Dlaczego już nie oglądam tenisa...

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44260
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Dlaczego już nie oglądam tenisa...

Post autor: Robertinho »

Barty pisze: 30 sie 2020, 15:23 Polecam niektórym rozważyć założenie/przeniesienie się np. na forum polityczne, na pewno lepiej tam się odnajdą.
Przecież to jest forum polityczne. :o Są też inne ciekawe tematy, w przerwie między którymi nigdy dość przypominania, że szambo jest szambem. ;)
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44260
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Dlaczego już nie oglądam tenisa...

Post autor: Robertinho »

Człowiek zawsze myśli, że już gorzej być nie może i zawsze się myli. Sezon 2023 w ATP to jakaś porażka. Kontuzja Alcaraza, AO dla rozkładającego się Nole(tu przynajmniej można było się pośmiać z jego wycieraczek), heroiczny powrót Meda(i tu już zdecydowanie przystało być zabawanie) , kolejna kontuzja Alcaraza, a teraz w pięknym Monte Carlo z układu Sinner, Rune, Fritz i Rublow, wygrywa ten ostatni. W perspektywie powrót Nadala i serbska trawa. Nawet na przyjemną niezobowiązującą rozrywkę się te rozgrywki nie nadają, pora dać sobie wreszcie spokój.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Dlaczego już nie oglądam tenisa...

Post autor: Kiefer »

:D
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44260
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Dlaczego już nie oglądam tenisa...

Post autor: Robertinho »

Kiefer pisze: 16 kwie 2023, 19:45:D
Dobry z Ciebie człowiek Kieferku. Taka uwaga ogólna.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38894
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Dlaczego już nie oglądam tenisa...

Post autor: Kiefer »

Dzięki, staram się.
Awatar użytkownika
Emu
Posty: 9026
Rejestracja: 09 cze 2014, 0:50

Re: Dlaczego już nie oglądam tenisa...

Post autor: Emu »

Wróci Alcaraz i zacznie zamiatać towarzystwem, nie ma co siać defetyzmu.
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42855
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Dlaczego już nie oglądam tenisa...

Post autor: Barty »

Robertinho pisze: 16 kwie 2023, 18:39 Człowiek zawsze myśli, że już gorzej być nie może i zawsze się myli. Sezon 2023 w ATP to jakaś porażka. Kontuzja Alcaraza, AO dla rozkładającego się Nole(tu przynajmniej można było się pośmiać z jego wycieraczek), heroiczny powrót Meda(i tu już zdecydowanie przystało być zabawanie) , kolejna kontuzja Alcaraza, a teraz w pięknym Monte Carlo z układu Sinner, Rune, Fritz i Rublow, wygrywa ten ostatni. W perspektywie powrót Nadala i serbska trawa. Nawet na przyjemną niezobowiązującą rozrywkę się te rozgrywki nie nadają, pora dać sobie wreszcie spokój.
Przy takiej racjonalizacji zawsze będzie do d***. Ale to wiemy nie od dziś.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44260
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Dlaczego już nie oglądam tenisa...

Post autor: Robertinho »

Barty pisze: 16 kwie 2023, 22:26
Robertinho pisze: 16 kwie 2023, 18:39 Człowiek zawsze myśli, że już gorzej być nie może i zawsze się myli. Sezon 2023 w ATP to jakaś porażka. Kontuzja Alcaraza, AO dla rozkładającego się Nole(tu przynajmniej można było się pośmiać z jego wycieraczek), heroiczny powrót Meda(i tu już zdecydowanie przystało być zabawanie) , kolejna kontuzja Alcaraza, a teraz w pięknym Monte Carlo z układu Sinner, Rune, Fritz i Rublow, wygrywa ten ostatni. W perspektywie powrót Nadala i serbska trawa. Nawet na przyjemną niezobowiązującą rozrywkę się te rozgrywki nie nadają, pora dać sobie wreszcie spokój.
Przy takiej racjonalizacji zawsze będzie do d***. Ale to wiemy nie od dziś.
Mecze które oglądałem (poza Rune-Med) były drogą przez mękę dla mnie i tylko triumf Holgera jakoś by te cierpienia wynagrodził, jeśli komuś się wszystko podobało to super, bez ironii.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości