Australian Open 2020 (WTA)

[DUN I LOVE]

U Pań trochę więcej mistrzyń WS urodzonych po 1988 roku, trzeba przyznać.

[Fighter]

Kenin na spokojnie. Twarda sztuka, mógł to być pierwszy z wielu razy, bo u niej z takim stylem niezapowiada się ten turniej na krzyżyk śmierci, jak to bywało u kilku poprzedniczek.

[Kamileki]

19 winnerów do 8 niewymuszonych w 2 i 3 secie Kenin. Klasa.

[Robertinho]

U Pań trochę więcej mistrzyń WS urodzonych po 1988 roku, trzeba przyznać.

No tak minimalnie.

Piękny finał za nami, piękna wygrana Amerykanki. Muszę przyznać, że tenisowo przekonuje ta dziewczyna, mądra, aktywna gra, kąty, rozwiązania taktyczne, dobre uderzenia podstawowe, no ciężko się przyczepić. Jeśli dalej tak to pójdzie, możemy mieć nową postać w ścisłej czołówce na dłużej, zobaczymy.

Co do Muguruzy, to jest, przy zachowaniu proporcji, trochę jak ze Zverevem. Dopiero co została poskładana do kupy ta dziewczyna i w konfrontacji z tak konsekwentnym tenisem, trochę chyba musiała się posypać jej gra. Dużo pracy przed nią, oby owocnej, dziś była po prostu słabsza.

[Kiefer]

Kenin zagrała dziś znacznie lepiej niż w półfinale, tam Barty przegrała głównie, a dziś Kenin wzięła co jej należne i tyle. Jestem pod wrażeniem, w tym tenisie nie brakuje tak na oko niczego, może serwis mógłby być lepszy, ale no jest niska, więc ciężko się czepiać. Generalnie potrafi się fantastycznie bronić i atakować, no i jaką ma głowę, życzę dalszych sukcesów.

[CajraX]

Brawo Sofia, tak trzeba grać finały. Widać, że jest nastawiona tylko na wygrywanie. Debiutantka, której nie puszczają nerwy to wielka klasa. Sami wiecie jak chwiejne są kobiety Ona ma taki błysk, taką zadziorność i iskrę w oku. Dobrze, że już w tamtym roku zwróciła moją uwagę. Tu nie ma nagłego wystrzału, tylko był systematyczny wzrost formy. I mam nadzieję, że nie zgaśnie, chociażby tak jak u Osaki. A co mi tam. Zgarnij w tym roku klasyka Sonia

[Razing]

Osaka to nie tyle zgasła co zmieniła trenera po drugim Szlemie...i po tym zgasła.

[Piotrek]

Osaka jeszcze wróci do wygrywania dużych imprez, nie ma co się o to bać.

[Kiefer]

Osaka to nie tyle zgasła co zmieniła trenera po drugim Szlemie...i po tym zgasła.

Nie jestem pewny czy ona go nie zmieniła w czasie ubiegłorocznego AO.

Nie zmienia to faktu, że zawodniczki czasami zrywają współpracę, która przynosi znakomite rezultaty. Zresztą jaki tam był powód? Osace nie do końca się podobało, że cały czas musi ciężko trenować?

[arti]

[arti]

[arti]

[arti]

[arti]

[Razing]

Osaka to nie tyle zgasła co zmieniła trenera po drugim Szlemie...i po tym zgasła.

Nie jestem pewny czy ona go nie zmieniła w czasie ubiegłorocznego AO.

Nie zmienia to faktu, że zawodniczki czasami zrywają współpracę, która przynosi znakomite rezultaty. Zresztą jaki tam był powód? Osace nie do końca się podobało, że cały czas musi ciężko trenować?

No coś w tym stylu więc zgadzam sie z opiniami że to na własne życzenie ale nie ze zdaniem że "po prostu" zgasła

[Yossariann]

Niepojęte jest dla mnie jak za tą paraolimpiadę kobiety dostają tyle samo pieniędzy co mężczyźni. Każdy sport w wykonaniu kobiet ze względu na wiadome ograniczenia jest pod względem jakości fatalny.

[Robertinho]

Australian Open ma trzech zwycięzców. "Ojciec nazywał mnie dziwką, krową. Złamał mnie" Tenis - Sport.pl
http://www.sport.pl/tenis/7,64987,25658 ... =BoxOpImg2

[Kiefer]

Australian Open ma trzech zwycięzców. "Ojciec nazywał mnie dziwką, krową. Złamał mnie" Tenis - Sport.pl
http://www.sport.pl/tenis/7,64987,25658 ... =BoxOpImg2

Masakra po prostu, biedna ta Jelena, depresja to jedno z największych gówien w jakie można wdeptać. Cieszę się, że udało jej się wyjść z tego gówna.

[Robertinho]

Generalnie tenisowi rodzice, którzy nie umieją puścić pociechy, to rak straszny. Widzimy i w ATP obecnie. Aczkolwiek to była patologia i kryminał.

[Kiefer]

Generalnie tenisowi rodzice, którzy nie umieją puścić pociechy, to rak straszny. Widzimy i w ATP obecnie. Aczkolwiek to była patologia i kryminał.

Tutaj było widać z punktu widzenia obserwatora jedynie spotkań w tv, że coś jest nie tak, i nie oszukujmy się, wszyscy wiedzieli, normalna znieczulica. Szkoda, że nie otrzymała pomocy kiedy tego potrzebowała, dobrze jednak, że się pozbierała.