Strona 5 z 13

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 13 lut 2013, 20:30
autor: Robertinho
Przykro mi Anula, że Ci przykro. Napisałem, że intencją jego i Sereny wypowiedzi było torpedowanie działań WADA i zdania nie zmienię. Teraz są inne okoliczności i dostosował się do realiów.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 13 lut 2013, 20:37
autor: Robertinho
SebastianK pisze:
Co Ty wymyślasz? Przepis był, jest i będzie, większość go przestrzega, Rafa coś tam chlapnął i nagle teorie o jakiejś karze? A nie pomyślałeś, że minutowa przerwa dużo bardziej pomogłaby na przykład Isnerowi i innym bazującym na podaniu? Mieliby celność pierwszego serwisu 99% i ci słabsi gracze o których tak się troszczysz, mieliby jeszcze mniejsze szanse na przełamanie.
Sprawdź co napisałem wcześniej. Zaproponowałem albo automatyczne wydłużenie albo zostawienie decyzji czy karać sędziemu. Po to aby mógł dać zawodnikom dłużej odpocząć po naprawdę długiej i męczącej wymianie a nie 4-5 piłkach.
Ale zobacz, do czego to prowadzi. Do różnych zasad w tym samym turnieju. Gra dwóch serwismenów, 10-8 w piątym, ledwo stoją, ale wymiany krótkie, więc sędzia ich pogania( bo spieszy się na kolację na przykład). Gra Simon z Monfem i dostają po minucie po każdym prawie punkcie. Dla mnie byłoby to jednak wypaczenie idei równej rywalizacji.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 13 lut 2013, 20:43
autor: SebastianK
Robertinho pisze:
SebastianK pisze:
Co Ty wymyślasz? Przepis był, jest i będzie, większość go przestrzega, Rafa coś tam chlapnął i nagle teorie o jakiejś karze? A nie pomyślałeś, że minutowa przerwa dużo bardziej pomogłaby na przykład Isnerowi i innym bazującym na podaniu? Mieliby celność pierwszego serwisu 99% i ci słabsi gracze o których tak się troszczysz, mieliby jeszcze mniejsze szanse na przełamanie.
Sprawdź co napisałem wcześniej. Zaproponowałem albo automatyczne wydłużenie albo zostawienie decyzji czy karać sędziemu. Po to aby mógł dać zawodnikom dłużej odpocząć po naprawdę długiej i męczącej wymianie a nie 4-5 piłkach.
Ale zobacz, do czego to prowadzi. Do różnych zasad w tym samym turnieju. Gra dwóch serwismenów, 10-8 w piątym, ledwo stoją, ale wymiany krótkie, więc sędzia ich pogania( bo spieszy się na kolację na przykład). Gra Simon z Monfem i dostają po minucie po każdym prawie punkcie. Dla mnie byłoby to jednak wypaczenie idei równej rywalizacji.
Nie przesadzałbym z tym. Ile takich wymian jest w meczu ? Ponadto jak sędzia widzi, że Isner ledwo stoi przy 30-30 w piątym secie to jemu też daje więcej czasu.

Ponadto ja nie mówię, że znalazłem świetny sposób na rozwiązanie problemu. Oczywiście, że jest w jakiś sposób ułomny. Ale ja widzę problem i uważam, że ścisłe trzymanie się tych 25 sekund jest głupotą, że trzeba wymyślić coś co pomoże graczom w czwartej i piątej godzinie meczu.

Mam natomiast wrażenie, że z Waszej strony wygląda to tak, że problemu nie ma. Niech grają szybciej i krócej i tyle. No wybacz, ale to jest dla mnie dziwne podejście.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 13 lut 2013, 20:48
autor: Anula
Robertinho pisze:Przykro mi Anula, że Ci przykro. Napisałem, że intencją jego i Sereny wypowiedzi było torpedowanie działań WADA i zdania nie zmienię. Teraz są inne okoliczności i dostosował się do realiów.
Nie zmienia to faktu, że wciskasz Nadalowi w usta słowa, których nie wypowiedział.
Nie musisz zmieniać zdania, bo ono wydaje się ugruntowane i to w jednym kierunku.
To Twoja opinia. Masz do niej oczywiście prawo.
Wypada jednak bazować na prawdziwych faktach. ;)

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 13 lut 2013, 23:45
autor: Robertinho
Sebek: ja nie widzę problemu w tym sensie, że uważam, że po pierwsze, należy unikać uznaniowości, bo to zawsze rodzi patologie, po drugie, nie zgadzam się na zmianę zasad w trakcie gry. Ustalmy jakiś czas na wykonanie podania i trzymajmy się go. Czy to będzie 20, czy 30 s, niech będzie bezwzględnie przestrzegane.

Ania: nic nie poradzę, każdy sportowiec który ma jakieś "ale" co do kontroli, budzi we mnie podejrzenia, zapala mi się czerwona lampka. Mam niestety za sobą wiele rozczarowań i nie bez powodu mam takie podeście. Jeśli Cię uraziłem, jeszcze raz przepraszam.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 14 lut 2013, 15:20
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:Użeram się o krytykowanie dla samej idei krytykowania. Nikt tu nie podał tak naprawdę konkretów, czemu jego postulaty są do de (za to natychmiast zostało założone, że ja się ze wszystkim święcie zgadzam :D ), za to można było przeczytać "to niepoważne".
Ale jakich tych chcesz konkretów, kiedy jeden z zawodników próbuje ingerować w przepisy gry w tenisa? Nie wiem jak długo istnieje przepis o 25 sekundach pomiędzy serwisem, ale faktem jest, że istnieje i nie mam pomysłu jak na tego typu postulaty reagować inaczej niż poprzez nazwanie ich "niepoważnymi". Karlović mógłby powiedzieć: "tenis potrzebuje trzeciego serwisu - dwa podania, szczególnie w meczach na wolnym podłożu, ograniczają szanse zawodników, bazujących na serwisie. ATP nie dba o takich graczy, to przykre. Musimy coś z tym zrobić". Poruszalibyśmy się wtedy na takiej samej granicy absurdu - odpowiednie ciała formułują przepisy gry w dany rodzaj sportu, a obowiązkiem zawodników jest się do nich stosować. Słyszałeś kiedyś jakiegoś napastnika, która protestuje przeciwko spalonym, bo przez ten przepis jest zobowiązany do trzymania linii z ostatnimi obrońcami, a przy intensywnej grze nie zawsze ma siły na powrót w wymagany sektor boiska (chętnie zaczekałby na polu karnym rywala, odpocząłby sobie trochę, bo tempo gry jest zabójcze)? Parodia.

Odnoszę się tutaj do kwestii 25 sekund czy 2-letniego rankingu. Kwestia zdrowia zawodników to trochę inna kwestia. Rozważam tylko o przepisach, jak w temacie.

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 15:26
autor: robpal
Jeśli uważasz, że wprowadzenie trzeciego serwisu to to samo, co przedłużenie czasu między punktami, to nie mam pytań, a dyskusja jest bezproduktywna.

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 15:30
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:Jeśli uważasz, że wprowadzenie trzeciego serwisu to to samo, co przedłużenie czasu między punktami, to nie mam pytań, a dyskusja jest bezproduktywna.
Uważam, że i to i to byłoby próbą wpłynięcia na zmianę przepisów i próbą "lobby za czymś, w czym zawodnik ma swój interes".

W F1 władze co roku kombinują w przepisach i jakoś nikt nie płacze w gazetach - po prostu się do nich stosują, a jak nie, to ponoszą dotkliwe kary (szczególnie te przyznawane w trakcie wyścigu).

Btw - przecież niedawno była dyskusja o likwidacji drugiego serwisu, kiedy walczono z serwismanami.

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 15:33
autor: robpal
Nikt nie płacze w gazetach?
Wklepałem w google "f1 rules change" "Ferrari" i pierwsze co mi wyskoczyło to "Ferrari to leave F1 if rules don’t change". Podejrzewam, że znajdę takich przykładów dziesiątki.
Widzę, że znowu dochodzimy do "przepis jest, więc jest dobry i nie można go krytykować" (całkowicie tu pomijam fakt, że w 95% przypadków 25 sekund to aż nadto, a jakby dać 30, to nikt nie miałby prawa narzekać).

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 15:37
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:Nikt nie płacze w gazetach?
Wklepałem w google "f1 rules change" "Ferrari" i pierwsze co mi wyskoczyło to "Ferrari to leave F1 if rules don’t change".
Ups, być może - oglądam sporo transmisji, to jakoś się mówi o nowinach, a nie o protestach.

Co do ATP - popatrz jak daleko idących zmian dokonano, by zmniejszyć szanse zawodników, dysponujących silnym podaniem - cały ten proces zwalniania nawierzchni był głównie po to. Choćby w tym kontekście żale Nadala o te 25 sekund brzmią dziwnie, tym bardziej, że tu dochodzi jeszcze ta zasadnicza kwestia - coraz dłuższe tenisowe spotkania, a to też nie jest dobre dla widzów.

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 15:41
autor: robpal
DUN I LOVE pisze: Ups, być może - oglądam sporo transmisji, to jakoś się mówi o nowinach, a nie o protestach.
A oglądając transmisje z tenisa i słuchając, co mówią, możesz odnieść wrażenie, że to najlepszy i najciekawszy tenis w historii. Co więcej, mam wrażenie, że taka polityka działa w odniesieniu do przeciętnego, okazyjnego widza, który chce zobaczyć 5 godzin walki na noże, a nie 2,5 serwisfestu.

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 15:43
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:A oglądając transmisje z tenisa i słuchając, co mówią, możesz odnieść wrażenie, że to najlepszy i najciekawszy tenis w historii. Co więcej, mam wrażenie, że taka polityka działa w odniesieniu do przeciętnego, okazyjnego widza, który chce zobaczyć 5 godzin walki na noże, a nie 2,5 serwisfestu.
Ale dlaczego popadasz w skrajności? Albo wojna na wyniszczenie albo serwisfest? A dlaczego nie New Balls? :D

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 15:46
autor: robpal
DUN I LOVE pisze: Ale dlaczego popadasz w skrajności? Albo wojna na wyniszczenie albo serwisfest? A dlaczego nie New Balls? :D
Droga do tego jest niestety bardzo daleka i myślę, że nie prowadzi przez skracanie czasu między punktami, a zajęcie się syntetyczną gumą (zwaną także "hardem"), na której zawodnikom przychodzi biegać.

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 15:48
autor: DUN I LOVE
Skracanie czasu między punktami przełoży się na długość trwania gier - przykładowo przerwa między punktem meczu Mayer - Nadal w Szanghaju wynosiła słynne 55 sekund - sugerowane 25 to już na jednej piłce zysk rzędu pół minuty. Pomijam, że przy takiej regulaminowej przerwie zawodnicy będą unikali wymian po 50-60 odbić.

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 16:03
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:... coraz dłuższe tenisowe spotkania, a to też nie jest dobre dla widzów.
Spojrzałam sobie na statystyki średniej długości meczów, zamieszczone przez Joao :padam:, w odniesieniu do Federera, Nadala i Novaka w ostatnich kilku latach. Różnice średniego czasu, spędzonego na korcie wahają się od kilku do ok. 20 min. Daje to uproszczony obraz długości pojedynków toczonych przez topowych zawodników.
Ciekawi mnie, jak te wartości mają się do lat poprzednich. Może ktoś dysponuje takimi statystykami i mógłby je zamieścić.? Proszę.

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 16:06
autor: DUN I LOVE
Anula pisze:Ciekawi mnie, jak te wartości mają się do lat poprzednich. Może ktoś dysponuje takimi statystykami i mógłby je zamieścić.? Proszę.
Pierwsze z brzegu porównanie to mecze Safin - Federer z AO 05 (9-7 w 5) do finału Ao 12 (7-5 w 5). Pierwszy trwał ok. 4 godzin, drugi blisko 6. Wydaje mi się, że jednak dzisiaj gramy dłużej niż kiedyś (taki Rafa np regularnie spędza ponad godzinę na korcie nawet wtedy, kiedy wygrywa 6-2 6-1 na cegle).

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 16:11
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:
Pierwsze z brzegu porównanie to mecze Safin - Federer z AO 05 (9-7 w 5) do finału Ao 12 (7-5 w 5). Pierwszy trwał ok. 4 godzin, drugi blisko 6. Wydaje mi się, że jednak dzisiaj gramy dłużej niż kiedyś (taki Rafa np regularnie spędza ponad godzinę na korcie nawet wtedy, kiedy wygrywa 6-2 6-1 na cegle).
Podałeś tylko jeden przykład. Tu, oczywiście różnica jest dość znacząca. Mnie interesuje jednak bardziej uśrednienie tych wartości. To dałoby przybliżone pojęcie o tym, jaka jest tendencja na przestrzeni lat. Jestem po prostu ciekawa. ;)

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 16:13
autor: DUN I LOVE
A to na takie rozkosze to trzeba czekać na przybycie Joao. :P

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 16:19
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:A to na takie rozkosze to trzeba czekać na przybycie Joao. :P
Jest moją, jedyną nadzieją. ;)
Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem Jego pracy w dziale statystyk. :brawo:
Dzięki Joao. ;)

Re: ATP - przepisy gry [ew. zmiany, poprawki, propozycje]

: 14 lut 2013, 17:17
autor: Joao
Anula pisze:
DUN I LOVE pisze:A to na takie rozkosze to trzeba czekać na przybycie Joao. :P
Jest moją, jedyną nadzieją. ;)
Muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem Jego pracy w dziale statystyk. :brawo:
Dzięki Joao. ;)
Bez przesady z tą pracą. Trzeba to po prostu lubić ;). Co do średniej długości meczów, to bardzo pomógł mi jeden z użytkowników mtf, który opublikował w Excelu tabele, w których są podane m in. czasyi trwania meczów. Oczywiście można te dane znaleźć na stronie atp, ale wklepywanie tego do Exclea jest strasznie pracochłonne.A tak wystarczy wszystko zsumować i podzielić przez liczbę spotkań. Niestety tabele dotyczą tylko aktualnych graczy, ze starszych jest chyba tylko Agassi. Zresztą czas trwania meczów atp podaje oficjalnie od 1991 stąd rekord spotkania trzysetwego należał przez jakiś czas do pojedynku Nadal-Djoković z Madrytu 2009,a dłużej grali w panowie Odizor i RForget w Quennes Club 1987.