mtenis.com.pl

Ja też bym sobie darował, po takich dwóch dniach.

Blisko było decidera, szkoda, ale turniej jak najbardziej na plus. Brawo dla Sam, faworytką jednak teraz nie będzie.

No to fajny półfinał u pań będzie. Miło jest mały renesans Sam zobaczyć (myślałem, że jest już zupełnie skończona), choć Garbine powinna to ogarnąć.

W bardzo pomysłowy sposób ogrywała Venus Timea... Jej slajsy i skróty potrafią być intrygujące i skuteczne... Od początku zresztą miała dobrą, miękką rękę.

Straci Sarenka seta w tym turnieju? Mam wątpliwości.

Robert niewierny

robpal pisze:Straci Sarenka seta w tym turnieju? Mam wątpliwości.

Uwielbia Syrena grać z typowymi defensorkami, takimi jak Radwańska czy Errani, ale nie znosi z dobrze kontrującymi, jak choćby Kerber czy właśnie Putincewa i tę różnicę widać dzisiaj znakomicie. Inna sprawa, że "plan taktyczny" Amerykanki na ten mecz jest dość hmmm... absurdalny.

Ciekawe rzeczy.

Połówka Putincewa-Bertens to już nawet jak na WTA byłaby przesada.

Nie wygląda mi Putincewa na osobę, którą przestraszą dwa głośniejsze krzyki Sereny, w związku z czym może być ciekawie do samego końca.

Bertens gra bez wątpienia tenis swojego życia w ostatnich tygodniach.

Że tak zapytam jak typowy Janusz: Kim jest osobniczka o nazwisku Bertens, co ona robi w połówce Szlema i dlaczego prowadzi z SW?

Wujek Toni pisze:Że tak zapytam jak typowy Janusz: Kim jest osobniczka o nazwisku Bertens, co ona robi w połówce Szlema i dlaczego prowadzi z SW?

Bo dobrze gra?

Ależ gra Muguruza.

Jakie szanse ma Hiszpanka w ewentualnym starciu z Syreną? Chodzi mi o obecne dyspozycje obu, matchup etc.

Świetne warunki fizyczne, mocno bije i jak wpada to nie ma co zbierać. Gra na ulubionej nawierzchni i już w Niemczech pokazywała że jest w formie. Zresztą to nie ważne, Gabi weźmie tego Szlema, kapitalnie gra.

Hankmoody pisze:Świetne warunki fizyczne, mocno bije i jak wpada to nie ma co zbierać. Gra na ulubionej nawierzchni i już w Niemczech pokazywała że jest w formie. Zresztą to nie ważne, Gabi weźmie tego Szlema, kapitalnie gra.

Też tak myślę. Zwłaszcza, że raz już Serenę pokonała na tych kortach.
Amerykanka zresztą nie jest jeszcze w finale i wcale nie musi sie w nim znaleźć

Wujek Toni pisze:Że tak zapytam jak typowy Janusz: Kim jest osobniczka o nazwisku Bertens, co ona robi w połówce Szlema i dlaczego prowadzi z SW?

Przed zeszłym sezonem: niezła od czasu do czasu w ceglanych kurnikach. Od zeszłego RG miewa przebłyski, grała już z SW niezły mecz na US. Być może ma ten progres związek z tym, że od połowy zeszłego roku zajmuje się nią Sluiter. Od Norymbergi gra najlepszy jak dotąd tenis w karierze.

SW, ze względu na problemy fizyczne Bertens raczej przejdzie spokojnie, ale też uważam, że na tę chwilę to Garbi jest faworytką finału.

Świetny występ Hiszpanki, choć w końcówce pojawiły się lekkie problemy z zamknięciem.

Wszystkie działa u Muguruzy strzelały dziś jak należy. Warunki nie sprzyjały Stosur i długo wchodziła w mecz, ale gra Hiszpanki robi piorunujące wrażenie. Poza standardowym bh klasy światowej ładnie pracował także forhand. Bez względu na to kto będzie rywalką mocno liczę na ten finał, dawno Hiszpanka nie wygrywała RG, czas to zmienić .

Dały radę Mladenovic z Garcią. Bardzo fajne widowisko, drugi set trochę szarpany, poza tym wszystko rozgrywane zgodnie z serwisem i jedno przełamanie wystarczające do wygrania partii. Pod koniec kapitalna atmosfera, nie wiem czy podczas któregoś singla było podobnie (może tylko Gasquet z Nishikorim).

Porównywanie kobiecego debla z męskim raczej mija się z celem, ale ten rozgrywany przez panie też ma swój urok. Dużo kombinowania, szukania swoich okazji, czasem powstający z tego chaos. Trochę podobnie do amatorskich rozgrywek, wielkiego kunsztu wolejowego raczej nie uświadczymy, serii kapitalnych serwisów też, niemniej jest na czym oko zawiesić.

W finale znów z Rosjankami, tym razem Wiesnina/Makarowa. Ciężko wskazać faworytki, widziałem wszystkie mecze Kiki z Caro w tym turnieju, i jeśli marzą u sukcesie będą musiały ograniczyć do minimum te kilkuminutowe kryzysy, które im się przydarzają.