Strona 6 z 6

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 07 sie 2017, 0:46
autor: Lucas
Zgodnie z moimi oczekiwaniami bardzo ładny mecz. Bardzo dużo winnerów i to takich, które miło było oglądać. Mocna, ostra gra i porządne serwowanie. Na początku mała przewaga Coco, ale niestety tego nie "spieniężyła", a potem momentum pomału szło w stronę Keys. W tb udało się Coco zagrać jeden piękny punkt na returnie, ale przepadł Jej ten dodatkowy gem. Myślałem podczas tego tb, że warto byłoby go wygrać, bo obawiałem się, że u Vandeveghe pojawi się zniecierpliwienie i niestety tak się stało. Zaczęła kombinować z tym s&v, a do tego ze dwa razy kort okazał się za krótki i poszło. Wydaje mi się, że Maddie jednak trochę lepiej broni, bh tez Jej ładnie kilka razy popracował. Szkoda Coco, ale miło, że po siostrach amerykański tenis raczej nie zginie.

Hank wiem, że kibicujesz Keys (chyba, że coś pokręciłem), więc gratuluję.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 07 sie 2017, 0:52
autor: Hankmoody
No akurat dzisiaj jej nie kibicowałem. :P Ale fajnie że miło zaskoczyła, może na USO uda się wykręcić jakiś fajny wynik.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 07 sie 2017, 0:56
autor: Lucas
Na tym USO może być tak ciekawie na RG, a nawet lepiej. Amerykanie z pewnością byliby zachwyceni triumfem swojej rodaczki i myślę, że obie dzisiejsze finalistki mogą sporo zdziałać (albo wylecieć szybciej niż zajrzę w drabinkę :D). Coco raczej nie wygląda mi na dziewczynę, która będzie latami trzymać formę, więc to może być Jej jedyny raz, gdzie ma realne szanse na końcowy sukces.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 07 sie 2017, 1:01
autor: Hankmoody
Kurde, nie dźwiga tych meczy psychicznie. Do momentu jak wszystko idzie po jej myśli, to wygląda na niepokonaną, a gdy zaczynają się schody to niestety pęka.


Julka swoją drogą, epicko wypuściła wygraną w Stanford.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 23 sie 2017, 22:42
autor: Lucas
Długi mecz zagrały Zhang i Linette, po obu stronach były jakieś urazy, ostatecznie poległa Polka w deciderze. Przy okazji chcę napisać o coachingu, miło było posłuchać, kiedy trener naszej rodaczki pojawił się na korcie. Chinka miała serwować na mecz, a trener podpowiedział Polce rozwiązania na kilka wariantów podania, a do tego zdążył jeszcze Ją pochwalić i zmotywować. Udało się wtedy odrobić, a nawet wygrać drugiego seta. Co ciekawe szkoleniowiec mówił po angielsku, a Magda odpowiadała po chorwacku.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 27 sie 2017, 18:47
autor: Lucas
New Heaven zostało olane ciepłym moczem przez czołówkę i forum, ale finał nie był takim złym widowiskiem. Bardzo zażarcie walczyły Cibulkova i Gavriłova - ostatecznie lepsza Australijka po deciderze. Miało to spotkanie swoje momenty,były długie ostre wymiany po 20 kilka uderzeń, na pewno nie można było odmówić Paniom chęci. Czasem zdarzyły się bardzo proste błędy, ale gdyby ich nie było to obie zawodniczki z pewnością zajmowałyby lepsze lokaty w rankingu :D.

Można chyba powiedzieć, że Cibulkova to zawodniczka czołówki, która ma wyraźnie kiepski sezon i chciała coś zdziałać w tym turnieju, więc przyjrzałem się trochę grze Słowaczki. Były punkty, gdzie te stare schematy działały, ale czasem po dobrym początku punktu brakowało konsekwencji i Domi traciła impet, oddając inicjatywę. Do tego całkiem sporo niewymuszonych, dość kiepskie serwowanie i jest jak jest. Może jeszcze poprawić grę Słowaczka, ale biorąc pod uwagę, że raczej nie będzie mogła bronić punktów z WTA finals to Jej sytuacja nie wygląda różowo.

Daria od drugiej partii trochę lepiej podawała, widać było też, że powoli zyskuje fizyczną przewagę, woleje też bardzo ładnie kończyła.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 12 wrz 2017, 14:15
autor: lake
Trochę mimo wszystko smutny koniec kariery Kimiko. Rower z Krunic w Tokio.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 12 wrz 2017, 14:31
autor: Lucas
Ona chyba tylko przyjechała się pokazać, 5 meczów ma na liczniku w tym roku, w jakichś dwóch CH (nie wiem jak to się u lasek nazywa), także taki rezultat raczej nie dziwi, pewnie i Ona się spodziewała.

W Tokio mamy w tym roku dwa turnieje, ten jest bardziej kurnikowy.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 13 wrz 2017, 9:42
autor: Barty
Przypadkiem zauważyłem, iż Mladenovic nie ugrała seta od 6 meczów. A i tak dziś była faworytką buków, Hank, skorzystałeś?

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 13 wrz 2017, 10:16
autor: Hankmoody
Nie gram takich turnieji. Tylko Mastersy, Szlemy i ewentualnie te małe od czwartku/piątku (cwiercfinaly).

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 18 paź 2017, 14:42
autor: Mario
Panie i Panowie, Kiki Mladenovic wygrała seta.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 18 paź 2017, 15:32
autor: DUN I LOVE
Nie zmienia to faktu, że przegrała mecz.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 18 paź 2017, 15:44
autor: Mario
Poprzednie 9 przegrała 2-0, więc warto było odnotować.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 18 paź 2017, 22:08
autor: Mario
Wracając jeszcze do Mladenovic, w przyszłym tygodniu zadebiutuje w top 10. Po dziesięciu z rzędu porażkach z bilansem setów 1-20. :lol:

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 21 paź 2017, 13:24
autor: Hankmoody
Doskonały występ Julki. Pełna dominacja i pierwszy tytuł w tym roku, po wcześniejszych trzech niepowodzeniach.

Re: Mniejsze turnieje WTA 2017

: 21 paź 2017, 20:26
autor: Mario
Nie oglądałem, ale szło zakładać, że jeśli Jula będzie miała dzień to zrobi wielką krzywdę tym topspinom Kasatkiny. Obie lubię, więc fajnie, że mieliśmy taki finał. Oby w przyszłym sezonie poszły za ciosem, szczególnie Daria (jeśli będzie zdrowa przez cały rok, powinna już zaatakować top 10), bo Julia niech siedzi w tym top 20 i wszyscy będą szczęśliwi.

W Luksemburgu też nie najgorzej, też nie oglądałem, ale finał Puig cieszy.