Mniejsze turnieje (WTA, WTA 125s, Challenger) 2018

[Mario]

Warto wspomnieć, że Camila dokończyła dzieła w Austrii. Zresztą w ogóle super tydzień, dokładając jeszcze Jastremską w Hongkongu.

[Barty]

Ta Ukrainka to się wcześniej zapowiadała, że może nagle wystrzelić z taką formę? Widzę, że w Luksemburgu idzie na Muguruzę, ciekawe, czy sobie da radę.

[Mario]

Z Goerges walczyła w NH, jeśli dobrze kojarzę i w ITF-ach też niezłe wyniki robiła, jeśli Jacuś Jońca nic nie pomylił.

[Barty]

Hmm, trochę to przypomina tenis Ostapenko, sądząc po paru piłkach obejrzanych. Oby to tylko wrażenie było.

[Mario]

A co jest złego w tenisie Ostapenko?

[DUN I LOVE]

O kurde, to laski urodzone w 2000 roku już klepią turnieje WTA?

[Barty]

A co jest złego w tenisie Ostapenko?

Z grubsza to,że jak nie idzie z planem A, to nie istnieje plan B.

Dawid, w Moskwie latem był finał Pań z rocznika 2001. Zresztą Potapova była jeszcze niedawno w kolejnym finale, w Taszkiencie.

[Mario]

No nie istnieje, ale ten plan A dał już Szlema, półfinał drugiego i finał mastersa, więc chyba da się żyć.

[Federasta20]

O kurde, to laski urodzone w 2000 roku już klepią turnieje WTA?

Pamiętajmy jednak o tym, że dziewczyny dojrzewają te dwa-trzy lata wcześniej. Hingis w wieku 15 lat zrobiła ćwiartkę, a rok potem wygrała trzy szlemy. Kobiety zawsze były te 2 lata młodsze, a i im mocno wzrosła średnia wieku.

[Damian]

Moskwa:
OUT Halep Simona (plecy)

[Barty]

Ta Ukrainka to się wcześniej zapowiadała, że może nagle wystrzelić z taką formę? Widzę, że w Luksemburgu idzie na Muguruzę, ciekawe, czy sobie da radę.

No i bez problemu Yastremska odesłała Hiszpankę, po strachu w I. rundzie (kilka obronionych i straconych meczboli).

Tymczasem Genia wygrała nagle 6/1 6/0 z CSN i również zameldowała się w 1/4 turnieju w Luksemburgu. Czyżby nastąpiło usunięcie swojego konta z Instragrama?

[Federasta20]

Nie wiem, ale rzeczywiście ostatni post jest sprzed sześciu dni, a wcześniej wstawiała non-stop.

Teraz gra w połówce i wygrała pierwszego seta z #10 Goerges.

[Lucas]

Trochę szkoda Bouchard, ale nie na darmo Goerges jest tak wysoko w rankingu w tym roku. Długimi momentami wyglądała Kanadyjka bardzo dobrze i to cieszy. Absolutnie nie liczę na powrót do poziomu jaki prezentowała kilka lat temu, ale takie występy dają nadzieję, że jest w Niej jeszcze trochę potencjału i chęci do gry.

Zobaczymy co będzie w 2019, ale może ten turniej trochę Gienie dowartościuje i będzie chciała pokazać, ze jeszcze się nie skończyła. Oby tak właśnie było.

[Mario]

Julia zaczęła i kończy (wiem, jest jeszcze Zhuhai, ale mówię o poważnych turniejach) sezon tytułem. Fajnie, że udało się ugrać ten półfinał Wimbledonu, szkoda że trochę zabrakło do turnieju mistrzyń, bo za rok pewnie już tak mocna nie będzie.

[Barty]

Dlaczego za rok ma być już słabsza? Ten rok miała wynikowo podobny do poprzedniego.

[Mario]

Bo tego typu runy (tj. ogarnięcie kariery w ostatniej chwili) zwykle trwają mniej więcej dwa sezony. Najmłodsza już nie jest, regularna nigdy nie była, kontuzje też jednak się trafiały, więc nie sądzę, by zagrała kolejny rok na poziomie top 10-15. Choć oczywiście chciałbym się mylić.

Cieszy, że druga zwyciężczyni z tego tygodnia wykręciła dużo lepszy sezon od poprzedniego, oby podtrzymała tę tendencję i zaczęła grać ciut równiej w 2019.