Włochy - Serie A

[Kulfon bez moniki]

Tylko ze kiedys bylo wiecej talentu i charakteru. Wrzuc tamtych pilkarzy, powiedzmy z lat 90-00 w obecne systemy szkoleniowe, daj im dostep do obecnej medycyny i wiekszosc obecnych pilkarzy musialaby isc zebrac.

[Kiefer]

Nie wiem czy stała się szybsza, trochę to jest naciągane, bo techniki 10 i więcej lat temu nie brakowało, a pamiętajcie, że defensorom również na więcej pozwalano 20 lat temu, niż obecnie.

Przede wszystkim jednak wystarczy spojrzeć na wyniki spotkań i jakie prowadzenia drużyny potrafią marnować, już właściwie nikogo nie dziwi, że drużyna odrabia 3-bramkową stratę.

Brakuje ewidentnie umiejętności w grze obronnej klasowych piłkarzy w tej formacji, dzięki czemu bić strzeleckie rekordy jest obecnie dużo, dużo łatwiej, charyzmy i charakteru wśród obecnych gwiazd futbolu również brakuje, teraz to bardziej gwiazdeczki.

Oczywiście na plus jest medycyna, piłkarze dzięki odnowie biologicznej i większej świadomości dbania o siebie wytrzymują więcej i ch kariery trwają dłużej, choć na MŚ czy ME często jednak widać fizyczny zjazd.

[DUN I LOVE]

Tylko ze kiedys bylo wiecej talentu i charakteru. Wrzuc tamtych pilkarzy, powiedzmy z lat 90-00 w obecne systemy szkoleniowe, daj im dostep do obecnej medycyny i wiekszosc obecnych pilkarzy musialaby isc zebrac.

Tu się zgadzam, zdecydowanie.

Trochę nie do końca w temacie, ale nawet można nasze podwórkowe realia porównać. Kiedyś zapewne tak jak ja graliście na trawnikach czy innych wyklepanych boiskach, na granie wychodziło po 20 osób i człowiek musiał walczyć o swoje ( ) przekopując się przez trawę ("bo administracja osiedla jeszcze nie skosiła"). Dziś wszystko podane na tacy, na każdej dzielnicy co najmniej kilka kozackich boisk ze sztuczną trawą, oświetleniem i siatkami w bramce, a jak wyszedłem tydzień temu porzucać z @COA, to na boisku do piłki było 2 dzieciaków, a na moje pytanie "gdzie pozostali?" gość odpowiedział, że jeszcze jeden kolega ma zaraz przyjść.

W piłce podobnie, kiedyś trzeba było zacisnąć zęby i ciężko pracować (co kształtowało charakter), a dzisiaj są nawet problemy z punktualnym przyjściem na trening (np. Dembele).

[DUN I LOVE]

Potrenował z Messim i teraz ma.

[Kiefer]

Lol, przez chwile myślałem, że to Leo.

[Kulfon bez moniki]

Tylko ze kiedys bylo wiecej talentu i charakteru. Wrzuc tamtych pilkarzy, powiedzmy z lat 90-00 w obecne systemy szkoleniowe, daj im dostep do obecnej medycyny i wiekszosc obecnych pilkarzy musialaby isc zebrac.

Trochę nie do końca w temacie, ale nawet można nasze podwórkowe realia porównać. Kiedyś zapewne tak jak ja graliście na trawnikach czy innych wyklepanych boiskach, na granie wychodziło po 20 osób i człowiek musiał walczyć o swoje ( ) przekopując się przez trawę ("bo administracja osiedla jeszcze nie skosiła"). Dziś wszystko podane na tacy, na każdej dzielnicy co najmniej kilka kozackich boisk ze sztuczną trawą, oświetleniem i siatkami w bramce, a jak wyszedłem tydzień temu porzucać z @COA, to na boisku do piłki było 2 dzieciaków, a na moje pytanie "gdzie pozostali?" gość odpowiedział, że jeszcze jeden kolega ma zaraz przyjść.

Bo nowobogaccy teraz wożą swoje bananowe dzieci od razu do akademii, żeby broń boże jakiś chuligan z klasy robotniczej nie pokopał bananowców po kostkach i nie przekreślił wielkiej kariery. Ale tak serio, to jest jak piszesz, na wiochach też boiska stoją puste i zarośnięte. Pobudowali orliki, nastawiali tych betonowych stołów do pingponga a nikt z tego nie korzysta. Stoły się jeszcze do czegoś przydadzą, można usiąść jak się idzie na piwko w plener.

Tylko ze kiedys bylo wiecej talentu i charakteru. Wrzuc tamtych pilkarzy, powiedzmy z lat 90-00 w obecne systemy szkoleniowe, daj im dostep do obecnej medycyny i wiekszosc obecnych pilkarzy musialaby isc zebrac.

Tu się zgadzam, zdecydowanie.

To fakt, nie opinia, więc nie ma z czym się nie zgadzać. Na składach reprezentacji to najlepiej widać. Weź sobie największe reprezentacje i zbuduj najlepszą jedenastkę z piłkarzy których pamiętasz. Z obecnie grających zmieściłoby się kilku.

[DUN I LOVE]

Jak w każdej dyscyplinie, może poza NBA.

[DUN I LOVE]

@Kulfon bez moniki, @Mario, @Kiefer, @Lucas czy ktokolwiek inny oglądający namiętnie Serie A.

Na jakiej pozycji gra Alexis Saelemaekers? Na wiki napisane, że jest pomocnikiem, w rubryce pozycja podane jest obrońca, a na transfermarkt, że prawy napastnik.

[Mario]

Na skrzydle gra, ale w młodzieżowej reprezentacji podobno na prawej obronie.

[DUN I LOVE]

A dobry grajek? @Samcro ostatnio bardzo go chwalił.

[Mario]

Całkiem spoko, inna sprawa, że od dłuższego czasu praktycznie wszyscy w Milanie wyglądają bardzo przyzwoicie.

[Lucas]

Mario już wszystko napisał, mogę tylko dodać, że patrząc na to jak gra Belg, to rzeczywiście można byłoby go wystawić na tych pozycjach, potrafi wyjść z piłką przy kontrze, ale też nie unika fizycznej walki. W tym sezonie gra więcej niż w poprzednim i jest na fali razem z całym zespołem, zobaczymy jak to będzie wyglądać za jakiś czas, w indywidualnych statystykach.

[DUN I LOVE]

Atalanta na drodze do kolejnej wtopy.

[Kulfon bez moniki]

Ilicic dwa razy w podstawie, i dwie wtopy.

[Lucas]

Bardzo konkretnie pograła Sampa, nawet nie było jakiegoś oblężenia, na dystans trzymali Atalantę i jeszcze wykorzystali kontrę. Nawet ten karny taki kijem na wodzie pisany, więc mogą być niezwykle zadowoleni z tego występu piłkarze z Genui.

To, że Fabio znów trafił to taki bonus dla mnie, bo bardzo lubię tego zawodnika.

[Mario]

Lazio i Atalanta zrobione w b2b, bramki 6-1, dobre 7 dni Sampy.

[DUN I LOVE]

3 punkty Interu.

[Kamileki]

[DUN I LOVE]

Odbije sobie Turyn te niepowodzenia w tygodniu przeciwko katalońskim pachołom.

[Kiefer]

Nie było co prawda Cristiano Ronaldo, ale zaczynam myśleć, że Milan naprawdę nie jest bez szans. Zresztą czy można odbierać szanse klubowi, który z ostatnich 16 spotkań ligowych wygrał 13 i żadnego nie przegrał? Dochodzi tutaj jeszcze fakt, że wszyscy najwięksi rywale grają w LM, a Liga Europejska na pewno nie będzie Milanowi spędzała aż tak bardzo snu z powiek. Dziś mecz z Romą i na pewno obejrzę.