mtenis.com.pl

Dlaczego? Samo to pytanie wydaje się odrobinę nie na miejscu. Tak wybitna postać zasługuje niewątpliwie na wątek, który umożliwi dyskutowanie o niej w skali, na jaką zasługuje. Widać przecież wyraźnie, że sam zawodniczy wątek Rafy absolutnie nie zaspokaja potrzeb forumowiczów, złaknionych dyskusji o Hiszpanie. Rafa pojawia się w każdym kontekście. Pytają, ile Szlemów jeszcze wygra Federer, a tak naprawdę serce pyta, czy Rafa ogra Djokovica na Roland Garros. Mówią o meczu Azarenki, a nie sposób przecież nie zapytać, jak długiego medikala wziąłby Rafa? Dyskutują o związkach partnerskich, na usta ciśnie się pytanie, jak głosowałby Rafa? Widać wyraźnie, że istnieje duża społeczna potrzeba, by dyskutować o Rafie i trzeba wyjść jej naprzeciw. Napoić spragnionych, nakarmić głodnych, dać utęsknionym duchową strawę. Oto mamy więc miejsce godne, niech będzie to forumowa agora, gdzie będzie można swobodnie dyskutować o osobie, która jak nikt na to zasługuje.

Tytuł tego tematu brzmi jakby Rafael Nadal był jakimś wybitnym poetą, a jego wiersze omawia się na języku polskim w liceum

A tak na poważnie ... to jednak dobrze że powstał taki temat
Zastanawiam się jak to będzie gdy Rafał powróci do gry już tak na serio. Czy to będzie powtórka z 2010 roku, czyli wielki powrót i wielkie wygrane, czy raczej powolne odchodzenie na sportową emeryturę. Chociaż nie wiem czy spekulowanie tego teraz, kiedy jeszcze nie wrócił i nie gra, ma jakiś sens.
Jak myślicie?

Robercie.
Jestem poruszona i głęboko wzruszona Twoją troską o forumowiczów.
Mam nadzieję, że jako prymus w tejże licznej grupie forumowiczów, znajdziesz tutaj miejsce do zrealizowania tej swojej " dużej społecznej potrzeby".
Jak widać wątek tegorocznego AO okazał się za ciasny.

Zacznę odliczanie.
6 dni.

Twórczość Rafaela Nadala Parrery jest niezwykle inspirujaca i piękna, zwłaszcza jeżeli chodzi o ruchy manualne

Joao pisze:Twórczość Rafaela Nadala Parrery jest niezwykle inspirujaca i piękna, zwłaszcza jeżeli chodzi o ruchy manualne

To chyba u Ciebie wzbudza największe zainteresowanie

Anula pisze:Zacznę odliczanie.
6 dni.

To już naprawdę niewiele

ps. Joao, podpis genialny

Nie, nie, nie. Nie zalejecie TEGO tematu rzeką trollingu na poziomie zerówki. Czy naprawdę nie uderza Was, jak mało wiemy o zainteresowaniach Rafy poza kortem? O jego ulubionych dziełach literackich, filmowych, o poglądach politycznych? Co sądzi o globalnym ociepleniu? A o sytuacji kobiet w Indiach? Choćby i sama gra Hiszpana absolutnie unikatowa i pionierska, zasługuje poważną analizę.

Robertinho pisze:Nie, nie, nie. Nie zalejecie TEGO tematu rzeką trollingu na poziomie zerówki. Czy naprawdę nie uderza Was, jak mało wiemy o zainteresowaniach Rafy poza kortem? O jego ulubionych dziełach literackich, filmowych, o poglądach politycznych? Co sądzi o globalnym ociepleniu? A o sytuacji kobiet w Indiach? Choćby i sama gra Hiszpana absolutnie unikatowa i pionierska, zasługuje poważną analizę.

Zainteresowania: Kibicuje Realowi, to mi wystarcza
Gra: CHAMSKO skopiowana od Corii, nikt mi nie wmówi że jest pionierska.

Robertinho pisze: Czy naprawdę nie uderza Was, jak mało wiemy o zainteresowaniach Rafy poza kortem? O jego ulubionych dziełach literackich...

To on czyta ksiażki .

Martinek pisze:

Robertinho pisze:Nie, nie, nie. Nie zalejecie TEGO tematu rzeką trollingu na poziomie zerówki. Czy naprawdę nie uderza Was, jak mało wiemy o zainteresowaniach Rafy poza kortem? O jego ulubionych dziełach literackich, filmowych, o poglądach politycznych? Co sądzi o globalnym ociepleniu? A o sytuacji kobiet w Indiach? Choćby i sama gra Hiszpana absolutnie unikatowa i pionierska, zasługuje poważną analizę.

Zainteresowania: Kibicuje Realowi, to mi wystarcza
Gra: CHAMSKO skopiowana od Corii, nikt mi nie wmówi że jest pionierska.

A cudowny, niepodrabialny leworęczny topspin Rafy? A przełomowy pomysł wujka, by będąc praworęcznym, grać lewą?

Joao pisze:

Robertinho pisze: Czy naprawdę nie uderza Was, jak mało wiemy o zainteresowaniach Rafy poza kortem? O jego ulubionych dziełach literackich...

To on czyta ksiażki .

Miast szydzić, zgłęb sprawę.

Robertinho pisze:Nie, nie, nie. Nie zalejecie TEGO tematu rzeką trollingu na poziomie zerówki. Czy naprawdę nie uderza Was, jak mało wiemy o zainteresowaniach Rafy poza kortem? O jego ulubionych dziełach literackich, filmowych, o poglądach politycznych? Co sądzi o globalnym ociepleniu? A o sytuacji kobiet w Indiach? Choćby i sama gra Hiszpana absolutnie unikatowa i pionierska, zasługuje poważną analizę.

Mało będziemy wiedzieli o jego zainteresowaniach poza kortem, gdyż Rafał to człowiek nieśmiały i nie mówiący zbyt dużo o sobie. Ot taki spokojny facet czytało się jego ksiażkę?

Robertinho pisze:Nie, nie, nie. Nie zalejecie TEGO tematu rzeką trollingu na poziomie zerówki. Czy naprawdę nie uderza Was, jak mało wiemy o zainteresowaniach Rafy poza kortem? O jego ulubionych dziełach literackich, filmowych, o poglądach politycznych? Co sądzi o globalnym ociepleniu? A o sytuacji kobiet w Indiach? Choćby i sama gra Hiszpana absolutnie unikatowa i pionierska, zasługuje poważną analizę.

Rafa boi się ciemności. Jego ulubioną książką jest "City of the beasts" Isabele Allende.


Chciałbym zobaczyć zapasy w błocie:



VS

O i właśnie tego oczekiwałem. Uczcie się dzieci.

Rodżer Anderłoter pisze: Jego ulubioną książką jest "City of the beasts" Isabele Allende

Czytałem, przeciętna przygodówka dla młodzieży znanej chilijskiej pisarki.

A lubisz serię "Felix, Net i Nika" ?

Robertinho pisze:Nie, nie, nie. Nie zalejecie TEGO tematu rzeką trollingu na poziomie zerówki. Czy naprawdę nie uderza Was, jak mało wiemy o zainteresowaniach Rafy poza kortem? O jego ulubionych dziełach literackich, filmowych, o poglądach politycznych? Co sądzi o globalnym ociepleniu? A o sytuacji kobiet w Indiach? Choćby i sama gra Hiszpana absolutnie unikatowa i pionierska, zasługuje poważną analizę.

A on w ogóle wie gdzie są Indie ?

A tak zupełnie serio. Uwielbiam tego tenisistę. Imponuje mi jego mentalność. Tylko dwa razy widziałem jak na korcie akceptuje to, że nie wygra. To jest doskonały przykład jak należy pracować nad kimś kto ma tak zwany "talent" by stał się wspaniałym zawodnikiem.

A czy brakuje mi wiedzy o jego życiu i zainteresowaniach poza tenisowych ? I tak i nie. Oczywiście, że jestem ciekawy, ale z drugiej strony czy koniecznie musimy to wiedzieć ?

Rodżer Anderłoter pisze:A lubisz serię "Felix, Net i Nika" ?

Masz coś do "Felixa, Neta i Niki"?

To już się nudne zrobiło.

Wszystko fajnie, super, ale ja ciągle nie dowiedziałam się np. co sądzi o sytuacji kobiet w Indiach

przemusiowa pisze:Wszystko fajnie, super, ale ja ciągle nie dowiedziałam się np. co sądzi o sytuacji kobiet w Indiach

Myślę, że "ON" zbytnio nie odbiega od naszych wyobrażeń na temat sytuacji kobiet w Indii. Ja jestem "z nim" dlatego, że wygląda na "postać" z krwi i z kości. Jak wygrywa to się cieszy, jak przegrywa, to jest załamany. Ma w sobie to coś (Tobie tego akurat nie muszę tłumaczyć), że wzbudza niesamowite emocje, bez względu na "pseudoobiektywne" wolne czy szybkie korty, małe czy duże piłki. Przeczy "spiskowej teorii" mafii ATP zabijającej piękno tenisa typu s &w, lub szybkiej gry typu bum bum. (patrz wujek Toni , bez urazy ). To ktoś (nie licząc miłośników niedoścignionego, ponadludzkiego ideału RF), z kim możemy się utożsamić, nie jest idealny, nie zna pięciu języków, ale jak zagra wygrywającego bh po linii w pierwszej rundzie (jak to określił Rob w kurnikowie), to cieszy się tak jakby to było w decydującym gemie WS. Kiedyś mój syn napisał taki tam krótki wiersz na temat mojego "związku" z Nadalem":
"..I chociaż NADAL czasem przegrywa
Dario swej więzi z NIM nigdy nie zrywa.."

PS. Cieszę się, ża nas (Nadalistów), a nawet Nadalistek jest na tym forum więcej.

Wiesz, wygrywających bh po linii ma w karierze chyba mniej więcej tyle, co Szlemów, więc ta radość nie dziwi.