Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Obrazek

Jak będzie wyglądał ostatni rozdział kariery Rogera?

Odbuduje się, powalczy o tytuł mniejszej imprezy, zagra kilka efektownych pojedynków
5
42%
Maks to dwa-trzy mecze w turnieju na przyzwoitym poziomie, będą głównie smutne porażki
1
8%
Zagra kilka spotkań i znowu dozna urazu/nie wróci na korty już jako zawodowy tenisista
6
50%
 
Liczba głosów: 12
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Dosyć brutalny ten upadek RF od Wimbledonu 2019. Tymczasem Gilles Simon w swojej książce:

"Przez Rogera Federera straciliśmy 20 lat. Niech Djoković i Nadal odbiorą mu rekordy"
Paweł Wilkowicz
31.10.2020 21:00
- Roger Federer był złym wzorem w nauce tenisa. Straciliśmy przez niego dwadzieścia lat i mam nadzieję, że nie stracimy następnych dwudziestu. Niech Novak Djoković i Rafael Nadal odbiorą mu rekordy - pisze w wydanej właśnie autobiografii Gilles Simon, Francuz z niewyparzonym językiem, kiedyś szósty tenisista świata.

- Kto może powiedzieć, że zna prawdziwego Rogera Federera? Tego, który się chowa za konstrukcją, którą wzniósł. Każdy tenisista pokazuje tylko tyle, ile chce pokazać. A telewizja potrzebuje superbohaterów i bajek. Opowiedzą ci nawet, że Federer rany uzdrawia. Jeśli przesadzam, to tylko trochę. Gdy Federer powie, że je banana pół godziny przed meczem, każdy będzie jadł banany. Każde dziecko we Francji jest uczone, że masz grać jak Roger, żeby wygrywać. A trzeba będzie czekać długo, żeby znaleźć kogoś, kto naprawdę będzie w stanie grać jak on. Już jedno pokolenie młodych tenisistów tak zmarnowaliśmy, nie marnujmy następnego - pisze o pułapce zachwytów nad Rogerem Federerem Gilles Simon. Autobiografia nosi tytuł: "Sport, przez który wariujesz". Jest w sprzedaży od środy, a jej fragmenty pojawiły się m.in. w szwajcarskim "Tages Anzeiger".

Prowokator Simon: Wszyscy tenisiści uważają, że tenisistki nie mogą zarabiać tyle samo. Ale ja to mówię głośno
Gilles Simon na tytułowym tenisowym wariactwie całkiem dobrze wyszedł. Nie był gwiazdą, którą każdy rozpozna na ulicy, ale wygrał 14 turniejów, zarobił tylko na nagrodach z kortu 16 milionów dolarów. Najwyżej na świecie był szósty. I nawet dziś jako 35-latek jest jeszcze w stanie utrzymać się w czołowej setce.

Piękna kariera, podczas której zaszedł za skórę wielu rywalom swoim obronnym stylem gry, prowokacjami i zaczepkami. Rozzłościł tenisistki w Wimbledonie 2012, mówiąc, że nie powinny zarabiać tyle samo ile mężczyźni, bo zapewniają gorszy spektakl. "Wszyscy w szatni tak uważają, mnie krytykujecie, bo mówię to głośno". Gdy podczas pandemii wszyscy krytykowali Novaka Djokovicia za niefortunną pokazówkę "Adria Tour", Simon w wywiadzie dla "L'Equipe" brał go w obronę, że Djoković przynajmniej stara się coś robić, zorganizować, pomóc innym. Czasami popełni błąd, jak z Adria Tour, ale działa. A Federer powiedział parę dobrych słów o pomocy biedniejszym tenisistom, a jak przyszło do działania, to trudno go było znaleźć.

"Dlaczego o doping podejrzewali tylko Nadala, a Federera nie, choć też jest atletą? Bo ładniej gra?"
W autobiografii Simon też szybko przechodzi do Federera i do mitu Federera, poświęca im cały rozdział drugi. To mieszanka podziwu dla Federera ("Najlepszy ambasador naszego sportu" - z pewną nieufnością wobec wymuskanego wizerunku) i zdecydowanej dezaprobaty dla narzucania całemu tenisowi stylu Szwajcara. Dla tego - w opinii Simona - dyktatu stylu, który długo obowiązywał na trybunach: masz się zachwycać tenisem Rogera Federera, inny styl jest z definicji gorszy.

Przypomina to trochę piłkarskie dyskusje w czasach panowania Barcelony Pepa Guardioli. Francuz życzyłby sobie, żeby Rafael Nadal i Novak Djoković jak najszybciej odebrali wielkoszlemowe rekordy Federerowi. Uważa, że to wyjdzie tenisowi na dobre. - Wtedy nadal będziemy mieli prawo mówić, że to najpiękniejszy, najwspanialszy, najefektywniejszy i najlepszy tenisista w dziejach. Ale nie będziemy już mieli obowiązku tak mówić - pisze Simon. - Tak już jest, że zwycięzca ma zawsze rację. Jak ktoś wygrał tyle ile Federer, to może mówić, co chce. On sprzedaje, my to wszystko kupujemy. Czasem słyszę: kto nie kocha Federera, ten nie kocha tenisa. Nie zgadzam się, kto kocha tylko Federera, ten tak naprawdę nie kocha tenisa - odpowiada Simon.

I pisze, jak to jest niesprawiedliwe, że tylko Nadala przez lata podejrzewano o doping, a nikt nie mówił o tym, że i Federer jest atletą, nie pytał jak, jego ciało może tak dobrze znosić wysiłek. - Nawet jako 35-latek wytrzymywał serie pięciosetówek w Australian Open - pisze Simon. I tłumaczy, że Nadal płacił taką cenę za to, że grał mniej finezyjnie. Artysta Federer i doping. - To by była herezja - kpi sobie Simon.

"Prowadzę 2:1 w setach, on mnie przełamuje i wszyscy kibicują Federerowi"
Jak to uwielbienie dla finezji Federera bywało paraliżujące dla jego rywali, Simon opisuje na swoim meczu 1/8 finału przeciw Szwajcarowi w Roland Garros 2013. - Prowadzę 2:1 w setach, w czwartym on mnie przełamuje, a wszyscy ludzie wstają z miejsc! Od najmłodszych lat słyszę: niech wreszcie znowu Francuz wygra French Open. A wy kibicujecie jemu?! Roger Federer potrzebuje uwielbienia trybun, on tym żyje - pisze Simon.

Simon grał dotychczas z Federerem dziewięć razy. Pierwsze dwa pojedynki wygrał, potem już tylko przegrywał. Ostatni raz zagrali w ćwierćfinale w Bazylei w 2018. Syn Simona, Timothe, miał wtedy siedem lat. Na pytanie ojca, za kim będzie, odpowiedział: "za Rogerem". - Jak to, nie za ojcem?! "Tato, wiesz, jak Rogera kocham".
https://www.sport.pl/tenis/7,64987,2646 ... vic-i.html
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Kiefer »

Trudno się z Simonem nie zgodzić odnośnie stracenia 20 lat, co nie @Robertinho?
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Szkoda trochę Rokerka, nawet jeżeli Simon ma rację w tym co pisze. Odnoszę wrażenie, że po tamtym AO18 na płaszczyźnie zawodowej (wymiar sportowy, nie biznesowy) wszystko idzie Federerowi nie tak. WIadomo, że wiek zaawansowany, ale nawet ten "łut szczęścia" całkowicie się ulotnił i nic w zasadzie się nie udaje (albo niewiele się udaje).
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Kiefer »

Ja to generalnie uważam, że pecha miał całkiem sporo, oczywiście w porównaniu do największych rywali.

Tylko jak patrzyliśmy na podpisanie kontraktu z UNIQLO?
Wiadomo, dostał warunki lepsze, dużo lepsze, to skorzystał, ja bym zrobił tak samo, ale przyznam, że z niesmakiem na to patrzyłem. W Nike mimo wielu porażek był jednak synonimem sukcesu, a teraz jest jak takie bezbarwne UNIQLO.

Oczywiście w rzecywistości to nie ma związku, ale jakoś to pasuje do tak niewyrazistej marki, której twarzą, to może być co najwyżej Kei Nishikori, z wiadomych względów.

Może jeszcze nas czymś pozytywnym zaskoczy, zrobi w dobrym stylu finał szlema, a tam... :lol:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Kapitalny.

MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Lehunterpro wypuścił przed południem kolejny filmik - tym razem "ostatnia nadzieja", zapowiadający powrót Rogera w 2021. On też sobie zdaje sprawę, że koniec jest już naprawdę blisko. :)
Hey guys, this is a new special Christmas tribute video to prepare us for the comeback of the Maestro in 2021.
Federer will turn 40 this year and the end seems closer than ever this time.
But I still have hope and I believe he could produce another last "miracle" in Grand Slam.
Anyway I hope you'll enjoy it, wishing you a Merry Christmas !
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42863
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Barty »

Sponsorem zwycięstwa jest Najk.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Kamileki »

Barty pisze: 25 gru 2020, 20:45 Sponsorem zwycięstwa jest Najk.
Ewidentnie zdominowali zawodnicy tego sponsora ten wiek w tenisie.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

No1e nie gra przecież w najku.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36925
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Kamileki »

DUN I LOVE pisze: 25 gru 2020, 20:53 No1e nie gra przecież w najku.
Tak naprawdę jedyna wielka postać od czasów Beckera, Edberga i Lendla, która nie jest w Najku. Tyle, że Novak często zmieniał sponsora i nie jest kojarzony z jednym. Dla Adidasa wygrał 1 Szlema, potem gdy był u Sergio Tachiniego ugrał 4, następnie dla Uniqlo 7, a od kilku lat jest w Lacoście dla którego zdobył 5 Szlemów. Nike jest ogólnie bezkonkurencyjny od wielu lat bo przecież u pań po Williams (Szarapowa i Azarenka też należały) mamy zapewne następczynię Osakę, a dla panów oczywiście 40 Szlemów ugrał Fedal.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42863
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Barty »

Najwyraźniej to nie kolano, a Mirka zdecydowała.
Mirka didn’t like that idea.
Andre Sa reveals the reason behind Federer’s withdrawal
Spoiler:
https://www.lovetennis.com/grand-slam/a ... ithdrawal/
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Kiefer »

Czytałem o tym, może nie ma co się dziwić? Szansa na zwycięstwo niewielka, punkty w rankingu zostają, przede wszystkim jednak to dobra wiadomość dla sympatyków.
Art
Moderator
Posty: 17514
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:25

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Art »

Oryginał jest za paywallem, ale mamy tu najciekawsze wypowiedzi Paganiniego o przygotowaniach i powrocie do gry Feda. Pomijając sam wiek to w porównaniu do przerwy sprzed ponad czterech lat zdecydowanie więcej było/jest do zrobienia, więc szacun (lub niesmak, bo może będzie dawał się obijać leszczom, jak kto woli :P), że mu się jeszcze chce.

Roger Federer’s Muscles ’Deteriorated Considerably’ Compared To 2016, Says Fitness Trainer
Spoiler:
https://www.ubitennis.net/2021/02/roger ... s-trainer/
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Cassano pozytywnie o RF.

MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42863
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Barty »

Właśnie mnie Tennis Channel uświadomił, że Roger zagrał tylko raz w RG w ostatnich 5 latach. :o
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Jacques D. »

Ech... @Robertinho mi kiedyś pisał, że starzeję się szybciej niż mleko na słońcu, wychodzi na to, że w tym stwierdzeniu i tak było niedoszacowanie. :P Puściłem sobie ten łzawy wimbledoński filmik, co go Dun wrzucał parę dni temu, potem parę meczów starego RF i odpowiednio depresyjny podkład muzyczny (ale nie taki kicz jak na yt, tylko taki realny DÓŁ), i aż mnie coś mocno nostalgicznie zakuło. :D Nie lubię tych wszystkich medialnych bożków, w dodatku typ bywa mentalnie naprawdę żenujący, ale ta jego gra z tamtych czasów ma w sobie niezaprzeczalną magię, coś takiego, nie wiem... nadprzyrodzonego? :D Rafole i inne pokraki mogą nabić i 500 Szlemów na Nekst Rzęchach i innych zdechlakach, a i tak nie wykreują nawet 1/1000 takiego KLIMATU wokół tenisa, jaki kreował RF w 04-07, czy nawet takim 09. I to jest stokroć więcej warte niż wszystkie te gołty i inne medialne kreacje. :)

Aż się chwilę dłuższą zastanowiłem, czy nie byłem przypadkiem jakimś ukrytym Federastą przez te wszystkie lata, czy coś. :D
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42863
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Barty »

“Haven’t Done Anything for a Long Time”: Roger Federer Casts Huge Doubts Over His US Open 2021 Participation

Spoiler:
https://www.essentiallysports.com/atp-t ... xJZtqFHFdA
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Kolejna operacja i koniec sezonu.

MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38896
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: Kiefer »

Czyli jednak był jakiś uraz. :P
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jestem legendą. Roger Federer: droga ku chwale.

Post autor: DUN I LOVE »

Kiefer pisze: 15 sie 2021, 20:44 Czyli jednak był jakiś uraz. :P
Nie no co Ty, do setnych urodzin miał zwodzić ludzi i przeżywać słabszą formę.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości