Reprezentacja Polski na EURO 2020

[Nando]

Dobry tam towar mają Xd

[Kulfon bez moniki]

Jakiś hejt park czy coś na weszło jest ?

[Nando]

[Kulfon bez moniki]

Dziękuję.

[Nando]

[Bombardiero]

[Jacuszyn]

Jak to jest, że Polacy grający z mniejszym lub większym powodzeniem w najlepszych ligach w Europie nie potrafią tworzyć akcji w meczu ze Słowacją?

Nasi w eliminacjach do mundialu 2006 klepiący głównie w Ekstraklasie potrafili z Anglią jak równy z równym walczyć i ogrywać bez problemu przeciętniaków.

Pozytywów nie ma po tym meczu. Gra się 90 a nie 15 minut.

[DUN I LOVE]

Jak to jest, że Polacy grający z mniejszym lub większym powodzeniem w najlepszych ligach w Europie nie potrafią tworzyć akcji w meczu ze Słowacją?

Nasi w eliminacjach do mundialu 2006 klepiący głównie w Ekstraklasie potrafili z Anglią jak równy z równym walczyć i ogrywać bez problemu przeciętniaków.

To jest bardzo ciekawa kwestia, bo ja też mam wrażenie, że nawet jak byliśmy zaściankiem Europy to w tych istotnych meczach eliminacyjnych (Anglia, Włochy itd.) zawsze jakiś Ledwoń, Brzęczek, Frankowski, Ratajczyk czy inny Citko jakieś zamieszanie pod bramką stworzą. Naprawdę, nawet jak graliśmy beznadziejnie, to chyba nie aż tak jak długimi momentami dziś, kiedy zespół przez całą pierwszą połową nie wykreował dosłownie nic.

[lake]

Zaraz się okaże że Janas to dobry trener był. No bez żartów, na turnieju jak było? Laga i do przodu.
Dzisiaj do momentu utraty bramki mieliśmy optyczną przewagę. No ale po utarcie bramki oczywiście zamiast zagryźć zęby to jak to u nas klasyczne obsranko. W przerwie jakoś się nastroili albo zostali nastrojeni i zrobili akcje jakiej za Bzyczka sobie nie przypominam. Gdyby Linetty trafił drugi raz mogłoby się to skończyć zupełnie inaczej. A błysnął parodysta z Insta i znowu obsranko. A ​po bramce pan kapitan włączył machanko grabkami. I chyba się przy tym zmęczył na tyle, że nie trafił główki z ilu, 5 m?
Nie zamierzam bronić Sousy, bo to co wyprawiamy w obronie to jakiś żart jest, ale też ciężko jest oczekiwać cudów po 3 miesiącach od trenera, który nie ma doświadczenia na stanowisku selekcjonera narodowego.

[bogas1985]

Slowacy z wiekszym lub mniejszym powodzeniem tez graja w najlepszych ligach. Newcastle, Inter, Napoli, Sassuolo, Koln, Hertha czy kluby z Czech ktore regularnie graja w fazach grupowych Europejskich Pucharow. Potencjal naszej kadry jest podobny, czy lepszy? Moze, ale tylko za sprawa Lewandowskiego, ktorego wystarczy przypilnowac i nasza gra ofenstwna nie ustnieje.

Teraz jest latwiej wyjechac za granice niz 15 lat temu. Dlatego taki Linetty czy Jozwiak z Bereszynskim graja na zachodzie. 20 lat temu pilkarze ich pokroju nie wyjezdzali z Polski, albo robili to vardzo pozno.

[Kiefer]

Nie zamierzam bronić Sousy, bo to co wyprawiamy w obronie to jakiś żart jest, ale też ciężko jest oczekiwać cudów po 3 miesiącach od trenera, który nie ma doświadczenia na stanowisku selekcjonera narodowego.

Dlatego bez sensu był ruch ze zwolnieniem Brzęczka i zatrudnieniem Sousy, a to już zasługa duetu Boniek-Lewy, albo nawet Lewy-Boniek.

[DUN I LOVE]

Zaległy raport z Sopotu.

[Damian]

[Robertinho]

Nie zamierzam bronić Sousy, bo to co wyprawiamy w obronie to jakiś żart jest, ale też ciężko jest oczekiwać cudów po 3 miesiącach od trenera, który nie ma doświadczenia na stanowisku selekcjonera narodowego.

Dlatego bez sensu był ruch ze zwolnieniem Brzęczka i zatrudnieniem Sousy, a to już zasługa duetu Boniek-Lewy, albo nawet Lewy-Boniek.

Lewy-Boniek-Stanowski-Pani Małgorzata

Imo ta debilna książka i powszechna beka z niej i samego trenera, to był gwóźdź do trumny selekcjonerskiej kariery Brzęczka. Piłkarze, PZPN, dziennikarze i opinia publiczna zobaczyli, że trener najpierw daje z siebie zrobić idiotę, a potem, co jeszcze gorsze, pozwala się traktować jak leszcz, z którego można bekę cisnąć bezkarnie. I potem Lewy pozwolił sobie na potraktowanie go jak śmiecia.

Oczywiście ktoś z tak słabą osobowością nigdy nie powinien takiej funkcji sprawować, ale patrząc z perspektywy, jakby został, pewnie co najmniej punkt by wczoraj został zdobyty, bo jednak tych piłkarzy i ich możliwości znał, orientował się w naszej piłce.

O Sousie i próbach na ostatnią chwilę nauki gry, która nigdy w naszej kadrze nie była stosowana, niech mówią trener Nowak, Mati, Wojtek i inni zawodowcy. Ale wypada dodać, że pora wreszcie przestać żyć w świecie kawiarnianych fantomów, w którym Krychowiak kreuje grę w środku pola, a Zieliński jest kimś między Fàbregasem, a Hazardem.

Urojone wymagania od drużyny, gdzie w dodatku mamy wyraźnie gorszą defensywę, niż mieli do dyspozycji Engel, Janas czy Leo, a Nawałka był w stanie ja wykreować dobrymi decyzjami personalnymi i grą całego zespołu. Zachciało się grania w piłkę, bo przecież mamy taaaakich piłkarzy z przodu, to mamy efekt jak zawsze, odcięty i osamotniony Lewy, ląduje na środku boiska, albo lewym skrzydle i potem zabiera joby.

Ale i tak jestem ciekaw, jak te dwa mecze będą wyglądać.

[jaccol55]

Ojciec przeprasza za syna.

[COA]

Biedny odcięty i osamotniony Lewy zbiera joby - może dlatego, że spierdolił* wczoraj wszystko czego dotknął?

Poza tym, na litość Boga, co lepszego miał taki Janas czy Leo w obronie, Bąka na kontrakcie życia w Emiratach czy innej Arabii? Bronowickiego? xD

* - celowo bez cenzury

[jaccol55]

Kończę wklejanie PADem.

[DUN I LOVE]

Jak Andrzej Duda wczoraj w koszulce Słowacji biegał po boisku.

[Robertinho]

Mylimy przyczynę ze skutkiem odnośnie Lewego, lata bez ładu i składu, to takie są efekty. Tu dodatkowo mam wrażenie, że barceloński specjalista zrobił swoje i mamy kolejny stały fragment gry na turnieju, czyli zaoranych piłkarzy. Że Krychowiak nagle znowu rusza się wolniej niż Roger(40), to jedno, ale zmulony i źle przyjmujący piłkę Löwy to już grubsza sprawa.

Jak zawsze wraca Bronowicki (akurat mecz życia, widać dziadzia się jednak znał i trafił), ale na obronę np Rząsa, Głowacki, Bąk, Żewłakow by raczej nikt nie płakał. Oczywiście za Brzęczka z noobteamami goli nie traciliśmy, 100% zasługi naszego zdalnego selekcjonera w rozwalaniu defensywny to tragiczny fakt.

[DUN I LOVE]

Trwa Moc Euro nt. wczorajszego meczu: