[EURO20] Anglia - Dania 2-1 po dogr. (Półfinał: 7.07.2021. - 21.00)

[Nando]

Chyba zgoda @DUN I LOVE, @Kamileki ?

Wlochy wygrywają z Anglią.
Argentyna wygrywa z Brazylia.
Hurkacz pokonuje Djokovicia.

[Kamileki]

Chyba zgoda @DUN I LOVE, @Kamileki ?

Wlochy wygrywają z Anglią.
Argentyna wygrywa z Brazylia.
Hurkacz pokonuje Djokovicia.

No kurła człowieku, pięknie by było.

[Nando]

Chyba zgoda @DUN I LOVE, @Kamileki ?

Wlochy wygrywają z Anglią.
Argentyna wygrywa z Brazylia.
Hurkacz pokonuje Djokovicia.

No kurła człowieku, pięknie by było.

Szkoda, że skuteczność tego będzie 0% max 33,3%

[Nando]

[DUN I LOVE]

Chyba zgoda @DUN I LOVE, @Kamileki ?

Wlochy wygrywają z Anglią.
Argentyna wygrywa z Brazylia.
Hurkacz pokonuje Djokovicia.

Wreszcie brzmisz jak ekspert z mtenis.

[Nando]

Chyba zgoda @DUN I LOVE, @Kamileki ?

Wlochy wygrywają z Anglią.
Argentyna wygrywa z Brazylia.
Hurkacz pokonuje Djokovicia.

Wreszcie brzmisz jak ekspert z mtenis.

Ale, że co? mam już tak ego rozj*bane jak co niektórzy?

[DUN I LOVE]

Żyjesz własnymi pragnieniami i marzeniami, a rzeczywistość sobie przecież.

[Kulfon bez moniki]

Kulfon, pewnie że był karny - w końcu aby przewrócić tego ancymona trzeba konkretnie sfaulować:

Nie jesteś głupi, więc po co robisz z siebie kretyna. W dzisiejszym przypadku kontakt był i tyle. To że ktoś wcześniej nurkował, to co, mają już nie gwizdać na nich karnych?

[Kamileki]

Nie jesteś głupi, więc po co robisz z siebie kretyna. W dzisiejszym przypadku kontakt był i tyle. To że ktoś wcześniej nurkował, to co, mają już nie gwizdać na nich karnych?

Nie było faulu, a kontakt był bo sam się otarł o nogę Duńczyka oszust.

[Nando]

Nie jesteś głupi, więc po co robisz z siebie kretyna. W dzisiejszym przypadku kontakt był i tyle. To że ktoś wcześniej nurkował, to co, mają już nie gwizdać na nich karnych?

Nie było faulu, a kontakt był bo sam się otarł o nogę Duńczyka oszust.

+100

[DUN I LOVE]

Cała piłkarska Europa widziała tę kradzież.

[Kiefer]

Niech te wszystkie Gerrardy i Scholesy patrzą jak się robi wynik w dużych turniejach.

+1

No czasy trochę inne. W tych czasach tamta Anglia rozkurilaby temat jak Spain 08-12. Teraz piłka jest na zeunjacym poziomie, tak jak męski tenis.

Nie przesadzajmy, Anglia była naszpikowana gwiazdami, ale nie potrafili teamu stworzyć, nie widziałem ich chyba nigdy tak mocnych fizycznie i walecznych, a porównywania do Hiszpanii 08-12 są zupełnie bezpodstawne. Najlepiej natomiast chyba wyglądali w tym 98, kiedy przegrali z Argentyną po karnych?

Kulfon, pewnie że był karny - w końcu aby przewrócić tego ancymona trzeba konkretnie sfaulować:

Nie jesteś głupi, więc po co robisz z siebie kretyna. W dzisiejszym przypadku kontakt był i tyle. To że ktoś wcześniej nurkował, to co, mają już nie gwizdać na nich karnych?

Nie było karnego, tam nawet jeśli był kontakt, to w żaden sposób nie przyczynił się do upadku, a na slow motion nawet widać zamiar nurkowania chwile wcześniej.
Fotkami wiele rzeczy można zmanipulować, aż chce się przypomnieć meczy Barcy z Valladolid, kiedy piłkarz Realu dostaje absurdalne czerwo, a jedna z stopklatek pokazuje, że on niby nożycami w nogi wjeżdża, co nie miało w ogóle miejsca.

[Kulfon bez moniki]

Nie jesteś głupi, więc po co robisz z siebie kretyna. W dzisiejszym przypadku kontakt był i tyle. To że ktoś wcześniej nurkował, to co, mają już nie gwizdać na nich karnych?

Nie było faulu, a kontakt był bo sam się otarł o nogę Duńczyka oszust.

Nie zamierzam spędzać na tym wieczoru. Kontakt był i tyle. A Anglicy byli tyle razy w przeszłości oszukani, że nawet jak tutaj ktoś im korzystnie gwizdnął to mam to w dupie. A Ty jako kibic Barcelony nawet nie powinieneś się ośmieszac mówić że ktoś symuluje.

[Kamileki]

Nie zamierzam spędzać na tym wieczoru. Kontakt był i tyle. A Anglicy byli tyle razy w przeszłości oszukani, że nawet jak tutaj ktoś im korzystnie gwizdnął to mam to w dupie. A Ty jako kibic Barcelony nawet nie powinieneś się ośmieszac mówić że ktoś symuluje.

Przecież ja kibicuję Interowi i Chelsea, tzn. bardziej w przeszłości. Kontakt był, faulu nie było, Anglicy dominowali więc mogli strzelić uczciwego gola.

[Nando]

Skrót Dania-Anglia :

[lake]

Nie jesteś głupi, więc po co robisz z siebie kretyna. W dzisiejszym przypadku kontakt był i tyle. To że ktoś wcześniej nurkował, to co, mają już nie gwizdać na nich karnych?

Nie było faulu, a kontakt był bo sam się otarł o nogę Duńczyka oszust.

Nie zamierzam spędzać na tym wieczoru. Kontakt był i tyle. A Anglicy byli tyle razy w przeszłości oszukani, że nawet jak tutaj ktoś im korzystnie gwizdnął to mam to w dupie. A Ty jako kibic Barcelony nawet nie powinieneś się ośmieszac mówić że ktoś symuluje.

Naprawiamy krzywdy historyczne kosztem kogoś kto nie miał w tym udziału? Nie no, zajebisty pomysł. Pozostaje liczyć, że włoskie zwłoki z wątroby zagrają.

[Kulfon bez moniki]

+1

No czasy trochę inne. W tych czasach tamta Anglia rozkurilaby temat jak Spain 08-12. Teraz piłka jest na zeunjacym poziomie, tak jak męski tenis.

Nie przesadzajmy, Anglia była naszpikowana gwiazdami, ale nie potrafili teamu stworzyć, nie widziałem ich chyba nigdy tak mocnych fizycznie i walecznych, a porównywania do Hiszpanii 08-12 są zupełnie bezpodstawne. Najlepiej natomiast chyba wyglądali w tym 98, kiedy przegrali z Argentyną po karnych?

Kulfon, pewnie że był karny - w końcu aby przewrócić tego ancymona trzeba konkretnie sfaulować:

Nie jesteś głupi, więc po co robisz z siebie kretyna. W dzisiejszym przypadku kontakt był i tyle. To że ktoś wcześniej nurkował, to co, mają już nie gwizdać na nich karnych?

Nie było karnego, tam nawet jeśli był kontakt, to w żaden sposób nie przyczynił się do upadku, a na slow motion nawet widać zamiar nurkowania chwile wcześniej.
Fotkami wiele rzeczy można zmanipulować, aż chce się przypomnieć meczy Barcy z Valladolid, kiedy piłkarz Realu dostaje absurdalne czerwo, a jedna z stopklatek pokazuje, że on niby nożycami w nogi wjeżdża, co nie miało w ogóle miejsca.

1. największę oszustwo w historii piłki
https://www.youtube.com/watch?v=o5QlBHF6ib8
2. Sol Campbell, dwa nieuznane gole, 98 vs Argentyna 90+, i Portugalia 90+ w 2004. Te kurwy z Uefy i Fify nawet nie wrzucili tych goli do skrótów, tak jak gola Lampsa, żeby nie przyznać się do błędów.

Więc powtórzę, mam w dupie, że dzisiejszy karny był miękki jak penis COA, dzisiejszy karny równoważy dopiero 98, gdzie się dopatrzyli rzekomego faulu Shearera. Jeszcze mają 2 imprezy do oddania kurwy sędziowskie. A nawet 3 licząc że że faulu Roo sędzia nie widział, tylko nabrał się na płacz.

[Kulfon bez moniki]

Nie zamierzam spędzać na tym wieczoru. Kontakt był i tyle. A Anglicy byli tyle razy w przeszłości oszukani, że nawet jak tutaj ktoś im korzystnie gwizdnął to mam to w dupie. A Ty jako kibic Barcelony nawet nie powinieneś się ośmieszac mówić że ktoś symuluje.

Przecież ja kibicuję Interowi i Chelsea, tzn. bardziej w przeszłości. Kontakt był, faulu nie było, Anglicy dominowali więc mogli strzelić uczciwego gola.

Jeśli był kontakt to był faul, i tyle. Jest Var, i utrzymał. Moim zdaniem nie ma o czym gadać. Były setki karnych dużo bardziej kontrowersyjnych niż ten.

[Kamileki]

Jeśli był kontakt to był faul, i tyle. Jest Var, i utrzymał. Moim zdaniem nie ma o czym gadać. Były setki karnych dużo bardziej kontrowersyjnych niż ten.

VAR utrzymał bo skoro główny orzekł karny to mu powiedzieli coś w stylu: "nie jesteśmy pewni w 100 %", ale powinni być bo kontakt niczego nie zmienia w tym wypadku - obrońca nie ma najmniejszego zamiaru faulować, a atakujący specjalnie dąży do symulowanego upadku i oszukania sędziego - wyszło idealnie.

To, że były setki karnych to oczywista sprawa. Znam historię, cuda i dziwy się działy, ale jest VAR i jest wciąż fatalnie ze względu na kreowanie kłamliwej opinii publicznej - "no przecież sprawdzili na video więc faktycznie karny się należał".

[Kulfon bez moniki]

Przecież ja kibicuję Interowi i Chelsea, tzn. bardziej w przeszłości. Kontakt był, faulu nie było, Anglicy dominowali więc mogli strzelić uczciwego gola.

Jeśli był kontakt to był faul, i tyle. Jest Var, i utrzymał. Moim zdaniem nie ma o czym gadać. Były setki karnych dużo bardziej kontrowersyjnych niż ten.

VAR utrzymał bo skoro główny orzekł karny to mu powiedzieli coś w stylu: "nie jesteśmy pewni w 100 %", ale powinni być bo kontakt niczego nie zmienia w tym wypadku - obrońca nie ma najmniejszego zamiaru faulować, a atakujący specjalnie dąży do symulowanego upadku i oszukania sędziego - wyszło idealnie.

No ja tam widziałem sytuację, że główni wycofywali się ze swoich pierwotnych decyzji po Varze, więc argument z dupy. A to że obrońca nie chciał faulować to już w ogóle LOL, a kiedy niby obrońca chciał faulować w polu karnym?