
Nawet fajnie było.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
- Robertinho
- Posty: 44311
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Nocny WF, czyli wieczór fanboja
04.05.2020 - Roger Federer(czemu wielbię go najbardziej na świecie)
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Robertinho
- Posty: 44311
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
- Robertinho
- Posty: 44311
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja
No cóż. Jak to mówił klasyk: "Nie chcem, ale muszem".
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 171477
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
- Robertinho
- Posty: 44311
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja
Roger Federer. Czy tu trzeba dodawać coś więcej? Rekordzista w liczbie wygranych Wielkich Szlemów i w wielu innych statystykach. Człowiek prezentujący niewiarygodnie skuteczny styl gry, łącząc go przy tym, co w ostatnich gdzieś 15 latach jest w zasadzie niespotykanie, z wzorową techniką i niezwykłą elegancją w grze. Na korcie budzący sympatię, poza nim bodaj jeszcze większą, a jeśli można znaleźć jakieś skazy u niego, to wymaga to sporych starań i raczej negatywnego nastawienia.
Bo oczywiście można w pewnych jego zachowaniach, czy wypowiedziach doszukać się pewnych cech, które niekoniecznie są najpiękniejsze, trzeba mieć świadomość faktu, że mówimy o sportowcu kalibru Jordana, Maradony i innych największych w dziejach, jednak musi się wiązać z pewnymi zarówno cechami charteru, jak i doświadczaniem niewyobrażalnej nie tylko dla zwykłych ludzi, ale też zwykłych sportowców, a nawet ”zwykłych” mistrzów sportu presji.
Bodaj najbardziej podziwiany i fetowany tenisista, kochany przez fanów tego sportu na całym świecie. Wspierany na kortach wszędzie, gdzie tylko się pojawi. Doceniany przez ekspertów, komentatorów, wreszcie innych zawodników. Mający armię wiernych fanów.
I i tu wypada chyba się w tej wyliczance zatrzymać i przejść do dzisiejszego programu. Bowiem jeśli idzie o to, jak wygląda kibicowanie Federorowi, to mamy tu chyba do czynienia z niebywałym fenomenem. Otóż prędzej spotkamy nudystę na biegunie południowym, niż pozytywny post dotyczący Szwajcara na mtenis. I nie wynika to bynajmniej z powodu twórczości ludzi, którzy za nim nie przepadają, są one raczej reaktywne, prędzej wyzłośliwiają się, by dodatkowo pognębić sympatyków Rogera i potwierdzić ich negatywne opinie o ulubieńcu, niż faktycznie deprecjonują samego Szwajcara.
Nikt bowiem nie wylał więcej gorzkich słów pod adresem Rogera Federera, tej ikony tenisa i sportu w ogóle, niż jego sympatycy. Dziś spróbujemy się trochę wgryźć w przyczyny tego zjawiska, irytującego nawet antyfanów Feda i antyfanów jego fanów(to jest dopiero osiągnięcie!), ale przede wszystkim nieco ten obraz zmienić. Pokazać, że jednak jakieś tam pozytywny związane z kibicowaniem Rogerowi były, że nieco pięknych chwil miało miejsce, że piękne wspomnienia nie zostały całkiem wyparte przez te nieco gorsze.
Bo oczywiście można w pewnych jego zachowaniach, czy wypowiedziach doszukać się pewnych cech, które niekoniecznie są najpiękniejsze, trzeba mieć świadomość faktu, że mówimy o sportowcu kalibru Jordana, Maradony i innych największych w dziejach, jednak musi się wiązać z pewnymi zarówno cechami charteru, jak i doświadczaniem niewyobrażalnej nie tylko dla zwykłych ludzi, ale też zwykłych sportowców, a nawet ”zwykłych” mistrzów sportu presji.
Bodaj najbardziej podziwiany i fetowany tenisista, kochany przez fanów tego sportu na całym świecie. Wspierany na kortach wszędzie, gdzie tylko się pojawi. Doceniany przez ekspertów, komentatorów, wreszcie innych zawodników. Mający armię wiernych fanów.
I i tu wypada chyba się w tej wyliczance zatrzymać i przejść do dzisiejszego programu. Bowiem jeśli idzie o to, jak wygląda kibicowanie Federorowi, to mamy tu chyba do czynienia z niebywałym fenomenem. Otóż prędzej spotkamy nudystę na biegunie południowym, niż pozytywny post dotyczący Szwajcara na mtenis. I nie wynika to bynajmniej z powodu twórczości ludzi, którzy za nim nie przepadają, są one raczej reaktywne, prędzej wyzłośliwiają się, by dodatkowo pognębić sympatyków Rogera i potwierdzić ich negatywne opinie o ulubieńcu, niż faktycznie deprecjonują samego Szwajcara.
Nikt bowiem nie wylał więcej gorzkich słów pod adresem Rogera Federera, tej ikony tenisa i sportu w ogóle, niż jego sympatycy. Dziś spróbujemy się trochę wgryźć w przyczyny tego zjawiska, irytującego nawet antyfanów Feda i antyfanów jego fanów(to jest dopiero osiągnięcie!), ale przede wszystkim nieco ten obraz zmienić. Pokazać, że jednak jakieś tam pozytywny związane z kibicowaniem Rogerowi były, że nieco pięknych chwil miało miejsce, że piękne wspomnienia nie zostały całkiem wyparte przez te nieco gorsze.
Ostatnio zmieniony 04 maja 2020, 21:38 przez Robertinho, łącznie zmieniany 1 raz.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Robertinho
- Posty: 44311
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja
Czas zacząć program! Pierwszy proponowany temat to: jak to się wszystko zaczęło? Pytanie do sympatyków: jakie jest Wasze pierwsze wspomnienie związane z Rogerem, czy od razu przypadł Wam do gustu, czy widzieliście w nim potencjał na wielkie wyniki(to do nieco starszych wiekiem i stażem)? Pytanie do stojących bardziej z boku: czy ten potencjał naprawdę od razu było widać, czy też eksplozja w latach 2003-2004 była zaskoczeniem dla Was?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
- Michael Scott
- Posty: 6363
- Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21
Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja
Ja z tematu wychodzę, bo jeszcze coś na mnie kapnie. Niemniej życzę przemiłego wieczoru!
- Robertinho
- Posty: 44311
- Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13
Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja
Miło Majkelu, że postanowiłeś tak ładnie przedstawić się przed milionami słuchaczy, żegnamy nieutuleni w żalu.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja
Sporo czasu minęło, ale z tego co pamiętam to jego triumf na Wimbledonie nie był dla mnie czymś zaskakującym, też nie będę twierdził, że wiedziałem co się wydarzy jak zobaczyłem go pierwszy raz. Niemniej na pierwsze wspomnienie postawię ten finał Wimbledonu 2003, ale do gustu od razu nie przypadł, zacząłem mu kibicować wiele lat później, teraz tego żałuję.
Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja
@Michael Scott
Już i tak dostałeś po twarzy
U mnie początek kibicowania Rogerowi przypadł przed jego pierwszym tytułem WS. Nie pamiętam niestety dokładnie, bo byłem szczeniakiem, ale na pewno to było jakieś spotkanie szlemowe, kiedy go pierwszy raz zobaczyłem. I cóż mogę powiedzieć. Szybko zakochałem się w jego grze i do dziś jest dla mnie najlepszym sportowcem świata i raczej nikt go nie zdetronizuje w moim rankingu.
Już i tak dostałeś po twarzy
U mnie początek kibicowania Rogerowi przypadł przed jego pierwszym tytułem WS. Nie pamiętam niestety dokładnie, bo byłem szczeniakiem, ale na pewno to było jakieś spotkanie szlemowe, kiedy go pierwszy raz zobaczyłem. I cóż mogę powiedzieć. Szybko zakochałem się w jego grze i do dziś jest dla mnie najlepszym sportowcem świata i raczej nikt go nie zdetronizuje w moim rankingu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości