Niemcy - Bundesliga

[Sempere]

Matuszczyk - piłkarz zbyt grzeczny

Latem Adam Matuszczyk nawet podczas podróży poślubnej na Majorkę wieczorami codziennie biegał, by nie tracić formy. Treningi dały niewiele. Kluczowy dla reprezentacji - według jej trenerów - pomocnik musi odejść z Kolonii.



Jest teoretycznie najlepszym z naszych defensywnych pomocników. Tylko musi grać - mówi "Gazecie Sport.pl" jedna z osób związanych ze sztabem szkoleniowym polskiej kadry. Matuszczyk ciągle jest w niej traktowany jako jeden z kluczowych graczy, choć jego kariera w Niemczech stanęła w miejscu. Stało się tak, mimo że reżim treningowy Matuszczyka robił w klubie wrażenie. Polak - choć ledwie 22-letni - był do niedawna traktowany jako zawodowiec idealny: pracowity, unikający skandali, zaangażowany w grę, związany z klubem od dzieciństwa. Gdy w czerwcu przyznał, że nawet podczas pierwszego wspólnego wyjazdu z żoną sam opracował sobie harmonogram treningów, media wskazywały go jako przykład dla niektórych rozleniwionych gwiazdek drużyny.

Od tego czasu zmieniło się wszystko.

Jeszcze w październiku kierownictwo FC Köln twierdziło, że Matuszczyk jest nie na sprzedaż. W listopadzie lokalny "Express" wystawił mu po meczu z Borussią Mönchengladbach - co zdarza się rzadko - najgorszą ocenę z możliwych, twierdząc, że tak źle Polak nie grał nigdy. Zbiegło się to z deklaracją klubu, że rozstanie się z sześcioma piłkarzami. Trener Stale Solbakken już wtedy odsunął Matuszczyka. Kiedy po odwołaniu meczu z Mainz drużyna rozegrała wewnętrzny sparing, Polak odgrywał już tylko marginalną rolę. "Bildowi" Solbakken mówił, że już w grudniu zadecyduje, "jak rozwiązać sytuację zawodników, którzy i tak nie mają w Köln szansy gry". Teraz zapadła decyzja: klub wystawił Matuszczyka na listę transferową. On sam chce odejść gdziekolwiek - nawet do 2. Bundesligi.

Wcześniej wykluczał takie rozwiązanie. Teraz bierze je pod uwagę - pod warunkiem że będzie miał w nowym klubie pewne miejsce w składzie.

Matuszczyk zmieni klub, bo tylko to zapewni mu miejsce w kadrze na Euro 2012. - Jeśli tego nie zrobi, jego gra w mistrzostwach jest wątpliwa - ocenia "Kicker".

Dlaczego w pół roku Matuszczyk z podstawowego gracza Kolonii - wychwalanego za grę przeciwko Bayernowi Monachium - stał się zawodnikiem niepotrzebnym?

Solbakken dawał Polakowi szansę. Choć po objęciu Köln miał co do niego wątpliwości, wystawił go w kilku spotkaniach - ale Matuszczyk zwykle zawodził. Według lokalnych mediów trener początkowo sporo rozmawiał z nim na treningach, udzielał mu rad - później już z tego zrezygnował. Postawił na bardziej doświadczonych - m.in. byłego reprezentanta Niemiec Saschę Riethera. Nie dlatego, że są lepszymi piłkarzami od Matuszczyka. Największe znaczenie miała ich mentalność.

Solbakken nie toleruje jednej z najbardziej zauważalnych cech Polaka - skromności i boiskowej grzeczności. Ceni graczy agresywnych, energicznych, nawet nieco kontrowersyjnych. Sam był takim zawodnikiem do czasu, gdy jako 33-letni pomocnik przeszedł na treningu atak serca, który przerwał jego karierę. Solbakken oczekuje waleczności, charyzmy, zadziorności - szczególnie w środkowej linii.

Matuszczyk po udanych meczach w ubiegłym sezonie przyznawał, że jest nieco przytłoczony popularnością. Brak mu pewności siebie i odwagi, by wstrząsnąć drużyną. Tego oczekiwał od niego Solbakken. W tym sezonie w "Expressie" mówił o Polaku: - Jest zbyt cichy. Może się ciekawie rozwinąć, ale musi się zmienić.

Krytykowały go też media - wskazywały, że Matuszczyk ma problem z organizacją gry, traci piłkę, bywa na boisku niepewny i zagubiony. "Bojaźliwy" - pisano o nim.

Solbakken nie chce czekać na metamorfozę Matuszczyka, którego kontrakt wiąże z FC Köln do końca czerwca 2013 r. Klub początkowo był skłonny go raczej wypożyczyć, teraz coraz bardziej realna staje się sprzedaż. Wiosną Polak był wart ok. 3 mln euro - teraz już tylko 2 mln. Spekuluje się, że pozyskaniem go mogłyby być zainteresowane broniące się przed spadkiem z Bundesligi FC Nürnberg i FC Augsburg.

http://www.sport.pl/pilka/1,65081,10798 ... eczny.html

[Sempere]

Lewandowski strzelił 2 gole w wygranym 4-1 przez Borussię meczu z Freiburgiem. Efektownie rok zakończyło również Schalke, pokonując Werder 5-0. Hat-tricka dla drużyny z Gelsenkirchen zaliczył Raul.

[Sempere]

Walka o Podolskiego



Na EURO 2012 może pojechać jeszcze jako piłkarz 1. FC Koeln, a turniej zakończyć już jako zawodnik Fiorentiny. Włoski klub zamierza kupić Lukasa Podolskiego.

Transfer urodzonego w Polsce napastnika reprezentacji RFN jest tematem numer jeden w niemieckich mediach, a piszą o nim także włoskie gazety. Bo latem Poldi będzie jednym z najbardziej pożądanych zawodników na transferowym rynku.

Czekanie na spotkanie

Na razie Podolski jest zawodnikiem Kolonii, a jego umowa obowiązuje jeszcze przez półtora roku. Jednak już teraz szefowie niemieckiego klubu chcą prowadzić z najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu (14 goli w 16 meczach 1. Bundesligi w rundzie jesiennej) rozmowy na temat przedłużenia kontraktu. Jeśli się bowiem nie porozumieją, to latem 2012 roku będzie ostatnia okazja, żeby na 26-letnim piłkarzu zarobić spore pieniądze.

– Kolonia ma pierwszeństwo w moich planach i z jej działaczami na pewno będę rozmawiał. Ale nie jest tak, że muszę zostać w Koeln za wszelką cenę. Jeśli szefowie nie przedstawią mi odpowiedniej oferty oraz planów rozwoju klubu, wówczas będę rozmawiał również z innymi zespołami – powiedział przed odlotem na urlop do Dubaju Podolski.

Dyktować nie będą

Dyrektor sportowy 1. FC Koeln Volker Finke stwierdził natomiast, że jeśli Poldi do końca sezonu nie przedłuży kontraktu, wówczas na pewno zostanie sprzedany. – Nie rozpoczniemy sezonu z Lukasem, jeśli nie będziemy mieli pewności, że zostanie u nas na dłużej – powiedział. – Nikt nie będzie mi dyktował, kiedy mam się zdecydować na podpisanie nowego kontraktu – odpowiedział mu Podolski.

Zamieszaniu wokół Poldiego z zainteresowaniem przyglądają się szefowie Fiorentiny. Zespół Artura Boruca (Podolski na EURO 2008 w meczu w Klagenfurcie strzelił naszemu bramkarzowi dwa gole) koniecznie chce sprowadzić napastnika reprezentacji Niemiec. Ma już nawet zaplanowany taki wydatek w budżecie – „Violę" za 15 milionów euro opuści bowiem Alberto Gilardino, który ma przejść do Genoi. Ma go zastąpić Podolski.

– Lukas powinien podpisać kontrakt z zagranicznym klubem. Dzięki temu rozwinie się i jako piłkarz, i jako człowiek. Nie może reszty kariery spędzić w Kolonii – powiedział Franz Beckenbauer, największy niemiecki autorytet piłkarski. Również Joachim Loew, selekcjoner niemieckiej kadry, uważa, że Poldi powinien spróbować sił za granicą.

Sezon życia

Trwające od kilku miesięcy zamieszanie wokół kontraktu 95-krotnego reprezentanta Niemiec na razie nie wpływa źle na formę Podolskiego, a wręcz pozwala mu rozgrywać sezon życia. Można jednak się spodziewać kolejnej wymiany uprzejmości między piłkarzem i dyrektorem sportowym. Podolski i Vinke sympatią do siebie nie pałają. Na dodatek można wręcz oczekiwać, że w walkę o piłkarza włączą się kolejne kluby.

Angielskie media już piszą, że Poldiego widziałby u siebie Liverpool, a konkretną ofertę szykuje również Tottenham. W porównaniu z tymi klubami 1. FC Koeln finansowo nie ma się co porównywać, ale z drugiej strony działacze tego klubu już raz potrafili namówić Podolskiego na transfer. Na razie pewne jest tylko to, że zamieszanie wokół umowy reprezentanta Niemiec jeszcze potrwa. Może nawet do zakończenia finałów mistrzostw Europy.

http://www.przegladsportowy.pl/Pilka-no ... 1,458.html

[Sempere]

Ogromny kłopot dla "Kuby" i "Lewego"! Gwiazda Bundesligi przechodzi do Borussii Dortmund



Tego nikt się nie spodziewał! Uznawany za najlepszego piłkarza rundy jesiennej obecnego sezonu Marco Reus od lipca 2012 roku będzie występował w Borussii Dortmund. Czy przekreśla to szanse Jakuba Błaszczykowskiego na przedłużenie kontraktu z BVB?

Marco Reusem poważnie interesowały się Bayern, Arsenal, a także Real. 22-latek, który jesienią sprawił, że Borussia Moenchengladbach z ligowego średniaka stała się pretendentem do mistrzostwa Niemiec, wybrał jednak opiewającą na 17,5 mln euro ofertę BVB. Reus urodził się w Dortmundzie i podczas kariery juniorskiej reprezentował czarno-żółte barwy.

- Chciałbym wyjaśnić, że nie jest to decyzja wymierzona w mój dotychczasowy klub. Zdecydowałem się na ten krok, ponieważ gwarantuje mi on walkę o najwyższe cele i występy w Lidze Mistrzów - wyjaśnił reprezentant Niemiec. - Reus to dla nas wymarzone wzmocnienie siły ataku. Jesteśmy niesamowicie zadowoleni - przyznał dyrektor sportowy BVB, Michael Zorc. - Jest zawodnikiem, który zrobi różnicę. Do tego to po prostu chłopak z Dortmundu - dodał właściciel Hans-Joachim Watzke.

Reus, podobnie jak Mario Goetze i Jakub Błaszczykowski, jest prawoskrzydłowym. Ponieważ 19-letni Goetze zostanie w klubie co najmniej do 2013 roku, rywalizacja o miejsce w podstawowym składzie będzie niezwykle zacięta. Wszystko wskazuje na to, że kapitan polskiej reprezentacji nie ma szans jej wygrać. Oznacza to prawdopodobnie, że ambitny "Kuba" nie przedłuży umowy z Borussią i już w czerwcu zmieni barwy klubowe!

Nowy nabytek mistrzów Niemiec znakomicie radzi sobie także w ataku. W listopadzie i grudniu występował w tej roli w Gladbach i spisywał się wybornie. W rankingu portalu spox.com został uznany za najlepszego napastnika Bundesligi tuż przed Robertem Lewandowskim. Gwieździe reprezentacji Franciszka Smudy również przybędzie więc groźny konkurent, zwłaszcza że Juergen Klopp preferuje ustawienie 4-2-3-1.

http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna ... -przechod/

[Sempere]

Ranking Kickera: Lewandowski dopiero piąty wśród napastników, ale z "klasą międzynarodową



Dziennikarze magazynu Kicker nie podzielili opinii kibiców, którzy w głosowaniu na oficjalnej stronie Bundesligi wybrali Roberta Lewandowskiego najlepszym piłkarzem rundy jesiennej. Którzy napastnicy wyprzedzili Polaka?

Robert Lewandowski ustąpił wszystkim tym zawodnikom, którzy zdobyli od niego więcej goli oraz Claudio Pizarro, który podobnie jak Polak trafił do siatki 12-krotnie. To dość zaskakujące, biorąc pod uwagę średnią ocen za wszystkie mecze przyznawanych również przez Kickera. Z nich wynika, że najlepszy w pierwszych 17 kolejkach sezonu był Pizarro (2.71, gdzie 1- klasa światowa, 6 - poniżej krytyki) tuż przed "Lewym" (2.85), a dopiero dalsze pozycje zajęli Lukas Podolski (3.00), Mario Gomez (3.03) i Klaas-Jan Huntelaar (3.13).

23-letni napastnik Borussii Dortmund mimo wszystko znalazł się w prestiżowej "klasie międzynarodowej". Drugi uwzględniony w rankingu Polak - Łukasz Piszczek - osiągnął jako boczny obrońca jedynie "klasę ligową". Postęp "Lewego" jest ogromny, bowiem w notowaniu sporządzonym po rundzie wiosennej sezonu 2010/2011 zabrakło go nawet "w pole widzenia". Wówczas na drugiej pozycji w całej Bundeslidze uplasował się Lucas Barrios, którego jesienią Lewandowski usunął w cień.

Napastnicy:

Klasa światowa:
1. Mario Gomez (Bayern)

Klasa międzynarodowa:
2. Claudio Pizarro (Werder)
3. Klaas-Jan Huntelaar (Schalke)
4. Lukas Podolski (Koeln)
5. Robert Lewandowski (Borussia)

Klasa ligowa:
6. Mario Mandzukić (Wolfsburg)
7. Mohammed Abdellaoue (Hannover)
8. Papiss Cisse (Freiburg)

W polu widzenia: Jose Guerrero (Hamburg), Mike Hanke (Gladbach), Stefan Kiessling (Bayer), Pierre-Michel Lasogga (Hertha), Sascha Moelders (Augsburg), Tomas Pekhart (Nuernberg), Jan Schlaudraff (Hannover).

http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna ... -miedzyna/

[Sempere]

Matuszczyk oficjalnie wypożyczony do Fortuny Duesseldorf



Piłkarz reprezentacji Polski Adam Matuszczyk w poniedziałek został wypożyczony do końca sezonu z FC Koeln do prowadzącej w tabeli drugiej Bundesligi Fortuny Duesseldorf. W środę zawodnik ma dołączyć do nowego zespołu, który przebywa na zgrupowaniu w Hiszpanii.

22-letni Matuszczyk nie jest podstawowym graczem w zespole prowadzonym przez Stale Solbakkena. O zmianie otoczenia mówił już jesienią, ale klub nie zdecydował się na jego sprzedaż.

- Podstawowym celem Adama jest gra w reprezentacji Polski na tegorocznych mistrzostwach Europy. Dlatego zdecydował się na zmianę zespołu - powiedział menedżer FC Koeln Volker Finke.

Matuszczyk związany jest z FC Koeln od 2003 roku, ale w pierwszym zespole znalazł się dopiero w 2009 roku. W reprezentacji Polski zadebiutował 29 maja 2010 roku w meczu z Finlandią. W biało-czerwonych barwach wystąpił w 16 meczach i zdobył jedną bramkę.

http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna ... esseldorf/

[Sempere]

Wyjątkowy jubileusz FC Nuernberg



Sobotni mecz przeciwko Hercie Berlin będzie tysięcznym występem piłkarzy 1. FC Nuernberg w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi, istniejących od sezonu 1963/64.

Do tej pory zespół z Norymbergi rozegrał 999 spotkań w najwyższej klasie (mistrz kraju 1968), co daje prawie 90 tysięcy minut. Wygrał 318, zremisował 430, a przegrał 251. Przez prawie pół wieku pracowało w nim 40 trenerów.

Historia zatoczyła koło, bowiem pierwszym przeciwnikiem była... Hertha. Spotkanie, które odbyło się 24 sierpnia 1963 roku, w obecności 60 tysięcy kibiców, zakończyło się remisem 1:1. Bramkę dla 1. FC Nuernberg strzelił legendarny Max Morlock, mistrz świata z 1954 roku. W barwach bawarskiej drużyny rozegrał ponad 470 meczów w latach 1940-64.

W niedalekiej przeszłości w Norymberdze grali m.in. Jacek Krzynówek, Tomasz Hajto, Tomasz Kos i Bartosz Bosacki.

Na półmetku obecnego sezonu niemieckiej ekstraklasy piłkarze 1. FC Nuernberg zajmują 15. miejsce w stawce 18 klubów. Głównym szkoleniowcem jest Dieter Hecking, a z bramkarzami pracuje Adam Matysek, uczestnik (jako rezerwowy) MŚ 2002.

http://www.sportowefakty.pl/pilka-nozna ... nuernberg/

[A-Rod]

Dziś Borussia wygrała 5:1 na wyjeździe z Hamburgerem. Bramki dla Dortmundu zdobyli: Grosskreutz i po 2 razy Kuba i Lewy. Super tu był mecz obu Polaków, nieco słabiej zagrał Piszczek, ale bez rażących błędów. Należy też dodać, że Kuba i Lewy mają po asyście. Klopp ma coraz więcej zaufania do Kuby, a wróży to bardzo dobrze

[Joao]

Najlepsi strzelcy po 18. kolejkach:

1. Gomez 16
2. Huntelaar 15
3. Lewandowski 14
3. Podolski 14

Lewandowski prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej (14 goli i 7 asyst).

[Sempere]

Reprezentant Chorwacji zagra w Bayerze



Obrońca reprezentacji Chorwacji Vedran Corluka został wypożyczony do końca sezonu z Tottenhamu Hotspur do Bayeru Leverkusen. Niemiecki klub zagwarantował sobie prawo pierwokupu piłkarza, który prawdopodobnie zagra w tegorocznych mistrzostwach Europy.

25-letni Corluka występował w Tottenhamie od 2008 roku. Jego nowy zespół bardzo dobrze spisuje się w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Piłkarze z Leverkusen wyeliminowali w fazie grupowej m.in. Valencię, a w 1/8 finału zmierzą się z Barceloną.

http://beta.sportowefakty.pl/pilka-nozn ... -w-bayerze

[Sempere]

Borysiuk podpisał kontrakt z Kaiserslautern



Ariel Borysiuk we wtorek podpisał czteroletni kontrakt z niemieckim Kaiserslautern. Były już piłkarz Legii Warszawa zrezygnował z propozycji belgijskiego Club Brugge, z którym negocjował jeszcze w poniedziałek.

- Przy podpisywaniu umowy uśmiech nie schodził z twarzy Ariela. Widać było, że jest szczęśliwy z wyboru, jakiego dokonał. W środę weźmie udział w treningu swojego nowego zespołu, a w niedzielę będzie miał szansę zadebiutować w niemieckiej Bundeslidze przeciwko FC Koeln - powiedział PAP menedżer zawodnika Mariusz Piekarski.

Z transferu zadowoleni byli również działacze niemieckiego klubu. - O jakości gry Borysiuka świadczy 90 meczów rozegranych w ekstraklasie w wieku zaledwie 20 lat. Ma także doświadczenie na europejskich boiskach. Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani, że po długich negocjacjach zdecydował się na przeniesienie do nas - skomentował dyrektor sportowy FCK Stefan Kuntz.

Borysiuk w niedzielę opuścił zgrupowanie Legii w tureckiej Antalyi i miał się udać do Kaiserslautern, aby przejść badania medyczne i podpisać ewentualny kontrakt. Ostatecznie wraz z Piekarskim poleciał do Belgii. Jak poinformował w poniedziałek magazyn "Kicker" Club Brugge złożyło zawodnikowi lepszą ofertę niż działacze niemieckiego klubu.

- To były spekulacje i domysły mediów. Żeby zdecydować się na życie i pracę na kolejne cztery lata w danym miejscu, musieliśmy zobaczyć obydwa kluby od środka, ich obiekty i miasta. Ariel zdecydowanie lepiej czuł się w Kaiserslautern. Dlatego zdecydowaliśmy się opuścić Belgię, co wywołało wielkie zdziwienie działaczy Club Brugge. Poza tym poziom rozgrywek w Niemczech jest zdecydowanie wyższy niż w Belgii. Ważne też jest także zaufanie jakim działacze obdarzyli Ariela. Liczą bowiem, że pomoże zespołowi w utrzymaniu się w Bundeslidze - tłumaczył Piekarski.

W sztabie szkoleniowym Kaiserslautern jest Artur Płatek (były trener m.in. Jagiellonii Białystok, Cracovii, czy Pogonii Szczecin), a w styczniu z Polonii Bytom przeszedł do tego klubu Jakub Świerczok.

- To był kolejny argument na korzyść niemieckiego klubu, ponieważ nie chciałem pozostawiać samemu sobie 20-letniego chłopaka. Po niedzielnym meczu dostanie wolne na przeprowadzkę. Do Niemiec przyleciał bowiem ze zgrupowania w Turcji i nie ma ze sobą zbyt wielu rzeczy - dodał Piekarski.

Według nieoficjalnych informacji Legia sprzedała pomocnika za około dwa miliony euro.

Po 19 kolejkach rozgrywek niemieckiej Bundesligi, Kaiserslautern z dorobkiem 18 punktów zajmuje 16. miejsce (trzecie od końca). W najbliższą niedzielę podejmie FC Koeln (21 pkt), w którym występuje Sławomir Peszko.

W Legii Borysiuk występował od 2007 roku. W jej barwach rozegrał 132 mecze i strzelił cztery gole. Zdobył ze stołecznym klubem m.in. wicemistrzostwo kraju, dwukrotnie Puchar Polski i Superpuchar. Trzykrotnie zagrał w drużynie narodowej.

http://beta.sportowefakty.pl/pilka-nozn ... erslautern

[Sempere]

Były menedżer Schalke ciężko chory

Rudi Assauer, jeden z najbardziej znanych i rozpoznawanych niemieckich menedżerów piłkarskich, cierpi z powodu Alzheimera. Człowiek, który był współarchitektem sukcesów Schalke 04 Gelsenkirchen pod koniec lat 90. i w pierwszych pięciu latach XXI wieku, walczy z chorobą od półtora roku.

Assauera kojarzą wszyscy, którzy choć trochę interesowali się Bundesligą. Zawsze słynął z palenia cygar, telewizje często „łapały" go, gdy palił na trybunach. To w jego czasach w Schalke występował między innymi Tomasz Wałdoch.
O tym, że Rudi jest chory, poinformował dziennikarz Werner Hansch. – Już od półtora roku podczas wspólnych występów zauważałem, że dzieje się z nim coś niedobrego – wspominał. W końcu dowiedział się prawdy.

- To podstępna choroba. Jednego dnia czujesz się lepiej, drugiego gorzej. Nie poznaję już wszystkich swoich przyjaciół i znajomych. W tej chorobie najtrudniejsze jest to, że tak trudno zlokalizować przeciwnika – opowiada 67-letni Assauer. I wspomina, że pierwsze objawy Alzheimera dało się już zauważyć w 2005 roku, gdy jeszcze pracował w klubie z Gelsenkirchen.

Stacja ZDF wyprodukowała film o jego zmaganiach z chorobą a on sam powtarza: - Robię, to co potrafię najlepiej: walczę!

http://www.przegladsportowy.pl/Pilka-no ... 1,458.html

[Sempere]

Borysiuk dostał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska po faulu na Peszce.

[DUN I LOVE]

Borysiuk dostał drugą żółtą kartkę i wyleciał z boiska po faula na Peszce.

A tak szumnie zapowiadano jego debiut na boiskach Bundesligi.

[asiek]

Do Sobiecha trochę zabrakło

[DUN I LOVE]

Do Sobiecha trochę zabrakło

Aktualna tabela Bundesligi (po 20 kolejkach):
1. Dortmund 43
2. Bayern 41
3. Schalke 41
4. M'Gladbach 40

Reszta się nie liczy.

[Sempere]

Obrońca Mainz strzelił rekordową ilość bramek

Macedoński obrońca Mainz Nikolce Noveski został współliderem niechlubnej klasyfikacji piłkarzy niemieckiej ekstraklasy o największej liczbie strzelonych goli samobójczych. W sobotnim meczu z Hoffenheim (1:1) po raz szósty oszukał bramkarza swojej drużyny.

Tyle samo goli samobójczych ma na koncie były piłkarz Manfred Kaltz, który sześć trafień do własnej bramki zaliczył w 581 rozegranych spotkaniach. Noveskiemu udało się to w 173 występach.

http://bundesliga.przegladsportowy.pl/P ... 1,458.html

[Sempere]

Dwa trafienia zaliczył Lewandowski w wygranym 3-1 meczu z Hannoverem.

[Art]

Bundesliga: Zmarł strzelec pierwszej bramki w historii rozgrywek

W wieku 73 lat zmarł były piłkarz reprezentacji Niemiec i m.in. Borussii Dortmund Timo Konietzka, który zdobył pierwszą bramkę w historii rozgrywek niemieckiej Bundesligi. Trafienie to zaliczył w pierwszej minucie meczu Borussia - Werder Brema w 1963 roku.

- Pierwszy gol w historii ligi spowodował, że w pamięci kibiców pozostanie na zawsze, choć nie nagrała tego wówczas żadna telewizja. Specyficzny humor, postawa na boisku i prostolinijność w życiu prywatnym sprawiło, że był jednym z najbardziej sympatycznych członków piłkarskiej rodziny - powiedział Reinhard Rauball, prezes Ligi 36 - zrzeszającej kluby pierwszej i drugiej Bundesligi.

Konietzka sportową karierę rozpoczynał w małym klubie VfB Luenen 08. W 1958 roku przeniósł się do Borussii Dortmund, z którą pięć lat później zdobył tytuł mistrzowski, a w 1965 r. Puchar Niemiec. Po tym sezonie odszedł do TSV 1860 Monachium, z którym również sięgnął po mistrzostwo Niemiec (1966). W barwach tych dwóch klubów napastnik wystąpił w ekstraklasie w 100 meczach i zdobył 72 bramki. Pierwszego gola w historii niemieckiej ekstraklasy zdobył 24 sierpnia 1963 roku.

W barwach reprezentacji Niemiec wystąpił w dziewięciu meczach i zdobył trzy bramki. Po zakończeniu piłkarskiej kariery był trenerem m.in. Borussii Dortmund, choć głównie szwajcarskich drużyn. Zmarł na raka w szwajcarskiej miejscowości Brunnen.

http://beta.sportowefakty.pl/pilka-nozn ... -rozgrywek

[Ranger]

Tabela po 26 kolejkach

1. Borussia Dortmund - 59
2. Bayern Monachium - 54
3. Borussia M’gladbach -51
4. Schalke 04 Gelsenkirchen - 50
5. Bayer Leverkusen - 40
6. Werder Brema - 39

...

16. SC Freiburg - 25
17. Hertha Berlin - 23
18. 1. FC Kaiserslautern - 20

Borussia M’gladbach wreszcie po latach wraca tam gdzie jest jej miejsce, natomiast Hertha i FC Kaiserslautern znowu mają zamiar udowodnić, że w ostatnich kilku sezonach Bundesliga to dla nich za wysokie progi.