mtenis.com.pl

Bardzo dawno nie oglądałem tenisa z polskim komentarzem. Nie wiem co mnie podkusiło na Olejniczaka i Domańskiego..

Ja, po kilku minutach słuchania Witka, wyciszyłem.

To na Dawidka włączysz z powrotem.

WTA oglądacie? Szanuje.

Lechu na meczu Coricia, zostaję więc na 1573.

Damian pisze: ↑19 sty 2019, 10:05 WTA oglądacie? Szanuje.

W tym roku, jak dotychczas, ciekawsze od ATP.

Piotrek pisze: ↑19 sty 2019, 10:23

Damian pisze: ↑19 sty 2019, 10:05 WTA oglądacie? Szanuje.

W tym roku, jak dotychczas, ciekawsze od ATP.

Nie tylko w tym roku, eks di.

Poprzednie dwa sezony, pomijając wyjątki - do kosza.

Domański i Wolfke za mikrofonem. Dzieje się.

Wolfke: Rod Laver jest na korcie swojego imienia to z kolei ostatni mężczyzna, który zrobił Wielkiego Szlema. Jedyny, któremu ta sztuka udała się 2 razy.

Domański: Nie, przegrał, przegrał, Lleyton Hewitt z Maratem Safinem...

Wolfke wtrąca: na Wimbledonie

Domański: W finale 2005, nie nie

Wolfke: Tutaj, tutaj, no bo Wimbledon wygrał na pewno

Domański: Nie wygrał ani razu, zaraz zobaczymy z resztą, ale Lleyton Hewitt nie wygrał ani razu Australian Open, grał tutaj z Safinem 2005 to na pewno

Piotrek pisze: ↑19 sty 2019, 10:49 Poprzednie dwa sezony, pomijając wyjątki - do kosza.

Nie będę się spierać, ale mnie się podobało.

https://www.youtube.com/watch?v=S11SwUe08eg

Nic komentował mecz RF z Fritzem. Chyba znalazł odpowiednie miejsce dla siebie Australijczyk.

Przypominam dla sympatyków krytyki komentatorów, że w dalszym ciągu (na poprzedniej stronie), jest aktualizowana rozpiska, kto o której godzinie komentował.

Znane są już także pary na jutrzejszy półfinał, a także niedzielny finał.

Jutro duet super. Na niedzielę Wituś sobie już nie mógł odpuścić.

Daję lajka za ten filmik. Robbie to naprawdę swego rodzaju poeta komentatorstwa po angielsku.

"Ależ dopieścił Romana Jebaviego Jan Stoces"

Tomasz Lorek którejś z nocy. Miałem napisać wtedy, ale na szczęście zapisałem, więc nie przepadło.

Kierwa mać.

Nie wierzę, że to piszę, ale Lorek jest dla mnie na chwilę obecną jednym z lepszych polskich komentatorów tenisa.

Przy pozostałych "mute" to w zasadzie norma.

Lorek ma ogromną wiedzę, a do tego że mówi kwiecistym językiem i bez przerwy nawiązuje do Davis Cupu oraz debla idzie przywyknąć.