Włochy - Serie A

[DUN I LOVE]

Papu odszedł ostatecznie?

E: Widzę, że cały czas siedzi, ale odsunięty od pierwszego zespołu.

[Lucas]

Chyba podświadomie wyczułem jakieś punkty dla Genoi w meczu z Bolonią, bo inaczej bym tego meczu nie włączał. Kiedy, tak jak drużyna Gryfonów, sie gra o utrzymanie trzeba wykorzystywać takie spotkania i to się udało. Jednego z goli strzelił leciwy Mattia Destro, jak widać dinozaury jeszcze potrafią ugryźć.

Jeśli robić analizę tego meczu to wydaje mi się, że zdecydowało dopasowanie stylu Bolonii do gry Genoi. Drużyna Skorupskiego była długo przy piłce, ale w sumie nic z tego nie wynikło, a gospodarze sprawnie wykorzystali swoje nieliczne okazje. W Bolonii dopiero z ławki wszedł Moussa Barrow, nawet ożywił poczynania kolegów, dziwne że nie zaczynał od początku. Na przeciwnym biegunie Orsolini, pamiętam jak w zeszłym roku prezes Bolonii wołał za niego 40 mln, teraz wydaje się to dość zabawne. Ciekawe czy jeszcze odpali Ricardo czy skończy jak jakiś Palladinio albo Falque.

[Mario]

Przede wszystkim ta murawa nie nadaje się do gry w piłkę, ciężko będzie robić tam trzy punkty na obu gospodarzach, którzy wiedzą jak tam grać, tzn. oddać piłkę i niech rywal się męczy.

[Lucas]

Pare razy piłka skoczyła, ale nie wypaczylo to wyniku a gole nie były kuriozalne ( juniorski błąd gracza Bolonii przy trafieniu Destro wynikał ze zwykłego gapiostwa).

[Mario]

Do wypaczania wyniku na pewno daleko, ale jak na standardy poważnej ligi, jaką niewątpliwie jest Serie A, ta murawa to jednak żart. Nie ma tu szans na szybką grę piłką, wymianę podań, jakieś wyszukane dryblingi, generalnie atakowanie/konstruowanie akcji jest baaardzo utrudnione i nie ma co ukrywać dla Genoi, lubującej się murowaniu bramki i szybkich wyjściach z kontry to warunki wymarzone. Sampdoria też nie najgorzej czuję się w tej roli.

I żeby nie było, nawet na to nie narzekam, bo Genoę lubię, a do Sampdorii nic nie mam, więc niech im się wjedzie. Poza tym, Lazio już swoje wyjazdy tam zaliczyło, a aktualny mistrz Włoch przyjeżdża bodajże za 2 tygodnie.

[Kiefer]

To w Genui tak fatalne warunki? Będę miał na uwadze, jak będą grali z faworytami.

[Mario]

Od kilku tygodni na pewno najgorsza murawa w Serie A. Dzisiaj w Eleven pokazywali mecz Derby na wyjeździe z jakąś drużyną z szóstego poziomu rozgrywkowego i tamto boisko było może ciut gorsze od genueńskiego.

[Lucas]

I żeby nie było, nawet na to nie narzekam, bo Genoę lubię, a do Sampdorii nic nie mam, więc niech im się wjedzie. Poza tym, Lazio już swoje wyjazdy tam zaliczyło, a aktualny mistrz Włoch przyjeżdża bodajże za 2 tygodnie.

W Copa chyba gramy z GFC, ale nie wiem kto tam wybiegnie, pewnie Primavera i odpady, bo nie ma innej okazji do odpoczynku. Z Sampą w lidze ale to po Interze chyba także nie myśle o tym na razie.

[Mario]

Ale to u siebie, przyznaję, mój błąd, bo z Sampdorią dopiero za 3 tygodnie, ale nie sądzę, by tam coś zmieniło się na lepsze przed wiosną.

[Kiefer]

Troszeczkę o ten Milan się obawiam, powinienem?

[Mario]

Torino mogło wygrać z Interem i Juventusem, a powinno z Lazio, Sassuolo i Napoli, plus z tego co pamiętam, z Atalantą też prowadzili przez chwilę. Zdziwię się, jeśli łatwo weźmie to Milan, zwłaszcza że Turyńczycy trochę się ogarnęli i przestali oddawać punkty mecz po meczu.

[Lucas]

Ładnie poklepał Milan, niestety chyba teraz już pójdzie z górki. Potencjał ofensywny Toro jakoś mnie nie przekonuje.

[Mario]

Potencjał ofensywy Torino to Andrea Bellotti + jakiś stały fragment.

Rafael Leao to jeden z tych młodych w Serie A, którego bardzo lubię i uważam, że ma naprawdę duży potencjał, więc cieszy, że zaczął strzelać.

[Lucas]

Rafael Leao to jeden z tych młodych w Serie A, którego bardzo lubię i uważam, że ma naprawdę duży potencjał, więc cieszy, że zaczął strzelać.

Ja jakoś nie mogę się przekonać, może za mocno utkwiły mi jego słabe początki. Generalnie nie mój typ piłkarza na razie raczej nie cenię,

[Mario]

Nie no, facet ma taki luz, bujnięcie, niesygnalizowane uderzenie, że wręcz musi się podobać. Inna sprawa, że to akurat mój typ piłkarza, więc mogę być nieobiektywny.

2-0, na razie bardzo pewnie.

[Kiefer]

Jest dobrze.

[Kulfon bez moniki]

Dobrze jest, ale mógł negru strzelić na 3:0, jeszcze jedna do overa potrzebna.

[Mario]

Tonali out, kłopotów Milanu ze składem ciąg dalszy.

[Kulfon bez moniki]

Za mocno do serca w Interze wzięli sobie słowa Fergusona, że tytuły krajowe wygrywa się na ogórach. Cudem z Napoli wygrali, a tak to same wtopy z lepszymi drużynami.

[Kiefer]

Ale w drugiej połowie gra tylko jedna drużyna i jest nią Inter. Cudowne przed chwilą trafienie Hakimiego i po 20 minutach drugiej połowy mamy 2-1 dla zespołu Conte.

E. Roma przycisnęła pod koniec i 2-2, 86'. Tak się skończyło, zagrali dla Juve i Milanu, ale mecz dobry.